Dieta mż zapraszam nowy wątek

8 minut temu, Triple panic napisał:

Milky - na 99% wynik nie będzie zły

Niestety nie toleruję laktozy i kazeiny, więc wszystko na mleku odpada  Ale na leniwe - nie powiem, całkiem mam ochotę  

Kilka lat temu miałam mały wypadek na snowboardzie i mocno zbiłam sobie żebra. Ponieważ długo bolały, lekarz skierował mnie na usg - okazało się, że żebra w porządku, ale przypadkiem odkryliśmy polipy w pęcherzyku żółciowym. No i teraz muszę co roku kontrolować, czy się nie rozrastają z nich jakieś nowotwory. A że w ubiegłym roku przez zarazę nie zrobiłam kontrolnego usg, to teraz czas najwyższy. Zawsze się trochę stresuję, co tam wyjdzie tym razem, bo plan jest taki, że jak za bardzo się rozrosną, to wytną mi cały pęcherzyk 

Oj bidulko wspolczuje tego wypadku... dlatego ja Boje sie jezdzic na nartach, jakos Mam Taki wewnetrzny strach przed wypadkami... Oby u Ciebie bylo dobrze, Trzeba kontrolowac tylko i w razie „w“ szybko reagowac... Moja Mama mowi Ze nasze pokolenie jest Bardzo slabe, Bo Co chwila cos narzekamy

majax gratulacje 

idziesz Jak burza! Do lata zgubisz te kilosy Co chcesz, tylko walcz i sie nie poddawaj

Dziewczyny kupilam suknie do ślubu 🥰 uwaga rozmiar 38 co prawda tak ze 2 cm w obwodzie powinnam jeszcze zejść i będzie idealnie, teraz to mam motywację

4 godziny temu, MamaMai napisał:

Milky to Ty już osiągnęłaś cel? 

No jeszcze niezupelnie, mialam zejsc do 56 kg ale chyba Walcze dalej na 55kg.. To bylaby idealna Moja waga i na tym koncze odchudzaniejeszcze Mam pare spodni ktore sa lekko przyciasne pare rzeczy mniejszych oddalam lub sprzedalam na eBay, w wiekszosc juz wchodze i troche sobie dokupilam takich oversize porzadek w szafie jest zrobiony

 czyli brakuje mi jeszcze jakies -1.40 kg Mysle Ze do polowy maja osiagne zamierzony cel Takze walczymy dalej

1 minutę temu, Jasminka napisał:

Dziewczyny kupilam suknie do ślubu 🥰 uwaga rozmiar 38 co prawda tak ze 2 cm w obwodzie powinnam jeszcze zejść i będzie idealnie, teraz to mam motywację

Wow To nie duzo jasminka...2 cm spokojnie w mc zrzucisz.. miło tak się zaskoczyć rozmiarem. żadnych imprez po drodze i będzie dobrze
a jaki kolor?? 

1 minutę temu, Milkyway38 napisał:

Wow To nie duzo jasminka...2 cm spokojnie w mc zrzucisz.. miło tak się zaskoczyć rozmiarem. żadnych imprez po drodze i będzie dobrze
a jaki kolor?? 

Beżowy z taką minimalną złotą poświatą . Długa prosta bez żadnych kombinacji

Cześć dziewczyny, 

Jak zwykle jestem w niedoczasie, pisze ale doczytam was wieczorem. 
Majówkowy długi weekend raczej neutralnie bo sobota i niedziela zdrowo a wczoraj zjadłam ciasto czekoladowe do kawy, i był gril pod parasolka. Deszcz lał cały dzień wiec to i spacery z psiakiem krótkie. Dzisiaj wracam na dobre tory i nie ma bata, muszę się trzymać !!!!

Jasminka super że udało ci się kupić suknię. Myślę że 2 cm cel jak najbardziej realny. Trochę ruchu plus dieta, dyscyplina i kontrola i zejdzie, nie ma innej opcjiAleż jestem podekscytowana

ileO - kochana, na szczęście celiakię wykluczyłam - zarówno badaniami krwi jak i gastroskopią - kosmki są na swoim miejscu. Wzjg już jest wystarczającym utrapieniem, jak by do tego doszła celiakia to nie wiem, co by mi zostało do jedzenia  No i właśnie przy tej okazji, każda hospitalizacja (a niestety mam ich już trochę za sobą) wiąże się z kompletem dość szczegółowych badań, nie tylko endoskopowych, ale też na pasożyty (w tym lamblia oczywiście), bakterie (typu clostridium difficile czy helicobacter) i wszystko, co tylko można sobie zbadać. Także tu też mam pewność, że polip jest polipem i albo się przepoczwarzy w coś groźniejszego, albo tak sobie będzie siedzieć  Właśnie z tym układem odpornościowym też temat jest u mnie trudny, bo z jednej strony staram się o niego dbać, ale z drugiej, żebym mogła w ogóle funkcjonować, muszę brać azatioprynę, której zadaniem jest... osłabiać układ odpornościowy. Dodatkowo azatiopryna może mieć działanie kancerogenne i jak dodam to sobie do tego rosnącego polipa, to całość nie wygląda optymistycznie. Ale faktycznie - posty robię dopiero od kilku miesięcy i sama jestem bardzo ciekawa, co mi na tym badaniu wyjdzie.

Jas - pięknie!  Na te 2 cm masz tyle czasu, że nie ma chyba czym się martwić  

Ja już po leniwych - oj, nie pamiętam, kiedy ostatni raz jadłam... były pyszne!  

 Super że wszystkie staramy się być konsekwentne ja dziś na obiad miałam pieczone udko bez kości i skóry plus marchewka z oliwą. Na kolacje kanapki z pastą, pomidorem i kabanosik

Kabanosik Ty jesteś bezpieczna

56 minut temu, Jasminka napisał:

 Super że wszystkie staramy się być konsekwentne ja dziś na obiad miałam pieczone udko bez kości i skóry plus marchewka z oliwą. Na kolacje kanapki z pastą, pomidorem i kabanosik

Kabanosik Ty jesteś bezpieczna

Ja się dziś wyjątkowo zważyłam i na wadze było 69.9 kg wprawdzie nie wyrobiłam się do końca kwietnia żeby zejść poniżej 70 kg ale i tak się mega cieszę

Dzień dobry☀

Dzień jak zwykle zaczynam od kawy wczoraj nie byłam pochodzić bo miałam i tak aktywny dzień. Wizyta u lekarza ok, biologicznie wszystko w porządku

Właśnie się okazało że zaczynając od mojego ślubu mam potem jeszcze dwa wesela tydzień po tygodniu więc czerwiec to same balety

Dziś wybieram się z córką po ...enkę dla niej jak sobie pomyśle ile mnie czeka spraw organizacyjnych to mam łeb jak sklep. Miłego dnia

Kabanosik widzisz z małym poślizgiem osiągnęłaś cel. Raptem 4 dni wystarczyło aby zeszła nadwyżka. Gratulacje. 

Jasminka a będziecie osobiście prosić gości? Bo wiesz u mnie było tak że jeżdżąc i zapraszając po tych gościanach przytyłam trochę. Przed ślubem wierz mi była to  katastrofaaaaaa, dobrze że miałam suknie z gorsetemupchnęlam co wylewało się Wszędzie poczęstunek, a wiesz głupio nie jeść nic jak się ktoś specjalnie przygotował. Także uczulam

Po wczorajszym maszerowaniu dziś czuję ucho, chyba mnie zawiało. Jestem zła, co za pogoda. Niby od niedzieli gorąco, powyżej 20 st. Oby! Dzisiaj na śniadanie miałam płatki kukurydziane na mleku, bardzo kiepski wybór bo szybko będę głodna, nie wiem jakoś tak wyszło. Na potem sałatka owocowa i jogurt pitny, schab duszony w sosie własnym z makaronem penne i buraczkami. W międzyczasie może nerkowca jak będę głodna.

Miłego dnia. 3macie się zdrowo!

Tak, osobiście rozdajemy zaproszenia. W Poznaniu mamy najwięcej i planujemy w sobotę rozdać wszystkie więc nie będziemy u nikogo dłużej gościć tak żeby nie było pokus. Zresztą ja często odmawiam jedzenia z wymówką że mam dietę cukrzycową nie przewiduje do wesela żadnych odstępstw no może na swoim " Kawalerskim". Robię babskiego grilla więc na pewno będzie fit bo wszystkie na diecie

Czesc dziewczyny!!!

Kabanosik gratuluje, swietnie Wazysz tyle co ja, zaczynalas z bardzo podobna waga tylko z 1-1,5 pozniej i mnie dogonilas kurcze bede musiala Cie teraz scigac bo idziesz jak burza

A ja przyznam ze teraz u Rodzicow to katastrofa jem to co jest, staram sie nie objadac ale tutaj tyle pokus, kotlety, ciagle ciasteczka itd. W piatek lub w sobote maja byc wiejskie wyroby ze swini od rodzicow wiec tez bedzie ciezko. Ehhh cos mi zapal oslabl. 

W dodatku dzieci już planują ze  zostaniemy tutaj kolejny tydzien

Jasminka ja 18 wrzesnia mam slub kuzyna (przelozony z 22 maja), sierpień - wrzesien siostra tez bierze ślub - najprawdopodobniej będę świadkową. Dodatkowo chrzciny tez jakoś po drodze będą ale nie wiadomo kiedy.

Na śniadanie chleb żytni z pomidorem i szynka, na obiad będą ziemniaki i kotlety smazone, do tego kapusta (moze zjem buraczki, beda lzejsze).

Mama wspolczuje ucha, jak dla mnie jedna ze straszniejszych i uciążliwszych przypadlosci. Zdrowka!!! 

E-mis doskonale Ciebie rozumiem, bo takie pokusy miałam będąc u teściowej w ubiegłym tyg., najbardziej nie mogłam się oprzeć właśnie swojskiej wędlinie, bony ile ja tego wszamałam. Dlatego czuję że w piątek będzie bez spadku na wadze, albo jeśli już to tylko znikomy bo pewnie teraz zwalam to co przybyło tam

Jasminka, córka dzisiaj zdaje maturę???

Tak dzisiaj matematykę ale podejście jest takie że matura to bzdura

Dzien dobry dziewczynki

jeju Jak u nas wieje i pada 🥶 na weekend ma byc Juz 23 stopnie, Oby Bo ta wiosna jest okropna.. ciagle chodze w grubych swetrach i skarpetach Bo mi zimno 

emiska Tak To jest u rodzicow, Jak pojade Za 2 mce To Pewnie tez nie odmowie paru smakolykow wiadomo u mamy najsmaczniej... Ale Wezme cos Ze soba dietetycznego i moze tam ugotuje im Po swojemu...zobaczymy

triple Jak tam badania???

Jasminka No To bedziesz miala czerwiec imprezowy Korzystaj Jak Mozesz ... dzieci masz duze

mamamai podziwiam Cie Za te spacery w taka pogode, ja teraz mniej wychodze z mala, Ale Mam nadzieje od weekendu znowu wznowic ruch...

Na sniadanie owsianka w wersji zmiksowanej, Bo nie moge jeszcze gryzc dobrze, na obiad robie dzisiaj nalesniki bezglutenowe z dzemem i bialym serem ( Moze zjem jednego) a popoludniu jedziemy na zakupy z mezem( Trzeba znowu zapasy uzupelnic) 

19 minut temu, Milkyway38 napisał:

Na sniadanie owsianka w wersji zmiksowanej, Bo nie moge jeszcze gryzc dobrze, na obiad robie dzisiaj nalesniki bezglutenowe z dzemem i bialym serem ( Moze zjem jednego) a popoludniu jedziemy na zakupy z mezem( Trzeba znowu zapasy uzupelnic) 

 

 

Oj Milky biedulko teraz to dopiero schudniesz przez te szwy. Boli Cię, bierzesz jakieś prochy???? A kiedy przyjdą wyniki z wycinka?  Dobrze że maż Cię wspiera w takim momencie. Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku.

Ja już po obiedzie. Dziś prawie normalny obiad, 5 klusek śląskich schab z kością w sosie grzybowym i młoda kapusta ale bez obżarstwa. 

Emisia najważniejszy jest umiar a nie to co się je, także bez wyrzutów sumienia w mniejszych porcjach można wcinać

Milky oby szybko Ci się wszystko zagoiło

U mnie w planach jeszcze koktajl z mleczka kokosowego, gruszki i kiwi a na kolacje pewnie kanapka. Nie ide dziś do lasu bo pogoda średnia a nachodzilam się po mieście za ...enką i uznaliśmy że skoro i tak już dzień rozwalony to pojedziemy jeszcze po garnitur a potem nauka tańca to jest wyzwanie, bo mój J jest jak drewno zero wyczucia rytmu

Dzięki dziewczyny

Powoli zaczynam się pakować, jedziemy na jakiś czas do rodziców na wieś, oj to będzie wyzwanie żeby nie przytyć

Jasminka, dla mnie pierwszy taniec to było coś nie do przejścia więc odpuściłam i nie tańczyliśmy. Ja to dopiero jestem drewno, Twój przyszły ślubny to pewnie przy mnie wymiata

57 minut temu, MamaMai napisał:

Oj Milky biedulko teraz to dopiero schudniesz przez te szwy. Boli Cię, bierzesz jakieś prochy???? A kiedy przyjdą wyniki z wycinka?  Dobrze że maż Cię wspiera w takim momencie. Trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku.

Bralam tylko Po Zabiegu pierwszy dzien, a Tak to jest znosnie, tylko musze uwazac na Ze szwy maz mi rurki kupil do picia Tak sie biedny o mnie martwi... Mam ogromne wsparcie w nimTyle Co Juz razem przeszlismy, w zdrowiu i w chorobie ( 12 lat razem) wszystkim zycze takiego zwiazku Najwazniejsze zeby wszystko bylo dobrze, a reszta sie ulozy

jasminka i Co ...enka kupiona dla corki?

Kupiona ona nosi rozmiar 36 więc nie było problemu

Hej, 

Milky - usg mam dopiero o 18:20, więc wszystko przede mną  Dam znać wieczorem 

31 minut temu, Triple panic napisał:

Hej, 

Milky - usg mam dopiero o 18:20, więc wszystko przede mną  Dam znać wieczorem 

Koniecznie. Trzymam kciuki. 

No i już po.

Z polipami spoko - cały czas są maleńkie i nie ma powodu do zmartwień.

Gorzej, że tym razem lekarz dopatrzył się zmiany na nerce... na razie tak małej, że nie nadaje się do dalszej diagnostyki, ale muszę powtórzyć usg za 3 miesiące i jeśli to coś urośnie do 5 mm, to jeszcze rezonans...

Kurde, dziewczyny, ja to nie wiem, czy to już jest taki wiek, że człowiek się powoli cały sypie, czy o co chodzi?

Triple dobrze że się badasz systematycznie co by nie było to wiesz na wczesnym etapie, chociaż to pewnie nic złego ale sprawdzić trzeba moja bratowa wymacala guz w prawej piersi zupełnie niegroźny a w drugiej wyszedł złośliwy nowotwór w bardzo wczesnym stadium, to uratowało jej i pierś i życie

Młodsze już nie będziemy, ale jak się dba tak się ma

Jasminka ma racje

 trzeba o siebie dbac i systematycznie robic badania, a bedziemy zyc dlugo i cieszyc sie dobrym zdrowiem...

Dobrze Ze lekarz cos widzi i kaze Ci To kontrolowac, bedzie dobrze

kobiety Jak wino, z wiekiem sa lepsze Czy jakos tak

1 godzinę temu, Triple panic napisał:

No i już po.

Z polipami spoko - cały czas są maleńkie i nie ma powodu do zmartwień.

Gorzej, że tym razem lekarz dopatrzył się zmiany na nerce... na razie tak małej, że nie nadaje się do dalszej diagnostyki, ale muszę powtórzyć usg za 3 miesiące i jeśli to coś urośnie do 5 mm, to jeszcze rezonans...

Kurde, dziewczyny, ja to nie wiem, czy to już jest taki wiek, że człowiek się powoli cały sypie, czy o co chodzi?

 

To ile ty masz lat ?

5 minut temu, Majax123 napisał:

To ile ty masz lat ?

37

Dzień dobry

Witam się przy kawce  dziś nie mam jeszcze pomysłu na jedzenie ale na kolacje będzie grecka przed jutrzejszym ważeniem, na śniadanie jakieś kanapki a na obiad nie mam jeszcze planu. Wczoraj był mały grzech w postaci dwóch kabanosów w łóżku postaram się dzisiaj wybrać do lasu bo nie byłam już prawie tydzień a muszę wykazać się determinacją żeby osiągnąć cel. W przyszłym tygodniu nareszcie będzie ciepełko więc wezmę się za okna i generalne porządki, w ogrodzie znowu się zazielenilo, niestety od chwastów więc też trzeba ogarnąć zanim zrobi się łąka. 

Pozdrawiam i życzę miłego dnia