Wyslalem jej po pijaku bardzo glupi tekst, pomocy

Witam,

Pozanalem jakis czas temu dziewczyne. W niedziele pierwszy raz sie spotkalismy. Bardzo mi sie spodobala, randka byla udana. Umuwilismy sie na nastepna randke jutro ale nie wiem co dalej.

Wczoraj wypilem dosc duzo, palilem tez maryske. Dostalem malpiego rozumu i zaczalem pisac bez sensu. Napisalem jej, czy jej wyslac zdjecie mojej kupy. Nie wiem co mnie podkusilo, co za wstyd. Zawalilem na calej lini ale mialem taka faze, ze nie wiedzialem co robie. Od wczoraj cisza, nie odezwala sie ani slowem. Mi jest tak wstydy, ze tez milcze.

Co robic??? czy da sie to jeszcze jakos uratowac, odkrecic???

2 minuty temu, Joint01 napisał:

Co robic??? czy da sie to jeszcze jakos uratowac, odkrecic??

Napisz jej jak było.

Tylko prawda może Cię jeszcze uratować aczkolwiek jest może z 5 procent szans.

Żart głupi. Gdybyś napisał, że o niej marzysz i chcesz poczuć zapach jej ud, wtedy rozumiem. Ucieszyłabym się. 

A tak, strasznie do niczego Ci wyszło.

To nie mial byc zart, nie wiem co mnie naszlo, za duzo maryski zmieszanej z alko

16 minut temu, Joint01 napisał:

Witam,

Pozanalem jakis czas temu dziewczyne. W niedziele pierwszy raz sie spotkalismy. Bardzo mi sie spodobala, randka byla udana. Umuwilismy sie na nastepna randke jutro ale nie wiem co dalej.

Wczoraj wypilem dosc duzo, palilem tez maryske. Dostalem malpiego rozumu i zaczalem pisac bez sensu. Napisalem jej, czy jej wyslac zdjecie mojej kupy. Nie wiem co mnie podkusilo, co za wstyd. Zawalilem na calej lini ale mialem taka faze, ze nie wiedzialem co robie. Od wczoraj cisza, nie odezwala sie ani slowem. Mi jest tak wstydy, ze tez milcze.

Co robic??? czy da sie to jeszcze jakos uratowac, odkrecic???

A ja się qurła zastanawiam czy czasem z Przemkiem spokrewnione nie jesteś?

10 minut temu, Vega napisał:

Żart głupi. Gdybyś napisał, że o niej marzysz i chcesz poczuć zapach jej ud, wtedy rozumiem. Ucieszyłabym się. 

A tak, strasznie do niczego Ci wyszło.

A nie zapach jej kupy?

11 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

Myślę że ona nadal czeka na te obiecane zdjęcie. ...

Chłopak że stresu wysrać się nie może i nici z fotki

3 minuty temu, Dr. Who napisał:

A nie zapach jej kupy?

Uwielbiałam ten film. Doktor Who. Podobał mi się świąteczny odcinek. 

2 minuty temu, Vega napisał:

Uwielbiałam ten film. Doktor Who. Podobał mi się świąteczny odcinek. 

U mnie jeszcze leci

1 minutę temu, Dr. Who napisał:

U mnie jeszcze leci

Dawno temu oglądałam. Być może sobie odświeżę wyrywkowo. Masz jakieś ulubione epoizody i mógłbyś polecić?

Teraz to już możesz jej wysłać zdjęcie tego swojego klocka. Na tym etapie ani to nie pomoże, ani nie zaszkodzi

Czyli myslicie, ze szanse uratowania tego sa minimalne i lepiej jak sie juz wiecje nie odezwe i jeszcze wiekszego posmiewiska z siebie nie robic?

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Skończyły mi się reakcje, ale bardzo mnie to rozbawiło. 

Ja również czekam na zdjęcie w ubraniu. 

28 minut temu, Vega napisał:

Żart głupi. Gdybyś napisał, że o niej marzysz i chcesz poczuć zapach jej ud, wtedy rozumiem. Ucieszyłabym się. 

A tak, strasznie do niczego Ci wyszło.

Ja,  w zastępstwie za autora tematu, chętnie poczułbym zapach Twoich ud

1 minutę temu, Doktor Siurek napisał:

Ja,  w zastępstwie za autora tematu, chętnie poczułbym zapach Twoich ud

Nie chcę i nie będę tego więcej wysłuchiwała. Proszę cię więc opanuj się lub bezzwrotnie zostaniesz zignorowany. 

Przed chwilą, Vega napisał:

Nie chcę i nie będę tego więcej wysłuchiwała. Proszę cię więc opanuj się lub bezzwrotnie zostaniesz zignorowany. 

To był tylko żart, ok? 

9 minut temu, Joint01 napisał:

Czyli myslicie, ze szanse uratowania tego sa minimalne i lepiej jak sie juz wiecje nie odezwe i jeszcze wiekszego posmiewiska z siebie nie robic?

Chyba musisz podszkolić umiejętność czytania ze zrozumieniem?

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Przypominam, że w tym wypadku obietnica brzmiała „nie dostaniesz”. 
Zresztą, jak mógłbym wysłać zdjęcie komuś, kto wyśmiewa się z czarnych jeansów?

Nie, nigdy się nie wyśmiewam. Dodaj do tego piękny z żabotami długi płaszcz i może... dostanę? 

2 minuty temu, Doktor Siurek napisał:

To był tylko żart, ok? 

Szkoda, że żart...

2 minuty temu, Vega napisał:

Szkoda, że żart...

Cóż, nie mając najmniejszego zamiaru ujmować niczego Twojej inteligencji, urodzie, ani Twym udom, nie mam zamiaru podrywać kogokolwiek na tym forum

45 minut temu, Vega napisał:

Dawno temu oglądałam. Być może sobie odświeżę wyrywkowo. Masz jakieś ulubione epoizody i mógłbyś polecić?

Oglądam go wyrywkowo, ale podobała mi się seria z Rose (Billie Piper), która była zakochana w nim 

47 minut temu, Joint01 napisał:

Czyli myslicie, ze szanse uratowania tego sa minimalne i lepiej jak sie juz wiecje nie odezwe i jeszcze wiekszego posmiewiska z siebie nie robic?

Ona czytając to, to napewno poczuła się jakby plackiem dostała w twarz

12 godzin temu, Joint01 napisał:

Witam,

Pozanalem jakis czas temu dziewczyne. W niedziele pierwszy raz sie spotkalismy. Bardzo mi sie spodobala, randka byla udana. Umuwilismy sie na nastepna randke jutro ale nie wiem co dalej.

Wczoraj wypilem dosc duzo, palilem tez maryske. Dostalem malpiego rozumu i zaczalem pisac bez sensu. Napisalem jej, czy jej wyslac zdjecie mojej kupy. Nie wiem co mnie podkusilo, co za wstyd. Zawalilem na calej lini ale mialem taka faze, ze nie wiedzialem co robie. Od wczoraj cisza, nie odezwala sie ani slowem. Mi jest tak wstydy, ze tez milcze.

Co robic??? czy da sie to jeszcze jakos uratowac, odkrecic???

Twoja elokwencja ją poraziła. Sprawdź czy jeszcze żyje

12 godzin temu, Doktor Siurek napisał:

Cóż, nie mając najmniejszego zamiaru ujmować niczego Twojej inteligencji, urodzie, ani Twym udom, nie mam zamiaru podrywać kogokolwiek na tym forum

Cóż, umknęła mi wczoraj ta chwila. Leżałam wtedy na brzuchu, jednak pamiętam Twój wzrok zagubiony w wędrowce po moim ciele. 

No właśnie. 

9 minut temu, Bennie1 napisał:

Od razu przygłup, moim zdaniem im większy rynsztok w poczuciu humoru tym więcej w głowie. ( no może nie zawsze ale często tak bywa) Sztywniactwu mowie stanowczo nie. 

Bennie obudź natychmiast Agenta, no nie mogę z nim a mam sprawę. 

Przed chwilą, Bennie1 napisał:

Ten człowiek poszedł spać bardzo późno wiec nie wolno go budzić.

Sprawa nie może czekać.  

No dobra, to go przykryj kołdrą niech pośpi do 12 jak zwykle.

1 minutę temu, Bennie1 napisał:

Nie wiem kiedy tutaj zajrzy ale wyczekuj i zaczep.

Tak będzie. Wyczekuję...

Powiedz, ze kupa to chomiczka, ze jestes fanem filmu super mario bros I ze masz sentyment do koopy.

Jest tylko jeden sposób by to uratować. Powinien przekonać ją, że jest wielbicielem komedii Movie 43. Powinna zrozumieć.