Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

1 godzinę temu, NiskieAmH napisał:

Bardziej mi o ti chodzi wynik kwalifikujący do dofinansowania mam z przed 4-5 msc fsh Ok 5, a amh z sierpnia nie łapiący się. Jutro mam wizytę i czytam wszedzie ze biorą najświeższy wynik a w tym przypadku bym się nie lapala

No to już nie zdążysz zrobić aktualnego fsh które może akurat być takie jak trzeba. Ale dużo zależy od lekarza. Ja miałam amh powyżej 0,7 z kwietnia, i 0,5 z czerwca. I lekarz wziął tylko ten lepszy wynik, a gorszy mi oddał i powiedział że go nie widział ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, DoMi napisał:

Piszę żeby się pochwalić 🙂 mój cosiek ma 3 milimetry i serduszko z widocznymi skurczami i rozkurczami. Niestety Pani doktor stwierdziła że serduszka posłuchamy dopiero za 2 tygodnie bo teraz to trochę za wcześnie. Coraz bardziej dociera do mnie że jestem w ciąży 🙂

Super DoMi!! Uwielbiam czytać takie posty, ile to nadziei daje drugiej osobie :) Trzymam kciuki za twojego "cosika" 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, DoMi napisał:

Piszę żeby się pochwalić 🙂 mój cosiek ma 3 milimetry i serduszko z widocznymi skurczami i rozkurczami. Niestety Pani doktor stwierdziła że serduszka posłuchamy dopiero za 2 tygodnie bo teraz to trochę za wcześnie. Coraz bardziej dociera do mnie że jestem w ciąży 🙂

Gratulacje🎉🎊 🥰

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Poziomka85 napisał:

To który tydzień? 

6 tydzień 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kasia80 napisał:

dziękuję za info.

A jak zachowywałyście się zaraz po transferze- pytam w kontekście aktywności. Jeden lekarz mówił, żebym w dzień transferu, po nim, w domu leżała i drugi dzień też taki kanapowo-fotelowy tryb prowadziła. Drugi lekarz powiedział, że mam się zachowywać jak by transferu nie było (oczywiście unikać maratonów itp). Jak było u Was?

Ja też miałam zalecenie 'oszczędzającego trybu życia'. Przez pierwsze kilka dni faktycznie więcej leżałam ale mnie też bolał jajnik więc nawet nie miałam ochoty chodzić. Potem w sumie też tak oszczędzająco (mam przewrażliwionego męża) ale na tyle że np już odkurzałam w domu i chodziłam na spacerki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, DoMi napisał:

Piszę żeby się pochwalić 🙂 mój cosiek ma 3 milimetry i serduszko z widocznymi skurczami i rozkurczami. Niestety Pani doktor stwierdziła że serduszka posłuchamy dopiero za 2 tygodnie bo teraz to trochę za wcześnie. Coraz bardziej dociera do mnie że jestem w ciąży 🙂

Ale super 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, karioka84 napisał:

No to już nie zdążysz zrobić aktualnego fsh które może akurat być takie jak trzeba. Ale dużo zależy od lekarza. Ja miałam amh powyżej 0,7 z kwietnia, i 0,5 z czerwca. I lekarz wziął tylko ten lepszy wynik, a gorszy mi oddał i powiedział że go nie widział 😉

Moje jest w systemie bo robiłam u nich 😢

Na dniach się okaze 🙂

dziewczyny na początku tyg Miałam test na covid wynik negatywny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Emilia85 napisał:

Cześć dziewczyny, dawno nie pisałam, ale regularnie do Was zaglądam. Po odłożonym transferze przez hiperkę wreszcie się doczekałam jutro transfer. Póki co biorę masę leków i się przygotowuje. Zdecydowaliśmy się na 2 komórki 3 dniowe, więc trochę mam stracha. Trzymajcie za mnie kciuki, bo to mój pierwszy raz i jestem pełna obaw, ale również pełna nadzieji 🙂 pozdrawiam 😗

✊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, DoMi napisał:

Piszę żeby się pochwalić 🙂 mój cosiek ma 3 milimetry i serduszko z widocznymi skurczami i rozkurczami. Niestety Pani doktor stwierdziła że serduszka posłuchamy dopiero za 2 tygodnie bo teraz to trochę za wcześnie. Coraz bardziej dociera do mnie że jestem w ciąży 🙂

Gratuluję:-*

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, NiskieAmH napisał:

Moje jest w systemie bo robiłam u nich 😢

Na dniach się okaze 🙂

dziewczyny na początku tyg Miałam test na covid wynik negatywny.

Ja tez musze zrobić ten test i oczywiście się stresuje że pomimo tego że jestem zdrowa wyjdzie mi pozytyw a ja już w trakcie stymulacji jestem... czy ktoś wie gdzie najtaniej zrobię to w Krakowie?u mnie w klinice 400zl. Tak samo jest w szpitalu uniwersyteckim ale tam boję się iść że się jeszcze zarazę od kogoś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, AsiaWin napisał:

Ja tez musze zrobić ten test i oczywiście się stresuje że pomimo tego że jestem zdrowa wyjdzie mi pozytyw a ja już w trakcie stymulacji jestem... czy ktoś wie gdzie najtaniej zrobię to w Krakowie?u mnie w klinice 400zl. Tak samo jest w szpitalu uniwersyteckim ale tam boję się iść że się jeszcze zarazę od kogoś:)

Jestem w lekkim szoku ,że każą wam robić te testy teraz. Dlaczego akurat teraz kiedy jesteście już w trakcie leczenia. Mi to wygląda na naciąganie na kasę. Ja całą procedurę zaczęłam w lutym przed zamknięciem wszystkiego a po ponownym otwarciu w mojej klinice nie każą nic takiego robić. Za każdym razem wypełniamy ankietę , jest mierzona temperatura i tyle. Do punkcji były jeszcze dodatkowe ankiety z tabletkami kilku ostatnich wizyt dla mnie i partnera i to im wystarczyło. 

Ja wiem,że nie macie wyjścia i dla tego szczęścia też bym zrobiła ten test,ale zwyczajnie uważam, że jest to nie w porządku naciągać na kolejne wydatki.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Dreamscometrue napisał:

Jestem w lekkim szoku ,że każą wam robić te testy teraz. Dlaczego akurat teraz kiedy jesteście już w trakcie leczenia. Mi to wygląda na naciąganie na kasę. Ja całą procedurę zaczęłam w lutym przed zamknięciem wszystkiego a po ponownym otwarciu w mojej klinice nie każą nic takiego robić. Za każdym razem wypełniamy ankietę , jest mierzona temperatura i tyle. Do punkcji były jeszcze dodatkowe ankiety z tabelkami kilku ostatnich wizyt dla mnie i partnera i to im wystarczyło. 

Ja wiem,że nie macie wyjścia i dla tego szczęścia też bym zrobiła ten test,ale zwyczajnie uważam, że jest to nie w porządku naciągać na kolejne wydatki.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Dreamscometrue napisał:

Jestem w lekkim szoku ,że każą wam robić te testy teraz. Dlaczego akurat teraz kiedy jesteście już w trakcie leczenia. Mi to wygląda na naciąganie na kasę. Ja całą procedurę zaczęłam w lutym przed zamknięciem wszystkiego a po ponownym otwarciu w mojej klinice nie każą nic takiego robić. Za każdym razem wypełniamy ankietę , jest mierzona temperatura i tyle. Do punkcji były jeszcze dodatkowe ankiety z tabletkami kilku ostatnich wizyt dla mnie i partnera i to im wystarczyło. 

Ja wiem,że nie macie wyjścia i dla tego szczęścia też bym zrobiła ten test,ale zwyczajnie uważam, że jest to nie w porządku naciągać na kolejne wydatki.

Wiem... dlatego też wcześniej pytałam Was jak jest u Was w klinikach. Próbowałam negocjować to ale otrzymałam informację że to wymóg kierownictwa... I trzeba zrobić:( dla mnie to stres no i wiadomo kasa... 😞 ale co mam poradzić... szukałam gdzie najtaniej ale 400zl to chyba minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, AsiaWin napisał:

Wiem... dlatego też wcześniej pytałam Was jak jest u Was w klinikach. Próbowałam negocjować to ale otrzymałam informację że to wymóg kierownictwa... I trzeba zrobić:( dla mnie to stres no i wiadomo kasa... 😞 ale co mam poradzić... szukałam gdzie najtaniej ale 400zl to chyba minimum.

W Gyncentrum w Katowicach tez był wymóg robienia testu na COVID. Kosztował 300 zł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny powiedzcie mi mniej więcej w którym dniu odbywa się transfer na cyklu sztucznym? I jakie leki brałyście jeszcze przed i po transferze? Mam kilka opakowan leków, które mi zostały i zastanawiam się, czy teraz mi się przydadzą czy jednak dostanę jakieś inne. Dziś mam 3dc od wczoraj biorę estrofem i sildenafil. Wizyta za tydzien

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, N_asia napisał:

Dziewczyny powiedzcie mi mniej więcej w którym dniu odbywa się transfer na cyklu sztucznym? I jakie leki brałyście jeszcze przed i po transferze? Mam kilka opakowan leków, które mi zostały i zastanawiam się, czy teraz mi się przydadzą czy jednak dostanę jakieś inne. Dziś mam 3dc od wczoraj biorę estrofem i sildenafil. Wizyta za tydzien

 

Ja na cyklach sztucznych byłam na kotroli 7 8 dc i już było endometrium ok i był wyznaczany transfer za 3 lub 5 dni w zależności od wieku zarodka. Przed transferem estrofem, po wyznaczeniu transferu u mnie wchodziła luteina typu luteinus ultrogestan. Lekarz się mnie pytał czy mi coś zostało by wykorzystać leki które miałam. Dodatkowo wchodziły mi inne leki od immunologa. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, N_asia napisał:

Dziewczyny powiedzcie mi mniej więcej w którym dniu odbywa się transfer na cyklu sztucznym? I jakie leki brałyście jeszcze przed i po transferze? Mam kilka opakowan leków, które mi zostały i zastanawiam się, czy teraz mi się przydadzą czy jednak dostanę jakieś inne. Dziś mam 3dc od wczoraj biorę estrofem i sildenafil. Wizyta za tydzien

 

Ja.mialam 2X transfer na cyklu sztucznym w 20dc. Brałam heparynę, acard, progesteron doustny i prolutex (zastrzyki), encorton, estrofem, kwas foliowy i wit d3

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, N_asia napisał:

Dziewczyny powiedzcie mi mniej więcej w którym dniu odbywa się transfer na cyklu sztucznym? I jakie leki brałyście jeszcze przed i po transferze? Mam kilka opakowan leków, które mi zostały i zastanawiam się, czy teraz mi się przydadzą czy jednak dostanę jakieś inne. Dziś mam 3dc od wczoraj biorę estrofem i sildenafil. Wizyta za tydzien

 

U mnie na cyklu sztucznym transfer miałam 18 dc. Ok. 10 dc pierwsza kontrola endometrium, potem chyba 12 dc druga. Od 2 dc brałam estrofem. Potem 14 dc doszedł progesteron (luteina pod język + lutinus). Oczywiście do tego standardowe suple.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno dziwne pytanie. Czy któraś z was kiedykolwiek źle się czula po lekach dopochwowych? 🙈 Nie mam pojęcia co się dzieje i czy to ma zwiazek ale od wczoraj jakieś 2 godziny po pierwszej aplikacji estrofemu i viagry zaczelam mieć okropne zawroty glowy. Czuję się cały czas tak jakbym wypiła na raz co najmniej 3 kawy🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kasia.Ch napisał:

W Gyncentrum w Katowicach tez był wymóg robienia testu na COVID. Kosztował 300 zł. 

Dzięki Kasia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny, zrobiłam w końcu ta betę wyszła 150🥰 w poniedziałek powtórzę zobaczymy czy idzie w górę☺

  • Like 16

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Poziomka85 napisał:

Hej dziewczyny, zrobiłam w końcu ta betę wyszła 150🥰 w poniedziałek powtórzę zobaczymy czy idzie w górę☺

Gratulacje <3

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny, jestem tutaj po raz pierwszy. Zarejestrowałam się tylko po to, aby powiedzieć Wam, że nigdy nie powinnyśmy tracić nadziei... Staramy się z mężem o dzieciątko już ponad 5 lat. Jestem już po dwóch próbach. Pierwsza próba w lipcu tego roku- nieudana, 21 września miałam drugie podejście... Dodatkowo z zastosowaniem Embryo Glue... Mimo to nastawienie psychiczne było totalnie obojętne... Tak jakbym straciła wiarę w to, że kiedyś będę mamą. Dzisiaj zrobiłam betę... I totalny szok... 243... Jak dla mnie to jakiś CUD!! Także dziewczyny nie traćcie nadziei!! 

  • Like 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Poziomka85 napisał:

Hej dziewczyny, zrobiłam w końcu ta betę wyszła 150🥰 w poniedziałek powtórzę zobaczymy czy idzie w górę☺

Super:-) 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Iffci@ napisał:

Cześć dziewczyny, jestem tutaj po raz pierwszy. Zarejestrowałam się tylko po to, aby powiedzieć Wam, że nigdy nie powinnyśmy tracić nadziei... Staramy się z mężem o dzieciątko już ponad 5 lat. Jestem już po dwóch próbach. Pierwsza próba w lipcu tego roku- nieudana, 21 września miałam drugie podejście... Dodatkowo z zastosowaniem Embryo Glue... Mimo to nastawienie psychiczne było totalnie obojętne... Tak jakbym straciła wiarę w to, że kiedyś będę mamą. Dzisiaj zrobiłam betę... I totalny szok... 243... Jak dla mnie to jakiś CUD!! Także dziewczyny nie traćcie nadziei!! 

Gratuluję i bardzo się cieszę. Od razu człowiek ma nadzieję:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Zuzana napisał:

Super:-) 

Niech rośnie!! Tego Ci życzę!! 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Poziomka85 napisał:

Hej dziewczyny, zrobiłam w końcu ta betę wyszła 150🥰 w poniedziałek powtórzę zobaczymy czy idzie w górę☺

Niech rośnie!! Tego Ci życzę!! 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Poziomka85 napisał:

Hej dziewczyny, zrobiłam w końcu ta betę wyszła 150🥰 w poniedziałek powtórzę zobaczymy czy idzie w górę☺

 

17 minut temu, Iffci@ napisał:

Cześć dziewczyny, jestem tutaj po raz pierwszy. Zarejestrowałam się tylko po to, aby powiedzieć Wam, że nigdy nie powinnyśmy tracić nadziei... Staramy się z mężem o dzieciątko już ponad 5 lat. Jestem już po dwóch próbach. Pierwsza próba w lipcu tego roku- nieudana, 21 września miałam drugie podejście... Dodatkowo z zastosowaniem Embryo Glue... Mimo to nastawienie psychiczne było totalnie obojętne... Tak jakbym straciła wiarę w to, że kiedyś będę mamą. Dzisiaj zrobiłam betę... I totalny szok... 243... Jak dla mnie to jakiś CUD!! Także dziewczyny nie traćcie nadziei!! 

Dzięki dziewczyny za te podnoszące na duchu wpisy 😄   GRATULUJĘ SERDECZNIE ❤️  ❤️  ❤️ 

 

A ja mam pytanie do wszystkich. Ponieważ będzie to mój pierwszy transfer i zaczynam za dużo myślec 

Pierwszy dzień cyklu miałam 22 września od drugiego dnia biorę estrofem 2X1 (W pakiecie dostałam jeszcze lutinus 100mg- progesteron, ale na razie nie było polecenia, że mam go brać)

Kontrolę USG + badanie estadiolu i progesteronu mam dopiero 5 pażdziernika - to będzie 14 dzień cyklu. U mnie jest to normalnie dzień owulacji. 

Czy to nie jest trochę za późno? Czy ja będę mieć owulację , co jeśli ona już była, lub bedzie przed 5.10?. Do tej pory cały ten cykl był inny niż zawsze, ale od wczoraj zaczyna wygladać jak zwykle przed owulacją.

Czy ja jestem, na cyklu naturalnym czy sztucznym?

Zaczynam obawiać sie, ze lekarz nie trafi w okno implantacyjne, ze będzie już za późno i wszystko pójdzie na marne. Dodam też ze na wizycie bedzie podejmował decyzję o rozmrażaniu jajeczek, czyli dodatkowo będzie trzeba jeszcze poczekać aż wyhodują się do blastocysty. 😞 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Wiosenka napisał:

 

Dzięki dziewczyny za te podnoszące na duchu wpisy 😄   GRATULUJĘ SERDECZNIE ❤️  ❤️  ❤️ 

 

A ja mam pytanie do wszystkich. Ponieważ będzie to mój pierwszy transfer i zaczynam za dużo myślec 

Pierwszy dzień cyklu miałam 22 września od drugiego dnia biorę estrofem 2X1 (W pakiecie dostałam jeszcze lutinus 100mg- progesteron, ale na razie nie było polecenia, że mam go brać)

Kontrolę USG + badanie estadiolu i progesteronu mam dopiero 5 pażdziernika - to będzie 14 dzień cyklu. U mnie jest to normalnie dzień owulacji. 

Czy to nie jest trochę za późno? Czy ja będę mieć owulację , co jeśli ona już była, lub bedzie przed 5.10?. Do tej pory cały ten cykl był inny niż zawsze, ale od wczoraj zaczyna wygladać jak zwykle przed owulacją.

Czy ja jestem, na cyklu naturalnym czy sztucznym?

Zaczynam obawiać sie, ze lekarz nie trafi w okno implantacyjne, ze będzie już za późno i wszystko pójdzie na marne. Dodam też ze na wizycie bedzie podejmował decyzję o rozmrażaniu jajeczek, czyli dodatkowo będzie trzeba jeszcze poczekać aż wyhodują się do blastocysty. 😞 

Ja podczas drugiego podejścia między 11 a 13 dniem cyklu miałam zrobić wynik progesteronu, a między 13-15 dniem cyklu wizyta u lekarza prowadzącego (m.in. Kontrola endometrium). W 19 dniu cyklu odbył się transfer. Wizytę masz. 5.10 i stawiam, że jeszcze w tym samym tygodniu odbędzie się transfer 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×