Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Calypso1

Płeć dziecka

Polecane posty

Ja mam dwie córki i zastanawiam się czy to kwestia genów 🙂 i czy trzecie dziecko u mnie również byłoby córka 😊

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rodzinie akurat jedna kuzynka która ma dwie siostry (żadnych braci) urodzila synka. A tak to same parki, najczęściej pierwszy chłopiec, druga dziewczynka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Załamałam sie. Co wy robiłyście na lekcjach biologii? Za pleć odpowiedzialny jest chromosom otrzymywany od OJCA - wiec to czy wasza matka ma córkę, syna czy żabę nie ma najmniejszego znaczenia.

Pomyslec, ze takie matoły mają potomstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Babiszon dobrze, że ty nie masz bo kultury i szacunku do innych nie masz za grosz. Wiem, że płeć przede wszystkim zależy od plemnika ale wiem też, że każde dziecko na początku rozwija się w kierunku żeńskim. Nie bez powodu mężczyzna ma sutki a kobieta łechtaczkę. Może warto żebyś się zainteresowała, że nauka wciąż nie zna wszystkich tajemnic poczęcia? I warto mieć otwarty umysł a nie z góry skreślać ludzi za swoje przemyślenia. Człowiek uczy się całe życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Calypso1 napisał:

Czy skoro moja mama ma 3 córki ja też będę miała same córki?

wydaje mi się, ze ty już nie powinnaś bronic swoich naukowych domysłów w żaden sposob XD 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Babiszon napisał:

Załamałam sie. Co wy robiłyście na lekcjach biologii? Za pleć odpowiedzialny jest chromosom otrzymywany od OJCA - wiec to czy wasza matka ma córkę, syna czy żabę nie ma najmniejszego znaczenia.

Pomyslec, ze takie matoły mają potomstwo...

Niby tak, z drugiej strony są badania pokazujące, że pewne cechy matki i jej otoczenia mają wpływ na płeć, że to nie jest zawsze 50/50. Może coś sprawia, że w wyścigu plemników w ciele matki preferowana jest jakaś płeć? Może odrzucenie "niechcianej" płci następuje przy próbie zapłodnienia? Albo zagniezdzenia? Temat jest ciekawy, to że plemniki są ojca to nie znaczy, że ciało matki nie ma nic do gadania, bo to w nim ma miejsce cała "impreza".

U mnie w rodzinie prawie same dziewczynki, jak dowiadywałam się o płci swoich córek, to nie byłam specjalnie zaskoczona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rodzinie są same dziewczyny które teraz rodzą chłopców. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, peperomia napisał:

Niby tak, z drugiej strony są badania pokazujące, że pewne cechy matki i jej otoczenia mają wpływ na płeć, że to nie jest zawsze 50/50. Może coś sprawia, że w wyścigu plemników w ciele matki preferowana jest jakaś płeć? Może odrzucenie "niechcianej" płci następuje przy próbie zapłodnienia? Albo zagniezdzenia? Temat jest ciekawy, to że plemniki są ojca to nie znaczy, że ciało matki nie ma nic do gadania, bo to w nim ma miejsce cała "impreza".

U mnie w rodzinie prawie same dziewczynki, jak dowiadywałam się o płci swoich córek, to nie byłam specjalnie zaskoczona. 

Dokładnie to samo miałam na myśli 🙂 u mnie właśnie też są same kobiety i moje ciocie mają same córki i moje kuzynki też same dziewczynki mają. W całej rodzinie rodzą się same kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×