Jak myślicie (nie mówię że to pierwsze to coś złego ale) ile procent kobiet od cesarki na życzenie robi sobie ją z obawy o siebie, a ile o dziecko? Bo mi się wydaje że to nie ma wiele wspólnego ze starchem o dziecko. One się boją o siebie, by nie bolało

Tez mialam cc na zyczenie, bo balam sie porodu i jestem bardzo zadowolona. Polecam!

4 godziny temu, Gość Łolaboga napisał:

Abstra...ąc od rażącego tchórzostwa i nerwicy lękowej która jest chyba domena rodzących przez CC na życzenie, w ogóle razi mnie fakt już nawet nie tyle tego, że któraś jest w stanie wyskoczyć do lekarza z łapówka, bo łamiących prawo w Polsce jest na pęczki, ale dziwi mnie że lekarz bez mrugnięcia okiem się na to zgadza. Straszne. Za takie coś to dyscyplinarka jak nic powinna być. Nie masz wskazań do cc? No to sorry. Życie to nie koncert życzeń. Proceder kupowania cesarek to jakiś koszmar. Podobno to tylko w Polsce tyle osób dostaje CC na życzenie. Na Zachodzie nigdy tak nie ma żeby prawie połowa to były cesarki. Nigdy nie było tam takich przerażających statystyk. Bo statystycznie jednak mało który poród tak medycznie się kwalifikuje do cc. Ale Polska to dziki kraj, gdzie za kasę możesz wiele.

Akurat mieszkam  'na Zachodzie' i mialam cesarke na zyczenie.

Zobaczcie co robicie. Nigdzie na świecie nie ma takiego procederu jak w Polsce. By brać w zęby kopertę i lecieć płacić za cesarkę. Przez wasze chore strachy i urojenia cała sytuacja okołoporodowa w naszym kraju jest chora !!!! Jak można płacić położnej i lekarzowi za obowiązki jakie pełni w pracy. Dostaje wypłatę ! Jak można załatwiać lewe cc za pieniądze gdy jest się zdrowym i silnym. Pokiereszowane miejsca intymne ? O czym wy piszecie ludzie. Wszystko się goi po to masz 6 tyg połogu. To pierworodki są najgorsze naczytaja się bzdur i zaczynaja demonizować poród siłami natury. Robicie coś wstrętnego dla swoich córek i dalszego pokolenia. Przyzwyczajajcie dalej do łapówek to za pare lat już nic bez koperty nie da się zrobić. Nawet pielegniary na oddziałach dostają za swoją prace / inaczej nie umyją nie pomogą. Durny ten nasz naród. Zamiast skupić wie na tym jak efektywnie przejść poród lepiej kombinować i płacić za operacje 

Po co zachodzić w ciążę gdy jest się takim obsranym ze strachu przed porodem. Bez sensu jak dla mnie.

14 godzin temu, Gość jujiop napisał:

Ja rodzilam sn 2x i niczego mi nie rozerwalo. Dzieci mam bardzo odporne i praktycznie nie choruja. 
Natomiast wszystkie znane mi dzieci urodzone przez CC sa bardzo chorowite i nie maja odpornosci + alergie. U dzieci sn tego nie widac tak czesto. 

albo nie masz podstawowej wiedzy albo rodzilas 50 lat temu. teraz dzieci z cc wystawia sie na kontakt z bakteriami z kanalu rodnego.

2 godziny temu, Gość Gakkl napisał:

Zobaczcie co robicie. Nigdzie na świecie nie ma takiego procederu jak w Polsce. By brać w zęby kopertę i lecieć płacić za cesarkę. Przez wasze chore strachy i urojenia cała sytuacja okołoporodowa w naszym kraju jest chora !!!! Jak można płacić położnej i lekarzowi za obowiązki jakie pełni w pracy. Dostaje wypłatę ! Jak można załatwiać lewe cc za pieniądze gdy jest się zdrowym i silnym. Pokiereszowane miejsca intymne ? O czym wy piszecie ludzie. Wszystko się goi po to masz 6 tyg połogu. To pierworodki są najgorsze naczytaja się bzdur i zaczynaja demonizować poród siłami natury. Robicie coś wstrętnego dla swoich córek i dalszego pokolenia. Przyzwyczajajcie dalej do łapówek to za pare lat już nic bez koperty nie da się zrobić. Nawet pielegniary na oddziałach dostają za swoją prace / inaczej nie umyją nie pomogą. Durny ten nasz naród. Zamiast skupić wie na tym jak efektywnie przejść poród lepiej kombinować i płacić za operacje 

ale nigdzie tez na swiecie nie sa lamane prawa pacjentki co do ciazy, nie ma tak duzego odsetku naciec krocza, nie ma tylu skutkow ubocznych. sytuacja opieki okoloporodowej w polsce jest zla, nie ma co ukrywac. cesarka nie jest rozwiazaniem, ale nie dziwie sie kobietom, ktore sie na nia decyduja. ja mam obnizona macice i problemy z trzymaniem  moczu i z seksem przez taka wlasnie opieke, a rodzilam w warszawie, wiec niby powinno byc lepiej. moim zdaniem to nie rodzace sa problemem tylko male finansowanie opieki okoloporodowej, brak inspekcji i papierologia, statystyki, ktore nie maja odniesienia w rzeczywistosci. zgadzam sie, ze oplacanie cc w szpitalu panstwowym jest zlym posunieciem, bo tylko przyzwyczaja lekarzy do korupcji. ale co ma zrobic pacjentka, ktora moze ryzykowac zdrowiem, a nie stac ja na szpital prywatny? problem zaczal sie znacznie wczesniej i nikt nie chce ryzykowac, bo nie wiadomo czy lekarz skorumpowany czy nie. jest mnostwo historii, ze dziewczyna miala wskazanie do cc, ale cisneli sn, dopoki koperta nie poszla w reke. i to jest dramat.

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

ale nigdzie tez na swiecie nie sa lamane prawa pacjentki co do ciazy, nie ma tak duzego odsetku naciec krocza, nie ma tylu skutkow ubocznych. sytuacja opieki okoloporodowej w polsce jest zla, nie ma co ukrywac. cesarka nie jest rozwiazaniem, ale nie dziwie sie kobietom, ktore sie na nia decyduja. ja mam obnizona macice i problemy z trzymaniem  moczu i z seksem przez taka wlasnie opieke, a rodzilam w warszawie, wiec niby powinno byc lepiej. moim zdaniem to nie rodzace sa problemem tylko male finansowanie opieki okoloporodowej, brak inspekcji i papierologia, statystyki, ktore nie maja odniesienia w rzeczywistosci. zgadzam sie, ze oplacanie cc w szpitalu panstwowym jest zlym posunieciem, bo tylko przyzwyczaja lekarzy do korupcji. ale co ma zrobic pacjentka, ktora moze ryzykowac zdrowiem, a nie stac ja na szpital prywatny? problem zaczal sie znacznie wczesniej i nikt nie chce ryzykowac, bo nie wiadomo czy lekarz skorumpowany czy nie. jest mnostwo historii, ze dziewczyna miala wskazanie do cc, ale cisneli sn, dopoki koperta nie poszla w reke. i to jest dramat.

Przykro czytać tę bzdury, poród naturalny jest lepszy, CC tylko jak sn jest niemożliwe, co z was za tumany, gdzie wasze sumienie tak straszyć i takie kłamstwa wypisywać.Macie coś z głową, rodziłam en tak jak wszystkie która znam, za wyjątkiem 2 znajomych,jedna musiała CC i zazdrościła nam że nie sn, a druga nazyczenue i ma dziecko chorowite z poważną do operacji wada wzroku, może to przypadek. Naturalnie to naturalnie.Szkoda dyskutować z naganiaczami i patuskami. Tej co ma chore dziecko mówię, miałaś albo złego lekarza który i z CC nie poradziłby sobie, nie kazdy poród czy CC czy sn kończy się książkowo.

4 godziny temu, Gość Gakkl napisał:

Zobaczcie co robicie. Nigdzie na świecie nie ma takiego procederu jak w Polsce. By brać w zęby kopertę i lecieć płacić za cesarkę. Przez wasze chore strachy i urojenia cała sytuacja okołoporodowa w naszym kraju jest chora !!!! Jak można płacić położnej i lekarzowi za obowiązki jakie pełni w pracy. Dostaje wypłatę ! Jak można załatwiać lewe cc za pieniądze gdy jest się zdrowym i silnym. Pokiereszowane miejsca intymne ? O czym wy piszecie ludzie. Wszystko się goi po to masz 6 tyg połogu. To pierworodki są najgorsze naczytaja się bzdur i zaczynaja demonizować poród siłami natury. Robicie coś wstrętnego dla swoich córek i dalszego pokolenia. Przyzwyczajajcie dalej do łapówek to za pare lat już nic bez koperty nie da się zrobić. Nawet pielegniary na oddziałach dostają za swoją prace / inaczej nie umyją nie pomogą. Durny ten nasz naród. Zamiast skupić wie na tym jak efektywnie przejść poród lepiej kombinować i płacić za operacje 

Zgadzam się

14 godzin temu, Gość Gość napisał:

To czemu nie rodziłas w domu jak wszystkie kobiety lata przed tobą? Szpitali się zachciało, strasznie naturalna jesteś, faktycznie

Ja akurat wolalabym rodzic w domu z polozna  Jak kobiety lata przedemna

Niestety szpital to wymog, nie przywilej..

7 godzin temu, Gość mama napisał:

Akurat mieszkam  'na Zachodzie' i mialam cesarke na zyczenie.

Wlaśnie. Jak czytam "miałam na życzenie" to mam ochotę się zapytać: co ty chrzanisz jedna z drugą? Nazywaj rzeczy po imieniu! Życzenia to można mieć do wróżki, a nie w państwowym szpitalu. Uczycie lekarzy czekania na kopertę i pośrednio przyczyniacie się do nieszczęścia innej rodzącej, która się "nie domyśliła, że trzeba dać" i zrzucacie na nią winę, że sierota i biedota, a to nie ona jest winna tylko takie królewny jak wy i lekarze. Fundujecie taki sam los swoim córkom.

To prawda. Potem osoba która rzeczywiście w toku porodu dowiaduje się że musi mieć cesarkę. Ale czekają z nią na Bóg wie co bo inna strachliwa melepeta dała w łapę za cesarkę która normalnie się jej nie należy. Macie krew tych dzieci z którymi nie zrobiono cesarki, boście blokowały sale, na rękach. Macie krew na rękach. 

Te co dały w łapę mają na sumieniu zdrowie dzieci, których matkom w ostatniej chwili nie zrobiono cesarki choć poród słabo postępował. A nie zrobiono im bo jakaś podplacila za cesarkę i zablokowała miejsce naprawdę potrzebującym.

12 godzin temu, Gość gość napisał:

Moje drogie, prawdziwe matki, które urodziły jak natura chciała, a nie jakieś wydmuchy którym w wyniku operacji przecięcia powłok brzusznych wyjęto dziecko z brzucha: za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze świat się podli! Za łapówkę która powinna być karalna, tchórzliwe trzciny robią sobie operację, niedojdy tragiczne. Dobrze że w tym wątku po agresji widać chociaż że rzecywissice autorka na rację nie chodzi o dobro dzieci tylko jak zwykle o nie same. Egoistki. Te co miały CC na zyczenie...One niech o sobie nie mówią że rodziły. One miały operację wyjęcia dziecka z brzucha. Bo na normalny poród brakło odwagi

Dokladnie. Ja jakbym byla przerazona cipulenka, ktora biegnie zrobic cesarke, to chociaz bym nie gadala tych bzdur, ze zrobilam to dla dziecka. A potem takie jeszcze gadaja ze bylo tak ciezko. Co bylo takie ciezkie? Jak lekarz wyciagal ci dziecko z brzucha, a ty nic nie czulas? Byscie sie wstydzily takie rzeczy gadac, bo zal sluchac tego.

Robcie sobie cc jak jestescie takie "delikatne", mi nic do tego. Tylko nie mowcie potem, ze dla dobra dziecka, bo wszystkie dzieci, ktore znam i ktorych matki zrobily sobie cc na zyczenie, czyli wyciagali im dzieci bez jakichkolwiek skurczy, ruchowo rozwijaja sie wolniej. Pozno zaczely chodzic i tak dalej. Jakie w tym dobro dla dziecka, jesli jest na sile wyciagane?

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

albo nie masz podstawowej wiedzy albo rodzilas 50 lat temu. teraz dzieci z cc wystawia sie na kontakt z bakteriami z kanalu rodnego.

Ale wyżej jakąś mądra inaczej twierdziła, że te bakteria są szkodliwe Czyli CC nie jest dobre skoro po CC wystawiają dzieci na bakterie z kanału rodnego, czyli natura wie lepiej, a CC  nie zastąpi porodu sn.

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale wyżej jakąś mądra inaczej twierdziła, że te bakteria są szkodliwe Czyli CC nie jest dobre skoro po CC wystawiają dzieci na bakterie z kanału rodnego, czyli natura wie lepiej, a CC  nie zastąpi porodu sn.

nic nie zastąpi najbardziej naturalnego niedotlenienia okołoporodowego, to jest właśnie najlepsze dla zdrowia i procentuje w przyszłości

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

ale nigdzie tez na swiecie nie sa lamane prawa pacjentki co do ciazy, nie ma tak duzego odsetku naciec krocza, nie ma tylu skutkow ubocznych. sytuacja opieki okoloporodowej w polsce jest zla, nie ma co ukrywac. cesarka nie jest rozwiazaniem, ale nie dziwie sie kobietom, ktore sie na nia decyduja. ja mam obnizona macice i problemy z trzymaniem  moczu i z seksem przez taka wlasnie opieke, a rodzilam w warszawie, wiec niby powinno byc lepiej. moim zdaniem to nie rodzace sa problemem tylko male finansowanie opieki okoloporodowej, brak inspekcji i papierologia, statystyki, ktore nie maja odniesienia w rzeczywistosci. zgadzam sie, ze oplacanie cc w szpitalu panstwowym jest zlym posunieciem, bo tylko przyzwyczaja lekarzy do korupcji. ale co ma zrobic pacjentka, ktora moze ryzykowac zdrowiem, a nie stac ja na szpital prywatny? problem zaczal sie znacznie wczesniej i nikt nie chce ryzykowac, bo nie wiadomo czy lekarz skorumpowany czy nie. jest mnostwo historii, ze dziewczyna miala wskazanie do cc, ale cisneli sn, dopoki koperta nie poszla w reke. i to jest dramat.

Zgadzam się, To jest dramat i kolejna koperta tylko ten dramat potęguje. Róbcie tak dalej, na pewno pomoże rozwiązać problem polskiej służby zdrowia. Wasze dzieci i wnuki wam podziękują. One też będą dawać w łapę, by dobrze się babciami, czyli wami, zajęli.

1 minutę temu, Gość Lili napisał:

Zgadzam się, To jest dramat i kolejna koperta tylko ten dramat potęguje. Róbcie tak dalej, na pewno pomoże rozwiązać problem polskiej służby zdrowia. Wasze dzieci i wnuki wam podziękują. One też będą dawać w łapę, by dobrze się babciami, czyli wami, zajęli.

Słuchaj, jak ty chcesz ryzykować zdrowiem i życiem swojego dziecka w imię walki z systemem, to na zdrowie. Nikt ci nie zabrania urodzić z komplikacjami i później się sądzić. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Słuchaj, jak ty chcesz ryzykować zdrowiem i życiem swojego dziecka w imię walki z systemem, to na zdrowie. Nikt ci nie zabrania urodzić z komplikacjami i później się sądzić. 

Uwielbiam tę narrację: "ja niewinna ofiara, to lekarze są be, ja nic nie mogę, w imię miłości do dziecka dam w łąpę", a potem pisanie o wiadrze między nogami i zarzynanych krowach. Przestańcie straszyć i pisać pitoły jakby danie w łapę było jedynym sposobem by urodzić zdrowe dziecko, tak nie jest. Komplikacje się zdarzają, ale nie wypowiadajcie się tak jakby były standardem. Są prywatne kliniki, tam możesz mieć życzenia, ale wyzywacie innych od biedoty, a potem same piszecie, że na prywatną was nie stać i wolicie państwowo przyoszczędzić. Nie jestem fanatyczką sn, sama miałam cesarkę przez ułożenie miednicowe, ale jakbym się miała kierować wirtualną rzeczywistością, którą tu kreujecie to wyszłoby na to, że 3/4 Polaków ma niedotlenione mózgi i złamane obojczyki. Przestańcie straszyć pierworódki, bo czemu to ma służyć?.Na świecie rodzą naturalnie celebrytki śpiące na milionach dolarów i nie sieją takiej paniki jak wy tu. Zaraz przeczytam o kuzynkach/sąsiadkach z chorymi dziećmi. Może dla odmiany napiszcie ile urodziło się zdrowych? Nie, bo po co.

3 minuty temu, Gość Lili napisał:

Przestańcie straszyć i pisać pitoły jakby danie w łapę było jedynym sposobem by urodzić zdrowe dziecko, tak nie jest. Komplikacje się zdarzają, ale nie wypowiadajcie się tak jakby były standardem.

Oczywiście że tak nie jest, tylko niektóre kobiety godzą się na taką loterię, a niektóre dadzą w łapę i nie będą ryzykować. A z tymi celebrytkami to pojechałaś, serio porównujesz warunki w jakich one rodzą do polskich szpitali? Nikt tu nie mówi, że nie warto rodzić naturalnie, pewnie że warto, ale moim zdaniem nie w polskich warunkach

38 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale wyżej jakąś mądra inaczej twierdziła, że te bakteria są szkodliwe Czyli CC nie jest dobre skoro po CC wystawiają dzieci na bakterie z kanału rodnego, czyli natura wie lepiej, a CC  nie zastąpi porodu sn.

cc moze byc lepsze, jesli sa do tego wskazania. sn tez niesie ze soba ryzyka, ktorych nie da sie przewidziec wczesniej. ale oczywiscie, ze bakterie z kanalu rodnego sa wskazane, no chyba, ze matka jest nosicielka wirusa, ale to sie sprawdza wczesniej.

38 minut temu, Gość Gosc napisał:

Ale wyżej jakąś mądra inaczej twierdziła, że te bakteria są szkodliwe Czyli CC nie jest dobre skoro po CC wystawiają dzieci na bakterie z kanału rodnego, czyli natura wie lepiej, a CC  nie zastąpi porodu sn.

cc moze byc lepsze, jesli sa do tego wskazania. sn tez niesie ze soba ryzyka, ktorych nie da sie przewidziec wczesniej. ale oczywiscie, ze bakterie z kanalu rodnego sa wskazane, no chyba, ze matka jest nosicielka wirusa, ale to sie sprawdza wczesniej.

30 minut temu, Gość Gość napisał:

nic nie zastąpi najbardziej naturalnego niedotlenienia okołoporodowego, to jest właśnie najlepsze dla zdrowia i procentuje w przyszłości

Nie znam nikogo niedotlenionego po sn, po to rodzi się w szpitalu a nie w domu, nie strasz, bo ci żyłka pęknie. Te wiadra między nogami, nietrzymanie moczu, rozklap..., to jak z tym ufo, niby jest  ale nikt nie widział. No może ty masz, sorry ale normalnie kobiety rodzą i po połogu wracają do siebie. CC jak każda operacja niesie więcej zagrożeń i komplikacji niż naturalny od prawieków poród, teraz w szpitalu pod opieką lekarzy, sprzętu. Wyjątki, czyli możliwe nieszczęścia nie tworzą reguły.

11 minut temu, Gość Gość napisał:

Oczywiście że tak nie jest, tylko niektóre kobiety godzą się na taką loterię, a niektóre dadzą w łapę i nie będą ryzykować. A z tymi celebrytkami to pojechałaś, serio porównujesz warunki w jakich one rodzą do polskich szpitali? Nikt tu nie mówi, że nie warto rodzić naturalnie, pewnie że warto, ale moim zdaniem nie w polskich warunkach

Ryzyko jakieś jest zawsze. To nie jest tak, że tylko bogate rodzą zdrowe dzieci, bo w łapę dały. Prywatne wizyty u ordynatora nie uchronią cię przed wadami rozwojowymi.Zresztą miły personel i ładne oddzielne pokoje też cię przed tym nie uchronią. To ty pojechałaś z loterią. Kasa nie sprawi, że wszystko będziesz mieć pod kontrolą.

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Oczywiście że tak nie jest, tylko niektóre kobiety godzą się na taką loterię, a niektóre dadzą w łapę i nie będą ryzykować. A z tymi celebrytkami to pojechałaś, serio porównujesz warunki w jakich one rodzą do polskich szpitali? Nikt tu nie mówi, że nie warto rodzić naturalnie, pewnie że warto, ale moim zdaniem nie w polskich warunkach

Operacja jest zawsze ryzykiem, poród jak widać po ilości zaludnienia na świecie niekoniecznie.

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Oczywiście że tak nie jest, tylko niektóre kobiety godzą się na taką loterię, a niektóre dadzą w łapę i nie będą ryzykować. A z tymi celebrytkami to pojechałaś, serio porównujesz warunki w jakich one rodzą do polskich szpitali? Nikt tu nie mówi, że nie warto rodzić naturalnie, pewnie że warto, ale moim zdaniem nie w polskich warunkach

To zapewnij sobie dobrą opiekę zamiast płacić za bezsensowną  operację.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

 CC jak każda operacja niesie więcej zagrożeń i komplikacji niż naturalny od prawieków poród, teraz w szpitalu pod opieką lekarzy, sprzętu. Wyjątki, czyli możliwe nieszczęścia nie tworzą reguły.

Dla matki, ale dla dziecka jest bezpieczniejsze. Co z ciebie za matka, że się bardziej martwisz o siebie, zamiast o dziecko  

2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Przykro czytać tę bzdury, poród naturalny jest lepszy, CC tylko jak sn jest niemożliwe, co z was za tumany, gdzie wasze sumienie tak straszyć i takie kłamstwa wypisywać.Macie coś z głową, rodziłam en tak jak wszystkie która znam, za wyjątkiem 2 znajomych,jedna musiała CC i zazdrościła nam że nie sn, a druga nazyczenue i ma dziecko chorowite z poważną do operacji wada wzroku, może to przypadek. Naturalnie to naturalnie.Szkoda dyskutować z naganiaczami i patuskami. Tej co ma chore dziecko mówię, miałaś albo złego lekarza który i z CC nie poradziłby sobie, nie kazdy poród czy CC czy sn kończy się książkowo.

 

coz, dla ciebie to klamstwo, dla mnie to codziennie zycie ze skutkami ubocznymi  a ja nie twierdze, ze CC jest lepsze, tylko pisze, ze rozumiem kobiety, ktore uciekaja przed sn, bo przy polskich warunkach jest sie czego obawiac. jesli urodzilas bezproblemowo i twoje znajome tez, to gratuluje. ale nie wszyscy maja tyle szczescia, wiec nie dziwie sie ze dziewczyny nie chca ryzykowac.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie znam nikogo niedotlenionego po sn, po to rodzi się w szpitalu a nie w domu, nie strasz, bo ci żyłka pęknie. Te wiadra między nogami, nietrzymanie moczu, rozklap..., to jak z tym ufo, niby jest  ale nikt nie widział. No może ty masz, sorry ale normalnie kobiety rodzą i po połogu wracają do siebie. CC jak każda operacja niesie więcej zagrożeń i komplikacji niż naturalny od prawieków poród, teraz w szpitalu pod opieką lekarzy, sprzętu. Wyjątki, czyli możliwe nieszczęścia nie tworzą reguły.

Właśnie to mnie denerwuje, że wypowiadają się jakby tragiczne wyjątki były regułą, bo przecież są święcie przekonane, że ten ułamek procenta tragedii padnie właśnie na nich i tylko dzięki kopercie tego unikną. Mało jeszcze wiedzą o życiu. Lepiej się pobluzgać, zwyzywać od klientek mopsu, wiadro między nogami po raz n-ty i już pierworódka która to czyta szykuje kolejną kopertę, bo tak ją nastawiły na poród.

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie znam nikogo niedotlenionego po sn, po to rodzi się w szpitalu a nie w domu, nie strasz, bo ci żyłka pęknie. Te wiadra między nogami, nietrzymanie moczu, rozklap..., to jak z tym ufo, niby jest  ale nikt nie widział. No może ty masz, sorry ale normalnie kobiety rodzą i po połogu wracają do siebie. CC jak każda operacja niesie więcej zagrożeń i komplikacji niż naturalny od prawieków poród, teraz w szpitalu pod opieką lekarzy, sprzętu. Wyjątki, czyli możliwe nieszczęścia nie tworzą reguły.

to ze ty nie znasz, nie znaczy ze problem nie istnieje. nie jestes wyznacznikiem