Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziwna79

40 latka meżatka

Polecane posty

Dziwna, miało nie być o mnie..

poznałem przez internet, nieważna strona i okoliczności kilka miesięcy temu kobietę, od słowa do słowa przeszliśmy na prywatne e-mail,   kobieta atrakcyjna, trzydzieści kilka lat, męża musi prawie błagać, raz w miesiącu itd. ..spotkanie, w jakim celu? Tylko w jednym i absolutnie bez zobowiązań z pełną dyskrecją, odległość dwieście kilkadziesiąt km,

ja tak, ona również.

na miejscu.. nie mogę, przepraszam, b. kocham swojego męża i choć strasznie tego potrzebuję i chcę nie dam rady..

Zaimponowała mi, tak na marginesie, ale szkoda że nic nie było 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

Wiesz ja jak cos sobie upitole w glowie to to realizuje.... dlatego jak sie zdecyduje na spotkanie z nim... to trudnej udawac nie zamierzam...Ale nigdy tego nie robilam. 

Dlatego to tak analizuje i rozkminiam. I ta odleglosc z jednej strony sprzyja zachowaniu dyskrecji. Z drugiejcstrony gdybysmy byli z tego samego wojewodztwa to juz by cos sie dzialo.... albo by sie okazalo ze zupelnie zle odczytuje jego sygnały... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeśli zaprosił Cię wtedy do pokoju i na Nowy Rok życzył Ci i sobie spotkania to nie odczytujesz źle sygnałów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłbym tak samo gdyby mi kobieta wpadła w oko /tak na marginesie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

Hmmm... :)) 2020 toż to bedzie rok... 

To musze sie przygotowac do rozmowy telefonicznej z nim.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

Tylko wiesz po wyjezdzie on nie mial do mnie zadnych namiarow dobrze sie musialam naglowkowac jak je zdobyc... i zeby nikt nic nie podejrzewał...i to ja sie do niego odezwalam pierwsza pod byle pretekstem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ciekawe. Więc mu się nie dziwię że w to brnie, lepszego sygnału nie mógł dostać 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, ciekawe. Więc mu się nie dziwię że w to brnie, lepszego sygnału nie mógł dostać 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

Czyli moj sygnał jest jasny dla Ciebie?? tzn ze jest to jednoznaczne??Poza tym ostatnio mnie chcial kontaktowac ze swoja asystentka bo on sie tym nie zajmuje.. To mu powiedziałam..'ale ja chce zebys Ty mnie obslugiwal i z Toba chcę rozmawiac a nie z asystentka...' to sie chłopina roześmiał. Hehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hm,  z tą asystentką nie wiem czy się z Tobą droczył czy upewniał czy żartował, po takim wyjeździe i nawet ucieczce z pokoju gdybyś mnie znalazła nie musiałbym mieć na piśmie że jednak chcesz jakieś relacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc No one
12 minut temu, Gość Dziwna79 napisał:

Czyli moj sygnał jest jasny dla Ciebie?? tzn ze jest to jednoznaczne??Poza tym ostatnio mnie chcial kontaktowac ze swoja asystentka bo on sie tym nie zajmuje.. To mu powiedziałam..'ale ja chce zebys Ty mnie obslugiwal i z Toba chcę rozmawiac a nie z asystentka...' to sie chłopina roześmiał. Hehe 

Marudzisz jak 16-latka:) go 4 it:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

Kurcze nie sadzilam ze to tak latwo odczytac.... Bosheee ..

A moze to nawet lepiej ze to jest takie jasne... z punktu widzenia faceta...:))

A droczyc sie droczy... wiesz ja nie zawsze moge odebrac telefon.. i juz ze 2 razy mi mowil czemu nie odbieram... czemu nie oddzwaniam.ale mowi to taki tonem... 

KURcze jaram sie tym jak w podstawowce...:)) Az samej mi sie z siebie chce smiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzisz? To już sprawia że jesteś szczęśliwsza, sam flirt który do niczego nie zobowiązuje

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

A teraz najciekawsze z mojego punktu widzenia. To wszystko wydarzylo sie nieopodal miejsca gdzie mozna prosić Boga o wszystko... i ja poprosiłam ze chce znow byc szczęśliwa.... i nie jest to chichot losu...Boga... Bo to wszystko wydarzylo sie po tym proszeniu...za tego Boga mnie tu zlinczuja zaraz:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Dziwna79 napisał:

za tego Boga mnie tu zlinczuja zaraz:))

Tego możesz być pewna, poleciałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chciałabyś żeby to było coś więcej? Bo tu troszkę sprzecznie między wierszami piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

Nie nie... stan eufori w jakim jestem to cos czego nie czulam od lat.. oto mi chodzilo..to zreszta skomplikowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

Nie zwiazku na powaznie nie chce.. to mam i na razie z tego co mam musze sie wyewakuowac jakos ...a nowy facet ten on to taka jakas na razie nierealna fantazja.. ktora sie ziszcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

Mowilam ze jestem Dziwna... i do tego mam kontrowersyjne poglady...:classic_ninja:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Dziwna79 napisał:

Mowilam ze jestem Dziwna... i do tego mam kontrowersyjne poglady...:classic_ninja:

nie jesteś Dziwna, kontrowersyjne? które? może dla słuchaczy Radia Maryja

------------------------------------

Nie boisz się?  Że Ci się jednak spodoba, no wiesz.. on za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzymajcie mnie

Wariat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

Ojejku to beda dzikie spotkania.... bez mowienia co dalej..i tyle.. az nam sie znudzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

Jak tak tu z Toba rozmawiam Madix76 i czyta nas z 1000 osob ... nabieram odwagi  :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

A rozczulona jestem bo wtedy gdy byłam u niego to na koncu poprosił mnie przytul mnie tylko mnie przytul... jak jA sie musialam powstrzymywac zeby bo za uchem nie pocalowac... i dlatego ucieklam.. przeraziłam sama siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Dziwna79 napisał:

Jak tak tu z Toba rozmawiam Madix76 i czyta nas z 1000 osob ... nabieram odwagi  :))

będzie na mnie że Cię do grzechu nakłoniłem

 

Spotkania.. może i będą dzikie ale... nie jesteś typem który zdradza męża bo ma taką potrzebę, jesteś raczej amatorką /to komplement/ i to jest poważna zabawa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Dziwna79 napisał:

Jak tak tu z Toba rozmawiam Madix76 i czyta nas z 1000 osob ... nabieram odwagi  :))

będzie na mnie że Cię do grzechu nakłoniłem

 

Spotkania.. może i będą dzikie ale... nie jesteś typem który zdradza męża bo ma taką potrzebę, jesteś raczej amatorką /to komplement/ i to jest poważna zabawa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Gość Dziwna79 napisał:

Ojejku to beda dzikie spotkania.... bez mowienia co dalej..i tyle.. az nam sie znudzi..

Zakochasz się i będziesz cierpiała - to standard. Poczytaj: Wychodzenie z romansu cz. 8

Tam też tylko dla seksu i bez zobowiązań a potem dramat bo on się nie odzywa, czekanie na telefon i ogromny stres bo może się wydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwna79

Nie chce tego dla sportu ani dla udowodnienia sobie czy komukolwiek czegokolwiek... To sie poprostu dzieje...albo stanie... Musze sie tylko solidnie przygotowac zeby nie stchórzyć i nie wyjsć na "amatorkę" hehhe :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Dziwna79 napisał:

A rozczulona jestem bo wtedy gdy byłam u niego to na koncu poprosił mnie przytul mnie tylko mnie przytul... jak jA sie musialam powstrzymywac zeby bo za uchem nie pocalowac... i dlatego ucieklam.. przeraziłam sama siebie...

Przedmówca może mieć trochę racji.. 

Martwię się o Ciebie 🙂

możesz się zakochać, to nic że nie chcesz, że jesteś przerażona, to się może stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×