Tak sobie czytam tu...

O zrypanych początkach i udawaniu, domysłach o co mu/jej chodzi, o dominacji w związku, o byłych, o zdradach, o kłótniach i tak sobie najzwyczajniej w świecie stwierdzam, że bycie samemu to jednak pięknie spokojny stan

Jak masz w życiu za spokojnie to się qźwa zakochaj®

Tak jest kiedy ktoś zaczyna budowę domu bez solidnych fundamentów, a żeby zbudować odpowiednie fundamenty do tego niezbędny jest dobry materiał

Przed chwilą, Electra napisał:

Jak masz w życiu za spokojnie to się qźwa zakochaj®

 

Nie mam spokojnie... Natomiast myślę, że brak normalnej komunikacji rodzi problemy, które możliwe że można by szybko rozwiązać. Do tego jednak potrzebne chęci obu stron, a tak to nic z tego nie będzie... Nie można się kimś tylko bawić, jak najdzie ochota... 

7 minut temu, Cisza napisał:

Nie można się kimś bawić

Zgadzam się. Uczucia to nie zabawka, czyjeś serce to nie plac zabaw. 

11 minut temu, Solero napisał:

Tak jest kiedy ktoś zaczyna budowę domu bez solidnych fundamentów, a żeby zbudować odpowiednie fundamenty do tego niezbędny jest dobry materiał

Masz rację. Co z tego, że zgadzamy się co do koloru elewacji, jak fundamenty niestabilne. 

12 minut temu, Electra napisał:

Masz rację. Co z tego, że zgadzamy się co do koloru elewacji, jak fundamenty niestabilne. 

Więc właśnie, fundamenty to podstawa. Kiedy ludzie są ze sobą szczęśliwi to kolor elewacji nie ma akurat znaczenia

3 minuty temu, Solero napisał:

Więc

Na miejscu żony Gawlińskiego byłabym bardzo szczęśliwa, że jakiejś dupie na boku ustrugał kawałek. 

 Bo z tymi zranionymi  sercami .... zdradami to jest tak, że nie próbujemy żyć.... współżyć, tylko tworzymy  ramki ... szufladki  .... takie aby nam pasowało. Nie potrafimy iść na kompromis ..... Nie szanujemy cudzych uczuć i wyborów. Tkwimy na siłę w gównianych związkach ze strachu ..... przed jakąkolwiek zmianą Bo żeby coś zmienić trzeba jednak sporej odwagi

A życie ?  To oczekiwania na coś od innych i oczywiście od siebie Jeśli ktoś nie spełnił naszych oczekiwań, to nie jest to jego wina. To są tylko.... nasze  oczekiwania!  

Inni krytykują lub nie akceptują naszego wyboru .... ale to tylko i wyłącznie ich problem. Nie nasz   

Tylko my rozumiemy własne   potrzeby ....... Życie jest zbyt krótkie, aby sprostać oczekiwaniom innych.

Nie bójmy się popełnić błędu. Mamy pełne prawo do popełniania błędów i rozczarowań. W końcu to nasze życie. Tworzenie własnego szczęścia wymaga odpowiedzialności, samoświadomości i walki o wybór.

. Jeśli to, co robisz, nie jest ważne dla innych, zaakceptuj ich opinię i nie martw się.

Wiedzmy, że to, co robimy, jest piękne tylko dlatego, że robimy to po swojemu, dla siebie i swoich wartości.

Nie bójmy się związków nie bójmy się być z innymi..... ale też nie pozwólmy nikomu ... spie...olić nam życia ..... I będzie super

56 minut temu, Electra napisał:

tak sobie najzwyczajniej w świecie stwierdzam, że bycie samemu to jednak pięknie spokojny stan

Miałam rację  że jesteś  samotną  matką. 

56 minut temu, Electra napisał:

O zrypanych początkach i udawaniu, domysłach o co mu/jej chodzi, o dominacji w związku, o byłych, o zdradach, o kłótniach i tak sobie najzwyczajniej w świecie stwierdzam, że bycie samemu to jednak pięknie spokojny stan

taa

35 minut temu, Solero napisał:

Tak jest kiedy ktoś zaczyna budowę domu bez solidnych fundamentów, a żeby zbudować odpowiednie fundamenty do tego niezbędny jest dobry materiał

zwykły beton

Jestem zdanie co ma być to będzie i wszędzie.

3 minuty temu, Bimba napisał:

Miałam rację  że jesteś  samotną  matką. 

O jeju jeju, jak mi głupio, jak mi wstyd, wydało się

1 minutę temu, Electra napisał:

5 minut temu, Bimba napisał:

Miałam rację  że jesteś  samotną  matką. 

O jeju jeju, jak mi głupio, jak mi wstyd, wydało się

I powinno Ci być wstyd!

Za ten cały jad wylewany na kobiety.

1 minutę temu, Bimba napisał:

 wylewany na kobiety

Nie na wszystkie przecież, o co kaman

Nazywanie rzeczy po imieniu to nie pomyje, a nawet jeśli to czyjeś, nie moje...

Zgadzam się z wami. Wszyscy zgadzają się z innymi a dalej jest jak jest. Ot temat, popisać sobie można. 

12 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Zamiast wymagać od innych zacznijmy wymagać od siebie, ale też bez przegiąć. Też od jakiegoś czasu jest mi bardzo dobrze samej. Zaczęłam trochę lubić siebie, zajefajne uczucie

Żeby wymagać od innych trzeba najpierw wymagać od siebie, to prawda. 

Trzeba lubić się, jesteśmy jedyną osobą, której towarzystwo musimy znosić 24 na dobę 7dni w tygodniu

3 minuty temu, Electra napisał:

Żeby wymagać od innych trzeba najpierw wymagać od siebie, to prawda. 

Trzeba lubić się, jesteśmy jedyną osobą, której towarzystwo musimy znosić 24 na dobę 7dni w tygodniu

Na szczęście nie 24 na dobę. Sypiam 6-8 dziennie No na raty czasem ale zawsze 1/4-1/3 dnia mogę odpocząć od siebie samego

4 minuty temu, Electra napisał:

Trzeba lubić się, jesteśmy jedyną osobą, której towarzystwo musimy znosić 24 na dobę 7dni w tygodniu

Nie "lubić się " tylko LUBIĆ SIEBIE

a to niby ja jestem analfabetką

38 minut temu, Misiowie puszyści napisał:

Zgadzam się z wami. Wszyscy zgadzają się z innymi a dalej jest jak jest. Ot temat, popisać sobie można. 

Ja też się zgadzam z prawie wszystkim co napisane w tym wątku na temat. Oczywiście oprócz tego że nie szanujemy cudzych uczuć i wyborów. Od małego szanowałem zdanie i uczucia innych.

1 godzinę temu, Bimba napisał:

I powinno Ci być wstyd!

Za ten cały jad wylewany na kobiety.

Nie wiem, może za mało czytam forum ale nie zauważyłem żeby Electra wylewała jakiś jad na kobiety.

2 minuty temu, Misiowie puszyści napisał:

Na szczęście nie 24 na dobę. Sypiam 6-8 dziennie No na raty czasem ale zawsze 1/4-1/3 dnia mogę odpocząć od siebie samego

Mało się dlatego patrząc w lustro mówię sobie "Ty się franco nawet na mnie nie patrz, bo mi już bokiem wychodzisz"

2 minuty temu, Hellies napisał:

Od małego

W dół czy w górę?

Ależ  skąd....

Ona tylko "pisała prawdę"

Przed chwilą, Electra napisał:

Mało się dlatego patrząc w lustro mówię sobie "Ty się franco nawet na mnie nie patrz, bo mi już bokiem wychodzisz"

Ty jesteś kobietą i nie możesz nie myśleć Ja patrząc w lustro mogę wyłączyć myślenie i spokojnie np ogolić się

7 minut temu, Bimba napisał:

Nie "lubić się " tylko LUBIĆ SIEBIE

a to niby ja jestem analfabetką

A wiesz, że tak by to leciało tą tę się siebie mi mnie i moje magicznie wędrujące 'się' , ale to akurat robię z rozmysłem

3 minuty temu, Hellies napisał:

Nie wiem, może za mało czytam forum ale nie zauważyłem żeby Electra wylewała jakiś jad na kobiety.

Oj tam, może zdarzyło mi się napisać, że baby to chooje z cyckami Nie utożsamiajmy prawdy z jadem kurde felek

1 minutę temu, Electra napisał:

W dół czy w górę?

Skoro "od" to chyba w górę.  No ale wybacz, może jeszcze się dobrze nie obudziłem bo nie za bardzo rozumiem.

"nazywała rzeczy po imieniu"