Rapita 356 Napisano Sierpień 3, 2020 26 minut temu, JusynaKP napisał: Cześć Dziewczyny. Zrobiłam dziś betę w 7dpt. Niestety wynik poniżej 0.1 ... Więc nie jest zawyżony po zastrzyku.. i pewnie już bez szans na ciążę.. Jakoś ciężko... Współczuję bardzo wiem co czujesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rapita 356 Napisano Sierpień 3, 2020 Moje wyniki już są tak jak mówiłam nic się nie zmieniło. Za tydzień mam wizytę zobaczymy co mi powiedzą 7 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AGAtaa 2 Napisano Sierpień 3, 2020 (edytowany) 47 minut temu, Luna_ napisał: Nie da się tak powiedzieć jakie leki będziesz przyjmować zależy od lekarza i Twojej sytuacji. Po krotce w 3 zdaniach 1. Stymulacja - podczas której bierzesz zastrzyki, które stymulują organizm w celu uzyskania wielu dojrzałych komórek. 2. punkcja - pobranie komórek pod narkozą i zapłodnienie ich nasieniem partnera / dawcy 3. Transfer - lekarz transferuje do Twojej macicy jeden lub 2 zarodki, zwykle w 3 lub 5 dobie. Reszta zarodków jeżeli dozywa do 5 dnia i są z nich ładnie rokujące blastocysty zostaje zamrożona. Ot, całe in vitro Nie boj się pytać lekarzy jeżeli to początek Twojej drogi. Płacisz za wizyty dużo kasy... Lekarze są po to by krok po kroku wszysko Ci wyjaśnić Dziękuję bardzo odpowiedz wiem, że trzeba każdy ma inną sytuację, ale chciałam się choć trochę dowiedziec na ten temat. Jeszcze raz dziękuję Edytowano Sierpień 3, 2020 przez AGAtaa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AGAtaa 2 Napisano Sierpień 3, 2020 26 minut temu, Anka Skakanka napisał: Trzymamy kciuki Przygotujcie się na czekanie, czekanie, czekanie wszystko jakoś tak długo trwa i ciagle się na coś czeka, a to na odpowiedni dzień cyklu, a to na wynik badania, a to na transfer, na betę, na wszystko. z rzeczy, które mnie zaskoczyły - jeśli jesteś po 40, leki są bardzo drogie (nie ma refundacji); my o tym nie wiedzieliśmy przed startem. To czekanie pewnie najgorsze, ale , drugiej strony człowiek już tyle czeka to i poczeka jeszcze Jak byłam w piątek na wizycie to lekarz mi powiedział że leki będę miała refundowane a mam 32 lata. Dziękuję za odpowiedź Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AGAtaa 2 Napisano Sierpień 3, 2020 39 minut temu, kiteras napisał: Procedura zależy od tego jaki protokół lekarz dla Ciebie wybierze, ja miałam krótki, od 2 dnia cyklu przez 8 dni brałam zastrzyki stymulujące, w 11 dniu miałam punkcję a 5 dni później świeży transfer. Niestety nie mieliśmy żadnych mrozaczkow dlatego jesienią stratujemy ponownie. Przed sama procedurą trzeba zrobić kilka badań z krwi i wymazy. Przed wizyta zapisz sobie pytania na karteczce, ja tak robię, ściąga jest przydatna bo podczas wizyty wiele wylatuje z głowy Dziękuję bardzo!! O tak z tymi pytaniami na karteczce to świetny pomysł, będę pamiętać pozostaje Nam wybrać klinikę i zacząć. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Sierpień 3, 2020 7 minut temu, AGAtaa napisał: Dziękuję bardzo!! O tak z tymi pytaniami na karteczce to świetny pomysł, będę pamiętać pozostaje Nam wybrać klinikę i zacząć. Trzymam kciuki w takim razie i życzę Ci aby cała procedura zleciała szybko i była owocna 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycjaa 78 Napisano Sierpień 3, 2020 Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! 16 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Sierpień 3, 2020 3 minuty temu, Patrycjaa napisał: Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! Gratulacje Patrycja!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Sierpień 3, 2020 6 minut temu, Patrycjaa napisał: Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! Gratulacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m_art_a 587 Napisano Sierpień 3, 2020 Hej dziewczyny :) My już po wizycie u androloga i drugim badaniu nasienia, dopytałam o tą ilość, czemu wcześniej w wyniku nie było wskazane i odpowiedź jak dla mnie druzgocąca - bo jest ich mało, za mało, pojedyncze plemniczki nie było czego wpisywać w rubryce objętość :((( Lekarz powiedział, że musimy zrobić kariotyp, kilka badań genetycznych, aby sprawdzić czy nie ma jakiegoś obciążenia genetycznego, zalecił też odroczenie stymulacji, stwierdził, że nie nie warto bym się stymulowała jeśli badanie genetyczne może coś wykazać niepożądanego. Płakać mi się chce bo już odliczałam dni do tej stymulacji (w weekend miałam zacząć), a teraz widmo chorób genetycznych, nieprawidłowo rozwijających się zarodków ;/ Powiedział też abyśmy jak najszybciej zamrozili plemniczki, możliwe, że w piątek lub poniedziałek następny to uda nam się zrobić :((( 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klara_20 90 Napisano Sierpień 3, 2020 7 minut temu, Patrycjaa napisał: Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! Super! Gratulacje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Sierpień 3, 2020 3 minuty temu, Patrycjaa napisał: Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! Gratuluję zdrówka dla Was i wszystkiego co najlepsze Ze mnie za to los sobie kpi krew oddalam z samego rana. Do teraz wyników nie mam. Telefon do ALABlabolatoria nie działa bo infolinia czynna do 16 najlepsze, że nie mam już leków ostatnie wzielam o 15 mam receptę i miałam je wykupić jak by było ok... Trochę mi szkoda wywalać w ciemno kolejne kilka stów jeżeli znowu nic z tego 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Sierpień 3, 2020 4 minuty temu, Luna_ napisał: Gratuluję zdrówka dla Was i wszystkiego co najlepsze Ze mnie za to los sobie kpi krew oddalam z samego rana. Do teraz wyników nie mam. Telefon do ALABlabolatoria nie działa bo infolinia czynna do 16 najlepsze, że nie mam już leków ostatnie wzielam o 15 mam receptę i miałam je wykupić jak by było ok... Trochę mi szkoda wywalać w ciemno kolejne kilka stów jeżeli znowu nic z tego Kiedy czekałam na wyniki bety obiecałam sobie ze to ostatnie badania robione w alabie, wynik miałam o 20, w diagnostyce często są już o 14 także maszkara z nimi... ahh cierpliwości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Sierpień 3, 2020 7 minut temu, m_art_a napisał: Hej dziewczyny My już po wizycie u androloga i drugim badaniu nasienia, dopytałam o tą ilość, czemu wcześniej w wyniku nie było wskazane i odpowiedź jak dla mnie druzgocąca - bo jest ich mało, za mało, pojedyncze plemniczki nie było czego wpisywać w rubryce objętość :((( Lekarz powiedział, że musimy zrobić kariotyp, kilka badań genetycznych, aby sprawdzić czy nie ma jakiegoś obciążenia genetycznego, zalecił też odroczenie stymulacji, stwierdził, że nie nie warto bym się stymulowała jeśli badanie genetyczne może coś wykazać niepożądanego. Płakać mi się chce bo już odliczałam dni do tej stymulacji (w weekend miałam zacząć), a teraz widmo chorób genetycznych, nieprawidłowo rozwijających się zarodków ;/ Powiedział też abyśmy jak najszybciej zamrozili plemniczki, możliwe, że w piątek lub poniedziałek następny to uda nam się zrobić :((( Czekanie najgorsze ja robiłam kariotypy w zeszłym roku i pamietam ze badanie robiłam 1.08 a wyniki miałam dopiero końcem września, wiec może warto podzwonić i popytać czy wszędzie jest taki długi okres oczekiwania. Czas tak leci w oczekiwaniu na to wszystko, strasznie mnie to dołuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izulka87 133 Napisano Sierpień 3, 2020 22 minuty temu, Patrycjaa napisał: Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! Ulalala kawał bobasa to powodzenia i samych miłych chwil! I popieram w 100% nie wolno się poddawać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
margareta 186 Napisano Sierpień 3, 2020 JustynaKP, Rapita bardzo współczuję Jak zwykle na forum, dobre wiadomości przeplatają się ze złymi. Mam nadzieję, że się nie poddacie! 25 minut temu, Patrycjaa napisał: Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! Patrycja Gratulacje! Dużo zdrowia dla Was i samych szczęśliwych chwil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Sierpień 3, 2020 42 minuty temu, Patrycjaa napisał: Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! Gratuluję synka duzo zdrowia dla was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka Skakanka 343 Napisano Sierpień 3, 2020 35 minut temu, m_art_a napisał: Hej dziewczyny My już po wizycie u androloga i drugim badaniu nasienia, dopytałam o tą ilość, czemu wcześniej w wyniku nie było wskazane i odpowiedź jak dla mnie druzgocąca - bo jest ich mało, za mało, pojedyncze plemniczki nie było czego wpisywać w rubryce objętość :((( Lekarz powiedział, że musimy zrobić kariotyp, kilka badań genetycznych, aby sprawdzić czy nie ma jakiegoś obciążenia genetycznego, zalecił też odroczenie stymulacji, stwierdził, że nie nie warto bym się stymulowała jeśli badanie genetyczne może coś wykazać niepożądanego. Płakać mi się chce bo już odliczałam dni do tej stymulacji (w weekend miałam zacząć), a teraz widmo chorób genetycznych, nieprawidłowo rozwijających się zarodków ;/ Powiedział też abyśmy jak najszybciej zamrozili plemniczki, możliwe, że w piątek lub poniedziałek następny to uda nam się zrobić :((( Kochana, jakkolwiek to jest bardzo trudne, spróbuj nie martwić się na zapas - istnieje przecież bardzo duża szansa, ze kariotypy będą prawidłowe. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka Skakanka 343 Napisano Sierpień 3, 2020 45 minut temu, Patrycjaa napisał: Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! Gratulacje! Zdrówka dla Was! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AGAtaa 2 Napisano Sierpień 3, 2020 1 godzinę temu, kiteras napisał: Trzymam kciuki w takim razie i życzę Ci aby cała procedura zleciała szybko i była owocna Dziękuję 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Sierpień 3, 2020 1 godzinę temu, kiteras napisał: Kiedy czekałam na wyniki bety obiecałam sobie ze to ostatnie badania robione w alabie, wynik miałam o 20, w diagnostyce często są już o 14 także maszkara z nimi... ahh cierpliwości No i niestety znowu beta 0 10 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AGAtaa 2 Napisano Sierpień 3, 2020 1 godzinę temu, Patrycjaa napisał: Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! Gratulacje!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka Skakanka 343 Napisano Sierpień 3, 2020 3 minuty temu, Luna_ napisał: No i niestety znowu beta 0 ;( bardzo mi przykro, trzymaj się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Sierpień 3, 2020 4 minuty temu, Luna_ napisał: No i niestety znowu beta 0 Bardzo mi przykro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malagosia 244 Napisano Sierpień 3, 2020 1 godzinę temu, Patrycjaa napisał: Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! Patrycja piękna wiadomość!!! Gratulacje! I całusy dla Oliwiera od cioć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rapita 356 Napisano Sierpień 3, 2020 10 minut temu, Luna_ napisał: No i niestety znowu beta 0 Bardzo mi przykro kochana ściskam Cię mocno mam nadzieję że kolejna nasza próba będzie owocna i doczekamy się widoku bijacego serduszka na usg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KARKA 65 Napisano Sierpień 3, 2020 Dnia 30.07.2020 o 11:36, m_art_a napisał: Dziewczyny a chciałabym Was dopytać o dietę. Czy słyszałyście o Akademii Płodności albo któraś z Was korzystała z diety płodności? O ile dobrze pamiętam to płodna dieta kosztuje w granicach od 150 do 250 zł (w zależności na ile dni), ale pytanie czy warto? Macie może z tą dietą jakieś przygody? Ja napewno musze wprowadzić więcej zmian w kuchni Ja skorzystałam z konsultacji dietetyczki w mojej klinice - Invimed . Byliśmy z mężem na 2 osobnych spotkaniach, najpierw był wywiad, ważenie, mierzenie, potem przez 5 dni prowadziliśmy dzienniczki, w których zapisywaliśmy WSZYSTKO co jedliśmy i piliśmy, o której godzinie, w jakiej ilości. Po wysłaniu dietetyczce czekaliśmy 4 dni i dostaliśmy dzienniczki skorygowane - z informacją co wyeliminować, co zastąpić. Później dostałam jeszcze przykładowy jadłospis dla każdego z nas osobno (na 4 dni) plus chyba 2 strony zaleceń ogólnych. Wprowadziliśmy zmiany i czujemy się lepiej. Parametry męża też się polepszyły, ale trudno powiedzieć dzięki czemu, bo dieta była tylko jednym z elementów układanki - razem z nią była akupunktura, basen, suplementy. Ale jestem bardzo zadowolna z takiego indywidualnego podejścia - dietetyczka ustaliła nasze zapotrzebowanie na kalorie biorąc pod uwagę naszą pracę, aktywność fizyczną itp. Polecam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona2019 86 Napisano Sierpień 3, 2020 19 minut temu, Luna_ napisał: No i niestety znowu beta 0 Bardzo mi przykro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KARKA 65 Napisano Sierpień 3, 2020 1 godzinę temu, Patrycjaa napisał: Kochane dzis o 11.50 na swiat przyszedl moj syn Oliwier z wagą 3800 i 57cm. Jestem szczęśliwa Pamietajcie nie wolno sie poddawac, walczymy do konca!!! gratulacje! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kinga123 381 Napisano Sierpień 3, 2020 1 godzinę temu, m_art_a napisał: Hej dziewczyny My już po wizycie u androloga i drugim badaniu nasienia, dopytałam o tą ilość, czemu wcześniej w wyniku nie było wskazane i odpowiedź jak dla mnie druzgocąca - bo jest ich mało, za mało, pojedyncze plemniczki nie było czego wpisywać w rubryce objętość :((( Lekarz powiedział, że musimy zrobić kariotyp, kilka badań genetycznych, aby sprawdzić czy nie ma jakiegoś obciążenia genetycznego, zalecił też odroczenie stymulacji, stwierdził, że nie nie warto bym się stymulowała jeśli badanie genetyczne może coś wykazać niepożądanego. Płakać mi się chce bo już odliczałam dni do tej stymulacji (w weekend miałam zacząć), a teraz widmo chorób genetycznych, nieprawidłowo rozwijających się zarodków ;/ Powiedział też abyśmy jak najszybciej zamrozili plemniczki, możliwe, że w piątek lub poniedziałek następny to uda nam się zrobić :((( Kochana dużo siły Tak naprawdę to badania genetyczne czy kariotypy mogą być ok na razie bez wyników w ogóle się tym nie przejmuj. W niektórych klinikach wymagają tego przed rozpoczęciem procedury. Androlog mówił z czego taka niska objętość może wynikać? Mój ma żylaki powrozka, ale nie zalecali na razie operacji. Przykro mi, każda z nas wie jak to bardzo chce się działać na początku i te kłody, które nas blokują w działaniu w rzeczywistości mogą nam pomóc, by jak najlepiej przeprowadzić pierwszą stymulacje i transfer. Ściskam mocno 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach