Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Mixi36

Planowanie dziecka a odejście z pracy

Polecane posty

Witam wszystkich, 

Zwracam się z prośbą o poradę. Pracuję w jednym miejscu od 12 lat. Wiele czasu i energii poświęciłam swojej pracy, przez pewien okres w zasadzie pochnonela mnie bez reszty. Niestety, przyszedł czas na rachunek sumienia i... wypaliłam się. Każdy dzień pracy okupuje niesamowitym stresem, prezentuję wszelkie symptomy wypalenia zawodowego. Chcę odejść. I tu rodzi się problem. Otóż jednocześnie bardzo chciałabym mieć dziecko. Mam 36 lat, poronienie za sobą, świadomość, że czasu na zajście w ciążę jest już niewiele. Zdaję sobie sprawę, że nie mając pracy, może być trudno utrzymać się z jednej pensji mojej drugiej połówki,a w przypadku przyjścia na świat dziecka, jeszcze trudniej. Oczywiście próbuje w międzyczasie znaleźć inną pracę, ale jak na złość, rynek pracy w mojej branży zubożał i nie dostaję odpowiedzi na swoje aplikacje u potencjalnych pracodawców. Jestem w potrzasku. Co robić? Męczyć się nadal  i liczyć na cud nagłego zajścia w ciążę (co jednak się nie udaje, być może stres ma też znaczenie) czy odejść z pracy nie mając kolejnej i liczyć, że jakoś będzie, nawet jak zajdę w ciążę jako bezrobotna? Może ktoś był w podobnej sytuacji? Chętnie posilę się radami o doswiadczeniami innych. 

Edytowano przez Mixi36

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ty musisz wiedzieć do jakiego stopnia ci ciężko w tej pracy. Patrzą na to z boku, najrozsądniejsze byłoby pozostanie w pracy, a w międzyczasie szukać czegoś nowego. Może uda ci się zajść w ciąże to będziesz miała L4, macierzyński i ciągłość pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie spodoba Ci sie moja odpowiedz. Dziecko nie jest odpowiedzia na wypalenie zawodowe i droga ucieczki z pracy. To znaczy, oczywiscie, moze byc. Tylko taka ucieczka ma krotkie nogi jak nie masz gdzie wrocic, a pieniedzy brakuje. Wiesz, ze moze byc ciezko z jednej pensji, wiesz, ze ciezko w Twoim wypadku o nowa prace, pooniewaz koronawirus wszystko zmienil, a jednak nie myslisz, ze w wypadku Twojego meza,  niedlugo sytuacja moze byc podobna. Pandemia sie nie skonczyla, kryzys dopiero sie rozwinie. Co zrobisz jezeli bedziecie mieli dziecko i oboje zostaniecie bez pracy? Moze zostan w pracy w ktorej jestes, postaraj sie zajsc w ciaze, a w czasie kiedy bedziesz na macierzynskim bedziesz mogla szukac nowej, a gdyby Wasza sytuacja finansowa pogorszyla sie diametralnie zawsze bedziesz miala gdzie wrocic i dasz rade utrzymac rodzine.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hmmm to nie tak. O dziecko staramy się od długiego czasu, tak jak pisałam, skończyło się to poronieniem. W międzyczasie praca, w której jestem od tak dawna, zaczęła mnie wykańczać do tego stopnia, że uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Wiem, że cały post brzmi lekkomyślnie, jednak to już bezsilności odgrywa kluczową rolę. Wysyłam CV, jednak bez odzewu, co mnie już totalnie przybija. Znając życie, nie odejdę z pracy nie mając innej alternatywy, jednak pytam, bo może ktoś był w podobnej sytuacji i znalazł jakieś rozsądne rozwiązanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Gość888 napisał:

To ty musisz wiedzieć do jakiego stopnia ci ciężko w tej pracy. Patrzą na to z boku, najrozsądniejsze byłoby pozostanie w pracy, a w międzyczasie szukać czegoś nowego. Może uda ci się zajść w ciąże to będziesz miała L4, macierzyński i ciągłość pracy.

Tego bym bardzo chciała. Stabilizacja jest kluczowa. Jednak, prawdopodobnie z powodu silnego stresu w pracy, starania idą na marne. Trochę sytuacja bez happy endu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja odeszlam z pracy i zaszlam w ciąże po pół roku... praca męczyła mnie psychicznie, wręcz płakałam jak miałam po weekendzie wracac do pracy aż zaczęłam chorować i musiałam coś zdecydować, to nie była łatwa decyzja... Ale odeszłam i zaczęłam skupiać się na swoim zdrowiu psychicznym i fizycznym... miałam już 37 lat i chcieliśmy jeszcze dziecko... praca-praca, pęd za kasa... Ale rodzina tez jest ważna i tu nikt nie powinien się wtrącać ... nie pracuje już rok i chwale sobie... Skupiam się na domu, Ogrodzie, dzieciach, zaraz urodzi się nam Trzecia córka, maz dostał podwyżkę w firmie( jak już byłam w ciąży) i finansowo jest super... praca ma sprawiać radość i cieszyć, współczuje ci bo wiem przez co przechodzisz, musicie usiąść z mezem i przedyskutować jak z finansami, czy dacie radę.... itp. Jak to wpływa na twoje zdrowie... trzymam kciuki👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko na zle forum trafilas...tutaj wiekszosc  kobiet ma wrecz obsesje  na tle pracy. Jesli zalezy ci na dziecku to  rzuc prace i skup sie na zdrowiu i  staraniach.  Jeszcze sie w zyciu napracujesz:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Milkyway38 napisał:

Ja odeszlam z pracy i zaszlam w ciąże po pół roku... praca męczyła mnie psychicznie, wręcz płakałam jak miałam po weekendzie wracac do pracy aż zaczęłam chorować i musiałam coś zdecydować, to nie była łatwa decyzja... Ale odeszłam i zaczęłam skupiać się na swoim zdrowiu psychicznym i fizycznym... miałam już 37 lat i chcieliśmy jeszcze dziecko... praca-praca, pęd za kasa... Ale rodzina tez jest ważna i tu nikt nie powinien się wtrącać ... nie pracuje już rok i chwale sobie... Skupiam się na domu, Ogrodzie, dzieciach, zaraz urodzi się nam Trzecia córka, maz dostał podwyżkę w firmie( jak już byłam w ciąży) i finansowo jest super... praca ma sprawiać radość i cieszyć, współczuje ci bo wiem przez co przechodzisz, musicie usiąść z mezem i przedyskutować jak z finansami, czy dacie radę.... itp. Jak to wpływa na twoje zdrowie... trzymam kciuki👍

Dziękuję za odpowiedź i kciuki😉 bez spokoju psychicznego, który praca może zrujnowac, trudno o zdrowie fizyczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, .Gość napisał:

urlop dla podratowaia zdrowia -poczytaj. 

Niestety, nie jestem nauczycielem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Mixi36 napisał:

Tego bym bardzo chciała. Stabilizacja jest kluczowa. Jednak, prawdopodobnie z powodu silnego stresu w pracy, starania idą na marne. Trochę sytuacja bez happy endu. 

Widocznie praca strasznie cię wykańcza psychicznie. Szczerze? Gdybym miała takie podejrzenia, że z powodu pracy nie mogę zajść w ciążę, zwłaszcza, że staracie się od dłuższego czasu i już nie masz 25 lat rzuciłabym ją w diabły. Na zajście w ciążę już nie masz dużo czasu a prace możesz znaleźć zawsze, jak dziecko będzie miało rok, dwa czy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Byłam w podobnej sytuacji. Miałam dwie prace, jedna wiązała się dla mnie z wielkim stresem, rzuciłam ją i w ciągu 2 miesięcy zaszłam w ciąże - może stres puścił, może zbieg okoliczności. Miałam wtedy 36 lat. Drugą też już mnie wykańczają ale byłam na zwolnieniu lekarskim (ciąża zagrożona), później macierzyński, niedawno wróciłam i czuję się w niej dużo lepiej. W Twoim przypadku rozważyłabym wizytę u psychiatry - wypalenie zawodowe i depresja z tym związana może być podstawą do zwolnienia lekarskiego. Odpoczniesz sobie, poczujesz się lepiej i na spokojnie podejmiesz decyzję. Powodzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może powinnaś się wybrać na wizytę u psychiatry jak pisze koleżanka wyżej. Może to akurat Ci pomoże. Myślę że pójście na l4 na jakiś czas by też dużo Ci pomogło. Odpoczełabys sobie i może stres by opadł. Może wtedy byś zaszła w ciążę i mogła spokojnie ciągnąć l4, a później macierzyńskie nie martwiąc się tym, że stracisz pracę i zostaniesz bez środków, by utrzymać dziecko. Może być to chamskie zagranie co do pracodawców, ale moim zdaniem własne zdrowie i samopoczucie jest najważniejsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×