Gość125 2 Napisano Czerwiec 24, 2020 Witam. Mam pytanie odnośnie mojej 8 tygodniowej córeczki. Całymi dniami pręży się podkurcza nóżki płacze, wybudza się ze snu, pręży się podczas jedzenia. Położna kazała podawać bobotic forte lecz nic nie pomógł. Pediatra zapisała Bebilon pepti i biogaia. Mała tego mleka nie chce jeść za bardzo wypija małe ilości lecz poprawy nie widać. Wcześniej była karmiona Bebilon comfort + pierś. Wysypki nie ma tylko te bóle brzuszka. Ma dużo gazów lecz ciężko jej puścić. Masaże, rowerek, suszarka, ciepła pieluszka na brzuszek nie wiele pomaga. Podawałam też Espumisan i delicol ale też nie pomagało. Czy to na pewno są kolki? Miał ktoś podobnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 674 Napisano Czerwiec 24, 2020 Tak. Nam pomogło Grape Water. Może próbować pomóc, ale tak naprawdę trzeba to przeczekać. Układ pokarmowy, trawienny musi się rozwinąć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Acidr 42 Napisano Czerwiec 24, 2020 A pediatra badala napiecie miesniowe dziecka? Moj syn tez sie prezyl, wyginal sie w luk do tylu i na boki. Na pierwszy rzut oka wygladalo jak kolka, a okazalo sie ze problem byl neurologiczny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość125 2 Napisano Czerwiec 24, 2020 Iwna a po jakim czasie przeszło u Twojego dziecka? Jak klasyczna kolka po 3 miesiącu? Pediatra twierdzi że problem jest z brzuszkiem bo wzdęty i twardy. Badała córkę i nic nie mówiła o napięciu mięśniowym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 674 Napisano Czerwiec 24, 2020 Przed chwilą, Gość125 napisał: Iwna a po jakim czasie przeszło u Twojego dziecka? Jak klasyczna kolka po 3 miesiącu? Pediatra twierdzi że problem jest z brzuszkiem bo wzdęty i twardy. Badała córkę i nic nie mówiła o napięciu mięśniowym. Tak, po 3 miesiącu było dużo lepiej, przynajmniej w dzień był spokój, ale problemy z gazami w nocy zdążały się jeszcze długo. Podobno fakt, że córka była urodzona przez cc ma tu też znaczenie. Około 9 miesiąca można powiedzieć, że problemy skończyły się zupełnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość125 2 Napisano Czerwiec 24, 2020 U mojej córki najgorzej jest za dnia. Czasami wieczorami jest już tak wykończona że śpi pręży się ale sie nie wybudza. A za dnia to masakra . Przysnie na 10min i się pręży nóżki podkurcza i się budzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgsAgsAgs 768 Napisano Czerwiec 24, 2020 Moj syn mial silne kolki przez 3.5 miesiaca. Do tego byl alergikiem i szkodzilo mu nawet Pepti wiec bylo niewesolo. Kolki skonczyly sie " magicznie" z dnia na dzien. Alergia i wysypki oraz problemy z jedzeniem pozostaly, ale skonczyl sie dla niego dyskomfort. W naszym wypadku na kolki nie pomagalo nic. Trzeba bylo je przetrwac i tyle. Przy silnych gazach sa takie rurki ktore wklada sie, bardzo delikatnie, dziecku w pupke. Wendi. Pomagaja sie odpowietrzyc. Pare razy zastosowalam lecz przynosilo ulge synkowi tylko na chwile, natomiast u znajomych sie sprawdzilo. Kolki to paskudztwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość125 2 Napisano Czerwiec 24, 2020 Mam te rurki też. Odchodzą gazy super ale i tak mam wrażenie że nie wszystkie bo po paru minutach znowu prężenie i marudzenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martamal1234 15 Napisano Czerwiec 24, 2020 Mojemu dziecku bardzo pomogło, kiedy przestałam spożywać produkty z mlekiem. Nie bez laktozy, tylko w ogole bez żadnego mleka. Przy karmieniu piersią. Wczesniej pomagały troche rurki. ja nie mieszkam w Polsce i tu takich produktów zastępczych jest Mnóstwo, ser bez mleka, itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 674 Napisano Czerwiec 24, 2020 3 godziny temu, Gość125 napisał: U mojej córki najgorzej jest za dnia. Czasami wieczorami jest już tak wykończona że śpi pręży się ale sie nie wybudza. A za dnia to masakra . Przysnie na 10min i się pręży nóżki podkurcza i się budzi. U mnie też do 3 miesiąca w nocy się nie wybudzała, męczyło ja tylko w dzień. Później było zupełnie odwrotnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość125 2 Napisano Czerwiec 24, 2020 A po jakim czasie powinno widać zmianę po mleku? Bo córka pije pepti teraz drugi tydzień i narazie bez zmian. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość_2 476 Napisano Czerwiec 24, 2020 Suplementujesz dziecku dodatkowo wit. D przy podawaniu mm (w mm ona już jest i część lekarzy w związku z tym jeśli nie widać niedoborów, nie zaleca dodatkowego podawania)? U nas były podobne objawy właśnie od tego. Można zrobić badania z krwi i ustalić poziom. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość125 2 Napisano Czerwiec 24, 2020 Tak daje witaminę D. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Iwna 674 Napisano Czerwiec 24, 2020 42 minuty temu, Gość125 napisał: Tak daje witaminę D. A to nie jest tak, że jak podajesz MM to witaminy D już nie podajesz osobno, bo MM ja na w składzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość125 2 Napisano Czerwiec 24, 2020 Chyba nie. Bo nawet na wypisie ze szpitala było napisane żeby podawać witaminę D niezależnie od sposobu karmienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Acidr 42 Napisano Czerwiec 24, 2020 8 minut temu, Iwna napisał: A to nie jest tak, że jak podajesz MM to witaminy D już nie podajesz osobno, bo MM ja na w składzie? Witamine D podaje aie niezaleznie od tego jak sie karmi. W MM zawartosc wit. D w zaleznosci od mleka waha sie od 30 do 120 j.m. w stosunku dobowym, a dziecko do 1r.ż. powinno przyjmowac ok. 400 j.m. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość_2 476 Napisano Czerwiec 24, 2020 58 minut temu, Acidr napisał: Witamine D podaje aie niezaleznie od tego jak sie karmi. W MM zawartosc wit. D w zaleznosci od mleka waha sie od 30 do 120 j.m. w stosunku dobowym, a dziecko do 1r.ż. powinno przyjmowac ok. 400 j.m. Dlatego przed decyzją o odstawieniu dodatkowego suplementu powinno się zrobić badania poziomu wit. D, o czym od razu napisałam. Są dzieci, tak jak np. moje, że to co w mleku wystarczyło i te dodatkowe jednostki z kropelek powodowały hiperwitaminozę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mama _Oli 0 Napisano Maj 17, 2021 Powiem szczerze każdy kto przechodził z dzieckiem kolkę na pewno wspomina ten okres jako dość trudny. U mnie tez nie przespane noce dopóki koleżanka nie przyniosła mi kropelki Esputicon. Jak ręka odjął. Nam pomogły w 100% Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach