Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nnnnl

Idę do kina z dziewczyną dzisiaj. Sama mnie zaprosiła. Coś czuję, że to pożegnanie

Polecane posty

Nigdy tak spontanicznnie nie proponowała. Wydaje mi się, że to może być taka forma rozstania ☹️☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co myślicie o tym. Mam jeszcze próbować coś zdziałać czy szukać już innej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przestałem już golić okolice bikini przed spotkaniem to nie ma sensu. I prezerwatyw, które noszę w kieszeni od 7 miesięcy już chyba przeterminoaly się. 

Nie wiem czy jest sens iść jestem pełen goryczy a jak ją zobaczę to znowu zrobię się potulny jak baranek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czy to ta sama z ktora ponoc juz zerwales w zeszlym tygodniu? zaczynam tracic juz watek w tym wszystkim, zacznij sam siebie szanowac to I laska cie uszanuje, bo zachowujesz sie jak kundel co leci na gwizdniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

a może chce ci pokazać test ciążowy z dwoma kreseczkami ?

Jak my seksu tylko przez spodnie uprawialiśmy🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

czy to ta sama z ktora ponoc juz zerwales w zeszlym tygodniu? zaczynam tracic juz watek w tym wszystkim, zacznij sam siebie szanowac to I laska cie uszanuje, bo zachowujesz sie jak kundel co leci na gwizdniecie

Tak poleciałem z płaczem, żeby mi wybaczyła. 

No i już dwa razy się od tego czasu spotkalismy. 

A teraz to kino to już tragedia, ale to akurat moja wina bo wszytkie moje fobie ze zdwojoną siłą atakują moja głowę. Nie wiem co jest grane ze mną ale nie jest dobrze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

czy to ta sama z ktora ponoc juz zerwales w zeszlym tygodniu? zaczynam tracic juz watek w tym wszystkim, zacznij sam siebie szanowac to I laska cie uszanuje, bo zachowujesz sie jak kundel co leci na gwizdniecie

Tak , ta sama.  Czytam ' coś tam ' na bieżąco.  I codziennie myślę " Rany Boskie byłam w jednym związku 5 lat w drugim 4 ... I że wcześniej nie znałam Kafaterii.  Przynajmniej w obecnym jeszcze nie doszlym związku - szybko poznam z wpisem osobę mi bliska.  I wtedy się zastanowię - co dalej 🤦🤦 mam nadzieję że na taką niedojde w życiu nie trafię.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Tak , ta sama.  Czytam ' coś tam ' na bieżąco.  I codziennie myślę " Rany Boskie byłam w jednym związku 5 lat w drugim 4 ... I że wcześniej nie znałam Kafaterii.  Przynajmniej w obecnym jeszcze nie doszlym związku - szybko poznam z wpisem osobę mi bliska.  I wtedy się zastanowię - co dalej 🤦🤦 mam nadzieję że na taką niedojde w życiu nie trafię.  

Ale ty chyba nie uprawiasz seksu przez spodnie więc twój potencjalny chłopak ma z górki?😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tak poleciałem z płaczem, żeby mi wybaczyła. 

No i już dwa razy się od tego czasu spotkalismy. 

A teraz to kino to już tragedia, ale to akurat moja wina bo wszytkie moje fobie ze zdwojoną siłą atakują moja głowę. Nie wiem co jest grane ze mną ale nie jest dobrze 

No najlepiej nie jest 😁 gdybym rzucała faceta to nie brałabym go do kina. Jeszcze miałabym z nim spędzić 3 godziny na pożegnanie??? 😂Nie wiem może ja jestem też inna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ale ty chyba nie uprawiasz seksu przez spodnie więc twój potencjalny chłopak ma z górki?😄

Właściwie byś się zdziwił. 🙂

Dla mnie to nie logiczne - być z kimś i starać się o kogoś kto ma mnie głęboko w 4 literach.  Szkoda życia na takiego " kogoś ".  Można kogoś kochać no ale bez przesady jak ktoś za każdym razem udowadnia że jestem kula u nogi to : zmieniam kierunek.  Już jak bym nie miała co robić a biegać za kimś ( bez sensu ) to wolała bym się przykladowo uczyć grać na fortepianie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ale ty chyba nie uprawiasz seksu przez spodnie więc twój potencjalny chłopak ma z górki?😄

 poprawka - myślałam że napisane że w ogóle nie uprawiam seksu dlatego napisane że w tej kwestii byś się zdziwił . Ale doczytałam teraz także odpowiedź inna

no tak , przez spodnie to żenujące.  🙂 Takie ocieranie jest fajne za Nastki.  Ale nie gdy człowiek jest dorosły . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No najlepiej nie jest 😁 gdybym rzucała faceta to nie brałabym go do kina. Jeszcze miałabym z nim spędzić 3 godziny na pożegnanie??? 😂Nie wiem może ja jestem też inna. 

Nie no wyszło na to, że Ona nie chce się pożegnać tylko ja sobie wkręcam. 

Tak tylko ogólnie wam odpowiadając. Jestem w niej zakochany. Nic nie poradzę na to 😞 mam swoje problemy z FS i różne lęki i w tym największy problem. I cały czas robię sobie nadzieję, że Ona mnie pokocha, ale patrząc na to relanie nie jest to możliwe ☹️ i tu robi mi krzywdę, bo jej jest mnie pewnie żal i chce mi pomagać jak przyjacielowi a ja zakochany po uszy patrzę na nią jak dziewczynę. Do dupy z tym wszystkim 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

 mam nadzieję że na taką niedojde w życiu nie trafię.  

Jeśli to o mnie to masz rację. Jestem niedojda. Ja się tego nie wypieram. Próbuję też całe życie walczyć i chce jakoś się zmienić, bo nie chce być ciężarem dla innych ☹️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jeśli to o mnie to masz rację. Jestem niedojda. Ja się tego nie wypieram. Próbuję też całe życie walczyć i chce jakoś się zmienić, bo nie chce być ciężarem dla innych ☹️

Nie , przepraszam.  Teraz dopiero doczytałam że nie tylko masz problem z kobietą a także depresję lękowa inaczej nerwicę.  Uwierz mi że duży procent społeczeństwa niestety to dotyka - ciągła presja , studia , zmartwienia , nie wasciwi ludzie , styl życia.  Ta osoba z pewnością nie jest dla Ciebie.  Osoba która da Ci poczucie bezpieczeństwa i trochę radości to ta właściwa.  Ale taka .. to z świeca Gromniczna szukać 🤔 to już na prawdę - wyzwanie.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie , przepraszam.  Teraz dopiero doczytałam że nie tylko masz problem z kobietą a także depresję lękowa inaczej nerwicę.  Uwierz mi że duży procent społeczeństwa niestety to dotyka - ciągła presja , studia , zmartwienia , nie wasciwi ludzie , styl życia.  Ta osoba z pewnością nie jest dla Ciebie.  Osoba która da Ci poczucie bezpieczeństwa i trochę radości to ta właściwa.  Ale taka .. to z świeca Gromniczna szukać 🤔 to już na prawdę - wyzwanie.  

Nie wiem czy dla mnie czy nie, ale faktem jest, że jest cierpliwa i wyrozumiała i bardzo się przyzwyczaiłem. Wcześniej to jakoś nawet tego nikt mi nie chciał okazać (może też nie szukałem). I własnie obawiam się, że w moim stanie nikogo bliższego nigdy już sobie nie znajdę. Mógłbym próbować bo powodzenie mam, ale co z tego jeśli i tak z każdą inną dojdę do takiego samego momentu i nie będzie się dało ukryć moich leków, a po co mi znajomości na tydzień czy dwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znamy się 7 miesięcy. Jako niby para od początku roku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Nie wiem czy dla mnie czy nie, ale faktem jest, że jest cierpliwa i wyrozumiała i bardzo się przyzwyczaiłem. Wcześniej to jakoś nawet tego nikt mi nie chciał okazać (może też nie szukałem). I własnie obawiam się, że w moim stanie nikogo bliższego nigdy już sobie nie znajdę. Mógłbym próbować bo powodzenie mam, ale co z tego jeśli i tak z każdą inną dojdę do takiego samego momentu i nie będzie się dało ukryć moich leków, a po co mi znajomości na tydzień czy dwa. 

Nie chcesz iść na terapię, żeby choć trochę było lepiej, bo kwalifikujesz się🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Chodzę 😉

Chodzisz? Naprawdę? Od kiedy?🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie wiem czy dla mnie czy nie, ale faktem jest, że jest cierpliwa i wyrozumiała i bardzo się przyzwyczaiłem. Wcześniej to jakoś nawet tego nikt mi nie chciał okazać (może też nie szukałem). I własnie obawiam się, że w moim stanie nikogo bliższego nigdy już sobie nie znajdę. Mógłbym próbować bo powodzenie mam, ale co z tego jeśli i tak z każdą inną dojdę do takiego samego momentu i nie będzie się dało ukryć moich leków, a po co mi znajomości na tydzień czy dwa. 

Powiem Ci tak : ja rok sama jestem sama.  Mój facet się powiesił 4 dni przed Wigilią.  Zaczęła mu się depresja ( albo się nie przyznał że ma nerwicę ). Przystojny  , wrażliwy.  Pracował , studiował. Do rany przyłóż.    Tyle ile płaczu w tamtym roku przeżyłam to w życiu nikomu nie życzę.  Nie zdążyłam Go uratować . Został cmentarz i zdjęcia   Jedynym lekarstwem to o siebie dbać i grać w otwarte karty.  Czemu Ona nie jest w stanie pokochać Cię ? Czemu się tak uparłes na Nią ? Może Ci życie zrujnować a Ty nie będziesz wiedział kiedy.  😐

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Powiem Ci tak : ja rok sama jestem sama.  Mój facet się powiesił 4 dni przed Wigilią.  Zaczęła mu się depresja ( albo się nie przyznał że ma nerwicę ). Przystojny  , wrażliwy.  Pracował , studiował. Do rany przyłóż.    Tyle ile płaczu w tamtym roku przeżyłam to w życiu nikomu nie życzę.  Nie zdążyłam Go uratować . Został cmentarz i zdjęcia   Jedynym lekarstwem to o siebie dbać i grać w otwarte karty.  Czemu Ona nie jest w stanie pokochać Cię ? Czemu się tak uparłes na Nią ? Może Ci życie zrujnować a Ty nie będziesz wiedział kiedy.  

Przykro mi z powodu twojego faceta☹️. Wiem głupio to brzmi, ale co innego można napisać ☹️

Jeśli chodzi o moją sytuację to Ona byla wcześniej w związku. Sama mi powiedziała, że to był ten strzał i była pewna, że to miłość na całe życie. Później facet ją zostawił a Ona z rozpaczy popadła w depresję nic nie jadła i nic nie piła aż dostała zapaść i zabrali ją do szpitala. I ja jestem pierwszy po tym związku. Przyznala, że jestem na pocieszenie a o tym byłym nie jest wstanie zapomnieć. Nawet jak mi to opowiadała to zaczęła płakać☹️. Także pozamiatane. 

A ja nie mogę jej zostawiać, bo jestem kompletnie sam. Ta relacja jakaby nie była to jest moim jedynym wsparciem i czymś co sprawia, że chce coś robić. Spróbowałem odejs to po 3 dniach sam w mieszkaniu zacząłem łapać się za głowę i płakać nie wiedziałem co mam z sobą zrobić. Jeszcze ze dwa takie dni w tym stanie i chyba też tylko cmentarz. I zadzwoniłem do niej i poprosiłem o spotkanie. Jej nawet nie zależało za bardzo na tym, żeby coś jeszcze próbować zrobić ja ją poprosiłem. Powiedział tylko, że nie obiecuje, że się kiedyś we mnie zakocha a ja i tak robię sobie nadzieję. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Powiem Ci tak : ja rok sama jestem sama.  Mój facet się powiesił 4 dni przed Wigilią.  Zaczęła mu się depresja ( albo się nie przyznał że ma nerwicę ). Przystojny  , wrażliwy.  Pracował , studiował. Do rany przyłóż.    Tyle ile płaczu w tamtym roku przeżyłam to w życiu nikomu nie życzę.  Nie zdążyłam Go uratować . Został cmentarz i zdjęcia   Jedynym lekarstwem to o siebie dbać i grać w otwarte karty.  Czemu Ona nie jest w stanie pokochać Cię ? Czemu się tak uparłes na Nią ? Może Ci życie zrujnować a Ty nie będziesz wiedział kiedy.  😐

powiedz czego mu w zyciu brakowalo, praca, studia, ty na oslode, nic nie rozumiem, ale ty sama to pytanie pewnie tysiace razy sobie zadajesz I dalej nie wiesz co bylo nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Chodzisz? Naprawdę? Od kiedy?🙂

Zacząłem w tym roku mam jakieś 10 spotkań z terapeutką. Dwa lata temu też byłem na terapii chodziłem ok pół rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziwię się jak jakakolwiek kobieta może z Tobą wytrzymać. Na poważnie bądź pół serio. Zajmij się lepiej swoją psychiką bo bez tego nigdy nie stworzysz niczego normalnego. Taka prawda. Po 30 jesteś więc tym bardziej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też się jej dziwie 🤔, dlatego muszę to ciągnąć tak długo jak tylko się da. Prawdopodobnie to moja jedyna relacja jaką doświadczę w życiu. 

Moim zdaniem to Ona sobie wymyślił, że pomoże mi się ogarnąć i doprowadzić do stanu używalności społecznej, ale już się przekonała, że nie jest wstanie mi pomóc a teraz jest jej mnie żal i nie odchodzi. To jedyne logiczne wytłumaczenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Zacząłem w tym roku mam jakieś 10 spotkań z terapeutką. Dwa lata temu też byłem na terapii chodziłem ok pół rok

Czujesz jakiś postęp (różnicę) w tym co było a co jest teraz?🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie no wyszło na to, że Ona nie chce się pożegnać tylko ja sobie wkręcam. 

Tak tylko ogólnie wam odpowiadając. Jestem w niej zakochany. Nic nie poradzę na to 😞 mam swoje problemy z FS i różne lęki i w tym największy problem. I cały czas robię sobie nadzieję, że Ona mnie pokocha, ale patrząc na to relanie nie jest to możliwe ☹️ i tu robi mi krzywdę, bo jej jest mnie pewnie żal i chce mi pomagać jak przyjacielowi a ja zakochany po uszy patrzę na nią jak dziewczynę. Do dupy z tym wszystkim 

 

Współczuję, ale sądzę że nic na siłę. Może jest nadzieja że spojrzy inaczej niż na przyjaciela. Nie mam pojęcia. Z doświadczenia wiem, że obie strony muszą chcieć być razem. Mam za sobą dwa nieudane związki, jeśli jedno chociaż jest z kimś dla współczucia to na dłuższą metę nie wróży dobrze. Życzę powodzenia 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×