Po co facetowi sportowe dwuosobowe porsche?

Po co facetowi sportowe, dwuosobowe auto za kupę kasy skoro ma żonę i małe dziecko, które wiadomo nigdy tym autem nie pojadą..

Według mnie totalny absurd i wywalone pieniądze na zabawkę na chwile. Faceci to wieczne dzieci!

2 minuty temu, mariannaa. napisał:

Po co facetowi sportowe, dwuosobowe auto za kupę kasy skoro ma żonę i małe dziecko, które wiadomo nigdy tym autem nie pojadą..

Według mnie totalny absurd i wywalone pieniądze na zabawkę na chwile. Faceci to wieczne dzieci!

Nie wiem po co mu Porsche ale ja miałem Speedstera tylko po to aby czasem pojechać i poszaleć na torze.

W tym momencie pewnie nie myśli o rodzinie tylko o tym żeby się wyszaleć. Lubi samochody, przyśpieszenie i prędkość. To mu pozwala odreagować i oderwać się od codziennego życia.

Z tym że niebezpieczne w tym przypadku jest też uzależnienie od adrenaliny, tzn potrzeba szybkiej jazdy na granicy ryzyka żeby jej dostarczyć.

15 minut temu, Nemetiisto napisał:

Nie wiem po co mu Porsche ale ja miałem Speedstera tylko po to aby czasem pojechać i poszaleć na torze.

Wiesz, ja czasami myśle, czy to nie po to aby pojeździć i się pokazać na mieście z kolegą. Czyżby kryzys wieku średniego?

1.  Bo fajnie się nimi jeździ

2. Bo jak masz już wszystko to co ci szkodzi

3. Bo niektóre modele zyskują na wartości i masz przyjemne z pożytecznym. 

4. Kryzys wieku średniego też, ale ten kryzys to nie to co myślisz. Ma mało wspólnego z seksem 

6 minut temu, Jaaktozbyinny napisał:

1.  Bo fajnie się nimi jeździ

2. Bo jak masz już wszystko to co ci szkodzi

3. Bo niektóre modele zyskują na wartości i masz przyjemne z pożytecznym. 

4. Kryzys wieku średniego też, ale ten kryzys to nie to co myślisz. Ma mało wspólnego z seksem 

Ooo to przy okazji chętnie dowiem się jak to jest z tym kryzysem wieku średniego u facetów ?  nie ma nic wspólnego z seksem? To byłam w błędzie  

Tak do 36, 37 roku życia uważałem, że mam jeszcze na coś czas, że cale życie przede mną itp itd. I nagle zdałem sobie sprawę, że nie całe a co najwyżej pół, albo i mniej. I że na niektóre rzeczy to już ostatni dzwonek (np dziecko). Nie ma co odkładać na potem tylko zacząć robić to co się miało w planach tu i teraz. Zaczęło się od zwiedzania świata, razem z corka w dwa lata byłem w 10 pozaeuropejskich krajach, tak samo kabriolet, skoro ma zdążyć nabrać wartości to trzeba go kupić juz żeby jeszcze zobaczyć ta wartość przed śmiercią.  Z seksem u mnie było inaczej, większość zboczenstw już doświadczyłem więc nie było to nic nadzwyczajnego. 

Kobiety chyba czegoś takiego nie mają, zawsze mnie dziwi jak 40 plus ma jeszcze na wszystko czas i "całe życie przed nią". 

27 minut temu, mariannaa. napisał:

Wiesz, ja czasami myśle, czy to nie po to aby pojeździć i się pokazać na mieście z kolegą. Czyżby kryzys wieku średniego?

Jeśli jeździ z kolegą to pewnie tak. Mój stał w garażu podziemnym i wyciągałem co c tylko na tor.

9 minut temu, Jaaktozbyinny napisał:

Tak do 36, 37 roku życia uważałem, że mam jeszcze na coś czas, że cale życie przede mną itp itd. I nagle zdałem sobie sprawę, że nie całe a co najwyżej pół, albo i mniej. I że na niektóre rzeczy to już ostatni dzwonek (np dziecko). Nie ma co odkładać na potem tylko zacząć robić to co się miało w planach tu i teraz. Zaczęło się od zwiedzania świata, razem z corka w dwa lata byłem w 10 pozaeuropejskich krajach, tak samo kabriolet, skoro ma zdążyć nabrać wartości to trzeba go kupić juz żeby jeszcze zobaczyć ta wartość przed śmiercią.  Z seksem u mnie było inaczej, większość zboczenstw już doświadczyłem więc nie było to nic nadzwyczajnego. 

Kobiety chyba czegoś takiego nie mają, zawsze mnie dziwi jak 40 plus ma jeszcze na wszystko czas i "całe życie przed nią". 

No chyba coś w tym jest  zawsze myślałam, że kryzys wieku średnio to ponowne cofnięcie się do momentu gdy lat się miało 20 i chciałoby się szaleć, zaczepiać i zdobywać kobiety, nie mieć ograniczeń. 
 

Kobiety może i mają całe życie na wszystko ale tez są chyba bardziej odpowiedzialne wiec wiele robią na bieżąco. Na dzieci tez ograniczony ten czas.

1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Jeśli jeździ z kolegą to pewnie tak. Mój stał w garażu podziemnym i wyciągałem co c tylko na tor.

Tak, ja tez słyszę, że na tor ale już widzę ten tor, zamiast miasta

Dla swojej  rozrywki ma taką brykę . Ludzie wydają kasę na różne przedmioty . Równie dobrze mógłby kupić obraz za 1 000 000 euro czy wybrać się w podróż na Antarktydę . Jego żona i dziecko to inna para kaloszy .

1 godzinę temu, mariannaa. napisał:

Po co facetowi sportowe, dwuosobowe auto za kupę kasy skoro ma żonę i małe dziecko, które wiadomo nigdy tym autem nie pojadą..

Według mnie totalny absurd i wywalone pieniądze na zabawkę na chwile. Faceci to wieczne dzieci!

Lepiej zapytać po co facetowi żona i dziecko, zwłaszcza kiedy stać go na porsche?

2 godziny temu, mariannaa. napisał:

Po co facetowi sportowe, dwuosobowe auto za kupę kasy skoro ma żonę i małe dziecko, które wiadomo nigdy tym autem nie pojadą..

Według mnie totalny absurd i wywalone pieniądze na zabawkę na chwile. Faceci to wieczne dzieci!

Po co ci internet skoro do życia nie jest niezbędny? To działa na podobnej zasadzie, skoro mogę spełnić swoje marzenia to to robię. I nie wszystkie decyzje muszą być logiczne.

Kobiety grubo po 40-tce, panie Szybki Mistrzu Szpady nie przechodzą kryzysu wieku średniego. Jedynie bolą je zęby jak czytają takie mądrości. czas na to czas na tamto, tam zdąże a jak nie to dolecę lub dofrunę. na pewno jest coś czego nie zdązszysz zrobić i co wtedy? depresja czy samobój?

1 godzinę temu, mariannaa. napisał:

No chyba coś w tym jest  zawsze myślałam, że kryzys wieku średnio to ponowne cofnięcie się do momentu gdy lat się miało 20 i chciałoby się szaleć, zaczepiać i zdobywać kobiety, nie mieć ograniczeń. 
 

Kobiety może i mają całe życie na wszystko ale tez są chyba bardziej odpowiedzialne wiec wiele robią na bieżąco. Na dzieci tez ograniczony ten czas.

Co to się porobiło odnosze wrażenie ża tu grasuje jakiś facet celujący spermą w oko jakiejś damie. Jeszcze nie wie na jaką padnie jego wybór Taki Speedy Gonzalo tego forum. Lepiej aż tak się nie otwierać :-))) Dobrze, że stan rozrodczy juz po hehehe