Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

moniaaa003

Mykonos złota pięta i pimpko

Polecane posty

Przed chwilą, SarnaParis napisał:

Olfa pewnie ogląda te wszystkie żony z Hollywood gdzie występuja jakieś ...ki ciągnące do sławy.(...) No cóż Olfa ty w takim razie możesz poznać tylko szefa Moliera 2...

Oooo właśnie!!! Wybaczcie, powoli nadrabiam braki pudelkowe, niedługo będę rzucac tytułami!

Z tym szefem Moliera to raczej..raczej kuriera bym obstawiala lub szefa działu outlet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Haha, rozczulily mnie odpowiedzi jej fanek 😹 O ile oczywiscie sama sobie ich nie napisala.

 

No i ten jej omnipotentny ton. Jakby kogokolwiek obchodzilo jej zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dorota ewidentnie nie może się zdecydować czy bardziej żal jej, że nie urodziła się w rodzinie, dzięki której nie musiała przepracować ani dnia, czy że nie zdobyła solidnego wykształcenia i samodzielnie nie zrobiła błyskotliwej kariery przynoszącej społeczny szacunek. Z całego tego rozdarcia zdecydowała się na zmarnowanie kilku lat w obsłudze klienta i kurczowe trzymanie się nadziei, że braki nadrobi pieniędzmi partnera. Perspektywy doskonale opisuje na swoim blogu, ciesząc się jak dziecko, że ukochany zabrał ją kilka razy do restauracji w której pracowała i że teraz to już może wszystko poza posługiwaniem się językiem polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Sznurówka napisał:

Perspektywy doskonale opisuje na swoim blogu, ciesząc się jak dziecko, że ukochany zabrał ją kilka razy do restauracji w której pracowała i że teraz to już może wszystko poza posługiwaniem się językiem polskim.

Reakcji mi zabraklo: w punkt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bo według tego co napisała na swoim story jak kobieta nie jest na utrzymaniu u faceta to na pewno zazdrości innym ze one są:D ciekawi mnie czy te odpowiedzi od fanek to naprawdę ktoś pisze do niej czy sama to wymyśla:p a od siebie dodam wam dziewczyny ze ja miałam kiedyś faceta milionera (hajs po rodzicach Stasię do pracy nie wziął żadnej) i tak sobie siedzieliśmy i nic nie robiliśmy przez rok aż dostałam depresji, bo ile można wydawać hajs na restauracje i ciuchy, znajomych nie mieliśmy bo nikt w wieku 21lat takich pieniędzy nie miał, a w końcu uznałam ze życie w złotej klatce wcale nie jest takie super i odeszłam.

z perspektywy czasu żałuje ze nie odłożyłam jakiejś kasy ale nie było jak, płacił zawsze on za to co wybrałam ale nie chciał zasponsorować żadnego kursu, szkolenia, studiów nic co by rozwijało. Ale byłam młoda i głupia.

naprawde jak sie siedzi codziennie w domu i tylko ogląda tv,neta i czyta książki to można oszaleć po pół roku. 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W sensie chodziło mi o to ze juz potem nic nie cieszy, jak masz na codzień te luksusy, dlatego tak wiele bardzo bogatych gwiazd zapisuje sie do sekt interesuje życiem duchowym zaczyna brać narkotyki, bo juz właśnie nie czują żadnych emocji z zakupów nowych rzeczy, chodzenia do restauracji itp i ciagle szukają jakichś emocji.

 

a Dorota nadal jara sie jak głupia torebka bo markowa. I zazdrości innym ze cos osiągneli, ona jakby musiała do pracy iść to tylko do sklepu No bo z takim cv to gdzie indziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Olfic napisał:

Bo według tego co napisała na swoim story jak kobieta nie jest na utrzymaniu u faceta to na pewno zazdrości innym ze one są:D ciekawi mnie czy te odpowiedzi od fanek to naprawdę ktoś pisze do niej czy sama to wymyśla:p a od siebie dodam wam dziewczyny ze ja miałam kiedyś faceta milionera (hajs po rodzicach Stasię do pracy nie wziął żadnej) i tak sobie siedzieliśmy i nic nie robiliśmy przez rok aż dostałam depresji, bo ile można wydawać hajs na restauracje i ciuchy, znajomych nie mieliśmy bo nikt w wieku 21lat takich pieniędzy nie miał, a w końcu uznałam ze życie w złotej klatce wcale nie jest takie super i odeszłam.

z perspektywy czasu żałuje ze nie odłożyłam jakiejś kasy ale nie było jak, płacił zawsze on za to co wybrałam ale nie chciał zasponsorować żadnego kursu, szkolenia, studiów nic co by rozwijało. Ale byłam młoda i głupia.

naprawde jak sie siedzi codziennie w domu i tylko ogląda tv,neta i czyta książki to można oszaleć po pół roku. 
 

Ja kiedyś rzuciłam pracę na rok i dokładnie tak spędziłam czas czekając na przyjęcie na studia zagraniczne:trochę podróży, częste zakupy, restauracje, spacery z psem, siłownia i czytanie. Pod sam koniec myślałam, że oszaleję i jak na uniwersytecie przydzielono mi wklepywanie danych (jako „pracownik” tego uniwersytetu miałam ułatwione przyjęcie na doktorat) to podobno stałam się legendą, nie widzieli kogoś wykonującego swoją pracę z taką radością 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To też inaczej wygląda, kiedy jedna strona zarabia i proponuje żeby ta druga została w domu, ale mimo wszystko każda nieruchomość, samochód, inwestycja są przepisane na oboje z nich. Wtedy czyjeś ambicje i tak dalej nadal są problemem, ale przynajmniej sytuacja finansowa jest stabilna i „fair”. A kiedy ktoś po prostu opłaca Ci życie żeby korzystać z Twojego towarzystwa... cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

2 godziny temu, cursef napisał:

Ja kiedyś rzuciłam pracę na rok i dokładnie tak spędziłam czas czekając na przyjęcie na studia zagraniczne:trochę podróży, częste zakupy, restauracje, spacery z psem, siłownia i czytanie. Pod sam koniec myślałam, że oszaleję i jak na uniwersytecie przydzielono mi wklepywanie danych (jako „pracownik” tego uniwersytetu miałam ułatwione przyjęcie na doktorat) to podobno stałam się legendą, nie widzieli kogoś wykonującego swoją pracę z taką radością 🤣

Mnie zaskoczyło bezrobocie i pandemia i obecnie nie umrywam: kota dostaję!! Niby ćwiczę, gotuję, pudelka czytam, ale kontaktu z ludźmi brak mi jak powietrza. 

Czemu nie złożę CV do biedronki? Złożyłam, ale odrzucili.. Stad Twoja radość z wklepywania danych rozumiem, ale lenia Olfy.. podziwiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie są bardzo różni. U mnie było z kolei zupełnie odwrotnie. W Niemczech miałam high life. Żyło mi się wygodnie i bez zmartwień, utrzymywałam się samodzielnie i samodzielnie również żyłam. Wróciłam do polski i Polska mnie przytłoczyła. Prywatnie tez porażka, codziennie dojeżdżałam do wawy, tracąc na to 3 h dziennie. W końcu coś zaczęło się dziać, wchodziłam do metra i duszność, nogi z gumy, skończyło się na tym, ze nie mogłam wstać z łóżka, a jak wychodziłam z domu to ciagle wydawało mi się, ze się przewroce, diagnoza- nerwica lękowa. Zrezygnowałam z pracy i od kwietnia do listopada żyłam z oszczędności. W końcu miałam czas na zdrowe gotowanie, ćwiczyłam jogę, dużo spacerowałam, chodziłam do psychoterapeutki, podróżowałam i ten czas uważam za najpiękniejszy w życiu. Sporo się o sobie samej dowiedziałam, polubiłam ten czas sama ze sobą, zdystansowałam się do życia, innych ludzi, ich opinii, presji. Mogła bym żyć bez pracy, ale nie mogła bym żyć na czyjś koszt i być od tego kogoś uzależniona. Najważniejsze moje drogie z perspektywy czasu jest to, żeby lubić swoją prace - banał, ale to jest największa prawda. Ważne jest tez pielęgnowanie swojego życia prywatnego. I nie wymaganie od siebie dobrego humoru, traktowania wszystkich świetnie mimo ze nam dają w kość. Odgradzanie się od negatywnych ludzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Olfa marzy o tym, aby jej facet placil za wszystko, torebki, buty rolexa i wakacje a ona moglaby sie realizowac. Niestety zlapala Kubutka, ktory zarabia troche wiecej niz 10 tys, mieszka w mega srednim standardzie, jezdzi wypozyconym samchodem i od lat nie byla na wkacjach. To co uciula ze wspolpracy to wyda na torebke albo jakies buty i nadal siedzi na podlodze, otoczona meblami z ikea i tanim panelem. Ona ma prawie 35 lat a jej facet 42 i razem nie dorobili sie NIC. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, carolina smith napisał:

Olfa marzy o tym, aby jej facet placil za wszystko, torebki, buty rolexa i wakacje a ona moglaby sie realizowac. Niestety zlapala Kubutka, ktory zarabia troche wiecej niz 10 tys, mieszka w mega srednim standardzie, jezdzi wypozyconym samchodem i od lat nie byla na wkacjach. To co uciula ze wspolpracy to wyda na torebke albo jakies buty i nadal siedzi na podlodze, otoczona meblami z ikea i tanim panelem. Ona ma prawie 35 lat a jej facet 42 i razem nie dorobili sie NIC. 

Żeby się realizować, nie potrzebowała kasy, a wiedzy. Za wiedzą tzn umiejętnością pojawiłyby się pieniądze (tyle lat na fb i ig i nie umieć obrobić fotek czy filmu?) Teraz to juz tylko grób pogłębia, swoja nieobecnością na yt 😕

Jej się chyba wydawało, ze Kubutek dużo zarabia. Tzn nigdy nie wiedziała ile kosztuje zycie o jakim marzy, wiec 10 robiła wrażenie. I maja, co mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, carolina smith napisał:

Olfa marzy o tym, aby jej facet placil za wszystko, torebki, buty rolexa i wakacje a ona moglaby sie realizowac.

Tzn. co by robiła? Cóż, ponad to co robi teraz, zrobiłaby osoba bez zainteresowań, wiedzy, hobby, jakichś szczególnych umiejętności? Chodziłaby mierzyć ciuchy i wąchać perfumy bardziej? Cóż, dla niej to może szaleńczy rozwój wykluczający pracę. Dla mnie to po prostu zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kółko wzajemnej adoracji napisał:

 Dla mnie to po prostu zakupy

Spłycasz proces nabywania droga kupna ignorantko 😉

Tak mnie naszło: może ona naprawdę uważa, że współpracę i inne takie wynikają ze znajomości? Może wierzy, że wina jest.. no w każdym razie nie w niej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Oho, Olfa zapowiedziała powrót do galerii 28/11. Już się pyta które sklepy odwiedzić... Olfa nie dzięki, mam internet w domu, zakupy wirtualnie zrobię bez twojego insta story.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

We wczorajszych Breaking News, jeden z tych newsow to info, że od soboty otwieraja galerie handlowe. No serio, Breaking News, o którym wie kazdy od 3 dni...szok! Doris, jeśli jescze raz najdzie cie lenistwo, albo puści wena i nie będzie ci się chciało szukac ciekawostki, proponuję podać, że:

niadchodzi zima/ Polska jest członkiem EU oraz NATO/ od roku świat ogarnęła pandemia/ w Polsce mamy butik LV / etc... zapytaj Janusza albo sąsiadki w Żabce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Wicka napisał:

We wczorajszych Breaking News, jeden z tych newsow to info, że od soboty otwieraja galerie handlowe. No serio, Breaking News, o którym wie kazdy od 3 dni...szok! Doris, jeśli jescze raz najdzie cie lenistwo, albo puści wena i nie będzie ci się chciało szukac ciekawostki, proponuję podać, że:

niadchodzi zima/ Polska jest członkiem EU oraz NATO/ od roku świat ogarnęła pandemia/ w Polsce mamy butik LV / etc... zapytaj Janusza albo sąsiadki w Żabce.

Touché!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Wicka napisał:

We wczorajszych Breaking News, jeden z tych newsow to info, że od soboty otwieraja galerie handlowe. No serio, Breaking News, o którym wie kazdy od 3 dni...szok! Doris, jeśli jescze raz najdzie cie lenistwo, albo puści wena i nie będzie ci się chciało szukac ciekawostki, proponuję podać, że:

niadchodzi zima/ Polska jest członkiem EU oraz NATO/ od roku świat ogarnęła pandemia/ w Polsce mamy butik LV / etc... zapytaj Janusza albo sąsiadki w Żabce.

Może po prostu przez 3 dni byla w szoku, szalała z radosci i teraz dopiero uspokoiła się na tyle by o tym napisać. No przecież wiesz, ze dla niej galerie to cały świat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, blackmoon napisał:

Olfa będzie w tv ? XD 

Jako prowadzaca koncert gwiazd: Zenek, Bajerfull i Maryla Rodowicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, blackmoon napisał:

Olfa będzie w tv ? XD 

Mam nadzieję, że przyjmie to zaproszenie 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też! Żałowałam, ze nie przyjęła zaproszenia do Big Brothera, liczyłam na gruby show. Dla niej jestem nawet skłonna właczyc TVP i obejrzeć fragment Pyt na sniadanie. A najlepiej, jeśliby przyszli razem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na pewno nie przyjdą razem bo musiałaby pokazać swojego wcale nie bogatego i nie przystojnego PARTNERA XD omg te jej story jest tak bzdurne i płytkie j nieciekawe, ze naprawdę lepiej bym sie bawiła czytając superaka albo życie na gorąco, ten sam poziom ciekawostek. 
Ale widzę ze wdraża nowa strategie, próbuje udawać ze ma dystans do pogłosek ze jest biedna i ze co będzie jak odejdzie Janusz, ale nie wychodzi jej to 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Wicka napisał:

Ja też! Żałowałam, ze nie przyjęła zaproszenia do Big Brothera, liczyłam na gruby show. Dla niej jestem nawet skłonna właczyc TVP i obejrzeć fragment Pyt na sniadanie. A najlepiej, jeśliby przyszli razem 🙂

Było zaproszenie do BigBrothera? 😃 Ale bym oglądała, tylko i wyłącznie dla niej. Nie mogę uwierzyć, że zmarnował się taki potencjał na show.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny .. to tak na trzeźwo, czy dojadla popcorn z ostatniego wyjścia do kina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, DanuDanu napisał:

Było zaproszenie do BigBrothera? 😃 Ale bym oglądała, tylko i wyłącznie dla niej. Nie mogę uwierzyć, że zmarnował się taki potencjał na show.

O ile pamiętam, sama się chwalila. Ale wtedy widac miala nadzieje na inną ścieżkę kariery. Z perspektywy czasu...może warto było przyjąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz weszłam na jej ig.. ludzie, ona jako ekspertka od związków bo publicznie powiedziała, że ona i jej PARTNER śpią w osobnych łóżkach. 

Kryzys czy po prostu nikt inny nie wystąpi za kawę i popcorn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

×