Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

16 minut temu, malagosia napisał:

Zuza poczekaj do poniedziałku 🙂 sikaniem może wyjąc lub nie i szkoda dodatkowego stresu. 🍀🍀🍀

Też tak twierdzę wyjdzie negatywny to będę się podwójnie denerwować 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Zuzanna# napisał:

W opisie który dostałam mam napisane w 5 dobie zarodek 4-2-3 nie wiem co to znaczy embriologia mówił że to jest blastocysta 

4A

Tak. W 5 dobie i z takim oznaczenie to blastocysta. Jakby w 5 dobie nie był blastka to by go nie mrozili tylko czekali do 6 doby czy się przeobrazi w blastke. Jak nie to by uznali za wadliwy zarodek.

Ale jak krio i blastki to gratuluję uporu i spokoju i cierpliwości. Bo spokojnie od 9-10 dpt mogłaś testować. No ale w poniedziałek to będzie takie już pewne pewne. Żaden leniuch nawet największy się nie uchowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Aja napisał:

Tak. W 5 dobie i z takim oznaczenie to blastocysta. Jakby w 5 dobie nie był blastka to by go nie mrozili tylko czekali do 6 doby czy się przeobrazi w blastke. Jak nie to by uznali za wadliwy zarodek.

Ale jak krio i blastki to gratuluję uporu i spokoju i cierpliwości. Bo spokojnie od 9-10 dpt mogłaś testować. No ale w poniedziałek to będzie takie już pewne pewne. Żaden leniuch nawet największy się nie uchowa. 

Z mojej strony to nie tyle cierpliwość co po prostu strach przed negatywnym wynikiem ale w końcu i tak będę musiała jechać na to badanie krwi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

38 minut temu, Zuzanna# napisał:

W opisie który dostałam mam napisane w 5 dobie zarodek 4-2-3 nie wiem co to znaczy embriologia mówił że to jest blastocysta 

4A

Mój zarodek to bl 5.2.2

Wypytałam i 4 na początku to blastocysta a 5 to blastocysta wykluwająca sie , 6 to byłaby wykluta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
52 minuty temu, Zuzanna# napisał:

W opisie który dostałam mam napisane w 5 dobie zarodek 4-2-3 nie wiem co to znaczy embriologia mówił że to jest blastocysta 

4A

5 dniowa tak jak u mnie. Mnie po 7 dniach po transferze wychodzil cień cienia, a po 9 bhcg była 22, 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Madziallena31 napisał:

5 dniowa tak jak u mnie. Mnie po 7 dniach po transferze wychodzil cień cienia, a po 9 bhcg była 22, 6

Wiem że to śmieszne ale mam strasznego "cykora" przed zrobieniem testu. Chociaż kusi mnie żeby zrobić 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Zuzanna# napisał:

Z mojej strony to nie tyle cierpliwość co po prostu strach przed negatywnym wynikiem ale w końcu i tak będę musiała jechać na to badanie krwi. 

Nie no. Nie musisz. Za jakieś 4 miesiace, (5 jeśli jesteś wysportowana) będzie jasne czy zaszlas czy nie..... 😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Aja napisał:

Nie no. Nie musisz. Za jakieś 4 miesiace, (5 jeśli jesteś wysportowana) będzie jasne czy zaszlas czy nie..... 😝

Świetny pomysł poczekam czy mi zacznie brzuch rosnąć czy nie 😁 

 

 

 

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Zuzanna# napisał:

Z mojej strony to nie tyle cierpliwość co po prostu strach przed negatywnym wynikiem ale w końcu i tak będę musiała jechać na to badanie krwi. 

Poniedziałek już nie długo:-), będzie dobrze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Zuzana napisał:

Poniedziałek już nie długo:-), będzie dobrze 

Ten wynik jest dostępny tego samego dnia czy trzeba czekać ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Zuzanna# napisał:

Ten wynik jest dostępny tego samego dnia czy trzeba czekać ? 

Zależy gdzie zrobisz. Czasem już po 2 h. Czasem ma wieczór. Czasem na rano następnego dnia. 

Ja jak robilam w alabie to jak pobralam przed 9 to wynik był koło 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do kobiet, które starają się dłużej niż 5 lat o ciążę. Czy też zmniejszyło wam się libido czy powinnam z tym iść do lekarza i jakiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 20.08.2020 o 18:55, KARKA napisał:

Dziewczyny ja dzisiaj po punkcji. Zabieg mialam o 8 rano. Poszło dobrze, lekarz wyjął 28 jajeczek, po 14 z każdego jajnika. Narkoza poszła sprawnie, bez wymiotwo czy większych nudnosci, po 2 h wypuścili mnie do domu. Natomiast brzuch to tragedia🤦‍♀️ boli tak że się ruszać nie mogę zbytnio, szczególnie z prawej strony. Położna mówiła że może bolec bo jajeczek bylo dosyć sporo a ja jestem szczupła (żeby nie powiedzieć chuda 🙈). Także leze cały dzień i sie męcze. Pozdrawiam 😘

Edytowano przez Nika0101

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Anna Katarzyna napisał:

Mam pytanie do kobiet, które starają się dłużej niż 5 lat o ciążę. Czy też zmniejszyło wam się libido czy powinnam z tym iść do lekarza i jakiego ?

Mnie libido nie spadło ale czasem mam takie myśli że po kij się kochać jak nic z tego nie wychodzi. Na szczescie są to chwilowe myśli 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny! Mam do Was pytanie, jestem w zasadzie 2 mce po stylumacji i dopiero od ok. 3 tygodni mam okropne wahania nastroju, placze codziennie, jestem rozdrażniona i ciagle napiętą 😞 wysypało mi trądzik dosłownie na całej twarzy, szyi, dekolcie, plecach i ramionach wygladam okropnie 😞 czy to możliwe ze to wszystko u mnie zadziałało ze spowolnionym zapłonem? Cala stymulacje czułam się super. Teraz to jest jakiś hardcore. Mój mąż mowi ze ma juz tego dosyc placze z byle powodu i najgorsze ze mam bezsenne noce 😫😫😫 czy ktoś tak mial? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Milach napisał:

Hej dziewczyny! Mam do Was pytanie, jestem w zasadzie 2 mce po stylumacji i dopiero od ok. 3 tygodni mam okropne wahania nastroju, placze codziennie, jestem rozdrażniona i ciagle napiętą 😞 wysypało mi trądzik dosłownie na całej twarzy, szyi, dekolcie, plecach i ramionach wygladam okropnie 😞 czy to możliwe ze to wszystko u mnie zadziałało ze spowolnionym zapłonem? Cala stymulacje czułam się super. Teraz to jest jakiś hardcore. Mój mąż mowi ze ma juz tego dosyc placze z byle powodu i najgorsze ze mam bezsenne noce 😫😫😫 czy ktoś tak mial? 

A tak na wszelki wypadek.... Sprawdziłas czy nie jesteś w ciąży? Bo to brzmi tak podejrzenie .... Zwłaszcza ten trondzik.

Jeśli nie ma takiej opcji. To ja bym się tym zainteresowała czy nie zrobiły się jako es torbiele które zanurzają pracę chormonow. 

Bo to nie po stymulacji jest obiaw. Nie bezpośrednio przez nią.  Jedyny co, to moze być tak że przez nadmiar chormonow przy stymulacji teraz twoj organizm trochę wariuje bo nie rozumie co się dzieje. Raz ma ich bardzo dużo. Potem mniej.... i się rozchustal za bardzo. 

Edytowano przez Aja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.08.2020 o 19:39, KARKA napisał:

Bardzo się cieszę, że transfer się udał. Ja mam jutro o 11.30 🙂 super, że to sobota i mogę iść z mężem. Mam nadzieję, że oba moje waleczne zarodki czekają tam na mnie!

No i już po transferze:) poleżałam po nim 45 minut, bo poprzednio po 10 minutach kazali wstać, a teraz chciałam wszystko zrobić idealnie. Biorę nospę, bo miałam  rok temu skurcze po transferze, więc na wszelki wypadek pierwszą wzięłam godzinę przed. Niestety nie dostałam żadnego wypisu, nie wiem jakiej jakości był zarodek, tylko tyle, że miał 3 dni. Drugi w 3cim dniu zaczął już "kompaktować", zmieniać się w blastocystę, więc dziś go nie mogli zamrozić, tylko pohodują do 5tej doby. Cały dzień przeleżałam. Odstawiłam kawę, więc jakoś mi było spokojniej znieść ten bezruch 😉 I mąż taki fajny, frytki mi robi... ech miło. Powodzenia wszystkim Wam, dziewczyny!

  • Like 6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, KARKA napisał:

No i już po transferze:) poleżałam po nim 45 minut, bo poprzednio po 10 minutach kazali wstać, a teraz chciałam wszystko zrobić idealnie. Biorę nospę, bo miałam  rok temu skurcze po transferze, więc na wszelki wypadek pierwszą wzięłam godzinę przed. Niestety nie dostałam żadnego wypisu, nie wiem jakiej jakości był zarodek, tylko tyle, że miał 3 dni. Drugi w 3cim dniu zaczął już "kompaktować", zmieniać się w blastocystę, więc dziś go nie mogli zamrozić, tylko pohodują do 5tej doby. Cały dzień przeleżałam. Odstawiłam kawę, więc jakoś mi było spokojniej znieść ten bezruch 😉 I mąż taki fajny, frytki mi robi... ech miło. Powodzenia wszystkim Wam, dziewczyny!

Powodzenia KARKA 

❤️ 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, KARKA napisał:

No i już po transferze:) poleżałam po nim 45 minut, bo poprzednio po 10 minutach kazali wstać, a teraz chciałam wszystko zrobić idealnie. Biorę nospę, bo miałam  rok temu skurcze po transferze, więc na wszelki wypadek pierwszą wzięłam godzinę przed. Niestety nie dostałam żadnego wypisu, nie wiem jakiej jakości był zarodek, tylko tyle, że miał 3 dni. Drugi w 3cim dniu zaczął już "kompaktować", zmieniać się w blastocystę, więc dziś go nie mogli zamrozić, tylko pohodują do 5tej doby. Cały dzień przeleżałam. Odstawiłam kawę, więc jakoś mi było spokojniej znieść ten bezruch 😉 I mąż taki fajny, frytki mi robi... ech miło. Powodzenia wszystkim Wam, dziewczyny!

Też brałam nospe przed i lezalam 25min. Dzisiaj miałam kryzys po wczorajszej nadzieji że się uda. Zaczęłam się obawiać że robię sobie nadzieję a za tydzień będzie płacz że się nie udało... zaczelam mieć wyrzuty sumienia że może powinnam leżeć to by coś pomogło. Wiadomo oszczędzam się ale może trzeba bardziej...?Jutro musi być lepiej! Klara, Karka trzymam kciuki za Wasze dzieciaki! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Anna Katarzyna napisał:

Mam pytanie do kobiet, które starają się dłużej niż 5 lat o ciążę. Czy też zmniejszyło wam się libido czy powinnam z tym iść do lekarza i jakiego ?

Jak co miesiąc kochasz się z kalendarzem w ręku to wiadomo robi się to czasami automatycznie.  To czynność taka jak mycie zębów czy zjedzenie śniadania; ) niestety łatwo popaść w taki schemat.  Myślę że jak odpuscicie ze staraniem to libido Ci wzrośnie 🙂 bo jak coś nie jest obowiązkowe to jest bardziej pożądane  🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Zuzanna# napisał:

Świetny pomysł poczekam czy mi zacznie brzuch rosnąć czy nie 😁 

 

 

 

Ty to masz cierpliwość  🙂 chyba możesz się z nami nią podzielić  😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Zuzanna# napisał:

Hej dziewczyny jakiś czas mnie tu nie było, dzisiaj jest mój 12 dzień po criotransferze postanowiłam nie zaglądać na forum wcześniej bo czytanie o różnych przypadkach nie pomagało mi wręcz się nakrecalam jeszcze bardziej. Badanie bety mam w poniedziałek i zaczynam wariować. Mam pytanie do dziewczyn z udanym transferem jakie mialyscie dolegliwości w ciągu tych 2 tyg przed badanie bety? Wiem że część z tych dolegliwości to wynik przyjmowania leków ja biorę duphaston 2 razy dziennie po 1 tabletce i utrogestan na noc. Od początku mam obolałe piersi i wzdęty brzuch, zaraz po transferze strasznie bolały mnie nogi w stawach nie mogłam spać w nocy oprócz tego kłucie jajników potem takie pobolewanie jak przed okresem. Teraz przestał mnie boleć brzuch i boję się czy to dobrze czy nie. 

Jeśli dobrze liczę to 12 dpt blastki to tak jakby 5dni+12dni=17 dpo.tzn że 2 dni temu powinien być teoretyczny dzień okresu. Test sikany już powinien wyjść na 90%!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, KARKA napisał:

No i już po transferze:) poleżałam po nim 45 minut, bo poprzednio po 10 minutach kazali wstać, a teraz chciałam wszystko zrobić idealnie. Biorę nospę, bo miałam  rok temu skurcze po transferze, więc na wszelki wypadek pierwszą wzięłam godzinę przed. Niestety nie dostałam żadnego wypisu, nie wiem jakiej jakości był zarodek, tylko tyle, że miał 3 dni. Drugi w 3cim dniu zaczął już "kompaktować", zmieniać się w blastocystę, więc dziś go nie mogli zamrozić, tylko pohodują do 5tej doby. Cały dzień przeleżałam. Odstawiłam kawę, więc jakoś mi było spokojniej znieść ten bezruch 😉 I mąż taki fajny, frytki mi robi... ech miło. Powodzenia wszystkim Wam, dziewczyny!

Kciuki o pozytywny wynik:-)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, AsiaWin napisał:

Też brałam nospe przed i lezalam 25min. Dzisiaj miałam kryzys po wczorajszej nadzieji że się uda. Zaczęłam się obawiać że robię sobie nadzieję a za tydzień będzie płacz że się nie udało... zaczelam mieć wyrzuty sumienia że może powinnam leżeć to by coś pomogło. Wiadomo oszczędzam się ale może trzeba bardziej...?Jutro musi być lepiej! Klara, Karka trzymam kciuki za Wasze dzieciaki! 

Bedzie płacz, ale to łzy szczęścia będą. Musi sie udać:-)

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłam test i chyba nic z tego jest co prawda pokazała sie druga taka bledziutka kreska ale nie ma co się czarować. Co prawda to jest taki test który kupiłam przez Allegro z testami owulacyjnymi chiński. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Zuzanna# napisał:

Kurcze teraz żałuję że nie zrobiłam tego testu z porannego moczu 

No mogłaś z porannego. Ja mam różne doświadczenia z tymi testami. Raz mi wykrył ciaze z niską beta. A ostatnio miałam taką partię że co drugi był falszywie dodatni... to tylko się wkurzylam.  Teraz pozostaje Ci iść jutro rano na betę:) trzymam kciuki za wysoka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Zuzanna# napisał:

Zrobiłam test i chyba nic z tego jest co prawda pokazała sie druga taka bledziutka kreska ale nie ma co się czarować. Co prawda to jest taki test który kupiłam przez Allegro z testami owulacyjnymi chiński. 

Hmmm druga blada nie z porannego moczu... Może to dobry znak? 🙂 bądź dobrej myśli 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, AsiaWin napisał:

No mogłaś z porannego. Ja mam różne doświadczenia z tymi testami. Raz mi wykrył ciaze z niską beta. A ostatnio miałam taką partię że co drugi był falszywie dodatni... to tylko się wkurzylam.  Teraz pozostaje Ci iść jutro rano na betę:) trzymam kciuki za wysoka!

Zrobiłam drugi z wody na próbę i tam nie ma wogóle kreski 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Blada kreska to i tak druga kreska i pozytywny;) wiec jutro bedzie dobrze:)

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×