In vitro 2020

Hej Dziewuszki, ja z wynikami badań byłam u immunolog dr Jerzak. Mam rozpiskę leków co mam brać i jak. Ogólnie to mam i wysoką homocysteina ok. 13, i na granicy insuline i gen mthr, i wyższa odporność (wyszło z badań cytokin). Teraz mam 2 miesiące luzu i podchodzimy do transferu. Leki mam podzielone na te przed transferem i po transferze, bo się zmieniają czasem. Ogólnie to jestem pozytywnie nastawiona, dr powiedziała że nie jestem takim typowym przypadkiem, że każde badanie pojedynczy wynik nie byłby zły, ale w komplecie przeszkadza w zagnieżdżeniu, także nie jestem tragicznym przypadkiem Także działam by mrozaczkom było łatwiej. Trzymam kciuki za Was 

 

Hej. Dziękuję za informację. Pamiętasz może co to były za badania konkretnie i gdzie je robiłaś? I jakie miałaś wartości bhcg przy tych ciążach biochemicznych?

A córki gratuluję. Śledziłam forum cały zeszły rok z ukrycia więc pamiętać jak pisałaś że urodziłaś. Życzę wam wszystkiego najlepszego.

Badanie robiłam w laboratorium przy klinice nie pamiętam ceny dokładnie ale gdzieś koło 200 albo 300 zl chyba płaciłam. Badanie nazywa się mutacja genu mthfr.

Przy pierwszej ciąży biochemicznej warto była jakoś koło 10 przy drugiej 18 ale dokładnie nie pamiętam ;(

 

Badanie robiłam w laboratorium przy klinice nie pamiętam ceny dokładnie ale gdzieś koło 200 albo 300 zl chyba płaciłam. Badanie nazywa się mutacja genu mthfr.

Przy pierwszej ciąży biochemicznej warto była jakoś koło 10 przy drugiej 18 ale dokładnie nie pamiętam ;(

No właśnie to mnie niepokoi trochę. Bo wszystkie dziewczyny, które miały ciążę biochemiczne to tak jak patrzę na te ich wartości bhcg, to one były wszystkie od początku bardzo niskie. A u mnie pierwsza bhcg była bardzo ładna. 60 w 8 dpt. Pięciodniowej blastocysty. Nie było się do czego przyczepić.

Więc coś mi mówi, że to nie będzie jednak ciąża biochemiczna.... 

Dziewczyny jadę na punkcje. O 9.00 bedzie.  

Zuza to przede wszystkim - bez stresu;) trzymam kciuki zeby wsrod tych jajeczek co pobiora byly te z ktorys sie ktos wykluje;) 

Zuzanna powodzenia! Będzie dobrze

Dziewczyny takie pytanie.. jaki mialyscie poziom Etradiolu przy becie 0? Czy wynik  <15 jest prawidłowy?

 

Hej Dziewuszki, ja z wynikami badań byłam u immunolog dr Jerzak. Mam rozpiskę leków co mam brać i jak. Ogólnie to mam i wysoką homocysteina ok. 13, i na granicy insuline i gen mthr, i wyższa odporność (wyszło z badań cytokin). Teraz mam 2 miesiące luzu i podchodzimy do transferu. Leki mam podzielone na te przed transferem i po transferze, bo się zmieniają czasem. Ogólnie to jestem pozytywnie nastawiona, dr powiedziała że nie jestem takim typowym przypadkiem, że każde badanie pojedynczy wynik nie byłby zły, ale w komplecie przeszkadza w zagnieżdżeniu, także nie jestem tragicznym przypadkiem Także działam by mrozaczkom było łatwiej. Trzymam kciuki za Was 

A mogła byś napisać.  Jakie badania robiłaś co wyszło nie ok i jakie masz zalecenia przed i po transferze. Byłambym ci ogromnie wdzieczna

 

Dziewczyny jadę na punkcje. O 9.00 bedzie.  

Owocnego jajcobrania !!!

 

Dziewczyny jadę na punkcje. O 9.00 bedzie.  

Powodzenia Daj znać jak dojdziesz do siebie

 

Zuzanna powodzenia! Będzie dobrze

Dziewczyny takie pytanie.. jaki mialyscie poziom Etradiolu przy becie 0? Czy wynik  <15 jest prawidłowy?

Pewnie zaczął spadać.  Dostałaś okres ??

 

Dziewczyny jadę na punkcje. O 9.00 bedzie.  

bedzie dobrze. Glowa do gory.

Ja dzis jestem 3 dzien po transferze, od wczoraj  odczuwam brzuch. Boję się, że nic z tego nie wyjdzie.

 

A mogła byś napisać.  Jakie badania robiłaś co wyszło nie ok i jakie masz zalecenia przed i po transferze. Byłambym ci ogromnie wdzieczna

Kochana napisze ale wieczorkiem bo to będzie referat

 

Ja dzis jestem 3 dzien po transferze, od wczoraj  odczuwam brzuch. Boję się, że nic z tego nie wyjdzie.

Nie denerwuj się, to moze byc dobry znak

Ja po pierwszym udanym transferze nie czulam zupelnie nic, za to po drugim ciągle czułam sie tak "okresowo" i bylam pewna ze nic z tego a jednak sie udalo i jestem w drugiej ciazy, leci mi juz 18 tydzień a takie lekkie bóle towarzyszą mi czasem i teraz jeszcze wiec nie ma na to reguły, trzymam kciuki

 

Nie denerwuj się, to moze byc dobry znak

Ja po pierwszym udanym transferze nie czulam zupelnie nic, za to po drugim ciągle czułam sie tak "okresowo" i bylam pewna ze nic z tego a jednak sie udalo i jestem w drugiej ciazy, leci mi juz 18 tydzień a takie lekkie bóle towarzyszą mi czasem i teraz jeszcze wiec nie ma na to reguły, trzymam kciuki

W ogóle czuje się dziś dziwnie, boli mnie żołądek i towarzyszy mi uczucie takiego gorąca, taka bez sił.

Zuzana mysle o Tobie, daj znac po

 

W ogóle czuje się dziś dziwnie, boli mnie żołądek i towarzyszy mi uczucie takiego gorąca, taka bez sił.

To mogą byc pierwsze objawy tego "cudownego" stanu

 

Ja dzis jestem 3 dzien po transferze, od wczoraj  odczuwam brzuch. Boję się, że nic z tego nie wyjdzie.

Nie no dziewczyno wez się w garść... Juz ci mówiłam że prędzej tobie się uda bo coś czujesz niż mi bo nic nie czuję.... 

Dziewczyny po transferze - Dużo razy też było napisane że jedni coś czują a drudzy nie i się udaje lub nie udaje. Więc nie wmawiajcie sobie której bardziej się uda bo to takie nakręcanie się. Każda ma szansę !:)

Ja chyba w sobotę pójdę na betę... W sumie miałam transfer 27.02 ale o 7 rano więc tak jakby to 10 dpt... W nocy obudzilam się że schizą ze znowu nic z tego

 

Pewnie zaczął spadać.  Dostałaś okres ??

Właśnie to był w wynik od razu w tym 10dpt, przy pierwszej becie 0, A nigdy jeszcze nie byłam na tym etapie i nie mam pojęcia jaki poziom powinien być.. 

Czekam jeszcze na dzisiejszy wynik bety (12dpt) żeby móc odstawić leki A okresu nadal nie ma, nawet plamienie i brzuch mniej boli niż wcześniej...

Renia, Madzia,  nie ma co się nastawiać negatywnie! Głowa do góry tylko beta  prawdę powie, trzymam kciuki

Hej, 

Wracam po krótkim przerywniku w życiorysie. U nas problem z nasieniem, oraz moja kurczliwość macicy która wyszła przy 1 ivf. 

1 ivf, beta 0 - zostało nam  9 zamrożonych babelków.

2. Criotransfer, beta po 8dt - 117.Narazie nie skacze i spokojnie czekam na ostatnią weryfikację

 

Ja dzis jestem 3 dzien po transferze, od wczoraj  odczuwam brzuch. Boję się, że nic z tego nie wyjdzie.

Każdy się boi. Taki już nasz los. Jakbyś nic nie czuła też byś się bała że nic z tego. Nie ma co się doszukiwać objawów złych czy dobrych. Jesteś po transferze. W twojej macicy lokuje się dzielnie twój maluch. Ciesz się tym i wspieraj go pozytywną energią. 

I pamiętaj - stres to złodziei progesteronu, więc się nie stresuj i nie nakręcaj, bo twój maluch potrzebuję teraz bardzo dużo progesteronu.

Będzie dobrze.

 

 

Właśnie to był w wynik od razu w tym 10dpt, przy pierwszej becie 0, A nigdy jeszcze nie byłam na tym etapie i nie mam pojęcia jaki poziom powinien być.. 

Czekam jeszcze na dzisiejszy wynik bety (12dpt) żeby móc odstawić leki A okresu nadal nie ma, nawet plamienie i brzuch mniej boli niż wcześniej...

Dopuki bierzesz leki to nie dostaniesz okresu. Więc to normalne. Czekamy na dzisiejszą betę. Komuś czasem przydarza się cud, czemu nie tobie

 

Hej, 

Wracam po krótkim przerywniku w życiorysie. U nas problem z nasieniem, oraz moja kurczliwość macicy która wyszła przy 1 ivf. 

1 ivf, beta 0 - zostało nam  9 zamrożonych babelków.

2. Criotransfer, beta po 8dt - 117.Narazie nie skacze i spokojnie czekam na ostatnią weryfikację

 

Piękna beta. Niech rośnie. Kiedy robisz powtórkę?

 

Kochana napisze ale wieczorkiem bo to będzie referat

Dzięki 

 

Ja chyba w sobotę pójdę na betę... W sumie miałam transfer 27.02 ale o 7 rano więc tak jakby to 10 dpt... W nocy obudzilam się że schizą ze znowu nic z tego

Idź nie katuj się niepotrzebnie !!!

 

 

Właśnie to był w wynik od razu w tym 10dpt, przy pierwszej becie 0, A nigdy jeszcze nie byłam na tym etapie i nie mam pojęcia jaki poziom powinien być.. 

Czekam jeszcze na dzisiejszy wynik bety (12dpt) żeby móc odstawić leki A okresu nadal nie ma, nawet plamienie i brzuch mniej boli niż wcześniej...

Przypomnij mi ja dwa razy robiłam weryfikację co 3 dni to posprawdzam i Ci napiszę.  Nie pamiętam zawsze zwracałam uwagę na prpgesteron i betę 

 

Hej, 

Wracam po krótkim przerywniku w życiorysie. U nas problem z nasieniem, oraz moja kurczliwość macicy która wyszła przy 1 ivf. 

1 ivf, beta 0 - zostało nam  9 zamrożonych babelków.

2. Criotransfer, beta po 8dt - 117.Narazie nie skacze i spokojnie czekam na ostatnią weryfikację

 

Super.  Wysoka to dobrze;))