Dieta mż zapraszam nowy wątek

2 godziny temu, Jasminka napisał:

Spacer mam zaliczony i 7 tysięcy kroków. Do zjedzenia została mi sałatka grecka i zakończę dzień na 1800 kcal ale może jeszcze pójdę na spacer od jutra  planuje sobie chodzić rano i wieczorem po godzinie minimum

A Jak sie czujesz Jasminka??? Psychicznie i fizycznie??  Przepraszam jesli glupio pytam, Ale pytam Tak poprostu, Po Ludzku 
To do slubu masz czas na zrzucenie Paru kg Plan dietowy jest... czyli jest teraz 1 posilek mniej??

bedziesz piekna panna mloda ‍

4 godziny temu, Jasminka napisał:

Spacer mam zaliczony i 7 tysięcy kroków. Do zjedzenia została mi sałatka grecka i zakończę dzień na 1800 kcal ale może jeszcze pójdę na spacer od jutra  planuje sobie chodzić rano i wieczorem po godzinie minimum

Jasminka a jaką masz nadwyżkę do zrzucenia? Przypomnij ile ważysz obecnie i  do jakiej wagi dążysz (ile sobie na to dajesz?)

3 godziny temu, Majax123 napisał:

Hejka.

U mnie dziś był  posiłek nie dietetyczny Kebab w zestawie z frytkami Ale nic więcej już innego nie jadłam .Tak więc mam nadzieję że od tego jednego grzeszku nie przytyję Zobaczymy rano.

Ale byliśmy dzisiaj u mojego taty w gościnę i jak mnie tylko zobaczył to pierwsze jego słowa były. ALE TY SCHUDŁAŚ To był super dla mnie komplement

Fajnie takie słowa usłyszeć. Ale że mężczyzna zauważył to jestem w lekkim szoku

2 godziny temu, I_can napisał:

Zazwyczaj spacer z wozkiem zrobie z Rana ( od 4 do 7 km) ...potem czasem Sama wyjde..i Po domu laze.jak Po wybiegu..z kuchni do pokoju.. haha.

11 minut temu, MamaMai napisał:

Fajnie takie słowa usłyszeć. Ale że mężczyzna zauważył to jestem w lekkim szoku

Mój mąż też zauważył, wczoraj mi powiedział że teraz faktycznie widać że chudnę A mój Tata jest spostrzegawczy i wogole powie co myśli.Jak 2 lata temu trochę przytyłam od razu mi powiedział bezpośrednio przy mężu "Chyba trochę przytyłaś "

No i  od jutra  kobietki walczymy dalej spalać kcal.  Miłej nocki.

Dzień dobry

Wczoraj zrobiłam jeszcze pół godzinny spacer wieczorem

Ja to w sumie niewiele schudłam od początku, zaczynałam z wagą 77,4 a teraz jest 73, dziś się zważyłam z ciekawości. 

Data ślubu przełożona na 12 czerwca tak żeby córce pasowało przyjechać do tego czasu chciałabym ważyć koło 68 kg ale to dość dużo kg na tydzień więc mam nadzieję że chociaż 7 zniknie na wadze. 

Milky miło że pytasz jakoś się trzymam, nie rozmyślam nad tym zbyt wiele tzn staram się, nie ma sensu faszerowac się żalem przez to że tak się stało. To najkrótsza droga do depresji. 

Fajnie dziewczyny że już widać jak schudłyscieto jest motywacja

Co do mojej diety to zaczęłam liczyć kalorie i będę się ruszać zamiast gapić się w tv. 4 posiłki dziennie wystarczą.  Na 8 mam zaprowadzić auto do mechanika i wracam z buta zaliczając pierwszy spacerek

Wczoraj znalazłam miejsce na wesele, będzie tylko 30 osób więc wesele będzie jakieś 10 km ode mnie w skansenie w którym stoi drewniany wigwam. W tygodniu pojedziemy zobaczyć jak to wygląda ale na fotkach bardzo klimatycznie chciałabym bardzo naturalistyczne dekoracje z polnych kwiatów, juty i koronek, mam nadzieję że się uda stworzyć fajny sielski klimat

Miłego dnia

Hej lasencje U mnie dzis swieci slonko, wiec raczej powinnam wyskoczyc dzis na spacerek. chyba, ze mnie cis "tknie" i wladze jakas plyte z cwiczeniami. Bo w sumie nastala pora, zeby sie zaczac troche ujedrniac.

Kurcze, tak patrze w tym roku na modne bluzeczki odslaniajace brzuch..ale czy Mi prawie przed 40 wypada cos takiego zalozyc?

Dobra, ide Po kawke 

Chyba moja waga sie zepsula. Wlasnie na nia weszlam 59,7! szok i niedowierzanie

Jasminka, super, ze udalo co sie wczoraj wyjsc jeszcze na spacer. Przy okazji dotlenilas sie przed spaniem

37 minut temu, I_can napisał:

Chyba moja waga sie zepsula. Wlasnie na nia weszlam 59,7! szok i niedowierzanie

Jasminka, super, ze udalo co sie wczoraj wyjsc jeszcze na spacer. Przy okazji dotlenilas sie przed spaniem

 

 

 

 I _can na pewno się nie popsuła. Ależ przycisnęłaś z odchudzankiem

Spacer 15 minutowy zaliczony. Niby nic ale zawsze parę kroków jest. Teraz jem śniadanie, kanapka z masłem, wędliną, papryka czerwona i rzodkiewka. Ogarnę trochę dom i idę do lasu

Na obiad dziś indyk z warzywami na parze. 

56 minut temu, I_can napisał:

Hej lasencje U mnie dzis swieci slonko, wiec raczej powinnam wyskoczyc dzis na spacerek. chyba, ze mnie cis "tknie" i wladze jakas plyte z cwiczeniami. Bo w sumie nastala pora, zeby sie zaczac troche ujedrniac.

Kurcze, tak patrze w tym roku na modne bluzeczki odslaniajace brzuch..ale czy Mi prawie przed 40 wypada cos takiego zalozyc?

Dobra, ide Po kawke 

O tak...u nas tez taka moda i tez sie zastanawiam.. Ale Powiem Ci Ze Jak zaloze takie wyzsze jeansy i krotki top to wyglada fajnie, Chyba niezaleznie od wieku chodzi o To zeby faldek nie bylo widac, a Ze mamy prawie 40 To co?? Nic Juz nam sie od zycia nie nalezy??

20 minut temu, Jasminka napisał:

Spacer 15 minutowy zaliczony. Niby nic ale zawsze parę kroków jest. Teraz jem śniadanie, kanapka z masłem, wędliną, papryka czerwona i rzodkiewka. Ogarnę trochę dom i idę do lasu

Na obiad dziś indyk z warzywami na parze. 

Jasminka, tak trzymaj! Bravissimo

12 minut temu, ileONKA napisał:

  Niedzielne menu: 

I posiłek:

   1 kromka z błonnikiem + masła grubo + natka pietruszki + szynka + duża kiełki koopa + pół papryki czerwonej 

+  herbatka obniżająca cukier x 2 

pomiędzy: podjadana szynka, 2 jabłka, owocki morwy białej suszonej - kilka sztuk

+ cd. herbatka obniżająca cukier

II posiłek: 

  rosół + czarna komosa ryżowa (mnie nie pasuje do rosołu za to biała komosa jak najbardziej ale że już się skończyła biała to był eksperyment z czarną) + natka pietruszki

wołowina gotowana + surówka z czerwonej kapusty + kiszony ogórek

pomiędzy: woda, owocki morwy białej suszonej - kilka sztuk

III posiłek: 

truskawkowe a la lody gęsty krem zjedzony ok. godz. 19 ( <----  grzech nr 1 przeciw okienku żywieniowemu ) - pół porcji z:

=> 250g mrożone truskawki + 2 białka jajka + 6 łyżek erytrolu  - na drugi raz dam zmielę go na puder bo nie chciał się do końca rozpuścić w kryształkach - dlatego do słodkości dodałam 2 łyżeczki cukru ( <----  grzech nr 2 przeciw insulinie ) + polewa z pozostałych 2 żółtek + 2 łyżeczki cukru. ( <----  grzech nr 3 przeciw insulinie )

Przepis z youtub pt.:  Truskawkowy DELICIOUS - deser z trzech składników w 1 minutę. - polecam szczególnie dla dzieci i na słodziku dla odchudzających się 

 

aktywność fizyczna: przed śniadaniem - pierwszy raz -  b. lekkie ćwiczonka z callanetics do max 20 powtórzeń z brzuszkami i na koniec 7 przysiadów ( po nich serce mi łomotało jak bym wchodziła na K2   ) ogólnie w trakcie tych wcześniejszych ćwiczeń czułam się jak drewno  które ktoś chce porozciągać... a potem do końca dnia fotelowe niedzielne lenistwo 

waga: dziś + 0,6 na plusie - z tym, że bez wc2 więc jakby jej nie biorę na ten moment na poważnie   

 

Dobrego dnia dla wszystkich  

IleOnka fajnie że próbujesz z ćwiczeniami, stopniowo przestaniesz czuć się jak drewno, myślə że po tygodniu już zobaczysz różnicę. Aby podkręcić tempo rób to regularnie, przynajmniej 3 razy w tyg. A jak nie dasz rady lub zabraknie chęci na wygibasy dywanowe to chociaż spacer, ale ruch powinien być. Za wczoraj ode mnie piątka.

U mnie narazie z dietą tak średnio, może nie popłynęłam totalnie ale do perfekcji daleko. Gubi mnie swojska wędlina, jak ją widzę to jakbym z obory była wypuszczona Wczoraj byliśmy jeszcze na gościnie u męża brata, tam też było dużo na stole....no I sernik z rosą...oczywiście skusiłam się na dwa kawałki...I zjadłam trochę sałatki jarzynowej. Dzisiaj w planach spacer z Młodym po wiosce...żeby wyrzuty były mniejsze.

Obiecuję od środy wrócić na dobre tory.

A E-mis totalnie nam przepadła...chlip chlip

47 minut temu, Milkyway38 napisał:

O tak...u nas tez taka moda i tez sie zastanawiam.. Ale Powiem Ci Ze Jak zaloze takie wyzsze jeansy i krotki top to wyglada fajnie, Chyba niezaleznie od wieku chodzi o To zeby faldek nie bylo widac, a Ze mamy prawie 40 To co?? Nic Juz nam sie od zycia nie nalezy??

Milkyway w jakim Ty Bundesland mieszkasz?

JA za bardzo wyzszych spodni zakladac nie moge..Bo mam krotki tulow w porownaniu z nogami.. wiec myslalam chociaz o krotszym topie..ale tak bardziej odslaniajacym dolna czesc brzucha. ale to oczywiscie Jak sie ujedrnie  

Jasminka, 15 minut niby nic..ale jakcto mowia grosik do grosika..yyy, a raczej Kilometr do kilometra.. i waga bedzie spadac. Ja tez poki co tylko chodze...

MamaMai.. biodra co Prawda co za ten sernik nie podziekuja, ale za to dusza zostala nagrodzona hehe

57 minut temu, I_can napisał:

Milkyway w jakim Ty Bundesland mieszkasz?

 

Mieszkam w NRW a Ty? 
Znając życie pewnie niedaleko siebie

u mnie dzisiaj owsianka z jabłkiem prażonym i cynamonem... z ruchu będzie rossman i poczta zrobię tez sobie dzisiaj jakiś trening na brzuch, nogi i pośladki powoli chce ujędrnić  te partie do lata taki 15 minutowy z you tube

Właśnie wróciłam z lasu, 6 km zaliczone w godzinę i 6 minut, szału nie ma z tempem ale 200 kcal przepadło zaraz biorę się za dom. Na dworze chłodno ale słonecznie i wietrznie idealnie na pranie, potem odkurzanie i sprzątanie. O 13 obiad, o 16 jakaś przekąska i o 19 kolacja, chyba zrobię sobie pastę jajeczną z awokado, bo bardzo mi smakuje. Zaczął się już sezon na szparagi więc na pewno zrobię w tym tygodniu

1 godzinę temu, Jasminka napisał:

Właśnie wróciłam z lasu, 6 km zaliczone w godzinę i 6 minut, szału nie ma z tempem ale 200 kcal przepadło zaraz biorę się za dom. Na dworze chłodno ale słonecznie i wietrznie idealnie na pranie, potem odkurzanie i sprzątanie. O 13 obiad, o 16 jakaś przekąska i o 19 kolacja, chyba zrobię sobie pastę jajeczną z awokado, bo bardzo mi smakuje. Zaczął się już sezon na szparagi więc na pewno zrobię w tym tygodniu

O pycha ta pasta jajeczna tez sobie zrobię, miałam avocado i tak myślałam co by z nim dzisiaj zrobic ...jasminka podrzucilas mi znowu pomysl

4 minuty temu, Milkyway38 napisał:

O pycha ta pasta jajeczna tez sobie zrobię, miałam avocado i tak myślałam co by z nim dzisiaj zrobic ...jasminka podrzucilas mi znowu pomysl

Czyli jak robicie tę pastę?

21 minut temu, MamaMai napisał:

Czyli jak robicie tę pastę?

Wystarczy jajko, awokado i ulubiona zielenina np. szczypiorek utrzeć jajko z awokado i dodać szczypiorek, sól, pieprz i pyszna pasta gotowa

Hejka.Kurcze ta pogoda u nas dziwna nawet śnieg cywilami popaduje.

Zrobiłam dziś dłuższy trening 7 km za karę,za tego wczorajszego KEBABA bo zazwyczaj robię po 5km i 483 kcal spalone.

Razem mam 14763 kroki,i 9.85km zrobione.

40 minutowy spacer zaliczony. Ale pogoda powalona, podczas spaceru wiało, słońce świeciło i padał śnieg. Bratowa męża mówiła że w wiadomościach podali że tak zimnego kwietnia nie było w Polsce od 24 lat.

1 minutę temu, ileONKA napisał:

    u mnie słonko ale tak zimno, że max kilometr zrobiłam na powietrzu bo ziąb jak nie na wiosnę... 

 

   powiem Ci, że i tak jesteś szczęśliwym człowiekiem bo normalnie jedząc węglowodany i potem je spalając ładnie chudniesz   a ja z insulinoopornością to mimo deficytu kalorycznego a nie obcinając węgli dalej bym nabierała wagi bo podwyższona insulina by mi to uniemożliwiałaby. Tak też o tym mówi Anna Powierza aktorka chyba z Klanu, że po ciąży trzymała dietę i 6 x w tygodniu bardzo intensywnie i wyczerpująco ćwiczyła a w ogóle nie chudła. Dopiero ja zaczęła chodzić po lekarzach to dopiero piąty lekarz z kolei powiedział jej, że pewnie ma insulinooporność i zbadała i miała. I tylko zmiana diety o obniżonej ilości węgli i mniej wyczerpujące ćwiczenia pomogły jej pięknie schudnąć bo dopiero wtedy jej insulina zmalała i to umożliwiła. Nawet napisała książkę o tym. Na youtub są z nią o tym filmiki.

Kojarzę babkę czytałam gdzieś o jej insulinoodporności. I pamiętam jak przybrała na wadze, brukowce strasznie się wtedy nad nią pastwiły.

kurde dziewczyny Moja corka ma 17 lat 161 cm i Wazy 64 kg Jestem od niej szczuplejsza o pare kg ... dziwnie To wyglada

5 godzin temu, Milkyway38 napisał:

Mieszkam w NRW a Ty? 
Znając życie pewnie niedaleko siebie

u mnie dzisiaj owsianka z jabłkiem prażonym i cynamonem... z ruchu będzie rossman i poczta zrobię tez sobie dzisiaj jakiś trening na brzuch, nogi i pośladki powoli chce ujędrnić  te partie do lata taki 15 minutowy z you tube

ooo juz wiem, co jutro bede jadla na sniadanie. Owsianke mam, jablka mam, cynamon tez jest   ja mieszkam w hesji  

Wrocilam ze spaceru 8 km..zrobilam obiad..i teaz mnie dopadla jakas niemoc..normalnie moglabym sie polozyc spac (jak ja nigdy po poludniu nie spie), Chyba sobie zrobie jakas kawusie  Piki co na zegarku 15 tys krokow

11 minut temu, Milkyway38 napisał:

kurde dziewczyny Moja corka ma 17 lat 161 cm i Wazy 64 kg Jestem od niej szczuplejsza o pare kg ... dziwnie To wyglada

Był taki czas u mnie że młodsza córka w krótkim czasie przytyła do 68 kg a ważyła zawsze koło 60, to było w gimnazjum, miała takie rozstępy jak ja w ciąży. Jak zwróciłam jej uwagę to się obraziła i całe lato nie założyła spodenek ale to było jej potrzebne bo ograniczyła puste kalorie i w ciągu pół roku wróciła do swojej wagi. Może zwróć najpierw uwagę co ona je i o jakich porach, bo z tego co piszesz gotujesz zdrowo więc gdzieś nabija sobie te kalorie. I myślę że warto delikatnie reagować, rozmawiać bo nadwaga to tylko kompleksy. 

12 minut temu, Milkyway38 napisał:

kurde dziewczyny Moja corka ma 17 lat 161 cm i Wazy 64 kg Jestem od niej szczuplejsza o pare kg ... dziwnie To wyglada

a je zdrowo, zwraca uwage na to co je? moze zaproponuj wspolne spacerki? Zreszta moze teraz przez te pandemie ma mniej ruchu... 

1 godzinę temu, MamaMai napisał:

40 minutowy spacer zaliczony. Ale pogoda powalona, podczas spaceru wiało, słońce świeciło i padał śnieg. Bratowa męża mówiła że w wiadomościach podali że tak zimnego kwietnia nie było w Polsce od 24 lat.

Wiecie, ten kwiecien taki zimny...bo czeka na nas..zebysmy schudly i nie musialy wstydzic sie zakladac obcisle sweterki  

15 minut temu, I_can napisał:

Wiecie, ten kwiecien taki zimny...bo czeka na nas..zebysmy schudly i nie musialy wstydzic sie zakladac obcisle sweterki  

polska mowa cieNzki jezyk. bardzo skladne to moje zdanie.