Czy same jadąc autobusem miejskim nie ustąpiłybyście kobiecie w widocznej ciąży? Pytam, bo mam taką sytuację codziennie, jeszcze się nie zdarzyło by mi ktoś zrobił miejsce, a autobus szarpie i jeździ często agresywnie. Normalne?

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Ja też nie udaje, że nie widzę. Po prostu nie ustępuje.

to już twój wybor, dziecinko

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Tak, tak. Najlepsze sa wasze rady, ze autorka powinna poprosic. Ja juz to proszenie sie znam. Niedawno bylam w ciazy i nawet w 9 miesiacu ciazy w kolejkach dla uprzywilejowanych ludzie na mnie wjezdzali jak chcialam zeby mnie przepuscili. Tyle co ja uslyszalam przez cala ciaze tekstow ze chyba chodze robic zakupy dla frajdy i ze jak mi sie nudzi to powinnam sobie znalezc jakies zajecie to moje. Ku mojemu zdziwieniu tak chamsko zachowywali sie przewaznie faceci. Wiec gadajcie sobie, ze wystarczy poprosic bo to go@#$ prawda. Nasze spoleczenstwo jest tak chamskie i glupie, ze szkoda slow. A co do ludzi starszych, to mimo panujacego przekonania, ze sa klotliwi i rozczeniowi, to okazuje sie ze wlasnie przedstawiciele grupy wiekowej 60+ sa najbardziej uprzejmi. Autorami milych gestow, ktorych doswiadczylam bedac w ciazy byly przewaznie staruszki, ktore chcialy mi ustepowac miejsc w autobusie/tramwaju. Najwieksze chamidla to mlodzi ludzie, ktorych bawia madki i bombelki a pieski to najslodsze stworzonka na swiecie. Najgorszy typ czlowieka.

BRAWO, nareszcie ktoś trafnie podsumował przegwywy z kafe i wredne babsztyle, które nie mają za grosz wyobraźni. Polska to piękny kraj, ale ludzie qrwy!

15 minut temu, Gość gość napisał:

A skąd ty wiesz że on jezdzi tym autem do pracy? autorka tego nie napisala, tylko jakas inna co sie chlasta odnosnie ustepowania miejsca. Tak zrozumiałam. i skad ta pewnosc ze autorka w ogole jezdzi samochodem? jak juz mowilam, my mamy autp ale uzywamy w weekendy tylko i wylacznie. w tygodniu nie ma sensu

jezuuuu no to jak nie jeździ autem do pracy to niech bierze dziecko i odwozi do przedszkola komunikacją, później jedzie do roboty i  autorka nie będzie zagrożona. po co ona w ogóle odprowadza dziecko do przedszkola skoro syn ma jeszcze ojca?

1 minutę temu, Gość gość napisał:

to już twój wybor, dziecinko

No oczywiście, że mój. A niby kogo innego?

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dla jasności to ktoś inny proponował ci skopiowanie emotek, widzę na horyzoncie jakieś urojenia

najlepsze że to cały czas ta sama co używa w kółko jednych i tych samych emotek, a innych śledzi i demaskuje, hhahaha

Bo teraz gdy jest 500+ to jest taka mała nie pisana zasada którą każdy stawia na pierwszym miejscu: " nienawidzic ciężarnych bardziej niż kogokolwiek innego na świecie i koniec kropka" Teraz żadna ciężarną nie jest traktowana jak kobieta w ciąży tylko jak osoba która chce wyłudzić kasę z państwa. I to jest dziwne w tym kraju. Bo wcześniejsza zasada też jest dalej aktualna czyli: " nienawidzic każdego kto dostanie coś więcej niż ja" I tyle w temacie. 

Autorki musisz się z tym pogodzić. Kiedyś bycie przy nadzieji było błogosławieństwem a w tych czasach to przekleństwo. Porównywalne z znęcaniem się, alkoholizmem i innymi takimi.

7 minut temu, Gość gość napisał:

Do czasu kiedy za kilka lat sama nie zajdzie w ciążę i nie zobaczy, jak to jest jechać wtedy z bydłem w bydłowozie, gdzie nikt Ci nie pomoże w razie co, teraz kozaczy bo ma mleko pod nosem, ale jak dorośnie i coś zrozumie, będzie wiedziała jak to jest. Oby musiała jezdzić komunikacją i karma do niej wróciła. Inaczej się toto nie nauczy

to jak ci bydłowóz śmierdzi to po raz kolejny apelujemy byś przesiadła się do własnego transportu. wtedy autobus będzie autobusem, gdyż bydło roszczeniowe z niego wysiadło

17 minut temu, Gość gość napisał:

Ile masz lat?

A wiesz o tym, że jeszcze 30-40 lat temu, ba, nawet nie tak dawno, ustepowanie ciężarnym było tak samo logiczne i oczywiste jak ustępowanie komus na wózku, bezn nogi lub osobie starszej? To teraz niedawno sie jakas znieczulica zrobiła. twoja wypowiedz jeszcze kilka lat temu zostalaby uznana jednoglosnie za chamską. to teraz cos sie ludziom z głowami porobiło, a najbardziej tym urodzonym po 1985, sam burak

świetne czasy, brak papieru toaletowego, mięso na kartki, kolejki pod sklepami i co najważniejsze komunizm czyli totalitaryzm dławiący własne zdanie pod karą represji. widać, że to przede wszystkim ci odpowiadało taka unifikacja opinii i brak asertywności bo i dziś nie możesz dopuścić do siebie, że ktoś może mieć inne zdanie co do porządków w komunikacji masowej. oj płakałaś pewnie za Jaruzelskim...

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Bo teraz gdy jest 500+ to jest taka mała nie pisana zasada którą każdy stawia na pierwszym miejscu: " nienawidzic ciężarnych bardziej niż kogokolwiek innego na świecie i koniec kropka" Teraz żadna ciężarną nie jest traktowana jak kobieta w ciąży tylko jak osoba która chce wyłudzić kasę z państwa. I to jest dziwne w tym kraju. Bo wcześniejsza zasada też jest dalej aktualna czyli: " nienawidzic każdego kto dostanie coś więcej niż ja" I tyle w temacie. 

Autorki musisz się z tym pogodzić. Kiedyś bycie przy nadzieji było błogosławieństwem a w tych czasach to przekleństwo. Porównywalne z znęcaniem się, alkoholizmem i innymi takimi.

Ziemia jest przeludniona. Produkowanie kolejnych ludzi nie jest żadnym błogosławieństwem. Powinniście płacić kary za rozmnażanie. 

3 minuty temu, Gość gość napisał:

to jak ci bydłowóz śmierdzi to po raz kolejny apelujemy byś przesiadła się do własnego transportu. wtedy autobus będzie autobusem, gdyż bydło roszczeniowe z niego wysiadło

Za to zostało samo chamskie bydło

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Bo teraz gdy jest 500+ to jest taka mała nie pisana zasada którą każdy stawia na pierwszym miejscu: " nienawidzic ciężarnych bardziej niż kogokolwiek innego na świecie i koniec kropka" Teraz żadna ciężarną nie jest traktowana jak kobieta w ciąży tylko jak osoba która chce wyłudzić kasę z państwa. I to jest dziwne w tym kraju. Bo wcześniejsza zasada też jest dalej aktualna czyli: " nienawidzic każdego kto dostanie coś więcej niż ja" I tyle w temacie. 

Autorki musisz się z tym pogodzić. Kiedyś bycie przy nadzieji było błogosławieństwem a w tych czasach to przekleństwo. Porównywalne z znęcaniem się, alkoholizmem i innymi takimi.

Dokładnie.niech sobie to poczytają ameby z tego wątku. One to robią z zawiści. Kiedyś kobieta w ciąży była nawet nazywana w błogosławionym stanie, dobrze traktowana a teraz dramat. Sama jestem w ciąży teraz i czekam kiedy urodzę bo czuję na sobie te wredne spojrzenia ludzi. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Dokładnie.niech sobie to poczytają ameby z tego wątku. One to robią z zawiści. Kiedyś kobieta w ciąży była nawet nazywana w błogosławionym stanie, dobrze traktowana a teraz dramat. Sama jestem w ciąży teraz i czekam kiedy urodzę bo czuję na sobie te wredne spojrzenia ludzi. 

Kiedyś to były czasy. Teraz nie ma czasów.

Ty i Twoja ciąża nikogo nie obchodzicie. Zrozum to w końcu.

9 minut temu, Gość gość napisał:

to jak ci bydłowóz śmierdzi to po raz kolejny apelujemy byś przesiadła się do własnego transportu. wtedy autobus będzie autobusem, gdyż bydło roszczeniowe z niego wysiadło

to jest dopiero problem, na bydłowóz za dobra, a na samochód za biedna 

Większość komentujących to okropne osoby, nie ma nic co mogłoby je usprawiedliwiać ani to, że są tak nieczułe na drugiego człowieka. Jestem przekonana że większość z nich nie ma więcej niż 30 lat, a raczej celowalabym w w maks.25. Niby w takim wieku niektórzy dopiero się uczą człowieczeństwa ale mnie to trochę przeraża bo ja nawet jak miałam 15 lat to wiedziałam jak się zachować i że miejsce należy ustapic. Ja mam tak że jak widzę że ciężarna stoi a ja siedzę to zwyczajnie źle się z tym czuje. Dziwi mnie że moja postawa jest uznawana tutaj za dziwna i egzotyczna

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Kiedyś to były czasy. Teraz nie ma czasów.

Ty i Twoja ciąża nikogo nie obchodzicie. Zrozum to w końcu.

Mylisz się. Ona i jej ciąża nie obchodzą takich jak ty, które mentalnie jeszcze wiszą na drzewach. Ludzi z podstawami dobrego wychowania i empatii kobiety w ciąży ruszają i to bardzo.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

to jest dopiero problem, na bydłowóz za dobra, a na samochód za biedna 

Jak żyć

2 minuty temu, Poetka napisał:

Bałabym się, że przy gwałtownym zatrzymaniu mogłaby wpaść na coś.

Dobrze że są jeszcze ludzie umiejący uruchomić wyobraźnię.

Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Jak żyć

A skąd wiesz że ona jest za biedna na auto? Może nie lubi jeździć autem. Ja nienawidzę!

2 minuty temu, Gość Ola gość napisał:

Mylisz się. Ona i jej ciąża nie obchodzą takich jak ty, które mentalnie jeszcze wiszą na drzewach. Ludzi z podstawami dobrego wychowania i empatii kobiety w ciąży ruszają i to bardzo.

Tak sobie tłumacz...

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie.niech sobie to poczytają ameby z tego wątku. One to robią z zawiści. Kiedyś kobieta w ciąży była nawet nazywana w błogosławionym stanie, dobrze traktowana a teraz dramat. Sama jestem w ciąży teraz i czekam kiedy urodzę bo czuję na sobie te wredne spojrzenia ludzi. 

Tak sobie tłumacz - ciężarne kontra reszta świata. Mam trójkę dzieci a dla mnie jesteś roszczeniową kret.ynką

2 minuty temu, Gość gość napisał:

A skąd wiesz że ona jest za biedna na auto? Może nie lubi jeździć autem. Ja nienawidzę!

No to jej problem. Niech stoi w autobusie.

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Jak ci to miasto tak nie odpowiada,to niech mąż szuka pracy gdzieś indziej,w jakiejs krainie mlekiem i miodem plynacej. Co do ustępowania to po pierwsze,nie masz języka w gębie, żeby normalnie zwrócić się do kogoś, żeby ustąpił? Skąd ludzie mają wiedzieć czy ty w ciąży jesteś,czy zwyczajnie gruba? Po drugie, z całym szacunkiem, dzieciak siedzi, ty stoisz. Masz miejsce dla siebie ale ustepujesz dziecku i w ten sposób hodujesz kolejne pokolenie wygodnickich ignorantów, które nie będzie ustepowac ciężarnym. Bo przecież jego mamusia stała jak była w zaawansowanej ciąży, więc resztą ciężarnych też może.  Przepraszam bardzo, zawsze ustępuje ciężarnym, ale widząc taka scenkę zwyczajnie bym ci nie ustąpiła. 3,5letnie dziecko może spokojnie stać z boku, ty go możesz trzymać, sam się może trzymać i nic mu nie będzie. To, że stoisz i narażasz się na upadek, to jest tylko twój wybór.

Serio? 3.5 letnie dziecko moze spokojnie stac w komunikacji miejskiej? Otoz nie moze. Dla takiego malucha kazde szarpniecie autobusu jest niebezpieczne. Dzieci nie maja takiej sily ani rownowagi by sie utrzymac na nozkach. 

Zawsze ustepuje miejsca osobom straszym, kobietom w ciazy i wlasnie malym dzieciom. Zeby byli bezpieczni.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie.niech sobie to poczytają ameby z tego wątku. One to robią z zawiści. Kiedyś kobieta w ciąży była nawet nazywana w błogosławionym stanie, dobrze traktowana a teraz dramat. Sama jestem w ciąży teraz i czekam kiedy urodzę bo czuję na sobie te wredne spojrzenia ludzi. 

To wyobraz sobie jakimi spojrzeniami mnie obdarowywano, gdy jeszcze 3 miesiace temu bylam w ciazy w wieku 22 lat. Do tego te pytania: co wpadlas? Nie, nie wpadlam. Pracuje od 18 roku zycia, koncze magisterke, nie mieszkam z rodzicami, mam dobra pensje, zaradnego faceta i spokojnie ukladamy swoje zycie, ale dla znajomych, ktorzy w moim wieku dalej pija piwko na lawce i maja prace dorywcze pewnie jestem madka 500+, bo mysla ze kazdy dorasta w wieku 30 lat. No coz. Nie zawsze tak jest.

Ps. Wniosek o 500 plus jeszcze nie zlozony, nie spieszy mi sie tak bardzo. Buziaczki

Czytając ten temat stwierdzam, że Polska jest cywilizacyjnie w dupie. Np. w Finlandii z reguły ludzie nie wyrywają się do ustępowania miejsca (ewentualnie zapytają, czy zachodzi taka potrzeba), bo druga strona może sobie tego nie życzyć. A jeśli ktoś  pomocy potrzebuje, to grzecznie kogoś zapyta i zawsze tę pomoc otrzyma. I jakoś nikt nie rozpatruje tego w kategoriach ujmy na honorze i deptania swojej godności osobistej, że poprosił o ustąpienie miejsca czy wniesienie wózka. Podsumowując, proście, a będzie wam dane. Za to w Polsce księżna udzielna nie zhańbi się pytaniem "Czy może mi pani/pan ustąpić miejsca?", a jakiś prymityw bez empatii nie ustąpi nawet na wyraźną prośbę.  

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Większość komentujących to okropne osoby, nie ma nic co mogłoby je usprawiedliwiać ani to, że są tak nieczułe na drugiego człowieka. Jestem przekonana że większość z nich nie ma więcej niż 30 lat, a raczej celowalabym w w maks.25. Niby w takim wieku niektórzy dopiero się uczą człowieczeństwa ale mnie to trochę przeraża bo ja nawet jak miałam 15 lat to wiedziałam jak się zachować i że miejsce należy ustapic. Ja mam tak że jak widzę że ciężarna stoi a ja siedzę to zwyczajnie źle się z tym czuje. Dziwi mnie że moja postawa jest uznawana tutaj za dziwna i egzotyczna

tak samo jak nikogo w autobusie nie obchodzi twoja ciąża, tak tutaj nikogo nie obchodzą twoje filozoficzne wywody nad istotą człowieczeństwa 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

To wyobraz sobie jakimi spojrzeniami mnie obdarowywano, gdy jeszcze 3 miesiace temu bylam w ciazy w wieku 22 lat. Do tego te pytania: co wpadlas? Nie, nie wpadlam. Pracuje od 18 roku zycia, koncze magisterke, nie mieszkam z rodzicami, mam dobra pensje, zaradnego faceta i spokojnie ukladamy swoje zycie, ale dla znajomych, ktorzy w moim wieku dalej pija piwko na lawce i maja prace dorywcze pewnie jestem madka 500+, bo mysla ze kazdy dorasta w wieku 30 lat. No coz. Nie zawsze tak jest.

Ps. Wniosek o 500 plus jeszcze nie zlozony, nie spieszy mi sie tak bardzo. Buziaczki

tematy ci się pomyliły

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Czytając ten temat stwierdzam, że Polska jest cywilizacyjnie w dupie. Np. w Finlandii z reguły ludzie nie wyrywają się do ustępowania miejsca (ewentualnie zapytają, czy zachodzi taka potrzeba), bo druga strona może sobie tego nie życzyć. A jeśli ktoś  pomocy potrzebuje, to grzecznie kogoś zapyta i zawsze tę pomoc otrzyma. I jakoś nikt nie rozpatruje tego w kategoriach ujmy na honorze i deptania swojej godności osobistej, że poprosił o ustąpienie miejsca czy wniesienie wózka. Podsumowując, proście, a będzie wam dane. Za to w Polsce księżna udzielna nie zhańbi się pytaniem "Czy może mi pani/pan ustąpić miejsca?", a jakiś prymityw bez empatii nie ustąpi nawet na wyraźną prośbę.  

dobrze że napisałaś bez emotek, bo zostałabyś zdemaskowana

9 minut temu, Gość Gość napisał:

tematy ci się pomyliły

Zaloz sobie swoj i tam zarzadzaj. Prywatny na fb najlepiej, bo tu mozesz sie cmoknac.

 tyle emotek 

27 minut temu, Gość Ags napisał:

Serio? 3.5 letnie dziecko moze spokojnie stac w komunikacji miejskiej? Otoz nie moze. Dla takiego malucha kazde szarpniecie autobusu jest niebezpieczne. Dzieci nie maja takiej sily ani rownowagi by sie utrzymac na nozkach. 

Zawsze ustepuje miejsca osobom straszym, kobietom w ciazy i wlasnie malym dzieciom. Zeby byli bezpieczni.

to jak nie może stać niech wozi je samochodem albo taxi