słoneczko1988 134 Napisano Czerwiec 17, 2020 6 godzin temu, Marzena090488 napisał: Hej dziewczyny u mnie już raczej po wszystkim 6dzien po transferze ale zaczynam mieć takie jak ja to brzydko nazywam "brudki" przed okresem zawsze tak mam teraz mi się już pojawiłam brązowa plamka jak się wycierałam... Ahhh i napewno jutro albo w piątek dostanę okresu nawet do testu nie dotrwałam.... Już się oczywiście zwylam ale trzymam mocno za Was kciuki pozdrawiam A może to implantacja była i stąd brązowe plamienie. Kiedy chcesz iść na bete?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Czerwiec 17, 2020 5 godzin temu, Marzena090488 napisał: Dobra muszę się walnąć chyba dobrze w głowę masz rację ja nie umiem jakoś wierzyć że się uda ale jeżeli tym razem nie to już obiecuje zmieniam nastawieniem bo was zamęczę wkoncu pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź pozdrawiam A może niski prpgedteron stąd to plamienie ?? Badałaś przed lub po transferze ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Czerwiec 17, 2020 Jutro też mój 6 dpt. II weryfikacja. Zobaczymy co życie przyniesie. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena090488 17 Napisano Czerwiec 17, 2020 47 minut temu, słoneczko1988 napisał: A może to implantacja była i stąd brązowe plamienie. Kiedy chcesz iść na bete?? Ja jestem w Holandii tu nie robia bety mam Robić test Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena090488 17 Napisano Czerwiec 17, 2020 43 minuty temu, słoneczko1988 napisał: Jutro też mój 6 dpt. II weryfikacja. Zobaczymy co życie przyniesie. Trzymam mocno za ciebie kciuki kochana mam nadzieję że u ciebie jest wszystko dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena090488 17 Napisano Czerwiec 17, 2020 50 minut temu, słoneczko1988 napisał: A może to implantacja była i stąd brązowe plamienie. Kiedy chcesz iść na bete?? Narazie mam tak jak się papierze ale ja tak zawsze mam przed okresem tu w Holandii nie robią bety na 12-14 dzień tylko test Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Czerwiec 17, 2020 3 minuty temu, Marzena090488 napisał: Narazie mam tak jak się papierze ale ja tak zawsze mam przed okresem tu w Holandii nie robią bety na 12-14 dzień tylko test No to czekamy razem z Tobą. Będę trzymała kciuki zaciśnięte ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marzena090488 17 Napisano Czerwiec 17, 2020 Przed chwilą, słoneczko1988 napisał: No to czekamy razem z Tobą. Będę trzymała kciuki zaciśnięte ;* Dziękuję Ci naprawdę kochana trzymaj ale tak zawsze mi się okres zaczyna ale trzymaj nadzieja umiera ostatnia a Wy jesteście kochane naprawdę to forum daje sile Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ewa456 54 Napisano Czerwiec 17, 2020 1 godzinę temu, malagosia napisał: Dziś dziewczyny beta 7299,00 przyrost 120% w dwa dni. Teraz tylko się modlic jutro o pęcherzyk I żeby był w dobrym miejscu Super wierzę że wszystko będzie w porządku 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
P@ulina 92 Napisano Czerwiec 17, 2020 8 godzin temu, Akszeinga napisał: Miałam wyznaczony termin u dr Paśnika ale koronawirus wszysko zepsuł. Nie pojechałam bo przenieśli mi wizytę, potem miałam wizytę u mojego lekarza. Zasugerowałam mu badanie kirów. Zrobiłam je plus test cytotoksyczny plus obecność przeciwciał blokujących allo mlr. I po konsultacji z moim lekarzem mam mieć ten wlew z acofilu. Cały czas myślę czy jednak nie umowić się do dr Paśnika, z tym że moj lekarz naprawdę jest wyjątkowy i mam wrażenie że wie co ma robić. Sama już nie wiem... Hmm tak naprawdę nic nie zaszkodzi jak byś się umówiła czy do Paśnika czy do Sydora żeby sprawdzić czy powie Ci to samo co Twój lekarz. Mnie oprócz wlewu docent zalecił zastrzyki po transferze ale ja mam tylko jeden kir pomocny a reszta to te które odrzucają zarodek. Decyzja należy do Ciebie ale ja na Twoim miejscu gdybym tylko miała możliwość i czas przed następnym transferem to umowilabym się na konsultacje żeby porównać opinie dwóch lekarzy. Trzymam kciuki za Ciebie 🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
P@ulina 92 Napisano Czerwiec 17, 2020 8 godzin temu, kiteras napisał: może jeszcze nie wszystko stracone, ale wiem co czujesz, ja wczoraj 9dpt robiłam bete, i nie udało się miałam tylko jeden zarodek - wszystko muszę zaczynać od nowa Kochana a nie za wcześnie tą beta? Ilu dniowy zarodek?? Może jeszcze nie wszystko stracone.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
P@ulina 92 Napisano Czerwiec 17, 2020 Malagosia gratuluję z całego serca ❤ oby tak dalej przez najbliższe 9 miesięcy Marzena dołóż sobie progesteron bo faktycznie może być mało.. I nie trać nadziei...❤ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
P@ulina 92 Napisano Czerwiec 17, 2020 Akszeinga jeszcze zapomniałam Ci napisać ze jak pojechałam do Pasnika to juz mialam wynik immumofenotypu (m.in. komorki nk) na ktore doktor tez patrzyl i je interpretowal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Magdaa 218 Napisano Czerwiec 17, 2020 Marzena a nie bierzesz moze luteine dopochwowo? Samym aplikatorem moglas sie nawet zadrapac... wiem, ze to trudne ale poczekaj na wynik testu, moze niepotrzebnie sie denerwujesz na zapas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna# 48 Napisano Czerwiec 17, 2020 Hej dziewczyny. Byliśmy dzisiaj z partnerem na wizycie przed rozpoczęciem procedury in vitro. Wyniki nasienia trochę się poprawiły ilosc plemników z 2 mln/ml na 8 mln/ml poprawiły się też pozostałe parametry. Lekarz kazał jeszcze zrobić w 2 dniu cyklu badanie progesteronu i jeśli wynik będzie ok to od 3 dc zaczynam przyjmować leki. Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku. 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Czerwiec 17, 2020 15 minut temu, Zuzanna# napisał: Hej dziewczyny. Byliśmy dzisiaj z partnerem na wizycie przed rozpoczęciem procedury in vitro. Wyniki nasienia trochę się poprawiły ilosc plemników z 2 mln/ml na 8 mln/ml poprawiły się też pozostałe parametry. Lekarz kazał jeszcze zrobić w 2 dniu cyklu badanie progesteronu i jeśli wynik będzie ok to od 3 dc zaczynam przyjmować leki. Mam nadzieję że wszystko będzie w porządku. Napewno będzie dobrze, ale przy tych parametrach nasienia weźcie jakieś dodatkowe proceduty np. Icsi, famsi itp, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna# 48 Napisano Czerwiec 17, 2020 7 minut temu, słoneczko1988 napisał: Napewno będzie dobrze, ale przy tych parametrach nasienia weźcie jakieś dodatkowe proceduty np. Icsi, famsi itp, Tak rozmawialiśmy właśnie o selekcji plemników Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Czerwiec 17, 2020 5 godzin temu, słoneczko1988 napisał: Jutro też mój 6 dpt. II weryfikacja. Zobaczymy co życie przyniesie. Trzymam kciuki 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Czerwiec 17, 2020 Małgosia będzie dobrze z resztą musi być. Będziemy jutro czekać na wieści od Ciebie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Czerwiec 17, 2020 3 godziny temu, P@ulina napisał: Kochana a nie za wcześnie tą beta? Ilu dniowy zarodek?? Może jeszcze nie wszystko stracone.. 5 dniowa blastka, takie miałam zalecenie od lekarza. Beta nawet nie drgnęła, także już po wszystkim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
słoneczko1988 134 Napisano Czerwiec 18, 2020 6 godzin temu, kiteras napisał: 5 dniowa blastka, takie miałam zalecenie od lekarza. Beta nawet nie drgnęła, także już po wszystkim Kochana uwierz mi wiem co przeżywasz, dwie negatywne bety za mna a dzisisj widoki na trzecia. Nie poddawaj się, będziemy walczyć ile nam tylko sił wystarczy. Masz jakiś pomysł na następną procedurę, napisz co za Tobą i jak wygląda sytuacja może coś tutaj wspólnymi siłami podpowiemy. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
P@ulina 92 Napisano Czerwiec 18, 2020 7 godzin temu, kiteras napisał: 5 dniowa blastka, takie miałam zalecenie od lekarza. Beta nawet nie drgnęła, także już po wszystkim Bardzo mi przykro naprawdę to życie jest niesprawiedliwe ale nie trać nadziei Kochana tylko walcz dalej! Zbadaj immunologię i wdroż leczenie jeśli trzeba bo może zarodki są ok tylko Twój organizm je odrzuca... w każdym razie nie załamuj się, jeszcze będziesz mamą ❤❤❤ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Czerwiec 18, 2020 9 godzin temu, kiteras napisał: 5 dniowa blastka, takie miałam zalecenie od lekarza. Beta nawet nie drgnęła, także już po wszystkim Kochana nie poddawaj się! Miałam tak jak Ty... niby przepiękna blastka a nawet nie drgnęło ale musimy walczyć dalej wierze ze Ci się uda! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Czerwiec 18, 2020 Kochane jestem po usg. Jest pęcherzyk, jest już zarodek za półtorej tygodnia idziemy posłuchać . Zostaje cały czas obstawiona lekami. Czekam cały czas na wyniki krwi hemoglobiny glikowanej. Lekarka spodziewa się nie za dobrego wyniku wiec mam dodatkowy lek wypisany wtedy. chce Wam powiedzieć ze to jest cud i nie wierze jeszcze w niego. Ale pamiętajcie proszę, niezależnie co się dzieje nie poddawajcie sie. Każda z nas już litry łez wypłakała i bała się. Ale musimy walczyć. I mimo leków, procedur itp, dalej rozwijajcie miłość z partnerem. Może u mnie Glowa odpuściła, może antybiotyk mi pomógł, może to cud. Ale musimy walczyć. tak jak mówiłam, broni nie składam walczę dalej!!? 9 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izulka87 133 Napisano Czerwiec 18, 2020 50 minut temu, malagosia napisał: Kochane jestem po usg. Jest pęcherzyk, jest już zarodek za półtorej tygodnia idziemy posłuchać . Zostaje cały czas obstawiona lekami. Czekam cały czas na wyniki krwi hemoglobiny glikowanej. Lekarka spodziewa się nie za dobrego wyniku wiec mam dodatkowy lek wypisany wtedy. chce Wam powiedzieć ze to jest cud i nie wierze jeszcze w niego. Ale pamiętajcie proszę, niezależnie co się dzieje nie poddawajcie sie. Każda z nas już litry łez wypłakała i bała się. Ale musimy walczyć. I mimo leków, procedur itp, dalej rozwijajcie miłość z partnerem. Może u mnie Glowa odpuściła, może antybiotyk mi pomógł, może to cud. Ale musimy walczyć. tak jak mówiłam, broni nie składam walczę dalej!!? Jak ja uwielbiam takie wiadomości! Już mały dzidziuś sobie grzecznie rośnie! Zobaczysz Małgosiu na USG z serduszkiem jakie to będzie wspaniałe przeżycie! Pamiętam jak ja się wzruszyłam! Boże jak to dobrze ze kolejna z nas doczekała się swojego szczęścia i cudu! Czekamy na kolejne relacje ciążowe! Dużo całusów dla ciebie i dzidzi! ;* 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beta 161 Napisano Czerwiec 18, 2020 59 minut temu, malagosia napisał: Kochane jestem po usg. Jest pęcherzyk, jest już zarodek za półtorej tygodnia idziemy posłuchać . Zostaje cały czas obstawiona lekami. Czekam cały czas na wyniki krwi hemoglobiny glikowanej. Lekarka spodziewa się nie za dobrego wyniku wiec mam dodatkowy lek wypisany wtedy. chce Wam powiedzieć ze to jest cud i nie wierze jeszcze w niego. Ale pamiętajcie proszę, niezależnie co się dzieje nie poddawajcie sie. Każda z nas już litry łez wypłakała i bała się. Ale musimy walczyć. I mimo leków, procedur itp, dalej rozwijajcie miłość z partnerem. Może u mnie Glowa odpuściła, może antybiotyk mi pomógł, może to cud. Ale musimy walczyć. tak jak mówiłam, broni nie składam walczę dalej!!? Wspaniale!!! Oby tak dalej 🥰 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaaasia 33 Napisano Czerwiec 18, 2020 1 godzinę temu, malagosia napisał: Kochane jestem po usg. Jest pęcherzyk, jest już zarodek za półtorej tygodnia idziemy posłuchać . Zostaje cały czas obstawiona lekami. Czekam cały czas na wyniki krwi hemoglobiny glikowanej. Lekarka spodziewa się nie za dobrego wyniku wiec mam dodatkowy lek wypisany wtedy. chce Wam powiedzieć ze to jest cud i nie wierze jeszcze w niego. Ale pamiętajcie proszę, niezależnie co się dzieje nie poddawajcie sie. Każda z nas już litry łez wypłakała i bała się. Ale musimy walczyć. I mimo leków, procedur itp, dalej rozwijajcie miłość z partnerem. Może u mnie Glowa odpuściła, może antybiotyk mi pomógł, może to cud. Ale musimy walczyć. tak jak mówiłam, broni nie składam walczę dalej!!? Super!!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Czerwiec 18, 2020 1 godzinę temu, malagosia napisał: Kochane jestem po usg. Jest pęcherzyk, jest już zarodek za półtorej tygodnia idziemy posłuchać . Zostaje cały czas obstawiona lekami. Czekam cały czas na wyniki krwi hemoglobiny glikowanej. Lekarka spodziewa się nie za dobrego wyniku wiec mam dodatkowy lek wypisany wtedy. chce Wam powiedzieć ze to jest cud i nie wierze jeszcze w niego. Ale pamiętajcie proszę, niezależnie co się dzieje nie poddawajcie sie. Każda z nas już litry łez wypłakała i bała się. Ale musimy walczyć. I mimo leków, procedur itp, dalej rozwijajcie miłość z partnerem. Może u mnie Glowa odpuściła, może antybiotyk mi pomógł, może to cud. Ale musimy walczyć. tak jak mówiłam, broni nie składam walczę dalej!!? Cudowna wiadomość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Czerwiec 18, 2020 1 godzinę temu, malagosia napisał: Kochane jestem po usg. Jest pęcherzyk, jest już zarodek za półtorej tygodnia idziemy posłuchać . Zostaje cały czas obstawiona lekami. Czekam cały czas na wyniki krwi hemoglobiny glikowanej. Lekarka spodziewa się nie za dobrego wyniku wiec mam dodatkowy lek wypisany wtedy. chce Wam powiedzieć ze to jest cud i nie wierze jeszcze w niego. Ale pamiętajcie proszę, niezależnie co się dzieje nie poddawajcie sie. Każda z nas już litry łez wypłakała i bała się. Ale musimy walczyć. I mimo leków, procedur itp, dalej rozwijajcie miłość z partnerem. Może u mnie Glowa odpuściła, może antybiotyk mi pomógł, może to cud. Ale musimy walczyć. tak jak mówiłam, broni nie składam walczę dalej!!? I to mi się podoba, musimy być silne i wierzyć w sukces. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Czerwiec 18, 2020 4 godziny temu, słoneczko1988 napisał: Kochana uwierz mi wiem co przeżywasz, dwie negatywne bety za mna a dzisisj widoki na trzecia. Nie poddawaj się, będziemy walczyć ile nam tylko sił wystarczy. Masz jakiś pomysł na następną procedurę, napisz co za Tobą i jak wygląda sytuacja może coś tutaj wspólnymi siłami podpowiemy. Kochane bardzo Wam dziękuje to była nasza pierwsza procedura, mamy słabe nasienie, u mnie niby wszystko ok, ale słabo Zareagowałam na symulację, przy amh 1,52 miałam 6 pęcherzyków, z czego pobrali 3 komórki, finalnie została 1, bo 2 się zdegenerowaly. Mieliśmy 1 zarodek i świeży transfer... dziewczyny macie może jakieś sposoby na poprawę jakości komórek jajowych ? Bardzo boje się powtórki tej sytuacji, chciałabym jak najbardziej zwiększyć szansę. Zastanawiam się, tez czy na ten moment warto poszerzać diagnostykę. Oprócz podstawowych badań mamy zrobione kariotypy - wszystko ok. Zastanawiam się nad immunologia, tylko nie wiem czy są ku temu podstawy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach