słoneczko1988 134 Napisano Marzec 2, 2020 Co do bety i badań krwi- czy sprawdzacie też poziom progesteronu przy okazji ? Czy dopiero po pozytywnej becie? Ja sprawdzam zawsze. Jak niski warto coś dorzucić z leków Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Marzec 2, 2020 Co do bety i badań krwi- czy sprawdzacie też poziom progesteronu przy okazji ? Czy dopiero po pozytywnej becie? Mi lekarz kazal w srode od razu za pierwsza proba zrobic: bete, progesteron i estradiol. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Marzec 2, 2020 Dzięki za odpowiedzi, w takim razie też tak zrobię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rapita 356 Napisano Marzec 2, 2020 Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie ja prawdopodobnie w sobotę będę miała punkcje, oby pęcherzyki ładnie urosły bo dziś na usg nie były za duże... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaja_ 29 Napisano Marzec 2, 2020 Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie ja prawdopodobnie w sobotę będę miała punkcje, oby pęcherzyki ładnie urosły bo dziś na usg nie były za duże... Jeszcze mają czas na pewno będą gotowe na czas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rapita 356 Napisano Marzec 2, 2020 Jeszcze mają czas na pewno będą gotowe na czas Mam taka nadzieję:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Marzec 2, 2020 Rapita, 5 dni to b.dużo czasu, na pewno w sobotę będzie pięknie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Marzec 2, 2020 Właśnie, niech każda napiszę w skrócie jaki etap i co w najblizszym czasie Ja jutro 3.03 betę- 10 dzień po transferze 2dniowej kruszynki❤❤❤ Trzymam kciuki za piękny wynik 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Marzec 2, 2020 Trzymam kciuki za piękną jutrzejszą betę i te w kolejnych dniach, bo kilka nam się szykuje Powodzenia dziewczyny! A całej reszcie dużo siły, nie poddajemy się 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Marzec 2, 2020 Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie . W nas siłę w nas moc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gingko 39 Napisano Marzec 2, 2020 hej dziewczyny trzymam kciuki za wszytkie❤ ja jeste na etapie kwalifikacji na 2ivf w klinice za granica i czekam na wszytkie nowe wyniki jak narazie wyszlo mi zelazo slabe 15 wiec uzupelniam diety o produkty bogate w zelazo witamina b12 i kwas foliowy w normie pozdrawiam wszytkie kobietki jestescie wielkie !!! Super, ze witaminy w normie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gingko 39 Napisano Marzec 2, 2020 Dziewczyny trzymam kciuki za wszystkie ja prawdopodobnie w sobotę będę miała punkcje, oby pęcherzyki ładnie urosły bo dziś na usg nie były za duże... Kciuki zacisniete za piekne pecherzyki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Marzec 3, 2020 Kochane trzymam za wszystkie kciuki. Ja dziś będę wedziała kiedy puncja. Przedłuża się bo coś wolno u mnie rosną. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Marzec 3, 2020 Zuzana będzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Marzec 3, 2020 (edytowany) Kochane trzymam za wszystkie kciuki. Ja dziś będę wedziała kiedy puncja. Przedłuża się bo coś wolno u mnie rosną. Ja tez mialam przelozona punkcje o kilka dni, bo wolniej rosly. Udalo sie pobrac 12 dojrzalych. Na usg było widocznych ok 20 Edytowano Marzec 3, 2020 przez Madziallena31 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madziallena31 113 Napisano Marzec 3, 2020 Dziewczyny czy Wy po transferach mialyscie jakieś dolegliwości, objawy? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lexyy 30 Napisano Marzec 3, 2020 Dziewczyny czy Wy po transferach mialyscie jakieś dolegliwości, objawy? Mnie po paru dniach od transferu bolało jakby zbliżała się miesiączka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lexyy 30 Napisano Marzec 3, 2020 Angelin jak tam?? Krew oddana? Trzymam mocno kciuki 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Marzec 3, 2020 No więc chyba już czas na mnie. Bo dawno nic nie pisałam o moich "postępach". Tak jak wcześniej wspominałam między 15 a 16.02 miałam spontaniczną owulację. Pierwsza i prawdopodobnie ostatnią w życiu. Nie udało się współżycie, bo partner byl chory. Ale mój pan doktor stwierdził, że wrzucimy zarodek, bo jest ciało bardzo ładnie przygotowane, idealne endometrium itd. Transfer był 20.02. Blastocysta wykluwająca się. Pięciodniowa. W piątek 28.02 - 8dpt, test sikany, czułość 25, delikatna druga kreska, bhcg - 60,3 Dziś, 12dpt, - bhcg 90. Tak więc do moich sukcesów macierzyńskich można dołączyć kolejny, CIĄŻA BIOCHEMICZNA lub POZAMCICZNA. To się jeszcze okaże. Oczywiście dla potwierdzenia muszę zrobić jeszcze bhcg w piątek. Chyba że wcześniej dostanę miesiączki. To był mój 5 transfer wogole, i 2 z trzeciej procedury. Był to też pierwszy mój transfer na cyklu naturalnym. Drugie poronienie. Zostały mi 3 zarodki. 2 pięcio i 1 sześciodniowa Blastocysta. Angelin - tobie musi się udać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Marzec 3, 2020 Angelin jak tam?? Krew oddana? Trzymam mocno kciuki Dzięki ❤ Tak, 6.20 krew oddana, do 17 powinny być wyniki Aja, też jestem zdania, że musi się udać! Głęboko w to wierzę 🥰 A za Ciebie też mocno, mocno trzymam kciuki może jednak stanie się cud i jednak uda się tym razem A jeśli nie to super,że masz jeszcze mrozaczki, zawsze to jakieś pocieszenie ❤ aczkolwiek pewnie jesteś już też zmęczona tym...Ale jesteś silna i dasz radę, uda się Jeśli mi się nie uda to wszystko od nowa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Halucyna 50 Napisano Marzec 3, 2020 Dziewczyny, a Wy jak się czulyscie przed beta ktora wyszla pozytywnie? Tak calkiem normalnie czy czulyscie, że to to? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Marzec 3, 2020 Dzięki ❤ Tak, 6.20 krew oddana, do 17 powinny być wyniki Aja, też jestem zdania, że musi się udać! Głęboko w to wierzę 🥰 A za Ciebie też mocno, mocno trzymam kciuki może jednak stanie się cud i jednak uda się tym razem A jeśli nie to super,że masz jeszcze mrozaczki, zawsze to jakieś pocieszenie ❤ aczkolwiek pewnie jesteś już też zmęczona tym...Ale jesteś silna i dasz radę, uda się Jeśli mi się nie uda to wszystko od nowa... Przyrost jest tak niski, że nie ma złudzeń, że ciąża rozwija się nieprawidłowo. Posiadanie zarodków jest o tyle pocieszające, że ja już 3 razy zaczynałam wszystko od początku. To moja 3 procedura. A więc ostatnia z dofinansowaniem. Nie będzie mnie stać na czwartą pełnopłatną. Ale realnie na rzecz patrząc dobrze nie jest. 2 poronienie, a więc zaczynam podchodzić pod poronienia nawykowe. I do tego statystycznie raczej pozostałe zarodki się nie zagnieżdżą wogole. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Marzec 3, 2020 Jakie to jest wszystko strasznie niesprawiedliwe... A lekarze nie mają pomysłów co zmienić lub poprawić ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Marzec 3, 2020 No więc chyba już czas na mnie. Bo dawno nic nie pisałam o moich "postępach". Tak jak wcześniej wspominałam między 15 a 16.02 miałam spontaniczną owulację. Pierwsza i prawdopodobnie ostatnią w życiu. Nie udało się współżycie, bo partner byl chory. Ale mój pan doktor stwierdził, że wrzucimy zarodek, bo jest ciało bardzo ładnie przygotowane, idealne endometrium itd. Transfer był 20.02. Blastocysta wykluwająca się. Pięciodniowa. W piątek 28.02 - 8dpt, test sikany, czułość 25, delikatna druga kreska, bhcg - 60,3 Dziś, 12dpt, - bhcg 90. Tak więc do moich sukcesów macierzyńskich można dołączyć kolejny, CIĄŻA BIOCHEMICZNA lub POZAMCICZNA. To się jeszcze okaże. Oczywiście dla potwierdzenia muszę zrobić jeszcze bhcg w piątek. Chyba że wcześniej dostanę miesiączki. To był mój 5 transfer wogole, i 2 z trzeciej procedury. Był to też pierwszy mój transfer na cyklu naturalnym. Drugie poronienie. Zostały mi 3 zarodki. 2 pięcio i 1 sześciodniowa Blastocysta. Angelin - tobie musi się udać. Oj tak przy przykro. Jest nadzieja w ciążę zachodzisz. Trzeba poszukać przyczyny cp się dzieję ze potem nie rozwija się prawidłowo. Lekarz coś zaproponował ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pacjentka Invimed 70 Napisano Marzec 3, 2020 Cześć dziewczyny, jestem po punkcji, w pt teoretycznie transfer. Zastanawiam się czy dobrym pomysłem jest sobie pomoc i brać acard? Czy któraś z Was brala? Jaka dawka i jak długo to brać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lexyy 30 Napisano Marzec 3, 2020 Cześć dziewczyny, jestem po punkcji, w pt teoretycznie transfer. Zastanawiam się czy dobrym pomysłem jest sobie pomoc i brać acard? Czy któraś z Was brala? Jaka dawka i jak długo to brać? Ja brałam po transferze z zaleceń lekarza acard75 wieczorem aż do 12tc. Dziewczyny, a Wy jak się czulyscie przed beta ktora wyszla pozytywnie? Tak calkiem normalnie czy czulyscie, że to to? Ja raczej myślałam że sie nie uda, cale szczęście myliłam się Aja tak mi przykro a badalas immunologie? Moze gdzies tam tkwi przyczyna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Marzec 3, 2020 Jakie to jest wszystko strasznie niesprawiedliwe... A lekarze nie mają pomysłów co zmienić lub poprawić ? Oj tak przy przykro. Jest nadzieja w ciążę zachodzisz. Trzeba poszukać przyczyny cp się dzieję ze potem nie rozwija się prawidłowo. Lekarz coś zaproponował ?? W piątek będziemy gadać o tym, po ostatecznej weryfikacji. Która jest tylko formalnością, ale trzeba ją zrobić. W tą ciążę to też tak zachodzę raczej rzadziej niż częściej. Po pierwszym transferze i poronieniu też słyszałam że super. Że to dobrze wróży. I potem 3 transfery i beta nawet nie drgnęła. Więc ja już w te dobre wróżby nie wierzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Halucyna 50 Napisano Marzec 3, 2020 Cześć dziewczyny, jestem po punkcji, w pt teoretycznie transfer. Zastanawiam się czy dobrym pomysłem jest sobie pomoc i brać acard? Czy któraś z Was brala? Jaka dawka i jak długo to brać? Z takimi pytaniami to raczej do lekarza, a nie na forum.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pacjentka Invimed 70 Napisano Marzec 3, 2020 Ja brałam po transferze z zaleceń lekarza acard75 wieczorem aż do 12tc. Ja raczej myślałam że sie nie uda, cale szczęście myliłam się Aja tak mi przykro a badalas immunologie? Moze gdzies tam tkwi przyczyna Lexy a mialas wskazania czy tak to zlecił aby pomóc? Dopytuje bo mój lekarz stroni od dodatkowych leków, uważa ze to nic nie daje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Marzec 3, 2020 W piątek będziemy gadać o tym, po ostatecznej weryfikacji. Która jest tylko formalnością, ale trzeba ją zrobić. W tą ciążę to też tak zachodzę raczej rzadziej niż częściej. Po pierwszym transferze i poronieniu też słyszałam że super. Że to dobrze wróży. I potem 3 transfery i beta nawet nie drgnęła. Więc ja już w te dobre wróżby nie wierzę. Wiesz kochana jest takie forum. Poronienia nawykowr, zapisz się tam. Podpytaj dziewczyn. Może coś podpowiedzą 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach