Jasminka 624 Napisano Marzec 1, 2021 Kurcze, stan podgorączkowy się utrzymuje na poziomie 37,3 , jestem jakaś słaba. Cały dzień leżałam w łóżku, mam nadzieję że jutro będzie lepiej. Miło IleOnka że jesteś ☺☺☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Marzec 1, 2021 23 minuty temu, ileONKA napisał: Moja waga od ostatniego piątku: 67,6 - piątek /po wc2/ 66,9 - sobota /po wc2/ 66,7 - niedziela 66,6 - poniedziałek 65,9 - wtorek 64,3 - środa /pocz.@/ 65,2 - czwartek - @ 65,4 - piątek - @ Wow, IleOnka ładnie ci waga zeszła, jestem w szoku że nawet przy okresie. Gratki wielkie To ile już Ci od początku zleciało? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Marzec 1, 2021 Ogolnie uwazam ze każda z nas ma swoją „ wizje” diety... dla mnie najwazniejszy jest zdrowy styl zycia... czyli dieta na całe życie ( pomijajac raz na jakies czas cos niezdrowego sobie pozwolic - Ale z umiarem) a Wiec Jak najwiecej swiezych warzyw, nieprzetwozonych produktow, chude mieso Czy pelnoziarniste pieczywo... a Teraz zeby wrocic do wagi sprzed ciazy, ucinam Kalorie i tyle Raz mi sie uda, innym razem nie Ale kazda z nas dazy do celu i tu sie wspieramy i wymieniamy doswiadczeniami niewazne jaka Droge kazda z nas obrala ( dieta) wazne aby do celu 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Marzec 1, 2021 Nie liczyłam dzisiaj kalorii ale chyba źle nie było, może co najwyżej było za dużo węglowodanów a za mało białka, tak mi się wydaje. Wieczorem wyskoczyłam na moment z psem mojej mamy, przeszłam z półtora km. Niestety ubrałam wiosenną kurtałkę i zmarzłam, dlatego nie spacerowałam za długo. U mnie wieczory wciąż są zimne. Teraz tylko kąpu kąpu, krótki relaxik i idę spać, chcę się dzisiaj położyć wcześniej bo niewiadomo jak będzie w nocy z Młodym (też wychodzą mu zęby, narazie dolne jedynki ale nie wiem czy przez to tak zaczął się częściej budzić, bo narazie nie gorączkuje i ogólnie jest pogodny). Majax, co powiedział pediatra? Dobrej nocki dla Wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Marzec 1, 2021 53 minuty temu, MamaMai napisał: Nie liczyłam dzisiaj kalorii ale chyba źle nie było, może co najwyżej było za dużo węglowodanów a za mało białka, tak mi się wydaje. Wieczorem wyskoczyłam na moment z psem mojej mamy, przeszłam z półtora km. Niestety ubrałam wiosenną kurtałkę i zmarzłam, dlatego nie spacerowałam za długo. U mnie wieczory wciąż są zimne. Teraz tylko kąpu kąpu, krótki relaxik i idę spać, chcę się dzisiaj położyć wcześniej bo niewiadomo jak będzie w nocy z Młodym (też wychodzą mu zęby, narazie dolne jedynki ale nie wiem czy przez to tak zaczął się częściej budzić, bo narazie nie gorączkuje i ogólnie jest pogodny). Majax, co powiedział pediatra? Dobrej nocki dla Wszystkich MamaMai dostałam skierowanie do laryngologa chociaż nie zauważyłam żeby źle słyszał. Robi to co do niego mówię więc na pewno słyszy dobrze. Jak poproszę żeby np: zgasił światło lub podał mi smoczka dla małej to wykonuje wszystko bez problemu . A do logopedy pójdziemy w czwartek prywatnie bo na NFZ nie ma logopedy chyba że w jakimś przedszkolu . Ja dziś zjadłam tylko 2 suche ziemniaki i 2 kawy. I nawet głodna nie jestem. Dziś też nic nie ćwiczyłam mam tylko 7320 królów . Ale od jutra już koniec odbijania się, trzeba ruszyć dupsko. Miłej i spokojnej nocki życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Marzec 2, 2021 Dzień dobry Zmian w samopoczuciu nie ma. Stan podgorączkowy trzyma cały czas, żadnych innych objawów przeziębienia. Tylko słabość i uczucie zmęczenia. Cukier dziś znów 124 postaram się od dziś nie jeść po południu już żadnych węglowodanów , zobaczymy czy się polepszy. Dziś na obiad dla reszty będzie grochówka. Dla mnie i mamy zrobię jakieś mięso z pary z warzywami. Zrobię co mam zrobić i jeśli się nic nie zmieni idę leżeć. Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Marzec 2, 2021 (edytowany) 42 minuty temu, Jasminka napisał: Dzień dobry Zmian w samopoczuciu nie ma. Stan podgorączkowy trzyma cały czas, żadnych innych objawów przeziębienia. Tylko słabość i uczucie zmęczenia. Cukier dziś znów 124 postaram się od dziś nie jeść po południu już żadnych węglowodanów , zobaczymy czy się polepszy. Dziś na obiad dla reszty będzie grochówka. Dla mnie i mamy zrobię jakieś mięso z pary z warzywami. Zrobię co mam zrobić i jeśli się nic nie zmieni idę leżeć. Miłego dnia Jasminka ojoj niedobrze, chyba rzeczywiście musisz wyleżeć. Przesyłam dobrą energię i życzę szybkiego powrotu do życia Edytowano Marzec 2, 2021 przez MamaMai Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Marzec 2, 2021 U mnie na śniadanie znowu naleśniki z dżemem, kurczę jakbym nic innego nie mogła wymyśleć. Na drugie narazie bez pomysłu. Na potem mam rosół z makaronem, a na koniec tortilla z kurczakiem, mixem warzyw I sosem czosnkowym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Marzec 2, 2021 17 minut temu, MamaMai napisał: Jasminka ojoj niedobrze, chyba rzeczywiście musisz wyleżeć. Przesyłam dobrą energię i życzę szybkiego powrotu do życia Dzięki ☺ Ja zaczęłam dzień od kefiru. Koło 10 zjem jakieś paszę treściwe ☺ Naleśniki są pycha☺ nie dziwię się że często robisz☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Marzec 2, 2021 Hey dziewczynki jasminka trzymaj sie cieplutko i pij duzo cieplej herbatki, szałwia jest dobra na gardło.. i dużo łez i się wygrzewaj. Tu w Niemczech każą tydzień leżeć jesli to wirus i żadnych leków nie przepisują, chyba ze coś na gardło jak boli.. od 2 lat chora nie byłam, teraz przy najmniejszym przeziębieniu człowiek się boi ze to korona ale jesli nie masz dużej gorączki to dobrze mam nadzieje ze w tym roku jeszcze nas zaszczepia na to dziadostwo i będzie można żyć spokojniej... u mnie dzisiaj kawa z rana, na śniadanie płatki orkiszowe z mlekiem i sok pomarańczowy. Później upieke chlebek na otrębach owsianych ( bardzo fajnie syci) jeju tak się cieszę Za 3 tygodnie mam fryzjera, wkoncu wczoraj otworzyli i się dodzwoniłam już 4 miesiące nie byłam i potrzebuje troszke zmiany na wiosnę... w czasie zamknięcia podcięłam sobie włosy sama wiec fryzjerka musi poprawić No i jakiś kolor dla odświeżenia .... ahhhh nie mogę się doczekać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Marzec 2, 2021 2 godziny temu, MamaMai napisał: U mnie na śniadanie znowu naleśniki z dżemem, kurczę jakbym nic innego nie mogła wymyśleć. Na drugie narazie bez pomysłu. Na potem mam rosół z makaronem, a na koniec tortilla z kurczakiem, mixem warzyw I sosem czosnkowym. Naleśniki uwielbiam, ale rzadko robię...za rzadko dzieciaki czasami na weekend życzą sobie to robię panceksy z syropem klonowym albo właśnie dżemem. Masz jeszcze rosołek ??? U Ciebie mało chyba jedza No i ta tortilla mhhhhh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Marzec 2, 2021 (edytowany) Milky, czemu? Rosół ugotowałam wczoraj ale ja tak mam że gotuję wszelkie zupy na 2 -3 dni w dużym garze. Rosołek wszyscy uwielbiamy. Z reguły robię na weekend ale mąż pracował, to z córą dojadałam ogórkową. U mnie słonecznie ale chłodno. Może wypuszczę się później piechotką do przedszkola. Teraz 2 śniadanie: serek śmietankowy z papryką ogórkiem zawinięte w plastry szynki do tego jeszcze pomidor z cebulą. Chodzi za mną do tego kakao. Edytowano Marzec 2, 2021 przez MamaMai Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Marzec 2, 2021 Ze smażeniem u mnie ciezko, szczerze To nie chce mi sie stac i smazyc... 1 godz lub 2... nasza Malutka jest strasznie absorbującym dzieckiem i staram się szukać szybkich przepisów takich w pół godziny w tygodniu, a weekendy jak jest maz w domu to siedze dłużej w kuchni... lubię tez wypróbowywać nowe przepisy nasza Polska kuchnia ma często pracochłonne Dania... jutro chyba zrobię chinszczyzne na obiad tylko muszę dokupić sos słodko- kwaśny ... jakieś szybkie zakupy muszę zrobić bo pare rzeczy mi brakuje... w piątek córka ma urodziny to chcemy zrobić tort, wiec wypada moj cheat daya do piątku ładnie będę dietę trzymać ... mamamai ty to przynajmniej musisz ten spacer zrobić do przedszkola po córkę, ja idę jak mi się chce i pogoda w miarę wiec codziennie nie spaceruje, ale oby do wiosny, wtedy będziemy dużo w ogrodzie siedzieć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Marzec 2, 2021 Kurczak zamarynowany. Zrobiłam z dużej porcji bo będzie też na jutro do mieszanki chińskiej. Dziś całość usmażę, część odejmę do tortilli na dziś a jutro już tylko warzywa do chińszczyzny i ryż, tym sposobem pół roboty za mną. Milky ja to nawet lubię chodzić po córkę do przedszkola. Za jednym razem mam spacer z wózkiem I porcję ruchu zaliczoną. Poza tym nie kiszę się w domu, trochę nawet podmaluję oczy, włosy ogarnę i z kurki domowej robi się kobieta Kurde Dziewczyny zauważyłam że mam suchą skórę na twarzy. Chyba muszę się wziąć za facjatę ale jak? Wychodzi też picie malej ilości wody...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Triple panic 99 Napisano Marzec 2, 2021 Cześć Dziewczyny! Jas - ja miałam podobnie w ubiegłym tygodniu, też z lekkim stanem podgorączkowym. Potrzymało kilka dni i w końcu puściło, ale ogólnie czułam się naprawdę słabo. Trzymam kciuki, żeby i Tobie szybko odpuściło. Wczoraj moi sąsiedzi postanowili zsabotować moje odchudzanie i wpadli z pizzą i winem... Na szczęście uprzedzili wystarczająco wcześnie, żebym miała szansę uwzględnić tę pizzę w zaplanowanej podaży kcal. Ale ta lampka wina to nie wiem, czy się zmieściła mamy tak ogromne kieliszki, że do jednego wchodzi pół butelki... Więc może po prostu pogodzę się z tym, że wszystko wczoraj poszło prosto w tyłek Mój mąż w ramach wsparcia zaoferował, że w tym tygodniu zrobi sobie okienko żywieniowe razem ze mną, żeby mnie nie wkurzać jedzeniem poza moimi wyznaczonymi godzinami. Na razie daje radę, zobaczymy jak długo Milky - kiedyś testowałam wypieki z otrąb na słodko - robiłam takie ciasta ze zmielonych otrąb (sama mieliłam), miodu, kakao, jajka i owoców sezonowych - kozackie wychodziły, nie do odróżnienia od klasycznych ciast na mące. Mama - ja w dbanie o skórę twarzy nie jestem najlepsza, tyle co używam kremików, żeby ją nieco nawilżyć i może ze dwa razy w życiu byłam na jakimś zabiegu nawilżającym u kosmetyczki. Z kosmetykami też mam fazę na naturalne, rzemieślnicze, najlepiej z malutkich manufaktur, ale nie znalazłam jeszcze do twarzy czegoś, co byłoby absolutnym wow. Myślę sobie, że picie wody to jedno, ale wiek też już chyba robi swoje i z czasem ta skóra jest coraz bardziej sucha i mniej elastyczna Spokojnego wieczoru! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Triple panic 99 Napisano Marzec 2, 2021 O, patrzcie, picie piwa u Jas nie chciało przejść a mój kieliszek wina mieszczący pół butelki, opublikował się bez problemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Marzec 2, 2021 Triple nie doczytali się tam pół wina wlejesz na raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Marzec 2, 2021 A tak ogólnie to lepiej się czuję ☺ 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Marzec 2, 2021 27 minut temu, Triple panic napisał: O, patrzcie, picie piwa u Jas nie chciało przejść a mój kieliszek wina mieszczący pół butelki, opublikował się bez problemu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-miska 138 Napisano Marzec 2, 2021 Czesc dziewczyny!!! Aj wcześniej nie bylo czasu jakoś pisać, ciągle coś. Na śniadanie grzecznie, obiad tez w miarę ok chociaż nie myślałam ze zwykły kurczak pieczony na ryżu (dla mnie brązowy) ma tyle kalorii, chociaż może jeśli się ma normalny żołądek to się człowiek najada odrobinka Milkyway ja nalesniory smaze od razu na dwoch patelniach, jest dwa razy szybciej Jas super ze już Ci lepiej. Moj maz dalej niewyraźny, mlody ma katar (uparciuch nie chce dmuchac nosa). Ale ten plus ze jutro spokojnie moge skoczyc na zakupy po warzywa jak maz pracuje w domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Marzec 2, 2021 Dopadł mnie jakiś kompuls, zjadłam 3 ciastka owsiane (cora nie zjadla w przedszkolu i przyniosła), 5 nerkowców, jabłko oraz 4 chrupki kukurydziane....buuuuuu 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Marzec 2, 2021 29 minut temu, MamaMai napisał: Dopadł mnie jakiś kompuls, zjadłam 3 ciastka owsiane (cora nie zjadla w przedszkolu i przyniosła), 5 nerkowców, jabłko oraz 4 chrupki kukurydziane....buuuuuu Mnie jak dopada taki kompuls to podjadam w nocy dzieciom masło orzechowe, rano mam wyrzuty sumienia a dzieci jęczą ze ktoś im zjadł „ nutelle” Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Marzec 2, 2021 9 godzin temu, MamaMai napisał: Kurde Dziewczyny zauważyłam że mam suchą skórę na twarzy. Chyba muszę się wziąć za facjatę ale jak? Wychodzi też picie malej ilości wody...... Polecam ci poczytać na temat nienasyconych kwasów tłuszczowych NNKT... tam wszystko pisze jak można ładnie cerę nawilżyć od wewnątrz ( jakie produkty należy spożywać np. Tluste ryby, olej lniany, orzechy, warzywa liściaste... ) jesli nie jesz tych produktów na tyle to powstają niedobory w organizmie i pierwsze co widac to sucha skóra... ja suplementuje w okresie jesienno zimowym Omega-3 ( kapsułki ) i nie uzywam żadnych kremów, tylko przemywam buzie woda różana i tyle z mojej pielęgnacji... czasami jakaś maseczka ( jak potrzebuje regeneracji i domowego SPA ) a mam 39 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Marzec 3, 2021 (edytowany) Dzień dobry Dziś lepsze samopoczucie ☺ mam w planach ogarnąć dom bo w piątek przyjedzie córka i szwagier ( sam niestety, siostra wyjechała do pracy) żeby już mieć w miarę ogarnięte bo jutro mam upiec krówkę i zrobić rybę w cieście naleśnikowym na imprezę ☺ Co do pielęgnacji i stanu cery to genetyka ma tu kolosalne znaczenie. Zresztą ja na jesień mam zamiar zafundować sobie wampirzy lifting. Efekt utrzymuje się ponad rok więc myślę że warto spróbować. Jeśli chodzi o kremy używam od jakiegoś czasu kosmetyki Tołpy, są lekkie i fajnie nawilżają ☺ Teoretycznie nikt mi nie daje 44 lat ( chyba że kłamią ) Co będę jeść nie wiem. Narazie kawa☺ Miłego dnia Edytowano Marzec 3, 2021 przez Jasminka 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Triple panic 99 Napisano Marzec 3, 2021 Cześć Dziewczyny! Milky - zabawne, ale właśnie tłuste ryby, orzechy, pestki, oleje tłoczone na zimno, itp. to obok warzyw podstawa mojej diety Przypomniałaś mi o hydrolacie różanym - też używam. Jas - ja się zastanawiam już chyba ze dwa lata nad delikatnym wypełnieniem kwasem hialuronowym pod oczami, ale jakoś ostatecznie nie mogę się zebrać i zdecydować. Ani nie jestem zdecydowanie na tak, ani na nie. Tołpy używałam kiedyś i bardzo lubiłam, dopóki nie zaczęły się pojawiać w ich kosmetykach "podejrzane" składniki I w tej chwili niewiele się już chyba różnią składem od marketowych produktów Dobrego dnia Kochane! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Marzec 3, 2021 (edytowany) Witaski, Wczoraj miałam zarobiony wieczór, przerabiałam dalej dynię, robiłam puree do słoików ponieważ w weekend chce upiec albo dyniowe ciasto drożdzowe (robiłam różne wariacje z drożdżowym ale nigdy dyniowego, ale wydaje się proste) albo czekoladowe dyniowe (kiedyś piekłam podobne tylko z tartą cukinią i było super, wilgotne niezakalcowate).Resztę wykorzystam do zupek dla Młodego. Do tej pory dynię gotowałam ale ta pieczona ma więcej wartości odżywczych. Jak piekła się dynia, udało mi się wyskoczyć na kijki (33 min.). Z jedzeniem było niestety średnio, bo jeszcze wieczorem zjadłam plaster szynki I żółtego sera. Ale mam już winowajcę mijego wczorajszego kompulsu, w tym tyg. mam dostać @. Chyba nawet w piątek się nie będę ważyć bo już pewnie będę zbierać wodę. Majax chyba zrobię sobie w tym czasie twoją mixturę z sody. Właśnie pałaszuję kaszę manną na śniadanko. Na 2 ś. roladki z szynki i serka czosnkowego ze słupkami papryki i ogóra. Na potem miałam zrobić z resztki rosołu pomidorówkę z ryżem ale widzę że córa będzie miała w przedszkolu, więc chyba dzisiaj będzie bez zupy, a jutro będzie. Co w miejsce zupy jeszcze nie wiem, mam.warzyważe na patelnię więc może usmaże z jajkiem. Jak moi wrócą zjemy mieszankę chińską z kurczakiem i ryżem. Gdzie kupujecie hydrolat różany I jak go stosujecie? Miłego Edytowano Marzec 3, 2021 przez MamaMai Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Marzec 3, 2021 Hej dziewczynki u mnie dzisiaj waga 62.2 grzecznie trzymam się swojej dietki teraz rącze się kawka a zaraz może owsiankę z daktylami sobie zrobię.. na obiad miała być chińszczyzna, ale maz pojechał rano po świeża rybę i kazał zrobić na obiad on który za rybami nie przepada... tez ostatnio ma bzika na punkcie swojej wagi ( zrzucił już 10 kg) wyglada coraz lepiej, jakby odmłodniał znowu jest pociągający takze dzisiaj rybka z warzywami i ryż brązowy mamamai ja kupuje wodę różana albo online albo w rosmanie są tez ale to musi być 100% różana bez dodatków, zastępuje mi tonik i przecieram twarz rano i wieczorem jasminka ten lifting wampirzy brzmi ciekawie, musisz koniecznie dac znac po zabiegu jak wrażenia, będziesz jak Kim Kardasian ( czy jak ona tam ma) jakie to koszty? Jesli można wiedzieć i to chyba robi lekarz dermatolog?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 869 Napisano Marzec 3, 2021 (edytowany) Milky super, od piątku 0,3 w dół, tak? Edytowano Marzec 3, 2021 przez MamaMai Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Marzec 3, 2021 Witajcie. Moja waga beznadziejna ale to wszystko dla tego że za dużo sobie pozwalałam. Ciężko wytrzymać mi jest bez słodkiego to mój najgorszy problem, ja mogę długo wytrzymać bez jedzenia ,obiady czy pieczywo mogą dla mnie nie istnieć ale odmawianie sobie słodyczy jest dla mnie katorgą Od dziś postanowiłam wrócić do sposobu odchudzania który stosowałam i efekty były wtedy tylko jak długo wytrzymam żeby nie zjeść nic słodkiego. Póki co na razie tylko kawka była 2 szklanki wody w tym jedna szklanka z 2 łyżkami octu jabłkowego. Teraz bieżnia póki Zuzia śpi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Marzec 3, 2021 W piątek byłam na paznokciach i się zgadało. Robi to lekarz medycyny estetycznej. Wypełnienie jest w postaci bardzo wielu nastrzyków z naszego własnego osocza więc nie ma alergii itd. Moja Pani od paznokci po tym liftingu przez rok nie miała żadnych wyprysków na twarzy☺ a w miejscach gdzie zrobiły jej się zakola bez włosów odrasta czupryna ☺ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach