Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Po co uczyć się a później siedzieć w domu

Polecane posty

Gość
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Do bycia kura domowa nie potrzebne są studia wystarczy szkoła podstawowa. Dla mnie to są zmarnowane pieniądze podatników.  

Do bycia sekretarką, kasjerką czy urzędniczka w banku też nie.  Podobnie na wielu innych stanowiskach. To politycy wymyślili, że potrzeba nam tylu absolwentów studiów. Tymczasem brakuje ludzi po prostu do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Rescator555 napisał:

A po co iść na studia, po których znalezienie w pracy w zawodzie wyuczonym jest właściwie niemożliwe?  A jednak są chętni na studiowanie różnych politologii czy filologii polskiej albo kaszubskiej. Po co iść na studia, po których robi się "zawrotną" karierę nauczycielki? 

Nauczycielki też są potrzebne. A i tak każda pracująca kobieta robi większą karierę niż twoja żona, dająca doopy na zawołanie za miskę zupy i dach nad głową. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Do bycia sekretarka, urzędniczka, kasjerka musisz mieć skonczone coś więcej niż szkole podstawowa. Nikt po szkole podstawowej nie przyjmie cie do urzędu.  Do bycia kura domowa wystarczy szkoła podstawowa.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Nauczycielki też są potrzebne. A i tak każda pracująca kobieta robi większą karierę niż twoja żona, dająca doopy na zawołanie za miskę zupy i dach nad głową. 

Trolica głodna? To smacznego: 💩💩💩💩💩

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Do bycia sekretarka, urzędniczka, kasjerka musisz mieć skonczone coś więcej niż szkole podstawowa. Nikt po szkole podstawowej nie przyjmie cie do urzędu.  Do bycia kura domowa wystarczy szkoła podstawowa.  

A do bycia ćwierćinteligentem wystarczy być tobą, każda kura domowa jest lepsza od takiego mędzącego babska jak ty zatruwającego innym życie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Do bycia sekretarka, urzędniczka, kasjerka musisz mieć skonczone coś więcej niż szkole podstawowa. Nikt po szkole podstawowej nie przyjmie cie do urzędu.  Do bycia kura domowa wystarczy szkoła podstawowa.  

Nie przyjmie, bo ma kolejkę bab po jakichś goownianych studiach, skończonych za pieniądze podatników. Ale to czego się tam niby nauczyły, nie jest nikomu potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A do bycia ćwierćinteligentem wystarczy być tobą, każda kura domowa jest lepsza od takiego mędzącego babska jak ty zatruwającego innym życie 

Trolica dalej głodna? To smacznego 💩💩💩💩💩.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Co sieć tak burzycie ? Taka jest prawda. Do stania przy garach i obsługi mopa nikt nie są potrzebne żadne studia. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Res no patrz w innym temacie chwaliles  się ,ze jesteś wyksztalcony a tu proszę tak ubilzaszy  tym.co uczyli się kilka lat tzn takim jak ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, Rescator555 napisał:

A po co iść na studia, po których znalezienie w pracy w zawodzie wyuczonym jest właściwie niemożliwe?  A jednak są chętni na studiowanie różnych politologii czy filologii polskiej albo kaszubskiej. Po co iść na studia, po których robi się "zawrotną" karierę nauczycielki? 

Ja skończyłam filologię polską i mam pracę w zawodzie. Nauczyciele nauczyli Cię czytać i pisać. Lubię to co robię. Prowadzę też teatr szkolny i cieszę się, że dzieciaki przychodzą do mnie zamiast się włóczyć bez sensu albo siedzieć w ekranach telefonów. Powinno się zlikwidować szkoły twoim zdaniem? ...no bo jeżeli nikt nie będzie robił tej wyszydzanej przez ciebie "kariery nauczycielki" to kto będzie uczył w szkołach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Co sieć tak burzycie ? Taka jest prawda. Do stania przy garach i obsługi mopa nikt nie są potrzebne żadne studia. 

 

Do parzenia kawy czy podawania Big Macka też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 minut temu, Gość Gość napisał:

Myśl, myśl to może wymyślisz, skoro tak cię trapi życie innych ludzi. 

Podpowiem ci, na studia idzie się zazwyczaj mając 18-20 lat, a kończy przed 26 rż. Wiele dziewczyn wtedy nie ma jeszcze męża, ani stałego związku, a nawet jeśli ma to może być to ten pierwszy i nie snują planów małżeńskich. Studia to dobra okazja by się rozwijać, poznawać nowych ludzi, wyjeżdżać zagranicę, poznać siebie i trochę poużywać życia. Nie wiedzą też jak się potoczy ich życie, czy poznają odpowiedniego faceta do załozenia rodziny a wtedy trzeba mieć inną opcję. Początki pracy też są ok, nie ma wtedy zbyt wielu obowiązków poza nią. Natomiast w pewnym momencie gdy przychodzi rodzina, dla części kobiet praca spada na drugi albo trzeci plan Zwłaszcza jeśli mają zabezpieczenie finansowe. Czasem nie ma możliwości znalezienia pracy odpowiedniej dla siebie w danym miejscu, więć kobiety sobie dorabiają np. zdalnie, ale nie są od tego uwiązane. Nie wszyscy mają potrzebę robić karierę i rozwijać sie do usr... śmierci, przepraszam, do emerytury (różnie to bywa). Tak samo jak niektórzy nie maja potrzeby posiadania dzieci i nie czują ze coś tracą a ja sobie życia bez dzieci nie wyobrażam. 

Ja jestem jeszcze innym typem, pracującym ale uwaga! szukałam pracy lekkiej, w której będę sobie na luzie żyć, nie za wiele robić i uff, na razie taką mam. Pensja jest niska, ale nie narzekam. Nie potrzebuję żadnej kariery, chcę mieć święty spokój. Na studiach lubiłam się uczyć, kończyłam studia językowe, było to dla mnie pasją chociaż  nigdy nie przysłaniała mi ona życia. Dużo na studiach imprezowałam, poznawałam ludzi. Teraz tego języka nie używam i powoli zapominam, ale nie żałuję tych lat. Kto wie, moze kiedyś mi się on przyda. Na ten moment bardziej mnie cieszą różne wypady z rodziną, ze znajomymi, dużo spędzamy czasu towarzysko, wyjeżdżamy - nie daleko, ale intensywnie. Nie potrzebuję żadnych wyzwań zawodowych, cieszę się że jestem zdrowa, studia wspominam z sentymentem. 

Brawo 👏

I tu jest cała odpowiedź na zadane pytanie przez autorkę.

Płatne studia nie są opłacane przez podatników,więc nie krzyczcie bez sensu.Szkoły prywatne mają klientów i wykładowcy mają pracę.

A co z lekarzami,którzy niej pracują w Polsce?Też będziecie na nich wieszać psy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
31 minut temu, Gość Gość napisał:

To po co ten głupi temat?? Żebys się powyzywac mogła? Gownoburze wywołała? Bardzo inteligentne z twojej strony 

A czy ja kogoś wyzywam? Uspokój się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Ja skończyłam filologię polską i mam pracę w zawodzie. Nauczyciele nauczyli Cię czytać i pisać. Lubię to co robię. Prowadzę też teatr szkolny i cieszę się, że dzieciaki przychodzą do mnie zamiast się włóczyć bez sensu albo siedzieć w ekranach telefonów. Powinno się zlikwidować szkoły twoim zdaniem? ...no bo jeżeli nikt nie będzie robił tej wyszydzanej przez ciebie "kariery nauczycielki" to kto będzie uczył w szkołach?

A jaki procent twoich koleżanek ma pracę w zawodzie ? A jaki procent absolwentów politologii, socjologii czy archeologii ma pracę w zawodzie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sorry Res
24 minuty temu, Rescator555 napisał:

A po co iść na studia, po których znalezienie w pracy w zawodzie wyuczonym jest właściwie niemożliwe?  A jednak są chętni na studiowanie różnych politologii czy filologii polskiej albo kaszubskiej. Po co iść na studia, po których robi się "zawrotną" karierę nauczycielki? 

Znalezienie pracy po filologii polskiej jest niemożliwe? Weź się chłopie ogarnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Rescator555 napisał:

Nie przyjmie, bo ma kolejkę bab po jakichś goownianych studiach, skończonych za pieniądze podatników. Ale to czego się tam niby nauczyły, nie jest nikomu potrzebne.

A właśnie że potrzebne,by myślały.

Szkoła uczy przede wszystkim MYŚLENIA!

A nie wykuwania na pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Tak RES WIEMY NIENAWIDZISZ KOBIET PRACUJĄCYCH ZAWODOWO. Lubisz tylko kury domowe które całe życie są uzależnione od męża tak jak twoja żonka.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Res no patrz w innym temacie chwaliles  się ,ze jesteś wyksztalcony a tu proszę tak ubilzaszy  tym.co uczyli się kilka lat tzn takim jak ty. 

A w którym miejscu niby ubliżam? O twoich zmysleniach nie mam zamiaru dyskutować. Zresztą jak kończyłem studia, gdy kończyła je jakaś jedna trzecia tych ludzi co teraz, więc był jakiś poziom. A żeby się dostać, trzeba było zdać egzamin konkursowy i być lepszym od kilku kandydatów na jedno miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Rescator555 skoro do pracy w maku wystarczy szkoła podstawowa to tym bardziej do bycia kura wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
4 minuty temu, Gość Sorry Res napisał:

Znalezienie pracy po filologii polskiej jest niemożliwe? Weź się chłopie ogarnij.

W wyuczonym zawodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Uczyć się kilka lat w później siedzieć w domu przy garach? Bezsensu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Rescator555 skoro do pracy w maku wystarczy szkoła podstawowa to tym bardziej do bycia kura wystarczy.

Do większości stanowisk pracy wystarczy matura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Uczyć się kilka lat w później siedzieć w domu przy garach? Bezsensu..

Uczyć się, by potem podawać hamburgery? Albo sprzedawać majtki przez internet? Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Rescator555 napisał:

A w którym miejscu niby ubliżam? O twoich zmysleniach nie mam zamiaru dyskutować. Zresztą jak kończyłem studia, gdy kończyła je jakaś jedna trzecia tych ludzi co teraz, więc był jakiś poziom. A żeby się dostać, trzeba było zdać egzamin konkursowy i być lepszym od kilku kandydatów na jedno miejsce.

Stanie w banie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

A właśnie że potrzebne,by myślały.

Szkoła uczy przede wszystkim MYŚLENIA!

A nie wykuwania na pamięć.

A prowadzenie domu to już myslenia nie wymaga? To współczuję mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

A właśnie że potrzebne,by myślały.

Szkoła uczy przede wszystkim MYŚLENIA!

A nie wykuwania na pamięć.

A prowadzenie domu to już myslenia nie wymaga? To współczuję mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W sumie do prowadzenia statku tez wystarczy szkoła podstawowa. Praca dla robola wiec po co Rescator555 kończyłes studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

A właśnie że potrzebne,by myślały.

Szkoła uczy przede wszystkim MYŚLENIA!

A nie wykuwania na pamięć.

A prowadzenie domu to już myslenia nie wymaga? To współczuję twojemu mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Powiem wam, że z waszym podejściem to w ogóle nie ma sensu żyć. Lepiej się zabić od razu albo położyć i czekać aż śmierć nadejdzie bo i tak za kilkadziesiąt będziemy wąchać kwiatki od spodu i te wszystkie pseudo kariery będą g***o warte 😂😂😂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Zawsze jak jest temat o " kurach domowych" to każda pisze jakie to super studia skończyła,  zna języki obce itd. Zastanawiam się po co  kobieta uczy się kilka lat jak później tak siedzi w domu . Przecież to są stracone pieniądze podatników.  

A co mnie obchodza podatnicy ?

Moi rodzice chetnie placili za moja edukacje ,ja sama tez placilam  gdy byla taka potrzeba.

Studia czy kursy robi sie dla przyjemnosci, dla wiedzy  dla poglebienia swoich zainteresowan 🙂 Niekoniecznie by po ich skonczeniu  biec do pracy ,bo "tak wypada ".

Wlasnie zapisalam sie na nastepny poziom  kursu zgodnego z moimi aktualnymi zainteresowaniami 🙂 Nie mam zamiaru  podejmowac pracy zarobkowejpo jego skonczemiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×