Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oszczedna

Moj partner marnuje pieniadze.

Polecane posty

Gość gość
1 godzinę temu, Gość ??? napisał:

A skad wiesz, ze to jednorazowa akcja?

Autorka pusze wyraźnie, ze facet ma problem z zyciem ponad stan. Wczesniej jak nie mieli tych ustaleń wydawal wszystko a na koniec miesiąca chodzil i pożyczal.  

To nie chodzi o to jak kogo nazwa, tylko o to, że chetnie skorzystają a niekoniecznie sie zrewanżuja. Myślisz, ze potem doloza im do wyjazdu albo oplsca rachunki? A moze zrobia zrzutke na koniec miesiaca, zeby koleś nadal mial gest. 

Przeczytaj wszystkie wypowiedzi autorki. Tu nie chodzi o jednorazowa akcję sle o notoryczne wydawanie wiecej niz sie ma. A kwota nie jest z powietrza tylko wg ich możliwości. 

a  mają obowiązek się zrewanżować? czy czyniąc komuś radość lub prezent oczekujesz koniecznie reguły odwzajemnienia? masz jakieś dziwne podejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

a  mają obowiązek się zrewanżować? czy czyniąc komuś radość lub prezent oczekujesz koniecznie reguły odwzajemnienia? masz jakieś dziwne podejście.

Ma interesowne podejście i tyle 😉 Klasyczne dla ciułaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawf
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Nie. Mnie to nie boli, że ty masz więcej. Boli mnie twój brak zrozumienia tematu i nieumiejętność postawienia się w innej sytuacji. Tu nie ma wyliczania, tylko brak stosowania się do ustalonych wcześniej zasad i tyle. Kierownik 7 tys. A reszta? 3? 

Boli i to bardzo. W przeciwnym wypadku nie usłyszałbym tak "chorych" argumentów i tekstów w moja stronę. Powiem tak, w miesiąc odprowadzam większe podatki niż Ty odporwadzisz przez całe życie! Ja nic z tego nie mam, ma Państwo i to dzięki mnie i innym podobnym do mnie, jest na 500+, emerytury, remonty i co najważniejsze utrzymanie armii 500 tys pracowników tzw. Budżetowki. Co ciekawe i wbrew temu co słyszymy, "państwo" jest tak pod ścianą, że nawet Oni nauczyli się to doceniać i troszkę poznali ekonomię wiedząc, że jeśli ja nie odpriwadze to kto? Oni sami nie generamuja dodatnij skali oraz produkcji i beze mnie nie będą mieli co jeść. Bez obrazy ale Mirek z Czeskiem też tego nie wypracuja. Tyle, że spora część narodu jest prosta, nie zna ekonomi, finansów i myślą że kasa spada z nieba. Tak jest w Twoim przypadku. Rozumiem, że posiadasz fundację, która zasila Skarb Państwa na kilka milionów rocznie? Podaj nazwę? Bo 3 tys dla Ciebie to ślina i się z tego śmiejesz ... Rozumiem, że produkujesz takie dobra i tworzysz produkcję netto, która jest bardzo dużo warta. Jest to na tyle opłacalne ekonomicznie, że płacisz 20 tys miesięcznie każdemu? Może Elon Musk i Tesla się chowa, taki z Ciebie rekin biznesu.. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

a  mają obowiązek się zrewanżować? czy czyniąc komuś radość lub prezent oczekujesz koniecznie reguły odwzajemnienia? masz jakieś dziwne podejście.

Czyli jak Tobie ktoś  cos stawia czy robi prezenty bez okazji  to nie czujesz sie w obowiazku zrewanzowac? Bo ja sie czuję i rewanzuje. 

A majac wsrod bliskich znajomych osobę, ktora ma problem z nadmiernym wydawaniem kasy nie wykorzystywalabym tego. Tak samo jak nie naciaga sie osoby po alkoholu.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Prawf napisał:

Boli i to bardzo. W przeciwnym wypadku nie usłyszałbym tak "chorych" argumentów i tekstów w moja stronę. Powiem tak, w miesiąc odprowadzam większe podatki niż Ty odporwadzisz przez całe życie! Ja nic z tego nie mam, ma Państwo i to dzięki mnie i innym podobnym do mnie, jest na 500+, emerytury, remonty i co najważniejsze utrzymanie armii 500 tys pracowników tzw. Budżetowki. Co ciekawe i wbrew temu co słyszymy, "państwo" jest tak pod ścianą, że nawet Oni nauczyli się to doceniać i troszkę poznali ekonomię wiedząc, że jeśli ja nie odpriwadze to kto? Oni sami nie generamuja dodatnij skali oraz produkcji i beze mnie nie będą mieli co jeść. Bez obrazy ale Mirek z Czeskiem też tego nie wypracuja. Tyle, że spora część narodu jest prosta, nie zna ekonomi, finansów i myślą że kasa spada z nieba. Tak jest w Twoim przypadku. Rozumiem, że posiadasz fundację, która zasila Skarb Państwa na kilka milionów rocznie? Podaj nazwę? Bo 3 tys dla Ciebie to ślina i się z tego śmiejesz ... Rozumiem, że produkujesz takie dobra i tworzysz produkcję netto, która jest bardzo dużo warta. Jest to na tyle opłacalne ekonomicznie, że płacisz 20 tys miesięcznie każdemu? Może Elon Musk i Tesla się chowa, taki z Ciebie rekin biznesu.. 🙂

Ha ha ha, aleś zabawny. A jaki arogancki. Nie interesują mnie twoje podatki i twoje zarobki. Interesuje mnie to, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Bardzo mnie zabolał twój wtórne analfabetyzm, zwłaszcza, że twierdzisz, iż jesteś po kierunku humanistycznym. 

Weźmy temat z innej strony. Wyśmiałeś autorkę za określenie  "kieszonkowe" nie znając ich dochodów, oraz przy złym zrozumieniu tekstu. Twoja żona ma swoje pieniądze i wydaje je jak chce. Ok. A teraz nagle ona wydaje swoje tak jak chce i jeszcze do ciebie przychodzi, bo ona ma fanaberie i jej nie wystarcza, pomimo, że dochód ma bardzo wysoki. Tak bez słowa jej dasz ze swojego dochodu jak płacisz większość rachunków i to jedzenie do domu? Już nie jest tak wesoło co? Przecież wcześniej się umówiliście, że na swoje bzdety, to ona ma sama zarobić. 

I zmień znajomych skoro wszędzie widzisz zazdrosnych o twój dochód ludzi. Mnie to nie imponuje. Zarobiłeś masz, ale to cię nie upoważnia do tego, żeby nie rozumieć tego co czytasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość ??? napisał:

Czyli jak Tobie ktoś  cos stawia czy robi prezenty bez okazji  to nie czujesz sie w obowiazku zrewanzowac? Bo ja sie czuję i rewanzuje. 

A majac wsrod bliskich znajomych osobę, ktora ma problem z nadmiernym wydawaniem kasy nie wykorzystywalabym tego. Tak samo jak nie naciaga sie osoby po alkoholu.

 

Możesz tłumaczyć, a do niej to nie dotrze. Facet żyje ponad swój stan i tyle. Tylko, że za jakiś czas obudzi się z ręką w nocniku. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawf
7 minut temu, Gość gość napisał:

Ha ha ha, aleś zabawny. A jaki arogancki. Nie interesują mnie twoje podatki i twoje zarobki. Interesuje mnie to, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. Bardzo mnie zabolał twój wtórne analfabetyzm, zwłaszcza, że twierdzisz, iż jesteś po kierunku humanistycznym. 

Weźmy temat z innej strony. Wyśmiałeś autorkę za określenie  "kieszonkowe" nie znając ich dochodów, oraz przy złym zrozumieniu tekstu. Twoja żona ma swoje pieniądze i wydaje je jak chce. Ok. A teraz nagle ona wydaje swoje tak jak chce i jeszcze do ciebie przychodzi, bo ona ma fanaberie i jej nie wystarcza, pomimo, że dochód ma bardzo wysoki. Tak bez słowa jej dasz ze swojego dochodu jak płacisz większość rachunków i to jedzenie do domu? Już nie jest tak wesoło co? Przecież wcześniej się umówiliście, że na swoje bzdety, to ona ma sama zarobić. 

I zmień znajomych skoro wszędzie widzisz zazdrosnych o twój dochód ludzi. Mnie to nie imponuje. Zarobiłeś masz, ale to cię nie upoważnia do tego, żeby nie rozumieć tego co czytasz. 

Bronisz się, ale słabo Ci to wychodzi 🙂 Nie mam IQ 80,aby zrozumieć, że bez powodu nie robiłaś "podjazdów" względem moich zarobków, mojego życia, zarobku moich pracowników. Zabolało i tyle. Różnica między nami jest właśnie taka, że mnie Twoje osobiste życie nie interesuje i nawet słowem się do niego nie odniosłem a Ty do mojego w kilku punktach. Ciekawe dlaczego... Właśnie to nas różni. Mnie nie interesuje życie innych i to, w jaki sposób ktoś wydaje swoje ciężko zarobione pieniądze, co wyraziłem w moim pierwszym wpisie. Czyli jednak to Ty nie czytasz ze zrozumieniem. 🙂 Radzę sobie w życiu na tyle dobrze, że nie oceniam Pana, którego największym szaleństwem w swoim krótkim życiu jest wydanie kilku złotych ponad limit. Amen. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ha ha ha zabawny prawniku jesteś. Nie oceniasz pana, który podbiera parę złotych, ale panią, której te parę złotych, a w zasadzie ładnych kilkaset złotych w skali miesiąca, której to nie pasuje, bo musi myśleć jak połatać budżet już tak? 

Nie zrozumiałeś tematu i sam bronisz się rękami i nogami, bo wyszło, że Wielki pan prawnik jest wtórnym analfabetą. Teraz dalej będziesz pisać jaka ja jestem głupia, biedna i ci zazdroszczę. Nie wiesz czym się zajmuję, ile zarabiam i jakie mam studia. No niesamowity skończyć studia. Nie muszę być pracodawcą, ani zarabiać poniżej średniej krajowej, żeby wiedzieć, że większość ludzi zarabia właśnie poniżej tej średniej i 1500 zł miesięcznie na bzdury dla wielu ludzi w naszym kraju, to nie są grosze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

*Panią której te parę złotych podbiera, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawf
56 minut temu, Gość gość napisał:

Ha ha ha zabawny prawniku jesteś. Nie oceniasz pana, który podbiera parę złotych, ale panią, której te parę złotych, a w zasadzie ładnych kilkaset złotych w skali miesiąca, której to nie pasuje, bo musi myśleć jak połatać budżet już tak? 

Nie zrozumiałeś tematu i sam bronisz się rękami i nogami, bo wyszło, że Wielki pan prawnik jest wtórnym analfabetą. Teraz dalej będziesz pisać jaka ja jestem głupia, biedna i ci zazdroszczę. Nie wiesz czym się zajmuję, ile zarabiam i jakie mam studia. No niesamowity skończyć studia. Nie muszę być pracodawcą, ani zarabiać poniżej średniej krajowej, żeby wiedzieć, że większość ludzi zarabia właśnie poniżej tej średniej i 1500 zł miesięcznie na bzdury dla wielu ludzi w naszym kraju, to nie są grosze. 

Jedyne co potrafisz to mnie obrażać, wyśmiewać moje studia, jakiś wydumany, wtórny analfabetyzm (poczytaj co to sformułowanie oznacza), to ile zarabiam.. Jakiś śmieszny tekst "no niesamowite skończyć studia" - do czego to się odnosi bo chyba gubisz wątek albo gorzej, kontakt z rzeczywistością. 🙂 Wiesz, w ten sposób wystawiasz tylko sobie świadectwo, bo mnie to nie uraża, ani ziębi ani parzy 🙂 Nie mam 10 lat i nie ta liga, aby mnie zabolaly słowa kogoś, kto ma tak słabe argumenty . Za dużo w życiu przeżyłem 🙂 Nie wiem też co oznacza podjazd w moim kierunku odnośnie tego, jaką cześć domowego budżetu stanowi 1500 zł.. Nie trzeba być Einsteinem, aby wiedzieć że dla jednego jest to prawie całą wypłata a dla drugiego to grosze. Co to wnosi? Stwierdziłem tylko, że każdy ma prawo realizować własne marzenia, czasami zmieniać plany jeśli ciężko pracuje. Nie kradnie. Dodałem również, że nie mogę sobie wyobrazić czegoś takiego jak kieszonkowe u dorosłej osoby, która pracuje. No nie mogę i już. Można również żyć w Korei Północnej, tam naczelny Kim Dzong Un za nas będzie trzymał pieniądze i wydzielal na przyjemności zgodnie z jedynym słusznym kierunkiem. No bzdura i tyle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Moj tez marnuje wiec ja tez zaczelam. Mamy wspolne konto wiec zalozylam oszczednosciowe i po wyplacie odkladam. A reszta idzie normalnie i powiem szczerze ze zawsze wydajemy do konca chociaz mozna byloby pare stow zaoszczedzic. Ale nie w pon na konce bylo 600zl a teraz jest 200 a wyplata w pon. I szczerze na zarcie poszla moze 100. Reszta to duperele. Wkurza mnie to ale pocos sie pracuje zeby miec na takie przykemnosci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 godzin temu, Gość ??? napisał:

Czyli jak Tobie ktoś  cos stawia czy robi prezenty bez okazji  to nie czujesz sie w obowiazku zrewanzowac? Bo ja sie czuję i rewanzuje. 

A majac wsrod bliskich znajomych osobę, ktora ma problem z nadmiernym wydawaniem kasy nie wykorzystywalabym tego. Tak samo jak nie naciaga sie osoby po alkoholu.

 

nie czuje, to moja decyzja. chce - rewanżuje, nie chce - nie rewanżuje. na tym polega niezależność.

nikt go nie naciągnął na osławione drinki, była to jego inicjatywa. nikt nie będzie przecież robił scen i Rejtana przed barem robił próbując go odwieść od w sumie niewielkiego wydatku i jednorazowego epizodu. masz jakieś dziwne wyobrażenie o międzyludzkiej komunikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 godzin temu, Gość Prawf napisał:

Boli i to bardzo. W przeciwnym wypadku nie usłyszałbym tak "chorych" argumentów i tekstów w moja stronę. Powiem tak, w miesiąc odprowadzam większe podatki niż Ty odporwadzisz przez całe życie! Ja nic z tego nie mam, ma Państwo i to dzięki mnie i innym podobnym do mnie, jest na 500+, emerytury, remonty i co najważniejsze utrzymanie armii 500 tys pracowników tzw. Budżetowki. Co ciekawe i wbrew temu co słyszymy, "państwo" jest tak pod ścianą, że nawet Oni nauczyli się to doceniać i troszkę poznali ekonomię wiedząc, że jeśli ja nie odpriwadze to kto? Oni sami nie generamuja dodatnij skali oraz produkcji i beze mnie nie będą mieli co jeść. Bez obrazy ale Mirek z Czeskiem też tego nie wypracuja. Tyle, że spora część narodu jest prosta, nie zna ekonomi, finansów i myślą że kasa spada z nieba. Tak jest w Twoim przypadku. Rozumiem, że posiadasz fundację, która zasila Skarb Państwa na kilka milionów rocznie? Podaj nazwę? Bo 3 tys dla Ciebie to ślina i się z tego śmiejesz ... Rozumiem, że produkujesz takie dobra i tworzysz produkcję netto, która jest bardzo dużo warta. Jest to na tyle opłacalne ekonomicznie, że płacisz 20 tys miesięcznie każdemu? Może Elon Musk i Tesla się chowa, taki z Ciebie rekin biznesu.. 🙂

Tesla akurat na minusie jedzie 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawf
25 minut temu, Gość gość napisał:

Tesla akurat na minusie jedzie 😛

 

I tutaj się mylisz, ostatni kwartał to 143 mln zysku i ogromny wzrost na akcji 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
50 minut temu, Gość Prawf napisał:

 

I tutaj się mylisz, ostatni kwartał to 143 mln zysku i ogromny wzrost na akcji 

w ujęciu rocznym i tak niewyobrażalna strata, co to jest ledwie 143 mln zysku przy stracie chociażby w pierwszym kwartle bodajże 700 mln?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

nie czuje, to moja decyzja. chce - rewanżuje, nie chce - nie rewanżuje. na tym polega niezależność.

nikt go nie naciągnął na osławione drinki, była to jego inicjatywa. nikt nie będzie przecież robił scen i Rejtana przed barem robił próbując go odwieść od w sumie niewielkiego wydatku i jednorazowego epizodu. masz jakieś dziwne wyobrażenie o międzyludzkiej komunikacji.

Serio myślisz, ze autorka pisalaby o tym  gdyby to byla jednorazowa akcja? Nie wiem jakie to sa nie dziwne wyobrażenia o międzyludzkiej komunikacji.

Ja zwyczajnie nie wykorzystuje ludzkich słabości. Facet widzi, ze ma problem, kobieta chce mu pomóc a ja mialabym udawać, że  nie ma sprawy i jeszcze go wykorzystywać? To jak zaprosić alkoholika na wódkę albo hazardziste do kasyna. I chować głowę w piasek mowiac, że to byl tylko epizod i przeciez mógł  nie pojsc czy odmówić ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 minut temu, Gość ??? napisał:

Serio myślisz, ze autorka pisalaby o tym  gdyby to byla jednorazowa akcja? Nie wiem jakie to sa nie dziwne wyobrażenia o międzyludzkiej komunikacji.

Ja zwyczajnie nie wykorzystuje ludzkich słabości. Facet widzi, ze ma problem, kobieta chce mu pomóc a ja mialabym udawać, że  nie ma sprawy i jeszcze go wykorzystywać? To jak zaprosić alkoholika na wódkę albo hazardziste do kasyna. I chować głowę w piasek mowiac, że to byl tylko epizod i przeciez mógł  nie pojsc czy odmówić ... 

ale wiesz, że tylko Ty widzisz tu slabość? znaczna ilość wypowiadających stwierdziła, że zarabia i wydaje - rzecz normalna. żadnego dramatu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???
20 minut temu, Gość gość napisał:

ale wiesz, że tylko Ty widzisz tu slabość? znaczna ilość wypowiadających stwierdziła, że zarabia i wydaje - rzecz normalna. żadnego dramatu nie ma

Nie ma dramatu dopoki wydaje tyle na  ile go stać. Autorka pisze, ze wczesniej jak mial cala kase dla siebie to szybko wydał a potem chodzil pożyczac, rowniez od  niej.  Wprowadzili obecny system żeby nauczył się  gospidarowac srodkami, to wydaje co swoje a potem ciagnie ze wspólnego konta na życie. 

Facet zyje ponad  stan, to tylko krok do pożyczek,.długów itp. Autorka probuje mu pomoc a Ty glaszczesz go po główce, bo zarabia. Owszem zarabia ale mniej  niz wydaje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość ??? napisał:

Nie ma dramatu dopoki wydaje tyle na  ile go stać. Autorka pisze, ze wczesniej jak mial cala kase dla siebie to szybko wydał a potem chodzil pożyczac, rowniez od  niej.  Wprowadzili obecny system żeby nauczył się  gospidarowac srodkami, to wydaje co swoje a potem ciagnie ze wspólnego konta na życie. 

Facet zyje ponad  stan, to tylko krok do pożyczek,.długów itp. Autorka probuje mu pomoc a Ty glaszczesz go po główce, bo zarabia. Owszem zarabia ale mniej  niz wydaje. 

Mówiłam, że do niej nie dotrze? I nie dotarło. Autorka też zarabia i musi dokładać więcej ze swoich do rachunków, bo jej facet sobie rozwala kasę, której nie ma. Z jakiej racji autorka nie może ze swoją kasą zrobić co chce, tylko sponsorować faceta? Ale tak to jest na kafe. Siedzi kilka takich co uważa, że facetowi się należy, a baba musi na siebie zarobić, a nie musi z tego nic mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Prowadzą wspólne gospodarstwo domowe to i pieniądze i wydatki są wspólne, nie ma w tym nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Prowadzą wspólne gospodarstwo domowe to i pieniądze i wydatki są wspólne, nie ma w tym nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jemu wolno bo to facet!

Gdyby autorka podbierała zostałaby tu skopana i zgnojona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedna

To ja autorka. Widze, ze niektorzy tutaj murem staneli po mojej stronie obwiniajac mojego partnera, a drudzy znowu po jego stronie obwiniajac mnie. Na szczescie my sie nawzajem nie obwinialismy, tylko porozmawialismy o tym wczoraj spokojnie. Podliczylismy nasze wydatki z ostatniego miesiaca i okazalo sie, ze wydalismy wiecej niz zarobilismy. Ustalilismy plan dzialania na ten miesiac i mam nadzieje, ze uda nam sie tego trzymac.

Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za wypowiedzi, nawet jesli czasem wywiazaly sie klotnie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Życzę powodzenia autorko☺ tyle dobrego, że on nie ma postawy jak niektórzy tutaj. 

A wy dalej go brońcie. Facet zarabia i ma prawo wydawać. A autorka w sumie powinna pójść na drugi etat, żeby nie byli w plecy na koniec miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On33
3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Życzę powodzenia autorko☺ tyle dobrego, że on nie ma postawy jak niektórzy tutaj. 

A wy dalej go brońcie. Facet zarabia i ma prawo wydawać. A autorka w sumie powinna pójść na drugi etat, żeby nie byli w plecy na koniec miesiąca.

Dlatego wspólny budżet jest ok ale tylko na czynsz, komorne, opłaty jak zwał tak zwał. Każdy po połowie i to musi być. A reszta z własnych wypłat na swoje konta i nikt do nikogo nie ma wtedy pretensji na co wydałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ehh współczuję... 😕 Ja związałam się z chłopakiem, który ma dług przez to, że prowadził wcześniej biznes, który nie wypalił, ale wiedziałam o tym. Oprócz tego kredyt na parę rzeczy jak samochód i sprzęt elektroniczny. Miesięcznie to były ogromne kwoty, żeby spłacać wszystko naraz, były takie miesiące, że po dwóch tygodniach mieliśmy pustkę na koncie. Jakoś później tak wyszło, nie pamiętam już dokładnie jak, że dogadał się z firmą windykacyjną Krukiem. Teraz jest jedna rata i jest łatwiej, chociaż chciałabym mieć już to wszystko spłacone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×