Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

G0sc

Przez ile lat regularnie uprawialiście do tej pory seks?

Polecane posty

 

Kobiety - długo i regularnie, z niewielkimi przerwami.

Faceci - 80% totalnie okazjonalnei, raz na pół roku, 20% w miare regularnie.

Tak to kobiety mają przesrane w zyciu. Ah ten patriarchat.

To kobiety ze sobą chyba kopulują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Spokojnie. W stosunku do facetów miązdącej ilości kobiet łatwo o seks. Faceci niestety są seksualnymi ...ami.

I pisze to facet.

To z kim go uprawiają skoro wy tak rzadko? Coś nie wyszło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Z 20% facetów (alfa male, pewniakami, obrotniakami) - oni przerabiają w miesiącu 10 - 20 lasek, matematycznie wychodzi na zero i wszystko się zgadza.

CZy czegos nie rozumiesz?

20% facetów jest seksualnie atrakcyjnych dla 80% kobiet, pewniaki, ruchacze robią ich wiele (czyli większościowy procent), resztą beciaków czeka jak pieski az coś spadnie z pańskiego stołu po ostrym dymaniu, zapłodnieniu, zeszmaceniu etc. czyli kobiety po 30stce szukają ładognych ciamajd do odchowania potomstwa - wcześniej - przypominam Pani - pierwszenstwo obcowania mają silni alfa.

Tak płakusiasz, że wniosek może być tylko taki, żeś pokrzywdzony beciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od 18 roku zycia do teraz- mam 32 lata tzn.kończę tyle za miesiąc.

Tzn. z krótkimi przerwami, najdłuzsza trwala ze 3 miesiące po tym jak rozstałam się z partnerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tym roku bije 17 lat. Najdłuższa przerwa to 3 miesiące (ciąża, połóg). Ale jakość tego seksu na przestrzeni lat bywała zmienna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To nie ma nic do rzeczy.

Dyskutuj na temat, a nie ad personam.

Słuszna uwaga, przepraszam.

Nawiązując jednak do Twojej wypowiedzi: cholera, nie widzę wokół siebie takich akcji jak harem jednego przystojniaka i cała kupa nieprowadzących życia seksualnego samców beta. Większość ludzi od lat żyje w zwyczajnych i przyziemnych parach. Co do tego, co kto robi na boku, to oczywiście nie mam wiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A ja widzę od 31 lat.

Tzn? To Twój wiek, czy czas który uplynal od kiedy kogoś szukasz?😳

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

20% facetów jest seksualnie atrakcyjnych dla 80% kobiet,

 Tak w życiu wygląd wcale nie ma aż tak wielkiego znaczenia, bo żeby do czegoś doszło, musi "zaiskrzyć" między dwojgiem ludzi, a żeby tak się stało, to trzeba znaleźć kogoś o podobnej osobowości, żeby charakter pasował, żeby było zrozumienie i zarówno kobiecie jak i mężczyźnie podoba się ten całokształt. 
Pisząc na forum nie ma naszych zdjęć, a po tym jak kto pisze, czujemy do kogoś sympatię, albo niechęć, w życiu kiedy się poznajemy jest podobnie. Ktoś nam pasuje, ktoś nie i wygląd jest jednym z elementów. Może 20% ma wszystko, czyli i wygląd i gadkę i są marzeniem dla wielu kobiet, ale na pewno nie dla 80% bo to by oznaczało, że 80% jest takich samych i mężczyźni mogliby się nauczyć jak je uwodzić, zdobywać, bo pokazywali by się kobietom dokładnie takimi, jakich kobiety oczekują.
Obracasz się w dziwnym środowisku gdzie ludzie się dzielą na alba i beta... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

 Tak w życiu wygląd wcale nie ma aż tak wielkiego znaczenia, bo żeby do czegoś doszło, musi "zaiskrzyć" między dwojgiem ludzi, a żeby tak się stało, to trzeba znaleźć kogoś o podobnej osobowości, żeby charakter pasował, żeby było zrozumienie i zarówno kobiecie jak i mężczyźnie podoba się ten całokształt. 
Pisząc na forum nie ma naszych zdjęć, a po tym jak kto pisze, czujemy do kogoś sympatię, albo niechęć, w życiu kiedy się poznajemy jest podobnie. Ktoś nam pasuje, ktoś nie i wygląd jest jednym z elementów. Może 20% ma wszystko, czyli i wygląd i gadkę i są marzeniem dla wielu kobiet, ale na pewno nie dla 80% bo to by oznaczało, że 80% jest takich samych i mężczyźni mogliby się nauczyć jak je uwodzić, zdobywać, bo pokazywali by się kobietom dokładnie takimi, jakich kobiety oczekują.
Obracasz się w dziwnym środowisku gdzie ludzie się dzielą na alba i beta... 

to dziwne środowisko nazywa się światem rzeczywistym.

 

w jaki sposób chcesz się nauczyć bycia atrakcyjnym fizycznie? bo dla 80% kobiet atrakcyjność fizyczna to jest fundament w tym aby dało się je uwieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

to dziwne środowisko nazywa się światem rzeczywistym.

 

w jaki sposób chcesz się nauczyć bycia atrakcyjnym fizycznie? bo dla 80% kobiet atrakcyjność fizyczna to jest fundament w tym aby dało się je uwieść.

Dla kobiet 60-80% mężczyzn jest tak samo atrakcyjnych. Nie różnimy się dla nich prawie niczym, właśnie poza charakterami.

Ja akurat lubię rozmawiać z kobietami, pracowałem w handlu i usługach i z każdym dobrze mi się rozmawia, dyskutuje.
Nie jestem zbyt wysoki, więc atrakcyjność niespecjalna, a miałem żonę, mam trójkę dzieci, poznaję nowe kobiety, bardzo miło się z nimi rozmawia, lubię to i kobiety też lubią ze mną porozmawiać. Mam też młodszego brata, który jest wyższy i teoretycznie bardziej atrakcyjny, a jest starym kawalerem, bo mimo, że też potrafi porozmawiać, to nie umie nawiązać tej relacji, której trzeba aby kobieta chciała wejść z nim w głębszą relację, tą idącą w stronę związku. Ta atrakcyjność, to coś więcej niż wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dla kobiet 60-80% mężczyzn jest tak samo atrakcyjnych. Nie różnimy się dla nich prawie niczym, właśnie poza charakterami.

Ja akurat lubię rozmawiać z kobietami, pracowałem w handlu i usługach i z każdym dobrze mi się rozmawia, dyskutuje.
Nie jestem zbyt wysoki, więc atrakcyjność niespecjalna, a miałem żonę, mam trójkę dzieci, poznaję nowe kobiety, bardzo miło się z nimi rozmawia, lubię to i kobiety też lubią ze mną porozmawiać. Mam też młodszego brata, który jest wyższy i teoretycznie bardziej atrakcyjny, a jest starym kawalerem, bo mimo, że też potrafi porozmawiać, to nie umie nawiązać tej relacji, której trzeba aby kobieta chciała wejść z nim w głębszą relację, tą idącą w stronę związku. Ta atrakcyjność, to coś więcej niż wygląd.

no zgadza się, ale atrakcja fizyczna jest pierwszą, podstawową cechą która jest potrzebna aby wywiązało się pożądanie. nie mamy nad tym żadnej kontroli. osobowość jest konieczna dopiero do tworzenie związku, a nie romansu. związki tworzy się dla bezpieczeństwa, stabilizacji albo innych celów. twoja kobieta nie powie ci że pożąda innych mężczyzn, bo ma inne priorytety niż romans ale nie ma nad tym kontroli który mężczyzna jest dla niej atrakcyjny fizycznie, a który nie. my też nie mamy kontroli nad tym która kobieta jest dla nas atrakcyjna fizycznie, a która nie. jedyne co można robić to racjonalizować sobie że związek jest dla nas ważniejszy niż mnogie kontakty seksualne z dużą ilością osób, a pomimo tego i tak nasza natura będzie o sobie dawała znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PNINA
 

 Tak w życiu wygląd wcale nie ma aż tak wielkiego znaczenia, bo żeby do czegoś doszło, musi "zaiskrzyć" między dwojgiem ludzi, a żeby tak się stało, to trzeba znaleźć kogoś o podobnej osobowości, żeby charakter pasował, żeby było zrozumienie i zarówno kobiecie jak i mężczyźnie podoba się ten całokształt. 
Pisząc na forum nie ma naszych zdjęć, a po tym jak kto pisze, czujemy do kogoś sympatię, albo niechęć, w życiu kiedy się poznajemy jest podobnie. 

Pisać to może, jeden lepiej drugi gorzej. Real wszystko weryfikuje. Zresztą tylko w realu można się spełnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PNINA
 

Jak w temacie

Niech policzę ....Nie zliczę😝

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Z 20% facetów (alfa male, pewniakami, obrotniakami) - oni przerabiają w miesiącu 10 - 20 lasek, matematycznie wychodzi na zero i wszystko się zgadza.

CZy czegos nie rozumiesz?

20% facetów jest seksualnie atrakcyjnych dla 80% kobiet, pewniaki, ruchacze robią ich wiele (czyli większościowy procent), resztą beciaków czeka jak pieski az coś spadnie z pańskiego stołu po ostrym dymaniu, zapłodnieniu, zeszmaceniu etc. czyli kobiety po 30stce szukają ładognych ciamajd do odchowania potomstwa - wcześniej - przypominam Pani - pierwszenstwo obcowania mają silni alfa.

Blisko 60 procent osób powyżej 15 roku życia żyje w małżeństwie. Jakie 20 i 80 procent? Matematyki unikał w szkole czy lubi robić z siebie osła? Trzeba by dodać związki nieformalne i zostaje okruszek nieru.chających inceli, których że świecą szukać bo siedzą na kafe i kłócą się z liczbami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że singli w naszym kraju jest "tylko" niecałe 20 procent ludzi (pewnie też licząc od jakiegoś wieku, to jasne). Skończcie propagować te bzdury o 80% chłopów bez seksu, to jest bzdura warta wyśmiania, to, że dla was podryw byłby cudem, nie znaczy, że dla większości mężczyzn tak jest. Nie, nie jest, wiekszość ma pipę na wyciągnięcie ręki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dodam, że singli w naszym kraju jest "tylko" niecałe 20 procent ludzi (pewnie też licząc od jakiegoś wieku, to jasne). Skończcie propagować te bzdury o 80% chłopów bez seksu, to jest bzdura warta wyśmiania, to, że dla was podryw byłby cudem, nie znaczy, że dla większości mężczyzn tak jest. Nie, nie jest, wiekszość ma pipę na wyciągnięcie ręki. 

przecież oczywiste jest że jak nie masz topowego gieroja na wyciągnięcie dłoni to się zadowolisz gorszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

przecież oczywiste jest że jak nie masz topowego gieroja na wyciągnięcie dłoni to się zadowolisz gorszym.

Temat był o  tym, że 80 procent mężczyzn nie uprawia seksu w ogóle, nawet z gorszą, a 20 pozostałych ma prawie codziennie inną. Nie ma już dobrych małżeństw, związków, tylko incele i bad boye, strach pomyśleć którymi są żonaci Polacy. 

Aha ja bym się gorszym nie zadowoliła, męża poznałam młodo, nie był typem incela, ale nie posuwal też codziennie innej (ani co miesiąc), brak go w powyższych statystykach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Temat był o  tym, że 80 procent mężczyzn nie uprawia seksu w ogóle, nawet z gorszą, a 20 pozostałych ma prawie codziennie inną. Nie ma już dobrych małżeństw, związków, tylko incele i bad boye, strach pomyśleć którymi są żonaci Polacy. 

nie, temat był o tym ze gdy już 20% mężczyzn sobie poużywa to później kobiety lecą do pozostałych 80% aby się stabilizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Temat był o  tym, że 80 procent mężczyzn nie uprawia seksu w ogóle, nawet z gorszą, a 20 pozostałych ma prawie codziennie inną. Nie ma już dobrych małżeństw, związków, tylko incele i bad boye, strach pomyśleć którymi są żonaci Polacy. 

Aha ja bym się gorszym nie zadowoliła, męża poznałam młodo, nie był typem incela, ale nie posuwal też codziennie innej (ani co miesiąc), brak go w powyższych statystykach. 

Ja też się nie mieszcze w tej statystyce. Ani mój mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ja też się nie mieszcze w tej statystyce. Ani mój mąż.

Ani ja, ani moja siostra, ani przyjaciółki, wiele  było wtedy ślubów, były to śluby z miłości, a nie z braku laku. Pozdrawiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

no zgadza się, ale atrakcja fizyczna jest pierwszą, podstawową cechą która jest potrzebna aby wywiązało się pożądanie. nie mamy nad tym żadnej kontroli. osobowość jest konieczna dopiero do tworzenie związku, a nie romansu. związki tworzy się dla bezpieczeństwa, stabilizacji albo innych celów. twoja kobieta nie powie ci że pożąda innych mężczyzn, bo ma inne priorytety niż romans ale nie ma nad tym kontroli który mężczyzna jest dla niej atrakcyjny fizycznie, a który nie. my też nie mamy kontroli nad tym która kobieta jest dla nas atrakcyjna fizycznie, a która nie. jedyne co można robić to racjonalizować sobie że związek jest dla nas ważniejszy niż mnogie kontakty seksualne z dużą ilością osób, a pomimo tego i tak nasza natura będzie o sobie dawała znać.

Sam siebie sprowadzasz do poziomu zwierzęcia i skoro sam tak o sobie myślisz, to kobiety to wyczuwają.
Żeby poflirtować, czy nawiązać romans, wcale nie trzeba być super urodziwym. Naprawdę liczy się głównie nastawienie psychiczne i zarówno kobieta, jak i mężczyzna dają dyskretne znaki, ze jest zainteresowana, tylko trzeba umieć to odczytywać, zrozumieć i balansować, żeby za bardzo nie przesadzić, ani nie odpuścić tej relacji. Nawet żona po wielu latach małżeństwa daje takie znaki, a kiedy przestaje to wścieka się, że facet nie czyta w jej myślach.. Dlatego zmęczenie, przepracowanie, stres, bardzo zakłócają relacje damsko męskie bo nagle to odczytywanie znaków zanika i wtedy seks też zanika..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×