Ile przesypiają/ przesypiały w nocy wasze noworodki?

Cześć, mam dwutygodniowego noworodka. Budzi się dwa, trzy razy na karmienie w nocy, zmieniam mu pieluszkę, zje, pomarudzi i idzie spać. Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka, która twierdzi, że coś jest nie tak skoro takie małe dziecko marudzi, zamiast zasnąć przy piersi. I ogólnie, ze jej dziecko budziło się raz lub wcale. To moje pierwsze dziecko, nie mam się kogo zapytać. Czy rzeczywiście noworodki nie marudzą w nocy tylko śpią kiedy dostaną pierś a mojemu coś dolega?

Tak, bo wszystkie dzieci są takie jak twoje koleżanki. 

Wszystko jest w porządku autorko, nie słuchaj głupich gęsi. 

Twoja koleżanka gada głupoty. Są noworodki, które nie ogarniają, że noc to noc i w ogóle nie chcą spać. Ja bym się martwiła jakby noworodek mi się w ogóle w nocy nie budził na jedzenie.

Mój był co prawda na mm, a nie na piersi, ale pierwszy miesiąc jego życia, to były karmienia co 3h z zegarkiem w ręku i żeby nie było - sam się tego domagał w takich odstępach czasowych, dopiero pod koniec pierwszego miesiąca zaczął te nocne karmienia sobie wydłużać - 4h, 5h, a potem doszedł bardzo szybko do 6h w nocy

 

Twoja koleżanka gada głupoty. Są noworodki, które nie ogarniają, że noc to noc i w ogóle nie chcą spać. Ja bym się martwiła jakby noworodek mi się w ogóle w nocy nie budził na jedzenie.

Dokladnie. Taki maluszek jeszcze nie wie co sie dzieje dookola. To zupełnie normalne, ze budzi sie w nocy i marudzi. Powiem Ci, ze i tak trafil Ci sie dobry egzemplarz, moj brzdac pierwszą noc przespal bez pobudki dopiero jak mial 2,5 roku, a do roku pobudki co 2 godziny. Zdrowka dla Ciebie i maluszka

 

Twoja koleżanka gada głupoty. Są noworodki, które nie ogarniają, że noc to noc i w ogóle nie chcą spać. Ja bym się martwiła jakby noworodek mi się w ogóle w nocy nie budził na jedzenie.

Mój córka taka jest. Naje się o 21 i może spać do 6. Raz się nawet ucieszyłam że się wyspałam a teraz nastawiam budzik żeby ją nakarmić w nocy. Głodna jest a się nie budzi Miał ktoś podobnie? 

A Ty autorko się nie martw moja na początku spała w dzień a pół nocy pełna aktywnosc. Dzieci są rozne

 

Mój córka taka jest. Naje się o 21 i może spać do 6. Raz się nawet ucieszyłam że się wyspałam a teraz nastawiam budzik żeby ją nakarmić w nocy. Głodna jest a się nie budzi Miał ktoś podobnie? 

A Ty autorko się nie martw moja na początku spała w dzień a pół nocy pełna aktywnosc. Dzieci są rozne

Ooo to faktycznie trafił ci się egzemplarz śpioch. Dobrze, że pilnujesz tego wybudzania, niemartw sie tym wszystko będzie dobrze. Niedawno rozmawiałam z położna bardzo fajna na temat takich śpioszków i to jest całkowicie normalna sprawa po prostu takie dzieciątko. Jest mało wymagające do tego stopnia, że nawet głód mu nie przeszkadza. Ale to nie znaczy że z dzieckiem jest coś nie tak. 

 

Mój córka taka jest. Naje się o 21 i może spać do 6. Raz się nawet ucieszyłam że się wyspałam a teraz nastawiam budzik żeby ją nakarmić w nocy. Głodna jest a się nie budzi Miał ktoś podobnie? 

A Ty autorko się nie martw moja na początku spała w dzień a pół nocy pełna aktywnosc. Dzieci są rozne

Tak, córka do 6tyg życia nie budziła się na jedzenie. Przystawiona do piersi nie łapała sutka, odciągałam i karmiłam z butelki, łykała bo samo leciało. Od 3 tyg zaczęła budzić się w dzień do karmienia  w nocy nadal nie.  W okolicach 6tyg chyba zorientowała się , że się urodziła i że trzeba krzyczeć jak brzuch głodny   Teraz ma prawie rok i potrzafi się obudzić z osiem razy by tylko sobie pocycać , przez dwie minuty.

Każde dziecko jest inne. Moja też budziła się kilka razy. I też marudziła. Bez przesady

Z synem miałam tak samo, piersi mi rozsadzało po 3 godzinach a on spał. Za to córka dała popalić za siebie i za brata, tak często domagała się jedzenia.