Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kaja361

Odchudzania xxxl ciąg dalszy

Polecane posty

Hallo, Hallo moje kochane ależ miałam ciężki tydzień w pracy normalnie po dwie zmiany ciągnęłam bo Korona zawitała do mnie do firmy i trzeba było sobie radzić w bardzo okrojonym składzie bo cztery dziewczyny mają pozytywny wynik. Jutro na szczęście tylko do 14 a od poniedziałku mamy trzy osoby do pomocy więc mam nadzieję, że już będę normalnie pracować. 

B... Bardzo mi przykro z powodu twojego bólu nogi a na dodatek w nocy. Chyba każdy ból najgorszy w odczuciu jest w nocy bo człowiek chce spać, jest zmęczony a tu nie może bo cały czas się budzi albo w ogóle nie może zasnąć. No ale teraz trzeba patrzeć na pozytywne rzeczy czyli będziesz miała ciepło i trzymam kciuki żebys miała spokój z wszelkimi naprawami przez wiele lat. Muszę się wybrać na spacer do parku zobaczyć czy u nas nie ma przypadkiem krokusów albo przebisniegow🤔

Ma...lepiej być w punkcie wyjścia niż żeby było więcej tak jak w moim przypadku. Na pierwszej stronie naszego wątku mam napisane że ważę 84.6 i po siedmiu miesiącach odchudzania ważę 85.1😂 normalnie szalejemy z tym odchudzaniem🤣

Ka... twój mąż to tak jak mój jak sobie coś wymyśli to musi to mieć i koniec i nie ważne, że później to leży. Jak mu przypomne, że kupił i leży to zaraz wyjmuje i udaje że używa żeby nie było, że tylko leży i kas wywalona w bloto😂 a mówią, że to kobiety mają problem i kupują trzeba czy nie trzeba a my przecież takie święte jestesmy😉😇 K.. jak zrobisz coś pysznego z owoców to podziel się przepisem. Waga moja przyszła ale muszę kupić baterie (co za chamstwo żeby nie dorzucić baterii w zestawie🤣) jutro kupię baterie a w niedziele przetestuję to napisze swoją wstępna opinie. 

Al... kurde jak ty żyjesz bez wagi ja z trudem się powstrzymuje żeby się ważyć tylko w niedziele😉 nie no żartuje. Mam nadzieję, że jak się już przeprowadzisz i wejdziesz na wagę to się okaże, że dużo ubyło i będziemy ci gratulować i się razem z tobą cieszyć😊

Ai... Super wynik 19 kg gratulacje. Chyba wszyscy w rodzinie i znajomi zauważyli taki spadek i zbierasz gratulacje i mile komplementy😊 Normalnie podniosłaś u mnie motywację, że jak się chce to mozna💪👍

Ag... ty to tak jak i ja regularnie wracam na właściwe tory. Chociaż ja dzisiaj znowu zbladzilam bo na obiad z braku czasu (czyt. lenistwa) kebab kupilam😬 ale był pyszny😉😋

Milego wieczoru dziewczyny i spokojnej nocy ♥️😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O rany, *M,  aż sprawdziłam co napisałaś i faktycznie mniej ważyłaś niż teraz, ale jaja, jak to się stało? Ale najważniejsze, że teraz dobrze Ci idzie😁 Pewnie tempo trochę zwolni za jakiś czas, ale do lata i tak możesz być laska👍

Czasami nie dają baterii w komplecie i to do różnych rzeczy, zawsze zwracam na to uwagę jak coś kupuję, bo potem może być zonk. Jak nie napisali w ofercie, że bez baterii to rzeczywiście nie fair☹️ Współczuję takiej morderczej pracy. No i życzę żebyś się nie zaraziła tym diabelstwem😯

Ai,  a jak się odnajdujesz w ciuchach sprzed diety? Bo różnica musi już być widoczna.

Dobrej nocki💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry pora na kawkę🙂 ☕

Baz bardzo współczuję wiem jak to ciężko jak boli w nocy. Miałam tak jak mi ręce nie dawały spać. Jak dzisiaj się czujesz? 

Marcelina wątpię w to żeby mi ubyło, bo ja jestem w domu to ciągle chodzę głodna i mimo tego że jestem zajęta pakowaniem to mam czas żeby coś tam skubnąć. 

U nas dzisiaj -7 i słońce☀

Na śniadanie będzie jajecznica, na obiad mam pomysł na schab duszony w sosie cebulowym i ziemniaki, a na kolacje pewnie mąż coś wymyśli. 

Mamy w planie jechać po farbę później po pracy męża i od jutra zacząć malowanie 🙂🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej laski😁

Al,  sami będziecie malować? Jeśli tak to zazdroszczę, odmalowałabym coś z chęcią🤣

U mnie też piknie, na minusie i słoneczko, spacerować w taką pogodę to sama przyjemność😁

Na śniadanie była jak zwykle bułeczka, na obiad znowu pieczeń z buraczkami (wreszcie ją zutylizowałam), na kolację będzie sałatka z wędzonym kurczakiem. Zaopatrzyłam się też dzisiaj w owoce na weekend, mandarynki i przepyszne winogrona😋

Miłego wieczoru🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kaja tak ściany będą mąż i mój tata malować a ja drzwi parapety no i większość sprzątania spadnie na mnie. Kupiliśmy farbę i wszystko co potrzebe i chyba od poniedziałku zaczynamy. 

Ja mam zamiar dzisiaj sobie odpocząć wieczorem i się zrelaksować. 

Miłego wieczoru😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Alicja, zazdroszczę, serio😁 No i w ogóle takie mieszkanie świeżo po remoncie jest super. Miłej pracy życzę, a w sprzątaniu to Ci chyba panowie pomogą😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny 🙂 wpadam tak na szybciutko bo dziś mi się szykuje zakręcony dzień 🙂 jedziemy popołudniu na 18tke kuzynki więc znowu muszę się pilnować. Początek roku jest u mnie zawsze niekorzystny bo same imprezy aż do marca, właściwie co tydzien,dwa coś wypada.

Dzis na wadze 54,4 więc spadek minimalny ( było 54,7). Teraz to już chyba szybciej nie pojdzie ale dobrze bo może efekty będą bardziej trwałe. 

Niestety mimo wagi i tego ze w ubraniu dobrze wyglądam to dalej mam problem ze skórą zwłaszcza na udach. Myślę że dieta dietą ale muszę się bardziej skupić na skórze bo wygląda okropnie.Podejrzewam że dlatego bo startowałam z wagą 68 kg i pierwsze kg bardzo szybko mi polecialy. 

Miłej soboty i pilnowania się przez weekend bo to zawsze najgorsze przynajmniej dla mnie 😉😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 🙂 Kaja szkoda że daleko mieszkamy to wpadła byś pomóc pomalować 😁😁 rzeczywiście fajny jest zapach i już ładnie wygląda zwłaszcza że mam w pamięci jak wyglądało jak poszliśmy pierwszy raz je zobaczyć. 

Wczoraj wieczorem trochę sobie pozwoliłam dwa kawałki pizzy i dwa drinki. Dzisiaj rano tylko kawa i pewnie dopiero obiad będzie. 

Miłej soboty😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny🤗

Al... Ja też wczoraj sobie pozwoliłam na relaks no i wpadły skrzydełka i udka pieczone, chipsy i trzy drinki ale cóż teraz najbliższy relak planuje w sobotę bo w niedzielę walentynki to tak sobie z mężem kombinujemy, żeby zrobić może Tacos dawno tego nie robiliśmy a bardzo lubimy więc dietetycznie też nie będzie ale później zero relaksu aż do Wielkanocy 😉 No może tylko dżin z tonikiem przy sobocie.  Ja nie lubię malować u mnie takimi rzeczami zawsze się zajmuje mój mąż ja jest od sprzątania i wydawania rozkazow😂

Ag... myślę, że przy takiej wadze to już jest duży spadek. Twoja waga to moje marzenie. A ile masz wzrostu? 

Ka... Zszokuje cię jeszcze bardziej. Na pierwszej stronie była waga 84.6 a na trzeciej 83.4 to chyba moja najniższa a później było tylko w gorę😂 a w nowy rok jak już powiedziałam sobie dość i stanęłam na wadze to było 91.1 czyli po pół roku 7.7 kg wiecej🤦‍♀️

Baz, Mar, Ai.. 🤗

Miłej soboty dziewczyny, ja już kończę kawkę i biorę się za sprzątanie, później zakupy i mam weekend😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam witam wieczorowo:) 9.02 m9j synek konczy 6lat i mielismy dzis gosci. WCzoraj pol dnia sprzatalam, dzis nastalam się przy garach ale mlody zadowolony,  goscie chyba tez wiec warto bylo. Pogrzeszylam troszkę ale nie bylo zle. Za tydzien powtorka tylko tym razem urodziny mego taty w sobotę a w niedziele kuzynki Olka.  Zatem same imprezy u mnie:) i jak tu trzymac dietę? 

Mar d odkopuj sie z robota i wracaj do nas szybciutko:)

B jak bojler? Grzeje? Kurcze wspolczuje ci tych boli. 

K u nas tez powrot zimy od dzis. Zimno i mrozno sie zrobilo, w nocy ma padac snieg. Hmm 

Dziewczyny chyba wszyscy faceci tak maja ze kupuja rozne graty i leza pozniej. Moj syn tez tak ma. Mnóstwo zabawek ktorymi sie nie bawi ale jak tylko pada.zeby oddac zabawki albo wyrzucic to nagle sie nimu bawi i sa jego najukochansze. I niestety z wiekiem im to nie przechodzi.

Marc wspolczuje podwójnych zmian mam nadzieje ze juz powoli wraca wszystko do normy. Tak rodzina dostrzega spadek wagi, przynajmniej moja część rodziny,  dopytuja co i jak i kibicuja. Tesciowie nie komentuja , ale oni slepi na wszystjo a sama nic nie będę im mowic. Ze znajomymi głównie online od wakacji wiec tez raczej beda miec niespodzianke. A babka z ktora pracuje to taka stara zolza ktora nic procz czubka wlasnego nosa nie widzi. Najwazniejsze ze ja widze zmiane;) 

A z ciebie to niezła aparatka hihi.  U mnie tez sie kazda dieta tak kończyła ze waga rosla ledwo zaczelam. Teraz sie zawzielam..wiem zespadek moglby byc wiekszy bo ludzie i po 30 kg chudna ale i tak jestem z siebie dumna zewytrwalam i ide po wiecej. U mnie motywatorem byl synek- powiedział mi ze koledzy w przedszkolu sie smieja ze jego mama ma taki duzy i miekki brzuch. Strasznie mnie to zszokowalo ale sie zawzielam i robie to glownie dla niego. 

K sporp ciuchow oddalam lub wyrzucilam, sporo nosze ale troszke wisza. Niedługo wymiana mebli to znowu zrobie czystki. Ale takie czystki to przyjemność;)

Al powodzenia z malowaniem i sprzataniem. Oby wszystko sprawnie poszlo!

Aga gratki spadku. Kazdy na wage zlota. Brawo!

A i dziewczyny wiadomo kazdej zdarzaja sie wpadki i odstepstwa, ale nastepnego dnia trzeba spiac posladki i trwac w postanowieniu dalej. 

Dobrej nocki:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry przy kawce☕

Była dzisiaj próba nowej wagi i ogólnie wrażenia pozytywne. Nowa waga pokazała 85.65 a stara 85.4 więc żeby uwiarygodnić sobie czy dobrze waży ważyłam różne rzeczy mleko, mąkę, książki itd i wszystko się zgadzało więc jest wiarygodna. Odnośnie składu ciała to musiałabym pójść do dietetyka żeby sprawdzić na profesjonalnym urządzeniu bo tej wadze nie wierzę. 

U mnie dzisiaj na śniadanie jajecznica, na obiad mielony, buraczki i ziemniaki a na kolację jeszcze nie wiem jak nie będę głodna to może sobie odpuszczę albo zrobię sobie jakas sałatkę. 

Zima u mnie w pełni, mroźno i biało. Dzisiaj pierwszy raz od kilku lat widziałam jak ludzie odśnieżają podjazd bo nie mogą z garażu wyjechać. Dobrze, że ja dzisiaj nigdzie nie jadę. 

Miłej niedzieli🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej🙂

U mnie dzisiaj też zimno -13 i wiatr to jeszcze bardziej czuć ten mróz. Na szczęście śnieg nie pada. 

Na śniadanie dwie bułki i sałatka z pomidorów i kukurydzy. Obiad to ziemniaki, kotlety z piersi kurczaka i ogórek kiszony. Na kolacje nie wiem. 

Wpadły dwie kawy trochę paluszków i teraz herbatka z cytryną na to zimno. 

Dostaliśmy dzisiaj klucze i od jutra rusza praca pełną parą 🙂 to również wiąże się z jedzeniem w biegu, pewnie nie będę miała czasu na gotowanie, jakoś się przetrwa. Obiecałam sobie, że jak uporamy się z tym remontem i przeprowadzką to porządnie biorę się za siebie. 

Miłego wieczoru😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dieńdoberek😁

U mnie na wadze odrobinkę się ruszyło, niestety nie w tą stronę co powinno🤣 Wygląda na to, że nie ma znaczenia czy się ruszam czy siedzę bezczynnie na doopsku😉 Muszę przeanalizować moje menu co robię nie tak, bo mniej już jeść nie dam rady, nie cierpię być głodna. Trochę mi już motywacja siada☹️

Temperatura u nas -8 i wiatr jakiś nieprzyjemny, na spacerze okropnie zmarzły mi kolana. Ale nie dam się mrozowi i nadal zamierzam maszerować, bo lubię😉

Na śniadanie były tylko winogrona, bo sobie pospałam dłużej, na obiad udko kaczki z modrą kapustą, na kolację mam małą sałatkę z kurczakiem, ale raczej się tym nie najem, więc coś jeszcze potem wykombinuję.

Ai,  no rzeczywiście przy imprezach ciężko trzymać dietę, bo wszystko kusi. Mnie ostatnio kilka imprez ominęło, bo albo ktoś chory, albo mąż wyjechał i sama nie poszłam, albo jeszcze inny powód. Ale ja  nie jestem zbyt towarzyska, więc mi to dużej różnicy nie robi😉 A synuś pewnie mnóstwo prezentów dostał, niech się zdrowo chowa i sto lat dla niego😍

M*,  Super, że trafiłaś na wagę bez specjalnych odchyleń, to się chyba rzadko zdarza. Teraz wiadomo dlaczego tak szybko waga Ci spadła, po prostu to była świeżynka🤣 Qrde, już sama nie wiem, może powinnam sobie jednak nową wagę kupić, moja niby działa, ale ma czasem zwiechy i muszę kilkanaście razy stawać, żeby chciała mnie zważyć. Hmm, muszę się nad tym poważnie zastanowić🤔

To mówisz, że wreszcie macie zimę, hehe, u nas tyle śniegu co teraz też od dawna nie było😉 I jeszcze do tego mróz ma trzymać co najmniej przez kolejny tydzień.

Al,  ja myślałam, że u Was już robota pali się w rękach😉 Ale pewnie koniec tygodnia to już będzie przeprowadzka, bo malowanie to na pewno migiem pójdzie jak się we trójkę do tego zabierzecie. Miłej zabawy życzę😁

Ag,  ja to nawet za taki minimalny spadek byłabym wdzięczna, gratulacje chudzinko😁

Miłego wieczoru dla obecnych i nieobecnych🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny!

Weekend spokojny ale niestety nie dietetyczny, dostalismy kupe jedzenia od znajomych, obiecal kiedys i jeszcze dzisiaj bedziemy zjadac reszte tego wszystkiego, jedzenie hinduskie. Mam nadzieje, ze jutro zaczniemy grzecznie. Od rana pada drobny snieg wiec nie wiem czy zostanie cos na dluzej, jest tez zimno i bardzo wietrznie. Ogrzewanie mamy naprawione uff. Moja noga sie uspokoila pare dni temu, chociaz raz czy dwa na dzien jeszcze boli czasem.

K, no widzisz, wiosna sie skonczyla i u nas😉 waga sie nie przejmuj, chociaz rozumiem rozczarowanie - czlowiek sobie czasem mysli, ze musi chyba glodowac by cos zrzucic. Ale zobacz jak super schudlas, do lata jeszcze kilka miesiecy, dasz rade!!

Mar, mam nadzieje, ze zdrowko dopisuje! Ja tez zawalilam diete tak wlasciwie od wrzesnia cos sie trafialo, jak nie czyjes urodziny to swieta, wyjazd do Polski i tez jestem w punkcie wyjscia. Ale nic, trudno, trzeba zaczac od nowa, Ty tez dasz rade!! My na walentynki bez szalenstw chociaz gin z tonikiem na pewno bedzie, a co😉

Al, dziekuje, noga juz lepiej! A jakie kolory wybraliscie do mieszkanka? 

Ai, bojler grzeje i przynajmniej ten problem z glowy. Teraz czekamy na obiacane miejsce na rowery😉 mnie motywuja stare zdjecia haha 😀 i u mnie samopoczucie od razu lepsze gdy czlowiek szczuplejszy! Obiecalismy sobie tez z B. ze w tym roku popracujemy konkretnie nad szczuplejsza sylwetka, jesli bedziemy chcieli starac sie o dziecko do mojej 40tki to trzeba sie przygotowac😉

Ag, gratuluje spadku wagi!

Zycze milego dnia dziewczyny🧡

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hejka😁

Ale u nas jest armagedon🌨️ Tyle śniegu co napadało to już od lat nie widziałam. Dwa razy było odśnieżanie podwórka i chodnika przed domem i jeszcze jedno będzie niebawem. Mam takie góry śniegu, że na sankach można zjeżdżać🤣  Wyjechać samochodem strach, bo nic nie odśnieżone, ani ulice, ani chodniki, nie wiem czy nocą to będą robić czy jak. Jak musiałam jechać na zakupy to normalnie z sercem w gardle😮 O spacerze nawet mowy dzisiaj nie było.

B,  no właśnie trudno się nie przejmować, skoro człowiek robi co może, a tu efektów nie ma. Jak sobie przypomnę co i ile jadłam wcześniej, to waga powinna spadać jak szalona. Ale dzisiaj już na spokojnie robię swoje i czekam na kolejne ważenie, może będzie lepiej.

Dobrze, że ogrzewanie Wam naprawili, bo może i do Was zawitają mrozy. Przynajmniej moglibyście wreszcie pozjeżdżać na jabłuszkach😁 I fajnie, że noga daje wreszcie odpocząć, dobrze wiem co to za ból. Ale macie dobrych znajomych co Was dokarmiają😋

Na śniadanie była bułeczka z pasztetem, na obiad kartoflanka, a na kolację nie wiem, może jajka sadzone?

Miłego wieczoru kobitki🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór 🙂 dopiero zrobiłam sobie herbatę i mam chwilę czasu. U nas też okropna pogoda wiatr, śnieg, mróz, wszystko zasypane. 

Od rana malowanie🙂 takie bieganie z pędzlem po drabinie to lepsze niż aerobik a to dopiero początek😃

Baz w mieszkaniu będzie kolorowa🙂 kuchnia  niebieska, dzieci pokój jasno żółty, sypialnia różowa, duży pokój lekko zielony a resztę jeszcze nie wiem. 

Dzisiaj tak w biegu bułki i parówki, na obiad kotlety z kurczaka z wczoraj i na kolacje domowa 🍕🍕🙂 jeszcze chciało mi się robić. Teraz tylko herbatka i odpoczynek. 

Miłego wieczoru😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 🤗

Al... siłownie zamknięte a ty masz dostęp do darmowej silowni😉 aż jestem ciekawa po przeprowadzce jak staniesz na wadze🤔 myślę, że będziesz miała miłą niespodziankę. 

Ka... U mnie tak jak i u ciebie waga ruszyła w niewłaściwą stronę tylko u mnie na moje życzenie bo sobie pofolgowałam trochę. 

Ba... fajnie, że już masz ciepło bo to jest prawdziwe utrapienie zwłaszcza jak jest zimno. 

U mnie dalej biało i zimno brrr... Wczoraj ponownie przegięłam z jedzeniem a to kanapeczka a to ciasteczko 🙄

Dzisiaj już będę się pilnować. Na śniadanie dwie bułki ciemne z pasztetem i ogórkiem kiszonym, na obiad i kolacje jeszcze nie mam planów ale coś wymyślę. 

Miłego dnia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czesc dziewczyny:) zasypalo mnie i zamrozilo. Okropna pogoda.  W niedziele jedynie bylam z synek i kolezanka na sankach na pol godz bo tak to wialo okropnie.  Wczoraj mialam rezonans magnetyczny,  bylam tez u fryzjers. Warunki fatalne na drogach, stalam w korkach i wszedzie sie spoznilam. W taki dzień najlepiej nigdzie nie jezdzic ale jakbym odwołała to bym zas czekala z 2 miesiace. 

Włosy bez szalenstwa tylko zafarbowalam siwe i troche pasemek karmelowych zeby rozjasnic. A tak to zapuszczam.  A rezonans to opis za jakieś3 tyg to sie okaze. 

Dzis do pracy niestety,  zle sie jechalo i ledwo zdarzyłam. Nawet sie nie zdążyłam zwazyc a do dietetyka za tydzien to zobaczymy.  Ale po tylu imprezach cudow aie nie spodziewam.  

 

Marc dobrze ze proba wagi byla i dobrze pokazuje. A teraz trzeba ja kontrolowav zeby coraz mniej pokazywala:D u nas tez zima w pelni. A ja tu juz na wiosnę  liczylam. 

Al- fajnie ze klucze juz sa i mozecie robic. Taki aerobik to super rzecz. Zycze zeby wszystko gladko i szybko poszlo. Fajne kolorki, my mamy tez kolorowy dom. Ale juz nam sie znudzilo i teraz będą odcienie szarosci i błękitu.  

K-  nie wiem co moze byc przyczyna takich zastoi u ciebie? Moze spisuj na kartce co jadlas i próbuj liczyc kalorie? Albo więcej ruchu? Czasem jakąś zmiane warto wprowdzic np odlozyc węglowodany na kilka tyg. Dzieki za zyczenia dla synka:)

B ciesze sie ze lepiej z noga . Mysle ze najlepsza motywacjado odchudzania  bedzie chęć zajscia w ciaze. Ja tak wlasnie mialam ze zaczelam sie odchudzac bo chcialan zajsc w ciaze. Długo sie nie poodchudzalam bopo 6 tyg bylam juz w ciazy:D

Milego dnia i nie dajcie sie zasypac sniegowi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny 🙂 ktoras z Was pytala ile mam wzrostu- no niestety ok160cm więc każdy dodatkowy kg widać zwłaszcza że u mnie wszystko idzie w uda. Ciągle jestem w biegu i nawet nie mam tu jak na spokojnie napisać 🙂 a co do wagi to wiem że teraz już tak szybko nie poleci i kazdy spadek nawet minimalny mnie cieszy chociaż moja waga zaczyna coś szwankować. Mąż się ważył ostatnio i miał 73,2kg a za chwilę 71,8 więc dość duża różnica. U mnie dziś też wyskakuje różnica prawie 1 kg. Raz 54,4 czyli tak jak ostatnio a za chwilę 53,6. W każdym razie trzymam się tej pierwszej wagi bo tak było ostatnio jak tu pisałam. Milego dzionka😘

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam popoludniowo przy drugiej kawce🙂

U nas od paru dni jest na minusie, a juz bylo tak wiosennie! No ale to, co dzieje sie w Polsce to juz prawdziwa zima, tutaj sypalo sniegiem od wczoraj ale juz tak naprawde nic nie zostalo. Wlasnie wrocilam z zakupow, wszystko na piechote i niby zimno ale tak pozytywnie, rzesko sie teraz czuje. Na obiadokolacje robie zapiekanke z kalafiora i pepperoni, nie jadlam jeszcze nic dzisiaj i jakos mi sie nie chce ale mam parowki w razie gloda😉 Pisalam Wam przed swietami, ze uderzylam przez przypadek dlonia o sofe, dosc mocno, tak, ze maly palec mnie bolal. Nie mialam siniaka i oprocz delikatnego opuchniecia nic nie wskazywalo, ze musze isc do lekarza itd. pozniej i tak zaczal sie lockdown i pomyslalam, ze po prostu sie zagoi, nie bede nadwrezac. Teraz juz minelo prawie dwa miesiace i palec ciagle boli gdy cos robie i nie moge dokladnie zgiac. Oczywiscie jest opcja lekarza rodzinnego, wizyta przez telefon i on dopiero wysyla wszystko do szpitala/specjalisty i wtedy tez wlasnie szpital wysyla mi informacje o wolnych terminach. Niestety trwa to kilka tygodni a teraz przy pandemii moze i dluzej. Wiec poszlam na pogotowie, liczac na rentgen ale niestety nie zalapalam sie, podobno jest za pozno (za dlugi czas od urazu) i oni sie tym nie zajmuja. Mam zaczac cwiczyc tego palca i jesli chce rentgen to musze zaczac od lekarza rodzinnego. Wiec to taka moja mala przygoda przed zakupami haha jedyne dobre to fakt, ze szpital niedaleko wiec dodatkowy spacer zaliczylam a i tez nie czekalam dlugo na pielegniarke. 

K, mysle, ze z wiosna bedziesz miala wiecej ruchu, wiecej spacerow bo tez chce sie wyjsc na dluzej wiec waga moze szybciej zejsc. Czlowiek tez je wiecej owocow a w zime to raczej konkretne cieple jedzonko. Kiedys jadlas pieczywo chrupkie, moze znowu wrocisz do niego? By uciac jakies kalorie. A moze wprowadz jakies male cwiczenie ktore spali chociaz kilka kalorii wiecej, jakies glupie 10 przysiadow dziennie😉 albo 10 brzuszkow. Ale ja i tak zwalam na zime, organizm broni sie przed wychlodzeniem i ciezej schudnac bez glodzenia sie! Znajomi bardzo fajni, przed lockdownem czesto sie spotykalismy w domu czy restauracjach bo lubia jesc a teraz mieszkaja za rogiem praktycznie wiec zawsze cos podrzuca. Dzisiaj rano nas namawiali na dlugi spacer ale gdzie? Do naszej ulubionej piekarni haha taaaa juz w to wierze, ze wrocilibysmy z pustymi rekoma😎

Al,powodzenia w malowaniu kochana!! Fajne te kolorki, my mamy wszystko biale i okej, czysto i do wszystkiego pasuje ale szczerze, wolalabym cos w cieplym kolorze. Dlatego mamy tez takie zarowki i ledy co zmieniaja kolory scian wiec git👍 Ty to taka superwoman jestes dla mnie, wszystko na Twojej glowie a i jeszcze domowa pizze zrobisz😉

Ai, a przypomnij mi prosze, na co ten rezonans? Mam nadzieje, ze bedzie wszystko dobrze! Zazdroszcze fryzjera, ja tez zapuszczam wlosy...odrosty zrobie sobie sama za jakis miesiac dopiero ale na lato marza mi sie znowu jasniejsze konce, patrzac na stare zdjecia, bardzo mi pasowalo. Haha no to faktycznie szybko z ta ciaza! Ja oprocz odchudzania bede chciala usuwac miesniaki, zbadac znowu moj kregoslup i ogolne badania hormonalne itd, tak mysle, ze przy pandemii z rok to wszystko mi zajmie🤣 

Mar, Ag👋

Ale sie rozpisalam! Zycze milego wieczorku💙

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny😁

Dzisiaj nie tak mroźno i śniegiem tylko trochę popruszyło, więc był spacer i super by się chodziło, gdyby było odśnieżone, ale nie będę na śnieg narzekać😁

Na śniadanie kefir i kromka Wasy z metką, na obiad domowy gyros drobiowy, frytki z piekarnika i surówka, na kolację zobaczymy.

Ai,  u mnie to już pewnie jest problem wieku, niestety byłam zbyt pewna siebie myśląc, że to nie ma wielkiego znaczenia. Te ostatnie kilka kilogramów mocno się do mnie przykleiło i za nic nie chce się odczepić. Ale przyznaję Ci rację, liczenie kalorii mogłoby nieco pomóc, zawsze się przed tym broniłam, ale muszę jednak zwracać większą uwagę na  ich ilość. W związku z tym podliczyłam, na ile mogłam dzisiejsze kalorie i pochłonęłam już prawie 1000, w tym sam obiad 700, a nie powiem żebym się napchała😋 No ale był mało dietetyczny. Ponieważ mój dzienny limit to w maksie 1500 kcal, niewiele mi zostało, a spać dopiero ok. trzeciej w nocy😵 Zobaczymy czy dam radę.

U mnie też śniegu nawalone i kiepsko się jeździ . Chociaż dzisiaj już nieco lepiej, bo chyba nad ranem drogowcy wzięli się do pracy, ale  tylko na głównych drogach, wewnętrzne to już inna bajka, zakopać się można. Dołączam do pytania B, na co ten rezonans, bo albo nie pisałaś, albo mi umknęło? Cokolwiek by to nie było, na pewno będzie dobrze😁

Al,  dla dzieci fajnie tak kolorowo😁 Też kiedyś gustowałam w takich kolorach, ale szybko się opatrzyły, teraz wolę brązy i szarości, wszystkie dodatki pasują😁 Jak Wam idzie? Pewnie już ku końcowi. Co nieco wiem o tym aerobiku drabinowym🤣

M*,  no widzisz, chociaż masz wytłumaczenie na wzrost wagi, ja się nie mam czym wytłumaczyć🙁 Ale będzie dobrze, damy radę👍

Ag,  podobno dobrze jest kilka razy wejść na wagę i przyjąć średnią z tych pomiarów, ale w sumie ja sama tak nie robię😉  Oj, dobrze wiem co to są solidne uda, moje są zawsze za grube🤣

B,  właśnie wracam do pieczywa chrupkiego, jednak ciężko będzie, bo mąż jada na śniadanie ciepłe, pachnące bułeczki ( sama widzisz, piekarnia to nasz wróg)  i aż mnie zasysa, chyba, że zdążę się najeść wcześniej😉 Ale grunt to silna wola, której  u mnie nie za wiele🤣 Masz rację, byle do wiosny. Zacznie się trochę pracy w ogródku i w ogóle na psychikę wpłynie pozytywnie, więc motywacja powinna poszybować w górę. A propos palca, to nie wiem czy pisałam, ale od lat mam problem ze wskazującym i nawet nie wiem co mi się w niego stało, po prostu bolał, nie mogłam zgiąć i jakaś chrząstka na zgięciu jakby wyszła. Oczywiście nie byłam u lekarza, bo ja to ja, lekarz to mój nieprzyjaciel🤣 Długo bolał, zwłaszcza w zimie, ale teraz już tylko jak próbuję zgiąć na siłę, bo tak jak u Ciebie nie zgina się do końca. Więc myślę, że będziesz żyła🤣 Widzę, że jednak zdecydowałaś się na usunięcie mięśniaków, wiesz już cokolwiek na ten temat, czy to dopiero plan?

Ja muszę się w końcu zmobilizować  i umówić do trychologa, chociaż widzę, że nic złego się z włosami na razie nie dzieje.  Ale jak się powiedziało A to trzeba też B i nie ma wymówek. Pazury tez muszę zrobić, bo mam ponad dwutygodniowe odrosty ,a tak bardzo mi się nie chce😯

Miłego wieczoru🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam słonecznie😁

Melduję, że zmieściłam się wczoraj w limicie kalorycznym, tak mi się przynajmniej wydaje😉 Dzisiaj już 280 kcal za mną, a przede mną spacer. Trochę śniegu napadało, ale w granicach rozsądku, więc nie będę chyba brnąć przez zaspy.

Życzę Wam wszystkim miłego dzionka😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny 🙂 wczoraj nie dało się tu pisać przynajmniej u mnie więc jestem dziś. Dietetycznie ok, z ćwiczeniami średnio bo na liczniku wczoraj 19tys kroków miałam  i trochę zalatwien więc cwiczenia juz odpuściłam. Dziś tłusty czwartek-wszedzie paczki widze i kusza. Specjalnie wczoraj zrobiłam większe zakupy żeby już dziś się nie platać po sklepie to koleżanka przyniosła 12 😀 i wez tu człowieku bądź na diecie. Dziś moja silna wola jest wystawiona na próbę ale póki co ok 🙂

Miłego dnia dla wszystkich 😘 mam nadzieję że już będzie można normalnie pisać i przejdzie ten post.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam witam.  W koncu mozna napisac:) 

Aga kciuki za silna wole dzis przy dniu paczka. Ja mam zamiar zjesc jednego bo teściowa napiekla i nas zaprosiła.  Inaczej sie obrazi. Jak waga tak szaleje to moze wymien baterie? U mnie tak wlasnie zmiennie pokazywala az wymienilam i jest ok. 

B nieciekawie z tym palcem,  mam nadzieje ze pomimo pandemii uda sie go przeswietlic i rozruszac. A co do piekarni to tez moja zmora - mam zakaz wchodzenia.  Teraz ciezki weekend przede mna bo i w sobotei niedziele urodziny. 

Rezonans mialam głowy,  w zwiazku z jaskra ktora zdiagnozowali mi w grudniu. Ale mam.juz wyniki i jest wszystko dobrze. Krople na jaskre tez pomagaja wiec troche sie juz uspokoilam, bo w grudniu to mnie jakas zalamka brala. 

K powodzenia z liczeniem kcal. Ja nie liczę ale pisze wszystko co zjadlam w ciagu dnia i wiem mniej więcej czy przegielam czy bylo dobrze. Na pewno wiek robi swoje bo metabolizm zwalnia, no i im dluzej sie odchudzamy tym bardziej się organizm broni.  Wiem po sobie bo na początku chudlam i po 1.5kg tyg a teraz ledwo po pol. 

No i byle do wiosny, wiecej ruchu,  slonca, owocow i warzyw. No i mniej sie chce jesc!

Miłego dnia dziewczyny! Nie dajcie sie pączkom:D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej dziewczyny!!

U mnie mrozno, sniegu brak ale dosc slonecznie. Wczoraj fajny dzien, kawka z kolezanka w parku, na lunch resztki zapiekanki kalafiorowej a obiad makaron z cukinii z miesnym sosem. Przekaska kilka orzechow brazylijskich i dwie kostki czekolady bez cukru. Dzisiaj jest spacer/zakupy w planie, na lunch jakies jeszcze resztki hinduskiego a obiad nie wiem jeszcze, w razie czego mam filety z kurczaka w zamrazarce to moze tylko jakies warzywa dokupie. 

K, wiem jak to ciezko patrzec na swiezutkie pieczywo, ktore lezy przed Toba i nie sprobowac, dlatego tak tez sie bronie przed tym spacerem do piekarni😀 potrafie sie zawziac ale cos czuje, ze narazie chleb bylby za duza pokusa, wiec wole omijac😉 te kalorie no niestety, trzeba jakos mniej wiecej liczyc by chudnac, ja jeszcze zjadam za duze porcje wiec tez mnie to czeka. Jesli chodzi o palec, nie przejmowalabym sie tym tak bardzo, ale rece sluza mi do pracy i to, ze ciagle boli przy zginaniu zaczelo byc niepokojace. Powinnam cwiczyc ten palec ale coz, myslalam,ze lepiej go zostawic i nie nadwrezac, moj blad! Miesniaki - plan jest taki - rozmowa z lekarzem rodzinnym i najprawdopodobniej skieruje mnie na usg lub nawet dwa by ocenic wielkosc, czy urosly i ile od ostatniego usg (ostatnie mialam robione poltora roku temu, 11 mies temu rezonans plecow gdzie rowniez pokazane sa miesniaki i ich wielkosc). Mysle, ze po drugim usg bedzie konsultacja ze specjalista i decyzja w sprawie zabiegu i jaka metoda. I potem tylko czekanie na termin. Mysle, ze do roku powinnam sie zmiescic. Plusem jest fakt, ze jestem przed 40tka i jesli wspomne o planach ciazowych, moga jakos to wszystko szybciej zalatwic. Jesli bede w Polsce to rowniez skonsultuje z innym lekarzem ale generalnie chce usunac jak najszybciej. Plecami zajme sie pozniej. Dobrze,ze wlosy sie poprawily😍

Ai,ja w ogole zapomnialam, ze dzisiaj Tlusty Czwartek, bede przechodzic obok polskiego sklepu a i w innych mozna dostac "donuty" ale na pewno nie kupie😉 Uwielbiam paczki, zwlaszcza takie tradycyjne z marmolada, zazdroszcze Tobie tych domowych!! Super wiadomosc z tym wynikiem rezonansu!

Tez nie moge juz doczekac sie wiosny, ogrodka brak ale chce sie zajac balkonem i marzy mi sie duzo kwiatow.

Milego dnia zycze💜

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej😁

U nas mroźno, ale słonecznie. Dopóki słońce świeci to idzie wytrzymać, gorzej jest wieczorem, lepiej z domu nie wychodzić. Na szczęście w weekend ma się trochę ocieplić na chwilę to może jakieś dłuższe spacery uda się zrobić.

Dziewczyny z tym liczeniem kalorii to jest tak, że przez to ciągle myślę o jedzeniu😋 Ale niestety jak przestał działać mój dotychczasowy sposób, to trzeba się jakoś przemęczyć. Teraz to przynajmniej nie problem znaleźć dobry kalkulator w necie i można działać. Jeśli to nie poskutkuje to już nie wiem co mogę więcej zrobić. No, a poza tym, niestety bywam głodna między posiłkami☹️

Nie kupowałam dzisiaj pączków, bo moi chłopcy zawsze kręcą nosem, że niedobre, a nie będę po mieście jeździć i szukać tych ,,dobrych,,😉 Nasmażyłam więc racuchów, bo lubią, a wieki już nie robiłam. Jeszcze nie jadłam, ale planuję wciągnąć ze dwa w ramach kolacji😋 Z jakiegoś powodu racuchy są mniej kaloryczne od pączków, więc tutaj też plus dla nich😁

Ag,  widocznie koleżanka Cię wyczuła, że pączków w domu nie masz, to przyniosła😉

Ai,  świetna wiadomość, że badania w porządku😁 Zawsze jest stres, kiedy się na wyniki czeka. Z tym odchudzaniem to każdy tak ma, że na początku waga ładnie spada, a potem to już się trzeba bardziej postarać. To co dłużej w nas zalega trudniej zgubić. Ale uszy do góry, cycki do przodu i nie poddajemy się😀

B,  teraz ciąża w okolicy czterdziestki to już właściwie norma. Najważniejsze to sobie dobrze wszystko zaplanować, a Ty jak widzę plan masz opracowany😁 Oby tylko pandemia nie przeszkodziła. A z palcem, to faktycznie problem jak w pracy przeszkadza. Na szczęście jeszcze trochę czasu do kwietnia zostało, bo z tego co pamiętam wtedy wracasz do pracy, jakoś go może zrehabilitujesz. Trzymam kciuki🤞 Co do świeżego, pachnącego pieczywa, to mam z nim niestety kontakt codziennie przez moich chłopaków i to jest dopiero wyzwanie🤤 Ale jakoś trzeba to przeżyć na razie.

Miłego łasuchowania dziewczyny😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko paczka dziś żadnego nie zjadłam za to wpadła jedna czekoladka merci i 2 cukierki 🤦 ale jutro nowy dzień i będę się pilnować 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej 🙂 ja tylko na chwilę tak przywitać się i pow że jestem z Wami i czytam jak mam czas. 

U mnie już tak w połowie przeprowadzka, wszystko w biegu ale nawet sprawnie idzie. 

O jedzeniu nawet nie będę pisać bo to też wszystko na szybko, bułki, parówki wieczorem coś gotowego. Dzisiaj jeden pączek do kawki. 

Baz dzięki za komplement😘

Pozdrawiam cały skład 😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Al,  no tak to już jest niestety przy remoncie, ze na gotowanie cudów nie ma czasu, ani nawet na myślenie. To Walentynki już chyba na nowym mieszkaniu?

Ja wczoraj skusiłam się na trzy racuchy, oczywiście w limicie kalorycznym. Myślałam, że sobie jeszcze na śniadanie zjem, ale wszystkie wyszły😋 Muszę to powtórzyć, bo nawet Tosi smakowały😁

Miłego weekendu kobitki😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam popoludniowo🙂

Mroznie dzisiaj u nas ale juz od poniedzialku bedzie ocieplenie, i to takie wiosenne! Spacer i zakupy zaliczone, wczoraj na obiad wymyslilam kotlety z kurczaka z pieczonymi pietruszkami i surowka coleslaw, dzisiaj tez bedzie kurczak z selekcja pieczonych warzyw i nawet pare ziemniaczkow do tego😎 tak mi sie chcialo owocow, ze na dzisiejszy lunch wlasnie pochlonelam miseczke jagod, jezyn i czeresni, nie ma sezonu ale byly zaskakujaco smaczne😉 kupilam tez na sprobowanie tzw gruszke chinska - wyglada jak bladozolte jabluszko - i powiem Wam,jeszcze w zyciu nie jadlam takiej bezsmakowej gruszki, nigdy wiecej! Pozniej licze na kawke i mam nadzieje, nie bedzie mnie kusic podjadac az do obiadu. B. zamowil sniadanie na wynos dzisiaj, cieple bagietki i czekoladowe ciastko francuskie - kurcze fajnie ale ja juz naprawde nie chce jesc takich rzeczy - wszystko zostawilam, coz, bedzie musial sam zjesc. 

K, z ta ciaza kolo 40tki masz racje, duzo kobiet rodzi wtedy swoje pierwsze dzieci ale tez wiem, ze takie ciaze sa podwyzszonego ryzyka, wiecej badan, wiecej poronien, wiecej stresu o dziecko...chociaz powiem Ci, sporo moich klientek to kobiety kolo 30tki i nie potrafia zajsc w ciaze, jest sporo problemow hormonalnych, ratuja sie in vitro i czesto po kilku zabiegach dopiero sa efekty, nie wiem czy to taka zmora zycia w duzym miescie, stresie, choroby cywilizacyjne itd. Racuchy uwielbiam ale wieki nie robilam! 

Al, super, ze z przeprowadzka wszystko ok i oby tak dalej!!

Co do lockdownu w UK, potwierdzili otwarcie szkol 8go marca i pod koniec lutego maja oglosic plan wychodzenia z obostrzen - ale podejrzewam, ze nie bedzie nic konkretnego jeszcze o nas. Od poniedzialku obowiazuja trzy testy na korone jesli przekraczasz granice UK - czyli jesli chcialabym poleciec do Polski to nawet cztery (jesli chce uniknac kwarantanny) - koszt wszystkich testow to dodatkowe £500 do takiego urlopu😩 hmmm...

Zycze milego piatku💚 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×