Milkyway38 432 Napisano Kwiecień 26, 2021 28 minut temu, Jasminka napisał: Był taki czas u mnie że młodsza córka w krótkim czasie przytyła do 68 kg a ważyła zawsze koło 60, to było w gimnazjum, miała takie rozstępy jak ja w ciąży. Jak zwróciłam jej uwagę to się obraziła i całe lato nie założyła spodenek ale to było jej potrzebne bo ograniczyła puste kalorie i w ciągu pół roku wróciła do swojej wagi. Może zwróć najpierw uwagę co ona je i o jakich porach, bo z tego co piszesz gotujesz zdrowo więc gdzieś nabija sobie te kalorie. I myślę że warto delikatnie reagować, rozmawiać bo nadwaga to tylko kompleksy. Musze dzisiaj z nia pogadac... Wiem Ze ostatnio Podjada slodycze ( maja kiedzonkowe i sobie kupuja ) jakies lody... Fakt pandemia, mniej ruchu...a Ona lubi siedziec na kompie godzinami, uczy sie gra, mniej z domu wychodzi... obiady robie zdrowe, Ale Ona podjada miedzy posilkami slodkie jeszcze niedawno wazyla 60 a tu Taki skok... widzialam Po niej Ze troche przytyla, Ale Jak sie pytalam To mowila Ze wie i wezmie sie Za siebie... napewno Tak tego nie zostawie, trzeba pogadac i wytlumaczyc, Ze tu o zdrowie chodzi! dzieki dziewczyny Za slowa otuchy 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 26, 2021 W jej wieku wystarczy odstawić słodycze i nie podjadać 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 26, 2021 Zrobiłam sobie koktajl z gruszki i mleczka kokosowego jeśli kolacja będzie zgodnie z planem to zakończę dzień w 1500 kcal 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 877 Napisano Kwiecień 26, 2021 1 godzinę temu, I_can napisał: Wiecie, ten kwiecien taki zimny...bo czeka na nas..zebysmy schudly i nie musialy wstydzic sie zakladac obcisle sweterki Dobre hehe 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 877 Napisano Kwiecień 26, 2021 26 minut temu, Jasminka napisał: Zrobiłam sobie koktajl z gruszki i mleczka kokosowego jeśli kolacja będzie zgodnie z planem to zakończę dzień w 1500 kcal No to bardzo ładnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Kwiecień 26, 2021 19 minut temu, MamaMai napisał: Dobre hehe Chyba masz rację Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 877 Napisano Kwiecień 26, 2021 (edytowany) 2 godziny temu, I_can napisał: a je zdrowo, zwraca uwage na to co je? moze zaproponuj wspolne spacerki? Zreszta moze teraz przez te pandemie ma mniej ruchu... Też pomyślałam w pierwszej kolejności o wspólnej aktywności. Ja w tym wieku przyznaję że dużo jadłam, choć rano często wychodziłam bez śniadania, to po szkole nadrabiałam i jadłam też obiady w szkole (były smaczne) ale do brzegu, z koleżanką w tym wieku miałyśmy fioła na punkcie babingtona, jak tylko pogoda pozwoliła i był czas robiłyśmy rundkę 30 minutową, a w zimę wyciągałam skakankę i skakałam przez 15 min. w podpiwniczeniu. Zresztą do szkoły chodziłam przez 2,5 km park. Więc dziennie trzaskałam minimum 5 km. Na wf też ćwiczyłam, nie wykręcałam się. Lubiłam to. Ale wiadomo teraz pandemia. .Jak macie rolki to róbcie wspólne rundki. Albo pogoń czasem Młodą do sklepu, do ogrodu. O właśnie rodzice też gonili mnie do roboty, jak tylko miałam mniej nauki to musiałam pomagać grabić podwórko, nosić szczepki, w zimę nawet odśnieżać. Taryfy ulgowej nie było Edytowano Kwiecień 26, 2021 przez MamaMai 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 26, 2021 IleOnka każdy ma taką pietę Achillesa ja nie miałam i nie mam brzucha nawet przy nadwadze ( oczywiście przy 90 kg to i bebzol się pojawił ) ale zawsze miałam szerokie biodra. Jak kupuję ...enkę to albo za ciasna w biodrach albo góra wisi jak na szczocie . Nikt nie jest idealny z czasem polubiłam swój za duży zad i odkąd mi on nie przeszkadza mam wrażenie że inni też nie zwracają na niego uwagi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 26, 2021 Po prostu jesteś jabłuszkiem, za to masz szczupłe nogi i trzeba szukać atutów a nie wad Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 877 Napisano Kwiecień 26, 2021 Ja też chyba jestem jabłuszkiem ale jakoś brzuch nie był nigdy moim dużym kompleksem, teraz trochę czasem ponarzekam ale bez dramy, wiem jakie kroje ubrań mi pasują i go tuszują i tak m.in. problem rozwiązuję. Zresztą już pisałam że mam teraz jakby lepsze proporcje, z brzucha też trochę zleciało, ale wydaje mi się że płaski to on nigdy nie będzie, tym bardziej przez przepuklinę. Powiem Wam, że ja jakoś kompleksów nigdy nie miałam, np. biustu dużego nie mam, ale jakoś z powodzeniem u płci przeciwnej nie miałam problemu więc brak obfitego biustu nie spedzał mi snu z powiek. Czasem piszę Wam o moich udach po porodzie że są większe i nad nimi chcę pracować. Ale jeśli nie wrócą do poprzedniego stanu to przecież ich sobie nie utnę, raczej się z tym pogodzę, tym bardziej że tragedii nie ma Wiem jakie mam atuty i mocne strony i na tym się skupiam. Nad gorszymi próbuję pracować na tyle ile mam możliwości. Fajnie jak udaje się coś tam poprawić. Powiem Wam kobiety że nie można gadać głośno przy chłopach o swoich słabych stronach, bo oni rzadko je wcześniej dostrzegają a jak im się wkoło o tym ględzi to w końcu zobaczą. Kobieta która zna swoje mocne strony jest dla faceta atrakcyjniejsza. Kiedyś zapytałam swojego ślubnego czy mam celulit na udach z tyłu, a on co to jest??? I naprawdę musiałam mu się natłumaczyć co to, odpaliłam nawet obrazy w necie chyba musi coś mocno walić po oczach by mój to zauważył i wogóle się zainteresował i tak pewnie większość normalnych facetów ma. Więc Drogie Panie jeśli same siebie będziemy postrzegać jako atrakcyjne to faceci też tak nas będą postrzegać. Dobrej nocy. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 27, 2021 Dzień dobry☀ Pobudka jak zawsze bladym świtem, mam nadzieję że mi to przejdzie bo tak koło 16 chce mi się spać i staram się to jakoś przetrwać. Około 8 zjem śniadanie i idę do lasu na śniadanie kanapka z twarogiem i warzywa, na obiad udko pieczone plus tarta marchewka a do tego 3 ziemniaki. Następnie koktajl z truskawek, mleczka kokosowego i awokado plus parę migdałów. Na kolację sałatka grecka Mam nadzieję że w piątek się ucieszę z tego co zobaczę na wadze na początku czerwca trzeba będzie kupić ...enkę więc mam jakieś 5 tygodni, co oznacza ciężką pracę nad sobą. Jutro jedziemy do urzędu zaklepać termin na 12 czerwca. W dwa dni znalazłam salę i dj więc musisz się udać to ogarnąć Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Kwiecień 27, 2021 8 godzin temu, MamaMai napisał: Ja też chyba jestem jabłuszkiem ale jakoś brzuch nie był nigdy moim dużym kompleksem, teraz trochę czasem ponarzekam ale bez dramy, wiem jakie kroje ubrań mi pasują i go tuszują i tak m.in. problem rozwiązuję. Zresztą już pisałam że mam teraz jakby lepsze proporcje, z brzucha też trochę zleciało, ale wydaje mi się że płaski to on nigdy nie będzie, tym bardziej przez przepuklinę. Powiem Wam, że ja jakoś kompleksów nigdy nie miałam, np. biustu dużego nie mam, ale jakoś z powodzeniem u płci przeciwnej nie miałam problemu więc brak obfitego biustu nie spedzał mi snu z powiek. Czasem piszę Wam o moich udach po porodzie że są większe i nad nimi chcę pracować. Ale jeśli nie wrócą do poprzedniego stanu to przecież ich sobie nie utnę, raczej się z tym pogodzę, tym bardziej że tragedii nie ma Wiem jakie mam atuty i mocne strony i na tym się skupiam. Nad gorszymi próbuję pracować na tyle ile mam możliwości. Fajnie jak udaje się coś tam poprawić. Powiem Wam kobiety że nie można gadać głośno przy chłopach o swoich słabych stronach, bo oni rzadko je wcześniej dostrzegają a jak im się wkoło o tym ględzi to w końcu zobaczą. Kobieta która zna swoje mocne strony jest dla faceta atrakcyjniejsza. Kiedyś zapytałam swojego ślubnego czy mam celulit na udach z tyłu, a on co to jest??? I naprawdę musiałam mu się natłumaczyć co to, odpaliłam nawet obrazy w necie chyba musi coś mocno walić po oczach by mój to zauważył i wogóle się zainteresował i tak pewnie większość normalnych facetów ma. Więc Drogie Panie jeśli same siebie będziemy postrzegać jako atrakcyjne to faceci też tak nas będą postrzegać. Dobrej nocy. Hej Pogoda u nas dziś beznadziejna. A ten mój 3 latek wczoraj zasnął o 18:00 i dziś od 3:30 już nie śpi tylko bajki ogląda. Akurat mój mąż doskonale wie co to cellulit ale chyba nie wie co to rozstępy Ja zawsze miałam w pierwszej kolejności jak tylko przytyłam problem z brzuchem. No a teraz jak dojechałam do 91kg to ze wszystkim oprócz dłoni. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 27, 2021 U nas dziś był przymrozek i to spory ale świeci słoneczko zaraz wbijam się w buty i idę do lasu tak na 1,5 godzinki. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
I_can 71 Napisano Kwiecień 27, 2021 dzien dobry jezu..czuje sie dzis jakbym wczoraj przesadzila z alkoholem ( nie, nic nie pilam ) Majax, moje najmlodsze budzilo sie dzis w nocy 3 razy, ostatnim razem, godzine przed tym, zanim mial zadzwonic budzik Nie wiem, czy przed poludniemwyskocze na spacer. Wczoraj zrobilam 21 tys krokow. Moze dzis po poludniu pojde pobiegac... Jasminka..fajnie masz, ze niedaleko lasku mieszkasz....mozna szybko naladowac wewnetrzna baterie ide robic pierwsza kawe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Kwiecień 27, 2021 15 minut temu, I_can napisał: dzien dobry jezu..czuje sie dzis jakbym wczoraj przesadzila z alkoholem ( nie, nic nie pilam ) Majax, moje najmlodsze budzilo sie dzis w nocy 3 razy, ostatnim razem, godzine przed tym, zanim mial zadzwonic budzik Nie wiem, czy przed poludniemwyskocze na spacer. Wczoraj zrobilam 21 tys krokow. Moze dzis po poludniu pojde pobiegac... Jasminka..fajnie masz, ze niedaleko lasku mieszkasz....mozna szybko naladowac wewnetrzna baterie ide robic pierwsza kawe. I_can jemy się to akurat na szczęście rzadko zdarza ale najgorsze że teraz się przestawił ze spaniem ciekawe kiedy go teraz przymuli i jak to wyjdzie na wieczór. Co do kroków to super wynik miałam podobny ale trochę mniej bo 20337. Dzisiaj chcę zrobić 25 tyś, syn dziś lekcji nie ma więc trochę więcej czasu do zagospodarowania na aktywność będzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Kwiecień 27, 2021 Witam z rana moja tez w nocy sie przebudzala, u nas byla pelnia, Wiec moze dlatego ze starsza wczoraj rozmawiałam, ma narazie odstawić słodycze i schudnąć do 60 bo w lecie jak pojedzie do dziadków, to moja mama gotując po swojemu ja i tak trochę podtuczy wiec ma na to 2 mce... wiecie Ona zle nie wyglada, Bo ma figure gruszki i Jak tyje To idzie Jej w dupke, a brzuszek ma plaski ja z kolei Jestem Typ jablka i Jak tyje To pierwsze Co idzie mi w brzuszek.. Wiec u mnie kazdy kg widac od razu Kazda z nas ma jakas piete achillesowa, moim kompleksem sa rozstepy na brzuchu, Po 2 ciazach( w trzeciej Ciazy nie wyszedl Juz zaden nowy) ale nauczylam sie je akceptowac i Dlatego nosze wyzsze spodnie Czy stoj kapielowy musi miec wyzsze majtki ( Jesli To bikini) Ale mojemu To nie przeszkadza, powtarza, Ze urodzilam mu2 dzieci i kocha mnie za to takze kobiety akceptujmy swoje ciala Bo wydaly na swiat zycie a Reszta jest tylko w naszej glowie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 877 Napisano Kwiecień 27, 2021 Dzisiaj wracamy do domu, wyjeżdżamy około 15, z jednej strony super bo wrócę do diety, z drugiej oznacza to koniec z błogim lenistwem. Tutaj nie musiałam gotować, prać, sprzątać, raptem dzieci ogarniałam. Przyznaję odpoczęłam ale i rozleniwiłam się. Oj ciężko będzie wrócić do tego codziennego wiru. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 27, 2021 44 minuty temu, MamaMai napisał: Dzisiaj wracamy do domu, wyjeżdżamy około 15, z jednej strony super bo wrócę do diety, z drugiej oznacza to koniec z błogim lenistwem. Tutaj nie musiałam gotować, prać, sprzątać, raptem dzieci ogarniałam. Przyznaję odpoczęłam ale i rozleniwiłam się. Oj ciężko będzie wrócić do tego codziennego wiru. Mama ale co sobie odpoczęłaś to Twoje Ja byłam w lesie i zrobiłam 6 km. Nie za bardzo lubię sama chodzić po lesie bo moja chora wyobraźnia podsuwa mi głupie myśli do lasu mam km a teraz jak już widać wiosnę to naprawdę przyjemnie posłuchać ptaków i zobaczyć sarenki. Teraz idę poleżeć bo trochę brzuch mnie pobolewa nie wiem czy to po wysiłku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-miska 138 Napisano Kwiecień 27, 2021 Czesc dziewczyny!!! Nie bylo mnie pare dni, byliśmy od czwartku u męża Babci wiec nie bylo czasu na pisanie i czytanie. Ale troche nadrobilam. Jasminka bardzo mi przykro. Gratuluje spadkow!!! Kabanosik idziesz jak burza, juz pewnie mnie przegoniłas!!! MamaMai super ze udalo Ci sie odpoczac!! Zazdroszcze Ja w sumie na wyjezdzie urobilam rece, w piątek gotowalam, odkurzalam, pralam i mylam podlogi, jeszcze tesciowej w grzadki wpadlam bo nie miala wczesniej glowy. W sobote lepilam z tesciowa pierogi dla 7 doroslych i 2 dzieci (kazdy maluch zjadl po 14!!! Wieczorem bylismy na rowerach, 12 km po gorach, przewyzszenia po 130 metrow. Na szczescie niedziela bardziej leniwa, nawet grilla rozpalilam - chociaz byl moment ze padal mi na niego snieg. Wczoraj wysprzatalam auto, pakowanie, bieganie za dziecmi, zakupy dla Babci bo mieszka sama a ma 76 lat i jest schorowana. Dlatego jadac tam chce pomoc maksymalnie. Dzisiaj z sercem na ramieniu weszlam na wage a tam 69,7 kg. Spodziewałam sie co najmniej 71 z groszami. Ale mialam sporo ruchu, wydaje mi sie ze moj organizm gdy przestawi sie na chudniecie ciągnie to jeszcze trochę mimo ze ja żre więcej. Tęskniłam za Wami Slonecznego dnia!!! 4 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 27, 2021 Emisia super że wróciłaś do nas jak jest dużo ruchu to i można więcej zjeść. Cieszę się że waga się zatrzymała a nie wzrosła, wracaj na dobre tory razem z nami 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Kwiecień 27, 2021 32 minuty temu, e-miska napisał: Czesc dziewczyny!!! Nie bylo mnie pare dni, byliśmy od czwartku u męża Babci wiec nie bylo czasu na pisanie i czytanie. Ale troche nadrobilam. Jasminka bardzo mi przykro. Gratuluje spadkow!!! Kabanosik idziesz jak burza, juz pewnie mnie przegoniłas!!! MamaMai super ze udalo Ci sie odpoczac!! Zazdroszcze Ja w sumie na wyjezdzie urobilam rece, w piątek gotowalam, odkurzalam, pralam i mylam podlogi, jeszcze tesciowej w grzadki wpadlam bo nie miala wczesniej glowy. W sobote lepilam z tesciowa pierogi dla 7 doroslych i 2 dzieci (kazdy maluch zjadl po 14!!! Wieczorem bylismy na rowerach, 12 km po gorach, przewyzszenia po 130 metrow. Na szczescie niedziela bardziej leniwa, nawet grilla rozpalilam - chociaz byl moment ze padal mi na niego snieg. Wczoraj wysprzatalam auto, pakowanie, bieganie za dziecmi, zakupy dla Babci bo mieszka sama a ma 76 lat i jest schorowana. Dlatego jadac tam chce pomoc maksymalnie. Dzisiaj z sercem na ramieniu weszlam na wage a tam 69,7 kg. Spodziewałam sie co najmniej 71 z groszami. Ale mialam sporo ruchu, wydaje mi sie ze moj organizm gdy przestawi sie na chudniecie ciągnie to jeszcze trochę mimo ze ja żre więcej. Tęskniłam za Wami Slonecznego dnia!!! Gratuluję Albo więcej ruchu miałaś i to na świeżym powietrzu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Milkyway38 432 Napisano Kwiecień 27, 2021 2 godziny temu, MamaMai napisał: Dzisiaj wracamy do domu, wyjeżdżamy około 15, z jednej strony super bo wrócę do diety, z drugiej oznacza to koniec z błogim lenistwem. Tutaj nie musiałam gotować, prać, sprzątać, raptem dzieci ogarniałam. Przyznaję odpoczęłam ale i rozleniwiłam się. Oj ciężko będzie wrócić do tego codziennego wiru. Fajnie Ci, mialas taki krotki Urlop od domowych obowiazkow Zawsze ciezko sie wraca do domu, do tej monotonii... zycie To nie bajkaniestety jasminka podziwiam Cie Za te spacery Po lesie... ja To Jestem strachliwa.. My tu mamy Taki maly park niedaleko i jakos sama na spacery Boje sie chodzic, No Chyba Ze meza wyciagne To pojdziemy tam.. Raz tam siedzial Taki Gosc na lawce, ciemna karnacja ( Taki turek troche) wygladalam podejrzanie .. od tamtej pory nie chodze Juz tam sama... wiecie tutaj Trzeba uwazac na tych ciemnych.. nie To Ze Jestem rasistka Bo nie, tylko tutaj pelno tych „ islamistow“ i czlowiek sie boli emis Fajnie, Ze jestes A babcia ma super wnuczke, Ze Tak pomaga Napewno byla mega szczesliwa Za ta pomoc i odwiedziny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 27, 2021 8 minut temu, Milkyway38 napisał: jasminka podziwiam Cie Za te spacery Po lesie... ja To Jestem strachliwa.. My tu mamy Taki maly park niedaleko i jakos sama na spacery Boje sie chodzic, No Chyba Ze meza wyciagne To pojdziemy tam.. Raz tam siedzial Taki Gosc na lawce, ciemna karnacja ( Taki turek troche) wygladalam podejrzanie .. od tamtej pory nie chodze Juz tam sama... wiecie tutaj Trzeba uwazac na tych ciemnych.. nie To Ze Jestem rasistka Bo nie, tylko tutaj pelno tych „ islamistow“ i czlowiek sie boli Normalnie chodziłam po mieście ale teraz wiosną, w lesie jest pięknie i sporo ludzi biega czy chodzi z kijkami. Milky nie dziwie się że się boisz, ja też nie jestem rasistką ale uważam że każdy ma swoje miejsce na ziemi a ich na pewno nie jest w Europie. Zbyt duża przepaść mentalna i kulturową plus do tego silna kultywacja wiary i tradycji w ich przypadku. Nie potrafią się dostosować. Za 30 lat kościołów nie będzie tylko meczety. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaMai 877 Napisano Kwiecień 27, 2021 39 minut temu, ileONKA napisał: Poniedziałkowe menu: I posiłek: 1 kromka z błonnikiem + masła grubo + dużo natki pietruszki + szynka b/g + duża kiełki koopa + pół papryki czerwonej + 3 jajka na miękko (jajka zapewniają mi sytość na dłużej) + herbatka obniżająca cukier x 2 przed posiłkiem: kopa tartej marchewki + olej z czarnuszki (lniany już mi się skończył) II posiłek: rosół z komosą ryżową czarną (dalej mi nie pasuje do rosołu no ale w niedzielę nagotowałam no to zjem ) 4 pyzy b/g kupne + wołowina z rosołu + surówka z czerwonej kapusty (z niedzieli) pomiędzy: woda z magnezem rozpuszczalnym (słodki), woda z imbirem - mocno wczoraj wychłodziłam się na dworze to imbir na ciepło wtedy na rozgrzanie pomoże III posiłek: duża garść orzechów włoskich + garść migdałów, kilka plastrów szynki b/g, kąsek sera żółtego potem: ciepła woda z pyłkiem pszczelim i imbirem tzw. dolewka aktywność fizyczna: w środku dnia marsz pieszy krótki bo ziąb był mocny ok. 1 km + zakupy waga: dziś stała taka sama jak z wczoraj ale... moim wczorajszym grzechem było to, że nie trzymałam się okienka żywieniowego i jadłam po godz. 19 i później orzechy i to wystarczy żeby już waga nie spadała. No ajak dla mnie to wzrosła bo wczorajsza waga nie była po wc2 a dzisiaj już po wc2 więc jednak wzrosła o 0,6 kg na plusie niestety a i też jestem przed @ to może też mieć wpływ zatrzymanie wody bo na buzi już się zaokrągliłam. Także takie kwiatki. No to niedobrze jak tak. Myślę że to przez okres, ale zobaczysz sama. Oby się szybko unormowało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 27, 2021 Ale się objadłam obiadem, całe 600 kcal ale zdrowo było więc bez wyrzutów sumienia jeszcze koktajl i sałatka grecka w menu. Najważniejsze to nie podjadać między posiłkami i tego się trzymam 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
e-miska 138 Napisano Kwiecień 27, 2021 IleOnka ja uwielbiam wracac so domu bo moge sie wyspqc w swoim lozku, wypic herbate w swoim kubku i posiedziec w kuchni Jasminka dzieki Tobie wiem co bede mieć na kolacje ale oczywisciw swoja wersje zrobie z tego co mam w lodowce. Na obiad byla miseczka pomidorowki z makaronem, na drugie beda ziemniaki z kefirkiem i cos zielonego, taka mnie ochota naszła. Jasminka a Twoj slub bedzie duzy? Nie doczytalam albo przeoczylam to. I w ogole gratulacje Ja mam wesele kuzyna 22 maja ale odmowilismy - najprawdopodobniej nadal beda ograniczenua a liczac sama najblizsza rodzine z dwoch stron (rodzice, rodzenstwo, dziadkowie) to wyjdzie im ze 25-30 osob. Latem zrobią grilla to pojedziemy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jasminka 624 Napisano Kwiecień 27, 2021 E Misia u mnie będzie koło 30 osób, też w bliskim gronie i w sumie trochę plenerowe bo znalazłam wigwam w gospodarstwie agroturystycznym gdzie robią takie małe imprezy 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kabanosik 244 Napisano Kwiecień 27, 2021 Dzięki Emiska, fajnie, że wróciłaśMój cel to zejść poniżej 70 do końca kwietnia, zostało tylko kilka dni a moja dieta w tym tygodniu mocno kuleje, nie czuję się najlepiej, jakby mnie coś rozkładało więc nie chce mi się za bardzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majax123 430 Napisano Kwiecień 27, 2021 32 minuty temu, Kabanosik napisał: Dzięki Emiska, fajnie, że wróciłaśMój cel to zejść poniżej 70 do końca kwietnia, zostało tylko kilka dni a moja dieta w tym tygodniu mocno kuleje, nie czuję się najlepiej, jakby mnie coś rozkładało więc nie chce mi się za bardzo A ile ci brakuje do poniżej 70? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kabanosik 244 Napisano Kwiecień 27, 2021 1 godzinę temu, Majax123 napisał: A ile ci brakuje do poniżej 70? W niedzielę się ważyłam i było 70.6 kg ale od niedzieli nic nie ćwiczyłam i jem tak sobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach