Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Dnia 9.02.2020 o 15:16, Kasia83.1 napisał:

Hej. 

Problem- słaba jakość nasienia

Pierwsze in vitro 7 kom pobranych, 5 zaplodniono, 1 przetrwała, hiperstymulacja, criotransfer nieudany

Drugie in vitro 12 kom pobranych, 11 zaplodniono, 7 obumarlo w 4 dobie, 1 w 5. Podano 1 zarodek, ciąża obecnie 35 tydzień. 1 zarodek zamrożony.

Co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.02.2020 o 16:16, Renia20k napisał:

To i ja się dołączę 🙂

Starania od czerwca 2016...ja Mięśniak, mąż jest nosicielem mukowiscydozy i narazie tyle wiemy

1 ciąża naturalna, poronienie w grudniu 2016r. 

1 ivf jeden zarodek, zdrowy (badania PGT-a), hiperstymulacja, criotransfer nie udany

2 ivf obecnie jestem tydzień po punkcji  6 komórek, 6 zarodkow zamrożonych, czekamy na wyniki pgt-a, 

miałam biopsje endometrium i możliwe że będę miała przy transferze podawany accofil, ale dopiero we wtorek wizyta i moze czegoś się dowiem

 

 

 

Dnia 9.02.2020 o 17:44, Keffy napisał:

Niepłodność idiopatyczna i mam pco. 5 lat starań. Nasienie dobre. Mamy jeszcze 3 mrożczki. 

1 ivf beta 0 

2 ivf syn 2,5 roku

3 ivf beta 0

Nigdy nie udało mi się przez te wszystkie lata zajść w ciążę naturalnie pomimo braku zabezpieczenia. 

Kolejne próby będą ale bliżej kwietnia. 

 

 

Dnia 9.02.2020 o 17:44, Keffy napisał:

Niepłodność idiopatyczna i mam pco. 5 lat starań. Nasienie dobre. Mamy jeszcze 3 mrożczki. 

1 ivf beta 0 

2 ivf syn 2,5 roku

3 ivf beta 0

Nigdy nie udało mi się przez te wszystkie lata zajść w ciążę naturalnie pomimo braku zabezpieczenia. 

Kolejne próby będą ale bliżej kwietnia. 

 

 

Dnia 9.02.2020 o 16:42, Beta napisał:

Cześć dziewczyny, 

Ja jestem na samym początku drogi, dopiero 6 tabletka anty. Na in vitro zdecydowaliśmy się że względu na oligoastenoteratozoospermia, moje wyniki bardzo dobre, AMH 1,68 chociaż jestem po 40tce. 

 

Dnia 9.02.2020 o 16:55, May1223 napisał:

Hej

1 ivf Beta nie drgnela

2 ivf - Beta nie drgnęła 

Niedrożne jajowody,  kiepskie nasienie.

Póki co odkładam dalsze próby. Ale uwielbiam to forum i się udzielam 😀

Hej. Co u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.02.2020 o 21:58, Mags1706 napisał:

 

Gdzies mi moj wczesniejszy post uciekl:)

Jestem I ja, najstarsza 'staraczka' na forum.

Ciesze sie, ze Was znalazlam bo nie raz dodalyscie mi checi do tego, zeby sie jeszcze nie poddawac.  Wspaniale miejsce I niesamowite Kobiety. 

1transfer mrozona blastocysta 4AA + embryo glue - beta 2.5😥 

2transfer mrozona blastocysta 4AA+ embryo glue + laserowe naciecie otoczki - beta 8.6😥

Nastepny transfer zaplanowany na sierpien. Teraz w trakcie usuwania miesniakow na macicy, ktore moga byc przyczyna niepowodzen. 

 

Dnia 10.02.2020 o 11:50, Madziallena31 napisał:

Starania od 4 lat, w tym 3 nieudane inseminacje. Nasienie męża ok ,drożność moja ok, histeroskopia ok, amh ok. Immunologia nie badana. Pierwsza próba in vitro. Połowa była zapładniana IVF, a połowa ICSI. Punkcję miałam 2tyg temu. Udało się pobrać 12 oocytów. Z tego 2 blastocysty- 1 5dniowa, 1-6dniowa. Hiperstymulacja po punkcji. Będzie criotransfer, ale jeszcze nie wiem czy w przyszłym cyklu czy jeszcze w następnym.

Co u was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, karioka84 napisał:

Mi lekarz sam to przepisał, 1 tabletka dziennie, co prawda bez badania więc sama planuję w tym tygodniu zrobić z ciekawości.

Jaka masz dawkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgłaszajcie te posty tą flagą 🏴

Edytowano przez karioka84
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, karioka84 napisał:

Zgłaszajcie te posty tą flagą 🏴

Tak, plus nie reagować odpowiedziami. To prowokacja, nie czytajcie nawet tych durnot 😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny czy któraś z Was bierze Duphaston? Mam 3 opakowania po 20 tabletek z datą ważności 11.2023, dodatkowo mogę dorzucić saszetki inofem 20 sztuk . Jakby co proszę o priv.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, czarnamamba777 napisał:

Tak, plus nie reagować odpowiedziami. To prowokacja, nie czytajcie nawet tych durnot 😉

Można też wejść w konto użytkownika i zaznaczyć, aby jego wiadomości nam się nie wyświetlały :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje drogie, macie jakieś złote rady na 'po' transferze? Za parę godzin jadę do kliniki i już zaczynam świrować 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, karioka84 napisał:

25 mg

Mi zapisał 3x25mg... biorę 2x25mg bo to jakaś konska dawka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DoMi napisał:

Moje drogie, macie jakieś złote rady na 'po' transferze? Za parę godzin jadę do kliniki i już zaczynam świrować 😕

Po prostu nie swirowac 😉 pierwsza rada! Powodzenia!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, DoMi napisał:

Moje drogie, macie jakieś złote rady na 'po' transferze? Za parę godzin jadę do kliniki i już zaczynam świrować 😕

Relaks! Zrob dla siebie wszystko co mozesz by poprawiac humor i nie dopuszczac do zalamek - bedziesz juz miala malenstwo na pokladzie wiec dajcie sobie jak najlepsze warunki do zagniezdzenia i rosniecia;) powodzenia:)

 

a i jeszcze pic sok z ananasa. Ponoc pomaga. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, DoMi napisał:

Moje drogie, macie jakieś złote rady na 'po' transferze? Za parę godzin jadę do kliniki i już zaczynam świrować 😕

Spokojnie tam sobie czekać na bete 😉 będzie dobrze! 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, DoMi napisał:

Moje drogie, macie jakieś złote rady na 'po' transferze? Za parę godzin jadę do kliniki i już zaczynam świrować 😕

Zajmij głowę czymś, pij sok z ananasa jedz morele i nie denerwuj się. Chwilę poleż ale też nie przesadzaj. Pozytywne myślenie!!! 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, DoMi napisał:

Moje drogie, macie jakieś złote rady na 'po' transferze? Za parę godzin jadę do kliniki i już zaczynam świrować 😕

Mam takie rady:

- uśmiech! masz na pokładzie wyczekiwane, ukochane, upragnione

- relaks! Transfer to zakończenie dluuuiugiej mordęgi, należy Ci się odpoczynek i przyjemne nieróbstwo 

- nadzieja! Ten etap oznacza, ze maaaaasa problemów i przeszkód już pokonana. Więc bądź dobrej myśli!

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kochane, dziękuję za podpowiedzi i podniesienie na duchu. Zaraz po transferze zajadę do księgarni i kupię tyle książek żeby zająć głowę na 2 tygodnie hehe

A godziny wleką mi się dziś niemiłosiernie wolno 😕 a niby do 14.30 już tylko chwilka 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, DoMi napisał:

Kochane, dziękuję za podpowiedzi i podniesienie na duchu. Zaraz po transferze zajadę do księgarni i kupię tyle książek żeby zająć głowę na 2 tygodnie hehe

A godziny wleką mi się dziś niemiłosiernie wolno 😕 a niby do 14.30 już tylko chwilka 🙂

wiem, wiem jak to jest 🙂 Ja zrobiłam sobie wolne po transferze, pierwszy dzień na kanapie, potem spacery, telefony do przyjaciół, fajne książki - dobry pomysł! JA też taki miałam, kupiłam kilka różnych, żeby mieć w czym wybierać. Gotowanie tego co lubię najbardziej. Trochę medytacji, wizualizacji, mówienia do fasolki. No i pomogło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, u mnie dobre wiadomości. Pierwsza beta ze środy 119, z soboty 246 🙂 Trzecią lekarz zalecił zrobić w środę. A wizytę mam dopiero na 01.10..... strasznie długo trzeba czekać,  to 5,5 tygodnia po transferze, też tak długo czekałyście na pierwszą wizytę? Nie mówię o kolejkach do lekarza, tylko on mi taki termin sam wyznaczył....

  • Like 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, DoMi napisał:

Moje drogie, macie jakieś złote rady na 'po' transferze? Za parę godzin jadę do kliniki i już zaczynam świrować 😕

Powodzenia 🙂 Przede wszystkim to zajmuj sobie czymś głowę, żeby bez przerwy nie myśleć o tym! 🙂 Co do soku z ananasa: ja np. dostawałam bólu brzucha po ananasie dlatego przy tym transferze go odstawiłam. 🤷‍♀️

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, KARKA napisał:

Dziewczyny, u mnie dobre wiadomości. Pierwsza beta ze środy 119, z soboty 246 🙂 Trzecią lekarz zalecił zrobić w środę. A wizytę mam dopiero na 01.10..... strasznie długo trzeba czekać,  to 5,5 tygodnia po transferze, też tak długo czekałyście na pierwszą wizytę? Nie mówię o kolejkach do lekarza, tylko on mi taki termin sam wyznaczył....

Super wiadomość, beta pięknie rośnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, DoMi napisał:

Moje drogie, macie jakieś złote rady na 'po' transferze? Za parę godzin jadę do kliniki i już zaczynam świrować 😕

Trzymamy kciuki za udany transfer, daj znać jak będziesz już po :)!

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, DoMi napisał:

Kochane, dziękuję za podpowiedzi i podniesienie na duchu. Zaraz po transferze zajadę do księgarni i kupię tyle książek żeby zająć głowę na 2 tygodnie hehe

A godziny wleką mi się dziś niemiłosiernie wolno 😕 a niby do 14.30 już tylko chwilka 🙂

Powodzenia 🍀🍀🍀 tak jak dziewczyny napisały, najważniejsze to robić wszystko, żeby odciągnąć myśli i nie zwariować, więc rób wszystko co Ci w tym pomoże, książki, filmy, kino, planszówki, spacery, gotowanie, wyjazd, spotkanie ze znajomymi. Trzymam kciuki ✊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, KARKA napisał:

Dziewczyny, u mnie dobre wiadomości. Pierwsza beta ze środy 119, z soboty 246 🙂 Trzecią lekarz zalecił zrobić w środę. A wizytę mam dopiero na 01.10..... strasznie długo trzeba czekać,  to 5,5 tygodnia po transferze, też tak długo czekałyście na pierwszą wizytę? Nie mówię o kolejkach do lekarza, tylko on mi taki termin sam wyznaczył....

Gratuluję! Ja ostatnio czytałam że pierwsza wizyta pęcherzykowa jest ok 20 kilka dni po transferze ale nie wiem jak to jest w praktyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, DoMi napisał:

Moje drogie, macie jakieś złote rady na 'po' transferze? Za parę godzin jadę do kliniki i już zaczynam świrować 😕

Powodzenia🙂 ja też piłam sok z ananasa zagryzalam morelami.

Jeśli masz możliwość zmień otoczenie,  jakiś wyjazd aby głowę zająć czymś innym.  Ja transfer miałam w czwartek a w sobotę wyjechałam do teściów na wesele szwagra.  Bawiłam się całą noc bo pomyślałam że jak ma być dobrze to będzie.  Jestem w 9tc z blizniakami 😊

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, KARKA napisał:

Dziewczyny, u mnie dobre wiadomości. Pierwsza beta ze środy 119, z soboty 246 🙂 Trzecią lekarz zalecił zrobić w środę. A wizytę mam dopiero na 01.10..... strasznie długo trzeba czekać,  to 5,5 tygodnia po transferze, też tak długo czekałyście na pierwszą wizytę? Nie mówię o kolejkach do lekarza, tylko on mi taki termin sam wyznaczył....

Super gartulacje 😊 ja pierwszą wizytę po transferze mialam po 3 tygodniach ale to przez przestymulowanie. Na tym etapie było widać tylko zarodki. Kolejna wizyta była 6 tygodni po transferze i na niej usłyszałam serduszka 😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Sweet21 napisał:

Powodzenia🙂 ja też piłam sok z ananasa zagryzalam morelami.

Jeśli masz możliwość zmień otoczenie,  jakiś wyjazd aby głowę zająć czymś innym.  Ja transfer miałam w czwartek a w sobotę wyjechałam do teściów na wesele szwagra.  Bawiłam się całą noc bo pomyślałam że jak ma być dobrze to będzie.  Jestem w 9tc z blizniakami 😊

Cudownie! Ja muszę poprosić lekarza żeby wytłumaczył mojemu mężowi że po transferze nie muszę przez 2 tygodnie leżeć plackiem z nogami w górze 🙂 Gdyby usłyszał, że chcę iść tak jak Ty na wesele to chybaby o osiwiał hehe 🙂 Ale może uda mi się go namówić na weekend nad morzem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KARKA napisał:

Dziewczyny, u mnie dobre wiadomości. Pierwsza beta ze środy 119, z soboty 246 🙂 Trzecią lekarz zalecił zrobić w środę. A wizytę mam dopiero na 01.10..... strasznie długo trzeba czekać,  to 5,5 tygodnia po transferze, też tak długo czekałyście na pierwszą wizytę? Nie mówię o kolejkach do lekarza, tylko on mi taki termin sam wyznaczył....

Gratulacje 🥰 ja miałam transfer 10.08 a pierwsza wizytę już 24.08 kolejna wizytę 3.09 i teraz mam kolejna 15.09 😂 lekarz sam mówi , ze jak się schizuje to mam przychodzić co tydzień 😂 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KARKA napisał:

Dziewczyny, u mnie dobre wiadomości. Pierwsza beta ze środy 119, z soboty 246 🙂 Trzecią lekarz zalecił zrobić w środę. A wizytę mam dopiero na 01.10..... strasznie długo trzeba czekać,  to 5,5 tygodnia po transferze, też tak długo czekałyście na pierwszą wizytę? Nie mówię o kolejkach do lekarza, tylko on mi taki termin sam wyznaczył....

Kochana ja poszłam w 6,5 tc więc spokojnie lepiej odczekać i od ręki usłyszeć serduszko nic raz iść zobaczyć jajeczko a za tydzień znów.. Zobaczysz zleci Ci😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KARKA napisał:

Dziewczyny, u mnie dobre wiadomości. Pierwsza beta ze środy 119, z soboty 246 🙂 Trzecią lekarz zalecił zrobić w środę. A wizytę mam dopiero na 01.10..... strasznie długo trzeba czekać,  to 5,5 tygodnia po transferze, też tak długo czekałyście na pierwszą wizytę? Nie mówię o kolejkach do lekarza, tylko on mi taki termin sam wyznaczył....

Ja wizytę będę miała w sobotę, czyli 23 dpt. Betę raobiłam w 11 i 13 dpt. Teraz zrobię w piątek przed wizytą - na konsultacji telefonicznej lekarz powiedział, że bez sensu kłuć się tak często. Więc żyję sobie w lekkim stresie od tygodnia i co ma być to będzie 🙈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×