Marcin111 0 Napisano Sierpień 7, 2020 Witam, jakiś czas temu poznałem dziewczynę, okazało się że ma 16 lat. Sam mam 21 i skończyłem pierwszy rok studiów. Między nami jak można policzyć jest 5 lat różnicy .Kiedy moi rodzice dowiedzieli się o tej znajomości zareagowali krzykiem. Z kolei ze strony jej rodziców nie ma żadnego sprzeciwu, oni mnie kojarzą i są nastawieni do mnie pozytywnie. Na razie nie myślę o żadnej głębszej relacji z nią aczkolwiek uważam, że dziewczyna jest wartościowa i jak na swój wiek mentalnie przewyższa swoich rówieśników. Pod względem fizycznym większość dodaje jej +2 lata. Sam też nie wyglądam adekwatnie do wieku, bardziej sobie bym odjął te 2, ale nie o to tu chodzi. Chodzi mi właśnie o sprzeciw moich rodziców, wiadomo nie chcę wchodzić z nimi w żadne konflikty ale też nie potrafię z nimi szczerze rozmawiać, nigdy jakoś nie potrafiłem. Z reguły zawsze było tak, że ma być tak jak oni chcą. A jak coś jest nie po ich myśli to pojawiają się ostre zgrzyty. Nawet między sobą ciężko im się rozwiązuje konflikty. Co do relacji z tą dziewczyną, bardzo dobrze nam się rozmawia, czujemy się świetnie w swoim towarzystwie, nie widzimy jakoś specjalnie różnicy wieku. Ja wiem, że za 2-3 lata tego już prawie w ogóle nie powinno być widać. Zauważyłem, że ona bardzo chce żebym ją postrzegał jak swoją rówieśniczkę. Zaraz ktoś może napisać, że chodzi mi o wykorzystanie małolaty, właśnie nie. To nie w moim typie. Nie chodzi tu o seks. Ktoś inny powie że 16 to dziecko, też do końca się nie zgodzę. Chciałbym poprosić o jakieś wasze opinie bo ostatnio ta cała sytuacja zaczyna mnie jakoś dziwnie przytłaczać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Sierpień 7, 2020 1 godzinę temu, Marcin111 napisał: Witam, jakiś czas temu poznałem dziewczynę, okazało się że ma 16 lat. Sam mam 21 i skończyłem pierwszy rok studiów. Między nami jak można policzyć jest 5 lat różnicy .Kiedy moi rodzice dowiedzieli się o tej znajomości zareagowali krzykiem. Z kolei ze strony jej rodziców nie ma żadnego sprzeciwu, oni mnie kojarzą i są nastawieni do mnie pozytywnie. Na razie nie myślę o żadnej głębszej relacji z nią aczkolwiek uważam, że dziewczyna jest wartościowa i jak na swój wiek mentalnie przewyższa swoich rówieśników. Pod względem fizycznym większość dodaje jej +2 lata. Sam też nie wyglądam adekwatnie do wieku, bardziej sobie bym odjął te 2, ale nie o to tu chodzi. Chodzi mi właśnie o sprzeciw moich rodziców, wiadomo nie chcę wchodzić z nimi w żadne konflikty ale też nie potrafię z nimi szczerze rozmawiać, nigdy jakoś nie potrafiłem. Z reguły zawsze było tak, że ma być tak jak oni chcą. A jak coś jest nie po ich myśli to pojawiają się ostre zgrzyty. Nawet między sobą ciężko im się rozwiązuje konflikty. Co do relacji z tą dziewczyną, bardzo dobrze nam się rozmawia, czujemy się świetnie w swoim towarzystwie, nie widzimy jakoś specjalnie różnicy wieku. Ja wiem, że za 2-3 lata tego już prawie w ogóle nie powinno być widać. Zauważyłem, że ona bardzo chce żebym ją postrzegał jak swoją rówieśniczkę. Zaraz ktoś może napisać, że chodzi mi o wykorzystanie małolaty, właśnie nie. To nie w moim typie. Nie chodzi tu o seks. Ktoś inny powie że 16 to dziecko, też do końca się nie zgodzę. Chciałbym poprosić o jakieś wasze opinie bo ostatnio ta cała sytuacja zaczyna mnie jakoś dziwnie przytłaczać. Wiek to tylko liczba. Przyjaźnijcie się, a czas pokaże. Olej rodziców, Twoje życie, Twoj wybór. Nawet jeśli błądzimy to jest to dla nas nauczka. Żyj po swojemu, a nie tak jak rodzice nakazują. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marie3 89 Napisano Sierpień 7, 2020 Jesteś już dorosły. Sam podejmuj decyzje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 7, 2020 Rodzice też są dorośli i też podjęli decyzję. A syn tak do końca dorosły nie jest skoro u nich mieszka i jest na ich utrzymaniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 7, 2020 12 minut temu, Kulfon napisał: Rodzice powinni wiedziec, ze jestes dorosly i nie moga Ci niczego zakazywac. Z twojego opisu wynika, ze traktuja Cie jak swoja wlasnosc, a nie osobnego czlowieka. Albo sie usamodzielnisz ryzykujac konflikty z nimi, albo przez cale zycie bedziesz zyl pod ich dyktando. Mysle, ze ta pierwsza opcja jest jednak dla Ciebie lepsza. Czyli ma rzucić studia i iść do pracy, wtedy będzie mógł się spotykać z dziewczynami bez przeszkód. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alutek 98 Napisano Sierpień 7, 2020 Facet 21 lat to już mężczyzna, a 16 latka to jeszcze dziecko. Cóż takiego jest w tobie, że nie zainteresowałeś się kobietą tylko dzieckiem. I odpuśc sobie teksty, że jest dojrzała jak na swój wiek, bo nie powiem jak to brzmi.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bimba 2827 Napisano Sierpień 7, 2020 1 godzinę temu, Kulfon napisał: 1 godzinę temu, Bimba napisał: Czyli ma rzucić studia i iść do pracy, wtedy będzie mógł się spotykać z dziewczynami bez przeszkód. Nie o to mi chodzilo tylko o podejmowanie wlasnych decyzji. Nie napisal kto go utrzymuje ani czy z nimi mieszka. Nie napisał bo od razu wiadomo że siedzi w domu rodziców na ich garnuszku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach