Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Julanka

Jak zwracać się do kogoś do kogo nie wiem jak się zwracać?

Polecane posty

Wprowadziłam się kilka dni temu razem z mamą i jej partnerem (oni 50 lat, ja 20) do nowego mieszkania. Problem w tym, że dotychczas zawsze mieszkałam tylko z mamą, więc wszystko mnie krępuje, a jedną z tych krępujących rzeczy jest fakt, że nie mam pojęcia jak się do niego zwracać jakby co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po imieniu albo na "pan". Ogólnie to jakbyś mówiła to niego na "pan" to sam powinien Ci zwrócić uwagę i powiedzieć, żebyś zwracała się do niego po imieniu. Wg zasad to osoba starsza wyznacza takie rzeczy. A do tej pory jak się do niego zwracałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Miła3 napisał:

Po imieniu albo na "pan". Ogólnie to jakbyś mówiła to niego na "pan" to sam powinien Ci zwrócić uwagę i powiedzieć, żebyś zwracała się do niego po imieniu. Wg zasad to osoba starsza wyznacza takie rzeczy. A do tej pory jak się do niego zwracałaś?

W ogóle się do niego nie zwracałam bo zbyt często go nie widywałam. Po imieniu głupio by mi było zwracać się do kogoś tak starszego ode mnie, a pan zbyt oficjalnie i znam go jednak zbyt długo żeby teraz nagle zwracać się do niego pan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Julanka napisał:

W ogóle się do niego nie zwracałam bo zbyt często go nie widywałam. Po imieniu głupio by mi było zwracać się do kogoś tak starszego ode mnie, a pan zbyt oficjalnie i znam go jednak zbyt długo żeby teraz nagle zwracać się do niego pan

To może wujek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Miła3 napisał:

To może wujek? 

Tez nie bardzo 😕 Bo on przeciez nie jest moim wujkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może zapytaj swojej mamy.

O sobie pomyślała a o córce już nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znam ten ból 🙂 ale w innej sytuacji. Przez przypadek znalazłam sięw rodzinie w której do końca przez kilka lat nie wiedziałam jak mam się do tych osób zwracać (byli to "teściowie"). No i wszystko prysło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
47 minut temu, expresis verbis napisał:

Masz 20 lat, najwyzszy czas uczyc sie doroslosci. Przejmij inicjatywe i powiedz: "mysle, ze zwarcamy sie do siebie po imieniu, czy ma ktos jakies inne propozycje?"

Potwierdzam, po imieniu. Wygodnie i swobodnie. To bez znaczenia kto wyjdzie z inicjatywą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×