Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Caroline676

Po kłótni

Polecane posty

Kochani taką mam sprawę może coś poradzicie: jestem że swoim chłopakiem od 9 miesięcy, jakiś czas temu coś mnie podkusilo i przejrzałam mu tel i znalazłam erotyczne smsy z inna laska w nerwach ją zablokowałam ale nic mu się nie przyznałam. Jednak teraz tydzień temu podczas telefonicznej sprzeczki on wyciagnal ten temat i jest dym. Nie odzywa się do mnie na każdą moja wiadomość reaguje nie pisz do mnie nie chce z Tobą rozmawiać ani Cię widzieć. Na moje pytanie czy mam zabrać rzeczy z jego domu nic nie odpisal. Powiem też że to nasza pierwsza taka sytuacja nigdy nie dał mi odczuć że coś jest nie tak, pierwszy powiedział że mnie kocha planował ze mną urlop i życie A teraz takie cos. Już nie wiem co mam robić czy znów napisać w weekend czy czekać? To takie trudne ryczec mi się chce. Proszę poradzcie coś błagam...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chociaż wyłabym w poduszkę, że mnie zdradzał to nie odezwałabym się do niego już. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i co? Masz być jak inni? Ja bym w życiu się do pana nie odezwała gdyby mi takie akcje robił. Zdradę jakąkolwiek porównuję do pogrzebania. Koniec i wsio pariadkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jaka rada...cóż to nie fair że posiada erotyczne smsy od innej laski. Pytanie z jakiego czasu one pochodziły. Jeśli są świeże to oczywiście dobrze zrobiłaś choćby blokując kontakt.

Czym uzasadnia fakt, że się nie odzywa? To raczej on jest winny w tej całej sytuacji a teraz próbuje zrzucić winę na Ciebie pod pretekstem nieautoryzowanego przeglądania telefonu i blokowania laski.

Nic nie rób, nie pisz, nie odzywaj się, nawet jak napisze to odpisz dokładnie tak samo.

Moim zdaniem to kawał ch...ja a deklaracje o miłości i wspólnym życiu to standardowa gadka żeby laska się rozłożyła.

Z tego związku już nic nie powinno być. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co? 

Co da wybaczanie? Jeśli nie ma szczerej skruchy, chęci poprawy i faktycznej zmiany to tylko jest to przyzwolenie na dalsze robienie tego co się chce.

Oczywiście ludzie popełniają błędy, należy im się szansa, natomiast póki co to nawet nie wyjaśnił co, kiedy, dlaczego pisał z tą laską. Co mu to dawało? Nie okazał żadnej skruchy i zachowuje się jak dziecko któremu popsuto zabawkę.

Co ty chcesz wybaczać? Jesteś głupia czy naiwna? 

Chyba że nie piszesz wszystkiego. On wyjaśnił wszystko, obiecał poprawę a ty zrobiłaś mu awanturę i pojechałaś po bandzie, stąd ten brak kontaktu i foch. To mogę akurat u niego zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Caroline676 napisał:

Ja jednak potrafię wybaczyc

Aż tak jesteś zdenerwowana żeby za wszelką cenę być w związku i to z takim gnojem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Caroline676 napisał:

Ale to były tylko smsy wiem że się z nią nie spotkał A ludzie gorsze rzeczy sobie wybaczaja

I co z tego ze się z nią nie spotkał, samo to ze do niej pisał by mi wystarczyło. Laske "ukarałaś" a  głównego winnego usprawiedliwiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A nie zauważyłaś że on cię wcale o żadne wybaczenie nie prosił???

To ty masz jego prosić o wybaczenie że śmiałaś przejrzeć jego telefon i dowiedzieć się o zdradzie.

A tak naprawdę to zerwał z tobą.

1 godzinę temu, Caroline676 napisał:

Nie odzywa się do mnie na każdą moja wiadomość reaguje nie pisz do mnie nie chce z Tobą rozmawiać ani Cię widzieć.

Nie zauważyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

skoro potrafisz przebaczyc, przebaczaj z glowa, on musie wiedziec ze robi zle, bo jak nie odczuje kary, bedzie za chwile probowal isc jeszcze dalej, bo skoro przebaczasz tamto, to dlaczego nie kolejnym razem?

przeczolgaj go, zagroz zerwaniem, masz go rzucic na kolana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak zagroz zerwaniem jak to on już nią zerwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Bimba napisał:

Jak zagroz zerwaniem jak to on już nią zerwał?

powinna jechac do jiego i pozabierac swoje rzeczy, czy tak czy siak, albo on sie ogarnie albo koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ona kończyć nie zamierza, będzie "wybaczać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można wybaczyć komuś, kto o to wybaczenie prosi. On nie dość, że nie prosi, to jeszcze Cię olewa, po tym, gdy dopuścił się zdrady. Wymiana erotycznych sms-ów z inną dziewczyną, gdy jest się w związku, to zdrada. Jak widać nie masz za grosz honoru. Można pluć Ci w twarz, a Ty udajesz, że deszcz pada. Ciekawe, jak bardzo trzeba Cię skopać i opluć, żeby do Ciebie dotarło, że to ani masaż, ani wiosenny deszczyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej nie wydaje się sam ze trochę za ostro , dajcie jej chwile do przemyślenia . Ona nie jest głupia jest zakochana, nikomu z was się coś podobnego nie przytrafiło? Trochę zrozumienia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Już po ptakach dzisiaj że mną zerwal😢 i to teraz boli jak cholera😭 podając powody że to ja jestem na nie ciągle prawko nie ( choć wie że zdawałam 6 razy bez powodzenia) zmiana pracy na nie. Nawet z kapelusza wziął ze nie chce miec dzieci A ja myślałam że to on się rozmyslil. I nadal nie chce że mną rozmawiać zerwał przez smsa. Ale czytając jego odpowiedzi wiem że on mnie nadal kocha tylko jest bardzo uparty i duma mu nie pozwala przyznać się do błędu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, szopenik napisał:

Tylko po co? 

Co da wybaczanie? Jeśli nie ma szczerej skruchy, chęci poprawy i faktycznej zmiany to tylko jest to przyzwolenie na dalsze robienie tego co się chce.

Oczywiście ludzie popełniają błędy, należy im się szansa, natomiast póki co to nawet nie wyjaśnił co, kiedy, dlaczego pisał z tą laską. Co mu to dawało? Nie okazał żadnej skruchy i zachowuje się jak dziecko któremu popsuto zabawkę.

Co ty chcesz wybaczać? Jesteś głupia czy naiwna? 

Chyba że nie piszesz wszystkiego. On wyjaśnił wszystko, obiecał poprawę a ty zrobiłaś mu awanturę i pojechałaś po bandzie, stąd ten brak kontaktu i foch. To mogę akurat u niego zrozumieć.

Nic nie wyjaśniał i żadnej awantury nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
14 godzin temu, Caroline676 napisał:

Już po ptakach dzisiaj że mną zerwal😢 i to teraz boli jak cholera😭 podając powody że to ja jestem na nie ciągle prawko nie ( choć wie że zdawałam 6 razy bez powodzenia) zmiana pracy na nie. Nawet z kapelusza wziął ze nie chce miec dzieci A ja myślałam że to on się rozmyslil. I nadal nie chce że mną rozmawiać zerwał przez smsa. Ale czytając jego odpowiedzi wiem że on mnie nadal kocha tylko jest bardzo uparty i duma mu nie pozwala przyznać się do błędu 

No i kłopot z głowy. Pomyśl jakbyś się czuła, gdyby taki numer wyciął po paru latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I co z tego ze ty potrafisz wybaczyc jak on cie nie chce widziec. Nawet po twoje rzeczy cie nie zaprasza bo wlasnie nie chce cie widziec 🙂

Nawet jesli on da ci sie uglaskac to z tej maki chleba nie bedzie. I nie sluchaj co on ci mowi tylko patrz jak sie w stosunku do ciebie zachowuje. A co on robi to widac.

Jak on po takim krotkim czasie z toba szuka juz wrazen na boku to co bedzie za 5 lat?

Daj sobie spokoj i nie trac na niego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×