Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 6S80ME

Aborcja jako forma antykoncepcji.

Polecane posty

Dziecko to nie jest kara za seks. To strasznie kościelna i niezbyt rozwinięta umiejętność myślenia, że seks = prokreacja, ale cóż, u nas jest taka mentalność i zostanie przez najbliższe 100 lat. Nie wiem czy przeciętną anie, zosie, madzie ((( nawet gdyby aborcja była na normalnych zasadach tak jak w cywilizowanych krajach, gdzie zwyczajnie nikt nikomu w majtki nie zagląda i nie robi ankiet ))) byłoby stać na taką "antykoncepcję". Najlepszym lekarstwem zaczytanym na różnych forach jest to, że aby uniknąć wad letalnych płodu, zespołu downa, pataua itp., należy: cyt. "nie trzeba sie "ru**ać sie z byle kim i zakładać gumke" - Polska, rok 2020.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, 6S80ME napisał:

Jesteś lekarzem?

Nie, podobnie jak ty. W przeciwieństwie natomiast do Ciebie jestem kobietą i wiem jak reaguje organizm w ciąży i po wczesnym poronieniu.  Fundowanie sobie takich atrakcji 3- 4 razy w roku nie wpłynie dobrze na kobietę. 

Jak chcesz mieć opinie z pierwszej ręki od lekarza do zadzwoń na teleporadę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
10 godzin temu, Edit666 napisał:

Powinna iść do lekarza ginekologa i o tym porozmawiać.

No fajnie, że wreszcie zgadzasz się z tym, co napisałem już w pierwszym poście w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
10 godzin temu, Edit666 napisał:

Aaaa, i jeszcze jedno Res. Od połowy lat 80-tych, wiele się zmieniło i dziś mamy o niebo lepsze pigułki antykoncepcyjne niż za Twoich czasów. Wobec tego, dziś, rozważania na temat tego co jest lepsze, aborcja farmakologiczna czy dobrze dobrana pigułka są zupełnie od czapy.

Aha, jesteś specjalistą od tych spraw? Masz habilitacje czy tylko doktorat? To trzeba było pisać od razu, podać tytuły publikacji i wyniki badań, stwierdzające co jest lepsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
10 godzin temu, Edit666 napisał:

Niektórzy uprawiają seks częściej niż co 3 miesiące... 

Poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
42 minuty temu, Margo napisał:

Nie, podobnie jak ty. W przeciwieństwie natomiast do Ciebie jestem kobietą i wiem jak reaguje organizm w ciąży i po wczesnym poronieniu.  Fundowanie sobie takich atrakcji 3- 4 razy w roku nie wpłynie dobrze na kobietę. 

Jak chcesz mieć opinie z pierwszej ręki od lekarza do zadzwoń na teleporadę. 

Wiesz jak wpłynie w porównaniu z tabletkami? To może podaj link do badań na ten temat i zakończ dyskusje?

Dziękuję za radę, wiem sam jak dotrzeć do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
10 godzin temu, Dobrosułka napisał:

Najwyzraznije w naszej klatolickiej Polsce dziecko to kara za seks.  Inaczej nie mozna tego okreslic.  

No właśnie. I uprawiają seks trzeba być gotową na urodzenie dziecka. Bo zapewnienie sobie dostępu do bezpiecznej aborcji, to myślenie "na poziomie gimnazjum".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, 6S80ME napisał:

To słabo znasz rzeczywistość tego kraju

I co, mają czekać z uprawianiem seksu, aż będą gotowi na dziecko? Na przykład do 25 lat lub dłużej? A jak nie chcą w ogóle mieć dzieci, to mają rezygnować z seksu? Bo tak rozumiesz odpowiedzialność?

Jeśli nie chcą mieć w ogóle dziecka to może warto pomyśleć o podwiązaniu jajwodów bądź wazektomii, które są zabiegami zdecydowanie mniej inwazyjnymi niż kilkukrotne dokonanie aborcji. I tak, wtedy byłaby to odpowiedzialność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem za tym, to już jest przesada. Aborcja całkowicie legalna - tak. Ale stosowana jako forma antykoncepcji już nie. Uważam, że takie zabiegi powinny być przeprowadzane jedynie w skrajnych przypadkach a nie jako zastępstwo prezerwatyw czy pigułek. Jeśli można zapobiec ciąży w sposób mniej inwazyjny, to czemu z tego nie korzystać? Jestem jednak zdania, że tabletki "dzień po" powinny być ogólnodostępne. Myślę, że powodują mniejszy uszczerbek na zdrowiu psychicznym i fizycznym kobiety niż aborcja i promują świadome macierzyństwo. Taka kobieta może iść sama do apteki i wykupić lek nie musząc się martwić czy zostanie zakwalifikowana na zabieg i nie jest od nikogo uzależniona. Trzeba pamiętać, że nie ma 100% metody antykoncepcji a taka pigułka może być dla wielu par ratunkiem przed niechcianą ciążą 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, 6S80ME napisał:

Wiesz jak wpłynie w porównaniu z tabletkami? To może podaj link do badań na ten temat i zakończ dyskusje?

Dziękuję za radę, wiem sam jak dotrzeć do lekarza.

A Ty wiesz? - to może podaj link do badań na ten temat i zakończ dyskusję.  

Jak wiesz jak dotrzeć do lekarza to w końcu to zrób i pogadaj z nim o antykoncepcji (to nie tylko tabletki) i wpływie 3-4 krotnych poronień w roku na organizm kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Res tyś to się chyba "urodziła" w ciele mężczyzny. Że też cię interesują same kobiece tematy. Od ginekologii, po porody, małżeństwa itp. Taka typowa, wścibska "baba" z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
11 godzin temu, BitchNaughty napisał:

A Ty jesteś lekarzem i masz obszerną wiedzę medyczną? 

Nie, nie jest lekarzem, dlatego nigdzie nie pisałem, że coś jest lepsze, gorsze, szkodliwe bardziej albo mniej. Ja tylko sugeruje, że warto o pewne sprawy zapytać lekarzy i ewentualnie coś przemyśleć. I kierowac się zdrowym rozsądkiem, a nie ideologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
11 godzin temu, BitchNaughty napisał:

Jeśli nie chcą mieć w ogóle dziecka to może warto pomyśleć o podwiązaniu jajwodów bądź wazektomii, które są zabiegami zdecydowanie mniej inwazyjnymi niż kilkukrotne dokonanie aborcji. I tak, wtedy byłaby to odpowiedzialność. 

A jak chcą mieć dziecko za 10 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
11 godzin temu, Margo napisał:

A Ty wiesz? - to może podaj link do badań na ten temat i zakończ dyskusję.  

Jak wiesz jak dotrzeć do lekarza to w końcu to zrób i pogadaj z nim o antykoncepcji (to nie tylko tabletki) i wpływie 3-4 krotnych poronień w roku na organizm kobiety.

Nie, nie wiem i nigdzie nie piszą, że coś jest lepsze, gorsze, bardziej czy mniej korzystne. Piszę o tym, żeby zapytać lekarza kierującego się nauka a nie ideologia.

A ty gadałaś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
11 godzin temu, Mizo napisał:

Nie jestem za tym, to już jest przesada. Aborcja całkowicie legalna - tak. Ale stosowana jako forma antykoncepcji już nie. Uważam, że takie zabiegi powinny być przeprowadzane jedynie w skrajnych przypadkach a nie jako zastępstwo prezerwatyw czy pigułek. Jeśli można zapobiec ciąży w sposób mniej inwazyjny, to czemu z tego nie korzystać? Jestem jednak zdania, że tabletki "dzień po" powinny być ogólnodostępne. Myślę, że powodują mniejszy uszczerbek na zdrowiu psychicznym i fizycznym kobiety niż aborcja i promują świadome macierzyństwo. Taka kobieta może iść sama do apteki i wykupić lek nie musząc się martwić czy zostanie zakwalifikowana na zabieg i nie jest od nikogo uzależniona. Trzeba pamiętać, że nie ma 100% metody antykoncepcji a taka pigułka może być dla wielu par ratunkiem przed niechcianą ciążą 🙂 

To ciekawe, że uważasz za normalne zażycie tabletki do 3 dni po stosunku, a zażycie innej tabletki trzy czy cztery tygodnie później, jest dla Ciebie nie do przyjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
3 minuty temu, 6S80ME napisał:

To ciekawe, że uważasz za normalne zażycie tabletki do 3 dni po stosunku, a zażycie innej tabletki trzy czy cztery tygodnie później, jest dla Ciebie nie do przyjęcia.

Serio nie widzisz różnicy pomiędzy 4 tygodniową ciążą a brakiem ciąży? Piszę o kwestiach zdrowotnych, a nie o etycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
27 minut temu, Edit666 napisał:

Serio nie widzisz różnicy pomiędzy 4 tygodniową ciążą a brakiem ciąży? Piszę o kwestiach zdrowotnych, a nie o etycznych.

Widzę. I co z tego? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
31 minut temu, Dobrosułka napisał:

Pigluka "dzien po" jest swietnym rozwiazaniem gdy ma sie jakas wpadke.  Nieraz prezerwatywa peknie dla przykladu i wtedy jest to srodek, ktory daje osobie troche spokoju ducha.

A inna pigułka, zazyta dwa tygodnie po terminie spodziewanej  miesiączki, daje swobodę uprawiania seksu i brak obciążenia organizmu codziennym braniem tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
17 minut temu, 6S80ME napisał:

Widzę. I co z tego? 

To z tego, że piszesz jakbyś jednak nie widział. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
13 minut temu, 6S80ME napisał:

A inna pigułka, zazyta dwa tygodnie po terminie spodziewanej  miesiączki, daje swobodę uprawiania seksu i brak obciążenia organizmu codziennym braniem tabletek.

Ty Res, przedstawiasz tę "inną pigułkę" jako JEDYNĄ formę "antykoncepcji", a nie jako środek stosowany w razie wpadki, czyli gdy zawiedzie inną antykoncepcja. Gumki nie pękają co chwilę, a przy tym co Ty proponujesz, w ciąży można być co parę tygodni 🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Edit666 napisał:

To z tego, że piszesz jakbyś jednak nie widział. 

Bo to nie on musiałby zażyć, więc mu wisi i powiewa 😛

Dlatego też męska antykoncepcja hormonalna leży i kwiczy - panowie naukowcy doszli do wniosku, że to za duże obciążenie dla męskiego organizmu, chociaż spustoszenie podobne jak przy damskich tabletkach anty. Ale to w końcu kobietom zależy na regulacji dzietności, dlatego męskie tabletki anty nie funkcjonują, a większość panów witrektomii nie uznaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
6 minut temu, Edit666 napisał:

To z tego, że piszesz jakbyś jednak nie widział. 

To, że tak ci się wydaje, to twój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
2 minuty temu, Gość_2 napisał:

Bo to nie on musiałby zażyć, więc mu wisi i powiewa 😛

Dlatego też męska antykoncepcja hormonalna leży i kwiczy - panowie naukowcy doszli do wniosku, że to za duże obciążenie dla męskiego organizmu, chociaż spustoszenie podobne jak przy damskich tabletkach anty. Ale to w końcu kobietom zależy na regulacji dzietności, dlatego męskie tabletki anty nie funkcjonują, a większość panów witrektomii nie uznaje.

No a gdzie kobiety naukowcy i ich wnioski? Leżycie i kwiczycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, 6S80ME napisał:

No a gdzie kobiety naukowcy i ich wnioski? Leżycie i kwiczycie?

Wiesz, mi wszystko jedno, czy te odkrycia są panów, czy pań naukowców. Ważne, że nauka się rozwija i ważniejsze są kompetencje, niż płeć - a w każdym razie tak powinno być. A te badania akurat prowadził jakiś męski zespół z tego co kojarzę (artykuł sprzed paru lat) i to chyba nic strasznego, że panowie badali wpływ hormonalnego ograniczenia płodności na męskie organizmy.

Edit:

A jednak panie mają swój wkład, znalazłam nowe badania, z zeszłego roku w tej materii:

spidersweb.pl/2019/04/pigulka-antykoncepcyjna-dla-mezczyzn-badania.html

iiiii

zespołem kierowała kobieta, ku Twojemu szczęściu:

dr Christina Wang

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
14 minut temu, 6S80ME napisał:

To, że tak ci się wydaje, to twój problem.

Nie, ja nie mam problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
6 minut temu, Gość_2 napisał:

Wiesz, mi wszystko jedno, czy te odkrycia są panów, czy pań naukowców. Ważne, że nauka się rozwija i ważniejsze są kompetencje, niż płeć - a w każdym razie tak powinno być. A te badania akurat prowadził jakiś męski zespół z tego co kojarzę (artykuł sprzed paru lat) i to chyba nic strasznego, że panowie badali wpływ hormonalnego ograniczenia płodności na męskie organizmy.

Edit:

A jednak panie mają swój wkład, znalazłam nowe badania, z zeszłego roku w tej materii:

spidersweb.pl/2019/04/pigulka-antykoncepcyjna-dla-mezczyzn-badania.html

iiiii

zespołem kierowała kobieta, ku Twojemu szczęściu:

dr Christina Wang

No i? Jakie są efekty pracy tego zespołu? Gdzie ta tabletka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, 6S80ME napisał:

No i? Jakie są efekty pracy tego zespołu? Gdzie ta tabletka?

A przeczytałeś tekst?

Jeśli nie - w fazie testów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 6S80ME
1 minutę temu, Edit666 napisał:

Nie, ja nie mam problemu.

Brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem to nie problem? Jak uważasz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×