In vitro 2020

27 minut temu, NiskieAmH napisał:

Przy trzeciej stymulacji dobry wynik w danej sytuacji wstępnie punkcją 11 dc. (27-28 cykle). A ty kiedy miałaś ? 
endometrium 8,8 nie za małe ?

Przy stymulacji nie ma znaczenia twój naturalny cykl bo stymulacja to wywala do gory nogami i to jest tak na prawdę sztuczny cykl. I nikt nie patrzy na twój cykl naturalny wtedy. Znaczenie dla lekarza ma tylko wielkość pęcherzyków  i wartość estradiol. Nie chce sklamac, Ale ja punkcie miałam w pierwszej stymulacji w 16dc, w drugiej w 11dc A w trzeciej 12 lub 13. 

Co do endometrium to na pewno nie za mało  przecież ono jeszcze urośnie do ewentualnego transferu. Ma sporo czasu. Ja bym się zastanawiała czy nie za duże już tak szybko co najwyżej. Ale ja nie wiem jakie miałam wartości endometrium przy stymulacji. Wiem tylko że progesteron miałam zawsze poniżej 1. I to podobno dobrze, tak ma być.

Tak swoją drogą, miałam Ci to napisać już przy poprzednim poście Ale mi umknęło. Że jak na twoje amh to to jest rewelacyjny wynik. 

1 godzinę temu, NiskieAmH napisał:

Cześć wszystkim jaki mialyscie estradiol i ile pęcherzyków w 5 dniu cyklu ? 
Byłam dzisiaj na kontroli i pecherzyki od 6 do 13. 
Estradiol 1199 pmol/l

amh 0,79 
 

goralka bardzo mi przykro jaki plan dalszy widzi na Ciebie lekarz ?

Jutro rano mam wizytę i będziemy rozmawiać co dalej. Narazie mam odstawić leki 

Co do estradiolu to ładny masz i pecherzykow też sporo bo jeszcze mogą dorosnąć powodzenia kochana! 

3 godziny temu, Dreamscometrue napisał:

To jak z pamiętnika mężczyzny choć nie o tamponach. Wraca mój z pracy dzisiaj :"Kupiłem Ci coś"....

Idę patrzę ...

Dostałam maszynkę do mięsa

 

To sie nazywa romantyzm. 

Mój mąż po punkcji miał kupić wkładki to kupil z 3 paczki różnej firmy i z irytacja stwierdzil ze nie bedziewiecej kupował bo tyle tych kropeczek jest że glupi jest

Można ksiazke w 3 tomach o tych naszych mezach napisac

Nadrobiłam właśnie wasze wpisy

Tak się zastanawiam co teraz najlepiej zrobić: mam ostatniego mroziaczka i nie wiem czy podchodzić do transferu w następnym cyklu czy lepiej odczekać jeszcze i spróbować trochę schudnąć (niestety mam co najmniej 15kg do pozbycia się)?  Mrozilismy w marcu zeszłego roku więc jak minie rok to będziemy musieli zapłacić za kolejny rok przechowywania... Nawet jak będzie to tylko miesiąc. 

36 minut temu, Aja napisał:

Przy stymulacji nie ma znaczenia twój naturalny cykl bo stymulacja to wywala do gory nogami i to jest tak na prawdę sztuczny cykl. I nikt nie patrzy na twój cykl naturalny wtedy. Znaczenie dla lekarza ma tylko wielkość pęcherzyków  i wartość estradiol. Nie chce sklamac, Ale ja punkcie miałam w pierwszej stymulacji w 16dc, w drugiej w 11dc A w trzeciej 12 lub 13. 

Co do endometrium to na pewno nie za mało  przecież ono jeszcze urośnie do ewentualnego transferu. Ma sporo czasu. Ja bym się zastanawiała czy nie za duże już tak szybko co najwyżej. Ale ja nie wiem jakie miałam wartości endometrium przy stymulacji. Wiem tylko że progesteron miałam zawsze poniżej 1. I to podobno dobrze, tak ma być.

Tak swoją drogą, miałam Ci to napisać już przy poprzednim poście Ale mi umknęło. Że jak na twoje amh to to jest rewelacyjny wynik. 

 

Myślałam ze te cykle jakoś maja się zgrywać tymi fazami dziękuje za informacje

mam nadzieje ze chociaż 2-3 komórki będą dojrzałe.

Wlasnie moje amh to się wacha bo w marcu 0,9, sierpniu 0,35 a teraz 0,79.

dzisiaj miałam monitoring u innego lekarza i powiedział ze najwazniejsze jest to co na usg a nie to co w papierach

16 minut temu, Goralka napisał:

Jutro rano mam wizytę i będziemy rozmawiać co dalej. Narazie mam odstawić leki 

Co do estradiolu to ładny masz i pecherzykow też sporo bo jeszcze mogą dorosnąć powodzenia kochana! 

a chcecie podchodzić jeszcze raz ? Jak się czujesz ??

nie dziękuje, ale tym razem mam nadzieje ze się uda

moze głupie pytanie zadam, ale może ich ubyć lub mogą inne się pojawić ?

1 godzinę temu, NiskieAmH napisał:

Przy trzeciej stymulacji dobry wynik w danej sytuacji wstępnie punkcją 11 dc. (27-28 cykle). A ty kiedy miałaś ? 
endometrium 8,8 nie za małe ?

Ja miałam punkcje 19dc. 

Trzymamy kciuki za duże i dojrzałe pęcherzyki

19 minut temu, Nadzieja1993 napisał:

To sie nazywa romantyzm. 

Mój mąż po punkcji miał kupić wkładki to kupil z 3 paczki różnej firmy i z irytacja stwierdzil ze nie bedziewiecej kupował bo tyle tych kropeczek jest że glupi jest

Można ksiazke w 3 tomach o tych naszych mezach napisac

3 tomy to mało by było Ten prezent "dla mnie" ma drugie dno...tzn. on chce placki ziemniaczane a ja nienawidzę trzeć ziemniaków na tarce więc mam teraz do wyboru różne opcje tarcia w maszynce

„Maria malinowska kalkulator porodu” (nie moglam wkleić linka) dziewczyny wpadłam dzis przekopując internet na fajny kalkulator rownież uwzględniono in vitro  super opcja kiedy w jakich tygodniach zrobic badania 

„Marian malinowski kalkulator porodu” (nie moglam wkleić linka) dziewczyny wpadłam dzis przekopując internet na fajny kalkulator rownież uwzględniono in vitro  super opcja kiedy w jakich tygodniach zrobic badania 

21 minut temu, Milach napisał:

„Marian malinowski kalkulator porodu” (nie moglam wkleić linka) dziewczyny wpadłam dzis przekopując internet na fajny kalkulator rownież uwzględniono in vitro  super opcja kiedy w jakich tygodniach zrobic badania 

Świetny 🥰 dzięki 

3 godziny temu, NiskieAmH napisał:

Cześć wszystkim jaki mialyscie estradiol i ile pęcherzyków w 5 dniu cyklu ? 
Byłam dzisiaj na kontroli i pecherzyki od 6 do 13. 
Estradiol 1199 pmol/l

amh 0,79 
 

goralka bardzo mi przykro jaki plan dalszy widzi na Ciebie lekarz ?

Część trzyma za Ciebie kciuki, jaki masz protokół, jakie leki bierzesz?

5 godzin temu, Madziallena31 napisał:

Ja też jestem w grupie 0 i u mnie były szczepienia wczoraj i dziś. Nie zaszczepilam się.

Po szczepionce na COVID nie można planować Ciąży przez min 2 miesiące. 

Dziewczyny wróciłam niedawno z wizyty u lekarza, widziałam jak bije serduszko 

Zarodeczek już też większy, nie musiał mi lekarz nic pokazywać sama wszystko widziałam!! Ogólnie wszystko jest dobrze, lekarz wyliczył mi że to 6t 6d, poród planowany na 25 sierpnia  kolejna wizyta 26 stycznia, oby dalej wszystko pięknie się rozwijało  

7 minut temu, m_art_a napisał:

Dziewczyny wróciłam niedawno z wizyty u lekarza, widziałam jak bije serduszko 

Zarodeczek już też większy, nie musiał mi lekarz nic pokazywać sama wszystko widziałam!! Ogólnie wszystko jest dobrze, lekarz wyliczył mi że to 6t 6d, poród planowany na 25 sierpnia  kolejna wizyta 26 stycznia, oby dalej wszystko pięknie się rozwijało  

Super miło zobaczyć tego swojego ktosia   GRATULACJE  

1 godzinę temu, Goralka napisał:

Jutro rano mam wizytę i będziemy rozmawiać co dalej. Narazie mam odstawić leki 

Co do estradiolu to ładny masz i pecherzykow też sporo bo jeszcze mogą dorosnąć powodzenia kochana! 

Bardzo mi przykro kochana  

1 godzinę temu, NiskieAmH napisał:

a chcecie podchodzić jeszcze raz ? Jak się czujesz ??

nie dziękuje, ale tym razem mam nadzieje ze się uda

moze głupie pytanie zadam, ale może ich ubyć lub mogą inne się pojawić ?

Pęcherzyków może zarówno ubyć jak i przybyć.w sensie nawet jak będziesz ich miała dużo to niektóre mogą być puste albo niezdolne do zapłodnienia .co do przybywania to mi przy ostatniej stymulacji między 5 DC a punkcja przybyło chyba 6 i trzymam kciuki żeby Tobie też przybyło tych dobrych.

My mamy jeszcze 1 mrozaczka więc podejmiemy jeszcze jedna próbę ale nie wiem jeszcze kiedy.najpierw muszę się trochę pozbierac, przegadać z lekarzem co jeszcze można zrobić jeśli coś można.

23 minuty temu, m_art_a napisał:

Dziewczyny wróciłam niedawno z wizyty u lekarza, widziałam jak bije serduszko 

Zarodeczek już też większy, nie musiał mi lekarz nic pokazywać sama wszystko widziałam!! Ogólnie wszystko jest dobrze, lekarz wyliczył mi że to 6t 6d, poród planowany na 25 sierpnia  kolejna wizyta 26 stycznia, oby dalej wszystko pięknie się rozwijało  

 

Super, bardzo się cieszę że wszystko ok To kolejne wizyty mamy tego samego dnia. Idziemy "łeb w łeb" od 7 grudnia

34 minuty temu, m_art_a napisał:

Dziewczyny wróciłam niedawno z wizyty u lekarza, widziałam jak bije serduszko 

Zarodeczek już też większy, nie musiał mi lekarz nic pokazywać sama wszystko widziałam!! Ogólnie wszystko jest dobrze, lekarz wyliczył mi że to 6t 6d, poród planowany na 25 sierpnia  kolejna wizyta 26 stycznia, oby dalej wszystko pięknie się rozwijało  

 

Piekna wiadomosc 🥰 gratuluje! ja mam w piątek wizytę to będzie 6tc2d wedlug USG a wedlug transferu 25dpt mam nadzieje ze serduszko będzie bo przez te perypetie z plamieniami caly czas sie zastanawiam czy serduszko w ogóle zabije choc lekarz mowil ze moze go jeszcze w piatek nie byc 

44 minuty temu, m_art_a napisał:

Dziewczyny wróciłam niedawno z wizyty u lekarza, widziałam jak bije serduszko 

Zarodeczek już też większy, nie musiał mi lekarz nic pokazywać sama wszystko widziałam!! Ogólnie wszystko jest dobrze, lekarz wyliczył mi że to 6t 6d, poród planowany na 25 sierpnia  kolejna wizyta 26 stycznia, oby dalej wszystko pięknie się rozwijało  

 

Gratulacje !!! 🥰

3 godziny temu, Zuzanna. napisał:

Część trzyma za Ciebie kciuki, jaki masz protokół, jakie leki bierzesz?

Krótki

menopur 75 +gonal 225

dziekuje

2 godziny temu, Goralka napisał:

Pęcherzyków może zarówno ubyć jak i przybyć.w sensie nawet jak będziesz ich miała dużo to niektóre mogą być puste albo niezdolne do zapłodnienia .co do przybywania to mi przy ostatniej stymulacji między 5 DC a punkcja przybyło chyba 6 i trzymam kciuki żeby Tobie też przybyło tych dobrych.

My mamy jeszcze 1 mrozaczka więc podejmiemy jeszcze jedna próbę ale nie wiem jeszcze kiedy.najpierw muszę się trochę pozbierac, przegadać z lekarzem co jeszcze można zrobić jeśli coś można.

Dziękuje za odpowiedz  

to trzymam kciuki żeby się udalo a myśleliście o immunologu ,?

12 godzin temu, Róża32 napisał:

Nadrobiłam właśnie wasze wpisy

Tak się zastanawiam co teraz najlepiej zrobić: mam ostatniego mroziaczka i nie wiem czy podchodzić do transferu w następnym cyklu czy lepiej odczekać jeszcze i spróbować trochę schudnąć (niestety mam co najmniej 15kg do pozbycia się)?  Mrozilismy w marcu zeszłego roku więc jak minie rok to będziemy musieli zapłacić za kolejny rok przechowywania... Nawet jak będzie to tylko miesiąc. 

To może faktycznie spróbuj choćby do połowy lutego podziałać ze zdrową dietą- ale nie rygorystyczną, by nie obciążyć organizmu. I tak ustawić to z lekarzem, by się przed końcem roku (od zamrożenia) udało zrobić transfer. Podobno BMI ma duże znaczenie (co prawda 15kg to nie jest aż tak dużo więcej - ale czemu by nie spróbować)

Mamy tak ciężko, że chyba już jesteśmy zdolne spróbować wszystkiego  

Dziewczyny z endometriozą- a czy któraś z Was miała krótki protokół? Czy przyniósł więcej jajeczek od długiego?

dziewczyny pisalyscie podanie w pracy o zapomogę na leczenie ? Chce napisać a nie wiem za bardzi w jakiej postaci to zeobic.

1 godzinę temu, emkw35 napisał:

Dziewczyny z endometriozą- a czy któraś z Was miała krótki protokół? Czy przyniósł więcej jajeczek od długiego?

Hej, ja miałam 2 razy krótki protokół, a po   pierwszym stwierdzono endometriozę. Z obu mała  ilość komórek, z 1 jedna prawidłowa, z 2 trzy, lekarz wspomniał ze  przy długim protokole to już totalnie nic by ze mnie nie „wycisnął”

2 godziny temu, NiskieAmH napisał:

dziewczyny pisalyscie podanie w pracy o zapomogę na leczenie ? Chce napisać a nie wiem za bardzi w jakiej postaci to zeobic.

Ja myślałam o tym ale potem stwierdziłam, że lepiej nie. Mi i tak by nie przyznali bo za duży dochód mam a poza tym nie chce żeby ktoś wiedzial. To jest zbyt prywatna sprawa według mnie

2 godziny temu, emkw35 napisał:

Dziewczyny z endometriozą- a czy któraś z Was miała krótki protokół? Czy przyniósł więcej jajeczek od długiego?

Ja przy endometrioze miałam dwa razy krótki protokół. Przy pierwszej pobrane zostało 6 komórek z czego 2 się zapłodniły i 3 dobie były podane. Przy drugim protokole udało się pobrać aż 9 komórek z czego 8 się zaplodnilo,ale tylko 5 przetrwało do 5 doby jako blastocysty,więc uważam że przy tej chorobie to naprawdę dużo.

5 minut temu, Marza napisał:

Ja myślałam o tym ale potem stwierdziłam, że lepiej nie. Mi i tak by nie przyznali bo za duży dochód mam a poza tym nie chce żeby ktoś wiedzial. To jest zbyt prywatna sprawa według mnie

No właśnie gdyby to nie był tak trudny temat. Ja też się właśnie boję, że zaraz by to wszystko wyszło.

13 godzin temu, Aga36 napisał:

Super, bardzo się cieszę że wszystko ok To kolejne wizyty mamy tego samego dnia. Idziemy "łeb w łeb" od 7 grudnia

Jak tak dalej będzie to może razem na porodówce wylądujemy

14 godzin temu, ToJaJustyna napisał:

Po szczepionce na COVID nie można planować Ciąży przez min 2 miesiące. 

Tyle to wiem, ale to zbyt mało informacji.