malagosia 244 Napisano Maj 15, 2020 1 godzinę temu, Beta napisał: Nie wierzę w to czego właśnie doświadczam, muszę to napisać może wtedy stanie się realne. W marcu musiałam przerwać procedurę ze względu na zamknięcie granic. W związku z tym, że znieśli kwarantannę dla pracowników transgranicznych mogliśmy znowu robić terminy. Mam zrobiony termin w klinice teraz na czwartek. Od 4 dni czekam na miesiączkę żeby zacząć brać tabletki antykoncepcyjne. Wczoraj popołudniu zrobiłam test, tak na odczepnego żeby się przekonać, że cierpliwie mam czekać dalej ale pokazały się 2 kreski... Dzisiaj rano powtórzyłam test i znowu 2 kreski... Boże czy to możliwe? Mój mąż ma morfologię plemników 0... Nie mogę w to uwierzyć Beta możliwe! takie cuda się zdarzają! I to podobno często wtedy gdy „głowa przestaje myśleć” gratuluje Ci!!! 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaja_ 29 Napisano Maj 15, 2020 1 godzinę temu, Beta napisał: Nie wierzę w to czego właśnie doświadczam, muszę to napisać może wtedy stanie się realne. W marcu musiałam przerwać procedurę ze względu na zamknięcie granic. W związku z tym, że znieśli kwarantannę dla pracowników transgranicznych mogliśmy znowu robić terminy. Mam zrobiony termin w klinice teraz na czwartek. Od 4 dni czekam na miesiączkę żeby zacząć brać tabletki antykoncepcyjne. Wczoraj popołudniu zrobiłam test, tak na odczepnego żeby się przekonać, że cierpliwie mam czekać dalej ale pokazały się 2 kreski... Dzisiaj rano powtórzyłam test i znowu 2 kreski... Boże czy to możliwe? Mój mąż ma morfologię plemników 0... Nie mogę w to uwierzyć Łał!! Trzymam kciuki leć na betę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Maj 15, 2020 1 godzinę temu, Beta napisał: Nie wierzę w to czego właśnie doświadczam, muszę to napisać może wtedy stanie się realne. W marcu musiałam przerwać procedurę ze względu na zamknięcie granic. W związku z tym, że znieśli kwarantannę dla pracowników transgranicznych mogliśmy znowu robić terminy. Mam zrobiony termin w klinice teraz na czwartek. Od 4 dni czekam na miesiączkę żeby zacząć brać tabletki antykoncepcyjne. Wczoraj popołudniu zrobiłam test, tak na odczepnego żeby się przekonać, że cierpliwie mam czekać dalej ale pokazały się 2 kreski... Dzisiaj rano powtórzyłam test i znowu 2 kreski... Boże czy to możliwe? Mój mąż ma morfologię plemników 0... Nie mogę w to uwierzyć Życzę Ci tego cudu dajesz nadzieję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 15, 2020 2 godziny temu, Beta napisał: Nie wierzę w to czego właśnie doświadczam, muszę to napisać może wtedy stanie się realne. W marcu musiałam przerwać procedurę ze względu na zamknięcie granic. W związku z tym, że znieśli kwarantannę dla pracowników transgranicznych mogliśmy znowu robić terminy. Mam zrobiony termin w klinice teraz na czwartek. Od 4 dni czekam na miesiączkę żeby zacząć brać tabletki antykoncepcyjne. Wczoraj popołudniu zrobiłam test, tak na odczepnego żeby się przekonać, że cierpliwie mam czekać dalej ale pokazały się 2 kreski... Dzisiaj rano powtórzyłam test i znowu 2 kreski... Boże czy to możliwe? Mój mąż ma morfologię plemników 0... Nie mogę w to uwierzyć Cuda się zdarzają. Jestem o tym przekonana. Idź na betę koniecznie. Ale cudownie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 15, 2020 1 godzinę temu, Asusena napisał: Emocje wczoraj trochę miałam takie jakby rozchwiane, bo zaczynałam się wewnętrznie cieszyć, ale z drugiej strony moje zasady życiowe, którymi się kieruję, kazały mi się uspokoić...mam taką osobistą zasadę, że cokolwiek w życiu by się nie działo - najgorsze nieszczęście, albo największe szczęście, to nie można się ani smucić za bardzo, ani popadać w euforię...bo wielkie nieszczęście bardzo często jest wielkie, dlatego że ludzie mają naturalną skłonność do dramatyzowania i potęgowania nieszczęścia, pomimo, że realnie wcale takie złe nie jest...przeżywamy je skrajnie tylko dlatego, że dotyczy NAS samych....wielkie szczęście natomiast potrafi pryskać jak bańka mydlana...piękna, kolorowa, idealna, ale wystarczy delikatny podmuch wiatru i nie ma wielkiego szczęścia Więc zawsze - głowa i cycki do góry Cokolwiek by się nie działo Podoba mi się twoja filozofia. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Maj 15, 2020 15 godzin temu, May1223 napisał: Dzięki dziewczyny. Jestem spod Torunia także ani do Bydgoszczy Ani do Płocka nie mam daleko ! Muszę podzwonić jak terminy. No faktycznie szkoda ze trzeba jechać do Gdańska dwa razy zwłaszcza ze to taka dość znana klinika... dziwne No ale .... W Plocku wszystko na miejscu. Wszytko robi ten sam lekarz A ostatnio nawet rozszerzyli o badania krwi specjalistyczne. Fajne byłoby mieć kogoś 'znajomego' w klinice. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Maj 15, 2020 6 minut temu, Keffy napisał: W Plocku wszystko na miejscu. Wszytko robi ten sam lekarz A ostatnio nawet rozszerzyli o badania krwi specjalistyczne. Fajne byłoby mieć kogoś 'znajomego' w klinice. No to chyba pokonałaś mnie argumentem o znajomych Ja w najbliższym czasie nie wrócę do kliniki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Maj 15, 2020 3 godziny temu, Beta napisał: Nie wierzę w to czego właśnie doświadczam, muszę to napisać może wtedy stanie się realne. W marcu musiałam przerwać procedurę ze względu na zamknięcie granic. W związku z tym, że znieśli kwarantannę dla pracowników transgranicznych mogliśmy znowu robić terminy. Mam zrobiony termin w klinice teraz na czwartek. Od 4 dni czekam na miesiączkę żeby zacząć brać tabletki antykoncepcyjne. Wczoraj popołudniu zrobiłam test, tak na odczepnego żeby się przekonać, że cierpliwie mam czekać dalej ale pokazały się 2 kreski... Dzisiaj rano powtórzyłam test i znowu 2 kreski... Boże czy to możliwe? Mój mąż ma morfologię plemników 0... Nie mogę w to uwierzyć To cud! Cudownie! Leć na betę 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkaa 93 Napisano Maj 15, 2020 5 godzin temu, Beta napisał: Nie wierzę w to czego właśnie doświadczam, muszę to napisać może wtedy stanie się realne. W marcu musiałam przerwać procedurę ze względu na zamknięcie granic. W związku z tym, że znieśli kwarantannę dla pracowników transgranicznych mogliśmy znowu robić terminy. Mam zrobiony termin w klinice teraz na czwartek. Od 4 dni czekam na miesiączkę żeby zacząć brać tabletki antykoncepcyjne. Wczoraj popołudniu zrobiłam test, tak na odczepnego żeby się przekonać, że cierpliwie mam czekać dalej ale pokazały się 2 kreski... Dzisiaj rano powtórzyłam test i znowu 2 kreski... Boże czy to możliwe? Mój mąż ma morfologię plemników 0... Nie mogę w to uwierzyć Kochana cuda się zdażają ogromne gratulacje i trzymam kciuki żebyś za 9 miesięcy tuliła w ramionach swoje szczęście czasami wystarczy rozluźnić głowę i marzenia się spełniają byliśmy w takiej samej sytuacji-jechaliśmy na rozpoczęcie procedury i jak czekaliśmy w klinice przyszły wyniki, że jest ciąza.. Nam się wtedy nie udało, ale dało nam to dużo siły na walkę i już miesiąc po przykrych wydarzeniach miałam pod sercem syna, na którego czekamy 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pacjentka Invimed 70 Napisano Maj 15, 2020 Hej dziewczyny ruszam z criotransferem, będę miała podany intralipid- jak to wygląda? Ile to trwa? Którejś z Was to pomogło? Będę wdzięczna za info Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniac 11 Napisano Maj 15, 2020 Hej dziewczyny, moj mial 3% plemnikow o prawidlowej morfologii, zwykli ginekolodzy nie chcieli nawet ze mna rozmawiac. Gdy bylam w trakcie zalatwiania wizyt w klinice nieplodnosci udalo mi sie zajsc w ciaze. Pozniej, gdy poszlam do ginekologa prowadzic ciaze, lekarka wprost zapytala czy to jest z invitro, gdy jej powiedzialam, ze udalo sie naturalnie byla w szoku. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 15, 2020 2 minuty temu, Pacjentka Invimed napisał: Hej dziewczyny ruszam z criotransferem, będę miała podany intralipid- jak to wygląda? Ile to trwa? Którejś z Was to pomogło? Będę wdzięczna za info Hej. Nie mam pojęcia bo nie mialam tego nigdy jeszcze. Ale na grupie na FB "starając się z pomocą doktora "p" dużo dziewczyn o tym pisze. Może tam wstaw post. Na pewno dużo odpowiedzi dostaniesz. Kiedy planujesz transfer? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pacjentka Invimed 70 Napisano Maj 15, 2020 14 minut temu, Aja napisał: Hej. Nie mam pojęcia bo nie mialam tego nigdy jeszcze. Ale na grupie na FB "starając się z pomocą doktora "p" dużo dziewczyn o tym pisze. Może tam wstaw post. Na pewno dużo odpowiedzi dostaniesz. Kiedy planujesz transfer? Już biore estrofem, 25.05 wizyta kontrolna i ustali date transferu obstawiam ze to będzie 29.05 lub 1.05. Robie na cyklu sztucznym, oby się udało bo mam papkę z mózgu juz od tego in vitro, badań, domysłów i teorii lekarza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 15, 2020 7 minut temu, Pacjentka Invimed napisał: Już biore estrofem, 25.05 wizyta kontrolna i ustali date transferu obstawiam ze to będzie 29.05 lub 1.05. Robie na cyklu sztucznym, oby się udało bo mam papkę z mózgu juz od tego in vitro, badań, domysłów i teorii lekarza. No jak masz 5 dniówek blastki to nie wcześniej niż 29.05. Trzymam kciuki żeby poszło dobrze. Domysłów i teorii lekarza? Brzmi intrygująco. Zechcesz rozwinąć temat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara_20 90 Napisano Maj 15, 2020 6 godzin temu, Beta napisał: Nie wierzę w to czego właśnie doświadczam, muszę to napisać może wtedy stanie się realne. W marcu musiałam przerwać procedurę ze względu na zamknięcie granic. W związku z tym, że znieśli kwarantannę dla pracowników transgranicznych mogliśmy znowu robić terminy. Mam zrobiony termin w klinice teraz na czwartek. Od 4 dni czekam na miesiączkę żeby zacząć brać tabletki antykoncepcyjne. Wczoraj popołudniu zrobiłam test, tak na odczepnego żeby się przekonać, że cierpliwie mam czekać dalej ale pokazały się 2 kreski... Dzisiaj rano powtórzyłam test i znowu 2 kreski... Boże czy to możliwe? Mój mąż ma morfologię plemników 0... Nie mogę w to uwierzyć Beta ale super! Gratulacje! Leć robić badanie i dawaj nam tu więcej dobrych wieści! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Maj 15, 2020 1 godzinę temu, Aniac napisał: Hej dziewczyny, moj mial 3% plemnikow o prawidlowej morfologii, zwykli ginekolodzy nie chcieli nawet ze mna rozmawiac. Gdy bylam w trakcie zalatwiania wizyt w klinice nieplodnosci udalo mi sie zajsc w ciaze. Pozniej, gdy poszlam do ginekologa prowadzic ciaze, lekarka wprost zapytala czy to jest z invitro, gdy jej powiedzialam, ze udalo sie naturalnie byla w szoku. Lekarze to swoje wiedzą, a natura robi nam świetne psikusy ;)). Przecież wystarczy jeden waleczny plemnik by była ciąża;)). Więcej takich cudów !!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aniac 11 Napisano Maj 15, 2020 5 minut temu, słoneczko1988 napisał: Lekarze to swoje wiedzą, a natura robi nam świetne psikusy ;)). Przecież wystarczy jeden waleczny plemnik by była ciąża;)). Więcej takich cudów !!! Dokladnie, 1 waleczny plemnik wystarczy. Wtedy tez byly plemniki z 3 dni + monitoring testami owulacyjnymi. Sama tez leczylam sie dlugo na swoje przypadlosci, wiec nie tylko u niego byl problem. Chyba najgorszy byl taki ginekolog, ktory proponowal, abym odwiedzila sasiada... . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Maj 15, 2020 1 godzinę temu, Pacjentka Invimed napisał: Już biore estrofem, 25.05 wizyta kontrolna i ustali date transferu obstawiam ze to będzie 29.05 lub 1.05. Robie na cyklu sztucznym, oby się udało bo mam papkę z mózgu juz od tego in vitro, badań, domysłów i teorii lekarza. To lecimy prawie tak samo patrząc po poprzednich wyliczyłam, że też powinnam mieć transfer na koniec maja. Kontrolna wizyta 22.05 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Maj 15, 2020 8 godzin temu, Beta napisał: Nie wierzę w to czego właśnie doświadczam, muszę to napisać może wtedy stanie się realne. W marcu musiałam przerwać procedurę ze względu na zamknięcie granic. W związku z tym, że znieśli kwarantannę dla pracowników transgranicznych mogliśmy znowu robić terminy. Mam zrobiony termin w klinice teraz na czwartek. Od 4 dni czekam na miesiączkę żeby zacząć brać tabletki antykoncepcyjne. Wczoraj popołudniu zrobiłam test, tak na odczepnego żeby się przekonać, że cierpliwie mam czekać dalej ale pokazały się 2 kreski... Dzisiaj rano powtórzyłam test i znowu 2 kreski... Boże czy to możliwe? Mój mąż ma morfologię plemników 0... Nie mogę w to uwierzyć Kochana cieszcie się. Jest mozliwe przeciez wystarczy ze powstal 1 dobry plemnik i to Wasz dzidziuś . 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beta 161 Napisano Maj 15, 2020 Dziewczyny beta 1100... Dziś jest 32 dzień cyklu 13 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aja 477 Napisano Maj 15, 2020 6 minut temu, Beta napisał: Dziewczyny beta 1100... Dziś jest 32 dzień cyklu O ja pierdziu..... Ale wysoka. Pięknie. Wręcz niesamowite. Przy takiej becie już widać pęcherzyk ciążowy w USG. Poszalalas dziewczyno. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rapita 356 Napisano Maj 15, 2020 10 minut temu, Beta napisał: Dziewczyny beta 1100... Dziś jest 32 dzień cyklu Gratulacje 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beta 161 Napisano Maj 15, 2020 Boże dziękuję Wam! Jestem tak skołowana, że nie boję się ucieszyć... Chyba muszę odwołać terminy w Invikcie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
May1223 21 Napisano Maj 15, 2020 16 minut temu, Beta napisał: Dziewczyny beta 1100... Dziś jest 32 dzień cyklu Piękne wieści! Cieszymy się z Tobą, to jest niesamowite i przywraca wiarę w cuda 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
May1223 21 Napisano Maj 15, 2020 10 godzin temu, Kasia83.1 napisał: Niestety, nie można mieć wszystkiego najlepszego Dla mnie to i tak był luksus, bo przy pierwszej procedurze jeździłam do Gdyni i te wyjazdy częste mnie wkurzały i meczyly. Do Bydgoszczy mam blisko. A te dwa wysoki do Gdańska traktowalismy jak wyjazd na randki, przy okazji nad morze wyskoczyliśmy No w sumie na autostradę i dobre 2 godzinki na miejscu nie ma co przezywać i nie takie przeszkody się pokonywalo 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka 973 11 Napisano Maj 15, 2020 Dnia 14.05.2020 o 13:53, Asusena napisał: Cześć dziewczyny. Badanie z dzisiaj. 10 dpt Beta 228,7 Jest szansa Jest pięknie napawaj się tym stanem 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Maj 15, 2020 2 godziny temu, Beta napisał: Dziewczyny beta 1100... Dziś jest 32 dzień cyklu Super to za mało powiedziane bardzo się cieszę Kochana:-* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Maj 15, 2020 2 godziny temu, Beta napisał: Boże dziękuję Wam! Jestem tak skołowana, że nie boję się ucieszyć... Chyba muszę odwołać terminy w Invikcie... A moge zapytac jaka jest dokladnie wasza droga leczenia i przyczyn ? Piękny cud was spotkał oby bylo dobrze bedziemy trzymac kciuki. Ja tez maze o takim cudzie:-* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Maj 15, 2020 6 godzin temu, Pacjentka Invimed napisał: Hej dziewczyny ruszam z criotransferem, będę miała podany intralipid- jak to wygląda? Ile to trwa? Którejś z Was to pomogło? Będę wdzięczna za info Hejka potwierdzała teraz czy będziesz miała podany ten intralipid? Bo ja tez miałam mieć podawany ale lekarz powiedział mi ze Tego typu leki są teraz kategorycznie zabronione przez pandemie i mnie lekarka powiedziała ze na chwile obecna niema opcji żeby mi podali.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pacjentka Invimed 70 Napisano Maj 15, 2020 1 minutę temu, malagosia napisał: Hejka potwierdzała teraz czy będziesz miała podany ten intralipid? Bo ja tez miałam mieć podawany ale lekarz powiedział mi ze Tego typu leki są teraz kategorycznie zabronione przez pandemie i mnie lekarka powiedziała ze na chwile obecna niema opcji żeby mi podali.... Mi powiedział, że będę miała, aczkolwiek mam lekarza z głową w chmurach więc pewnie na wizycie kontrolnej sie faktycznie okaże czy mi to podadzą, wiem ze w swoich notatkach sobie napisał ze mam mieć wlew. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach