Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Bella90

Brzuch nie rosnie w ciazy :(

Polecane posty

Czesc, 

Jestem bardzo zmartwiona, jestem w 21tc, w 17tc wyskoczyl mi bardzo niewielki brzuszek i od tego czasu nic sie nie dzieje. Ruchow nie czuje i nigdy nie czulam 😞 w 19tc bylam juz na polowkowyk i bylo ok ale kilka dni temu mialam usg tez u ginekologa prowadzacego i dziecko moim zdanien uroslo za malo bo pomiary wskazywaly na kilka dni wczesniejsza ciaze a na usg 19tc bylo wszystko normalnie 😞 Jestem totalnie przerazona, placze po nocach, mam wrazenie ze zaczyna sie jakas hipotrofia albo mam jakas wade macicy ze sie nie chce powiekszac, od 4 tyg mam tyle samo w obwodzie brzucha. Lekarz to troche zlekcewazyl i powiedzial ze brzuch ma czas zeby urosnac ale patrzac na kolezanki wszystkim jednak ten brzuch stopniowo rosl. A mi nie boje sie ze sie macoca zatrzymala albo dziecko sie przestalo rozwijac, nie wiem co robic 😞

Edytowano przez Bella90

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Bella90 napisał:

Czesc, 

Jestem bardzo zmartwiona, jestem w 21tc, w 17tc wyskoczyl mi bardzo niewielki brzuszek i od tego czasu nic sie nie dzieje. Ruchow nie czuje i nigdy nie czulam 😞 w 19tc bylam juz na polowkowyk i bylo ok ale kilka dni temu mialam usg tez u ginekologa prowadzacego i dziecko moim zdanien uroslo za malo bo pomiary wskazywaly na kilka dni wczesniejsza ciaze a na usg 19tc bylo wszystko normalnie 😞 Jestem totalnie przerazona, placze po nocach, mam wrazenie ze zaczyna sie jakas hipotrofia albo mam jakas wade macicy ze sie nie chce powiekszac, od 4 tyg mam tyle samo w obwodzie brzucha. Lekarz to troche zlekcewazyl i powiedzial ze brzuch ma czas zeby urosnac ale patrzac na kolezanki wszystkim jednak ten brzuch stopniowo rosl. A mi nie boje sie ze sie macoca zatrzymala albo dziecko sie przestalo rozwijac, nie wiem co robic 😞

Skoro lekarz cię nie uspokoił to jak mają to zrobić anonimowe osoby na forum? Bardziej szkodzisz dziecku tym płaczem po nocach i ciągłym stresem.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcialam wiedziec jak to bylo u innych, bo u moich kolezanek ten brzuch sie stopniowo powiekszal i w 21tc byl juz widoczny jak brzuch ciazowy 😞 u mnie stanal w miejscu, moze lekarz myslal ze zle mierzylam albo cos ale to niemozliwe 😞 wydaje mi sie ze troche to zbagatelizowal, zastanawiam sie jeszcze nad dodatkowa konsultacja u kogos innego, sama nie wiem co robic czy jeszcze czekac.... Codziennie patrze na ten brzuch i od dawna nic sie nie zmienia, a to juz nie jest 11 czy 12 tydz tylko 21 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Bella90 napisał:

Chcialam wiedziec jak to bylo u innych, bo u moich kolezanek ten brzuch sie stopniowo powiekszal i w 21tc byl juz widoczny jak brzuch ciazowy 😞 u mnie stanal w miejscu, moze lekarz myslal ze zle mierzylam albo cos ale to niemozliwe 😞 wydaje mi sie ze troche to zbagatelizowal, zastanawiam sie jeszcze nad dodatkowa konsultacja u kogos innego, sama nie wiem co robic czy jeszcze czekac.... Codziennie patrze na ten brzuch i od dawna nic sie nie zmienia, a to juz nie jest 11 czy 12 tydz tylko 21 😕

Ale wiesz, że każdy organizm jest inny, każda ciąża jest inna? Wątpię, że lekarz pomyślał, że źle zmierzyłaś, to jeszcze nawet nie jest 6 miesiąc, a wtedy zaczął mi rosnąć brzuch. Może masz łożysko przodujące, albo nie jesteś bardzo szczupła i jest to twoja pierwsza ciąża to też nie jest dziwne, że nie czujesz jeszcze ruchów. Po co się nakręcisz, skoro lekarz mówi, że wszystko jest w porządku. Jak dziecko się urodzi, to też będziesz jedną z tych matek, które doszukują się miliona chorób i wiedzą lepiej od wszystkich lekarzy? Wyluzuj.

Edytowano przez Iwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U każdego brzuch rośnie inaczej nie masz się co stresować, wielkość brzucha to nie jest wielkość dziecka w środku. Gdyby to była hipotrofia to lekarz by ci odrazu o tym powiedział, po co sobie wymyślasz jakieś choroby i tylko nie potrzebnie się stresujesz i tym szkodzisz dziecku. Poza tym różnica na USG może wynosić do 2 tygodni taki jest rozrzut w pomiarach, u mnie np pamiętam że główka była na 21 tydzień a nóżki na 20 tydzień (wielkościowo) i to jest zupełnie normalne. Zaparz sobie melissy i się uspokój bo naprawdę nie masz chyba innych problemów to zaczelas sobie wymyślać no i po co? Luuuuuuz😉

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A że nie czujesz ruchów to też jest sprawa indywidualna i raczej zależy od ułożenia macicy. Przecież na USG lekarz widzi, że dziecku bije serduszko i że się rusza prawda? To po co panikujesz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, Bella90 napisał:

Czesc, 

Jestem bardzo zmartwiona, jestem w 21tc, w 17tc wyskoczyl mi bardzo niewielki brzuszek i od tego czasu nic sie nie dzieje. Ruchow nie czuje i nigdy nie czulam 😞 w 19tc bylam juz na polowkowyk i bylo ok ale kilka dni temu mialam usg tez u ginekologa prowadzacego i dziecko moim zdanien uroslo za malo bo pomiary wskazywaly na kilka dni wczesniejsza ciaze a na usg 19tc bylo wszystko normalnie 😞 Jestem totalnie przerazona, placze po nocach, mam wrazenie ze zaczyna sie jakas hipotrofia albo mam jakas wade macicy ze sie nie chce powiekszac, od 4 tyg mam tyle samo w obwodzie brzucha. Lekarz to troche zlekcewazyl i powiedzial ze brzuch ma czas zeby urosnac ale patrzac na kolezanki wszystkim jednak ten brzuch stopniowo rosl. A mi nie boje sie ze sie macoca zatrzymala albo dziecko sie przestalo rozwijac, nie wiem co robic 😞

postaraj się o optymizm, bo emocje kobiety a ciąża a dziecko mają duże znaczenie. idź do lekarza jeśli ciebie coś martwi. 

ale przykładowo moja koleżanka miała taką budowe ciała że jej brzuch był mały, prawie nikt jej przez pierwsze 4 miesiące nie wierzył że jest w ciaży. a wszystko się dobrze i zdrowo skończyło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze brzuchy moga byc roznej wielkosci, tylko u mnie jakby sie zastopowal 😞

Jasne pojde jeszcze na kontrole za jakies 12 dni mam chyba... Ale pewnie do tego czasu wykituje. Moja pierwsza ciaza poroniona w 6tc, pozniej w tej ciazy tez od poczatku byl stres bo cos tam we wczesnej ciazy wyszlo z pecherzykiem zoltkowym, ze spory 😞myslalam, ze bedzie wada genetyczna, na prenatalnych niby nic nie wyszlo ale stres jest dalej, teraz ten nierosnacy brzuch. Ruchami sie tak jeszcze bardzo nie przejmuje jak tym brzuchem ze nie rosnie... No i dodatkowo w odstepie niecalych 2 tyg dziexko uroslo o kilka dni za malo dlatego zaczelam myslec o hipotrofii zaczynajacej sie, juz czytalam o takich przypadkach ze do 20 tyg bylo ok a potem sie zaczely cyrki i wyszly wady u dziecka. Wiem tez ze jest taka wada amcicy co prawda rzadka ale jednak jest, ze macica sie zastopuje nie chce rosnac i nie ma mozliwosci rozwoju ciazy bo przydusi sie dziecko. Juz mam same czarne mysli, nie wiem serio co robic tak czekam na ten brzuch od jakiegos 18 tyg a tu kompletnie nic sie nie dzieje, jakby zatrzymal sie w miejscu. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem baardzo szczupłą osobą. Na początku ciąży schudłam i wyglądałam jak anorektyczka. Do 6 miesiąca ciąży wyglądałam jakbym po prostu miała wzdęcia dopiero po 6 miesiącu było widać że jestem w ciąży. I to tylko jak stałam bokiem ;))) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Bella90 napisał:

Wiem, ze brzuchy moga byc roznej wielkosci, tylko u mnie jakby sie zastopowal 😞

Jasne pojde jeszcze na kontrole za jakies 12 dni mam chyba... Ale pewnie do tego czasu wykituje. Moja pierwsza ciaza poroniona w 6tc, pozniej w tej ciazy tez od poczatku byl stres bo cos tam we wczesnej ciazy wyszlo z pecherzykiem zoltkowym, ze spory 😞myslalam, ze bedzie wada genetyczna, na prenatalnych niby nic nie wyszlo ale stres jest dalej, teraz ten nierosnacy brzuch. Ruchami sie tak jeszcze bardzo nie przejmuje jak tym brzuchem ze nie rosnie... No i dodatkowo w odstepie niecalych 2 tyg dziexko uroslo o kilka dni za malo dlatego zaczelam myslec o hipotrofii zaczynajacej sie, juz czytalam o takich przypadkach ze do 20 tyg bylo ok a potem sie zaczely cyrki i wyszly wady u dziecka. Wiem tez ze jest taka wada amcicy co prawda rzadka ale jednak jest, ze macica sie zastopuje nie chce rosnac i nie ma mozliwosci rozwoju ciazy bo przydusi sie dziecko. Juz mam same czarne mysli, nie wiem serio co robic tak czekam na ten brzuch od jakiegos 18 tyg a tu kompletnie nic sie nie dzieje, jakby zatrzymal sie w miejscu. 

 

I co ci to da, że się naczytasz i będziesz stresować? Słuchaj co mówi lekarz i przestań się sama diagnozować za pomocą internetu. Największa głupota, jaka możesz zrobić.

Później dziecko się urodzi zdrowe, ale zauważysz, że ten koleżanki to wcześniej się uśmiechał/raczkował/siadał/chodził/mówił i będziesz się stresować, że z twoim coś nie tak. I tak w kółko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

15 lat temu gdy zaczelam rodzic,zbieglo sie pol szpitala. Brzuch mialam wielkoscia na 6miesiac. Wszyscy mysleli ze wczesniak,tym bardziej ze lekarz ksiazeczke prowadzil bardzo niestarannie.

Nawet ciuchy ciazowe nie byly mi potrzebne. Corka ur w 39 tc z waga 3200. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uspokój się. Kilkudniowe odchylenia w badaniu USG są normą, wszystko zależy od sprzętu i ręki badającego. Wystarczy przesunięcie strzałek pomiarowych o 0,5 mm i już jest inny wynik.

Mam znajomą, która obecnie jest w 33 tc. Na plusie 5 kg, ja tak wyglądałam jak byłam w 17 tc. Dziecko już waży ponad 3 kg. Gdybym jej nie znała, to w życiu bym nie powiedziała, że już niedługo rodzi.

Edytowano przez wolna_kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie do 6 miesiaca prawie nic nie bylo widac. Do połowy 4 brzuch paktycznie płaski, ale twardy, po polowie troche wiekszy, ale dalei nie bylo widac po mnie ciąży. W 6 miesiacu w dwa tygodnie urósł tak, ze w szoku byłam. Dziecko 3,550 kg urodzilam. Brzuch ma jeszcze czas urosnac, a lekarz wie najlepiej, czy dziecko odpowiednio rosnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. Jeżeli czujesz potrzebę iść do innego lekarza to idź i słuchaj siebie. Ja byłam w 8.5 miesiąca ciąży to każdy mówił że wyglądam jak w 6.  Synek urodził się przez CC bo  bylo rozwarcie a ja nic nie czułam w terminie porodu, wazyl 3900. Też byłam szczupła a nawet bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie panikuj. Co do brzucha, to rosnie skokowo. Moze byc tak, ze nagle przez tydzien urosnie w oczach.  Wiec dbaj o skórę, bo popęka.

W pierwszej  ciąży czesto brzuszek rosnie powoli. U mnie w 7mcu pielegniarka z niedowierzaniem pytała, czy na pewno jestem w ciązy. Ledwo bylo cos widac, a dziecko zdrowe i normalnej wielkości. I bylam szczupla.

W drugiej ciazy wyglądałam podobnie w 3mcu.

W trzeciej z kolei w 36tc lekarz  kazał mi zrobic ktg i położna tez nie zauważyła brzucha. Latem. 

Nie stresuj sie niepotrzebnie. A pomiary, to ulamki mm, zalezy, jak złapie obraz usg i gdzie lekarz najedzie kursorem. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Rzczej_gosc napisał:

Nie panikuj. Co do brzucha, to rosnie skokowo. Moze byc tak, ze nagle przez tydzien urosnie w oczach.  Wiec dbaj o skórę, bo popęka.

W pierwszej  ciąży czesto brzuszek rosnie powoli. U mnie w 7mcu pielegniarka z niedowierzaniem pytała, czy na pewno jestem w ciązy. Ledwo bylo cos widac, a dziecko zdrowe i normalnej wielkości. I bylam szczupla.

W drugiej ciazy wyglądałam podobnie w 3mcu.

W trzeciej z kolei w 36tc lekarz  kazał mi zrobic ktg i położna tez nie zauważyła brzucha. Latem. 

Nie stresuj sie niepotrzebnie. A pomiary, to ulamki mm, zalezy, jak złapie obraz usg i gdzie lekarz najedzie kursorem.

Uspokuj sie, ewentualnie idz jeszcze dla uspokojenia do innego lekarza.

Moj brzuch byl dopiero ledwie widoczny po 6 mies. Rob codziennie masaze calej skory brzucha, najlepiej na lezaco uszczypniecie i odciagniecie skory z zakretasem i gesto na najsilniej napinajacych sie bokach brzucha. Mnie ustrzegl ten masaz przed rozstepami a obawialam sie bardzo, bo moja mama miala potezne rozstepy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×