Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Lady S

Wzniesienie się na wyżyny...

Polecane posty

A jednak nie osiągnięcie szczytu.

Czulibyście się nieudolnymi kochankami, gdyby wasza partnerka nie przeżywała orgazmu? Zakładając, że i tak odczuwa masę przyjemności oraz uwielbia się z wami kochać.

A wy, Panie, czy bez ostatecznej ekstazy nadal czujecie satysfakcję ze zbliżenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Niby normalny napisał:

nie musi być zawsze orgazm ale dobrze jak jest jej dobrze.

Sam osobiście nie odczuwam sexu jako nie wiadomo jakiej przyjemności 

Może nie spotkałeś właściwiej kobiety, przy której dane by Ci było odczuwać taką przyjemność 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U nas nie zawsze jest orgazm, ale zawsze jest przyjemność i dobra zabawa. Bo przede wszystkim liczy się dobra wspólna zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
35 minut temu, Niby normalny napisał:

Już to słyszałem, to nie kwestia kobiety, po prostu nie czuje tego w taki sposób jak inni. 

Czyli nadal depresyjny nastrój i brak wiary w siebie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
55 minut temu, Lady S napisał:

A jednak nie osiągnięcie szczytu.

Czulibyście się nieudolnymi kochankami, gdyby wasza partnerka nie przeżywała orgazmu? Zakładając, że i tak odczuwa masę przyjemności oraz uwielbia się z wami kochać.

A wy, Panie, czy bez ostatecznej ekstazy nadal czujecie satysfakcję ze zbliżenia?

Tylko i wyłącznie czuje niedosyt. Zawsze i wszędzie 😉

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat, kiedyś rozmawialiśmy tu w większym gronie na ten temat, pamiętam, że głosy w dyskusji były przeróżne. 

Chętnie wpisałabym się merytorycznie, ale widzę, że nie ma sensu... skoro już komuś przeszkadzają wpisy jednej z userek. 

Miłego dnia dnia wszystkim 😉

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Niby normalny napisał:

Dlatego powinno się wspólnie nad tym pracować.

pomimo, że zawsze miałem problemy z przedwczesnych wytryskiem nauczyłem się (a może właśnie dlatego) zaspokajać kobiety. Nie zawsze jest to takie proste bo czasami jest tak, że standardowa stymulacja z jakiś względów jest nieskuteczna i trzeba znaleźć klucz do kobiecego orgazmu. Czasami kobieta nie odkryła sama jaka stymulacja daje jej największy orgazm a czasami kobieta odkryła ale wstydzi się przyznać - ma taki "fetysz", który nie jest do końca standardowy i boi się, że może się tym zdyskredytować. Np. ocieranie się  przedmioty włożone między uda - np. męskie udo , itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
54 minuty temu, Lady S napisał:

 

A wy, Panie, czy bez ostatecznej ekstazy nadal czujecie satysfakcję ze zbliżenia?

Nie uwierzę, że ktokolwiek ma satysfakcję z seksu, bez ostatecznej ekstazy. To zwyczajnie, nie udane zbliżenie 🤷

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Chętnie wpisałabym się merytorycznie

Proszę, wypowiedz się, ja chętnie poznam Twoją opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Laura.Eve napisał:

Pieprz, już odblokowany 😉

Ja nie mam takiej łatwości jak Ty, ale z wiekiem i doświadczeniem coraz lepiej.

Kiedy już kobieta pozna co to porządny orgazm, po zbliżeniu w którym go zabraknie będzie odczuwać niedosyt.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, 130fox napisał:

Zgadzam się z Tobą. Udany seks to orgazm kobiety i faceta. Tak to powinno wyglądać:)

A super udany, kiedy osiągają go w tym samym  momencie. Ale to najczęściej wypracowuje się po pewnym czasie trwania związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, 130fox napisał:

To już ideał i tak powinno być. Wtedy zawsze będzie dobrze:)

Nie zawsze potrafimy tego dokonać ale najczęściej, tak.

5 minut temu, Laura.Eve napisał:

 

Wyłamię się tu 🙂 Nie jest dla mnie szczególnie konieczne jednoczesne osiąganie szczytu, ponieważ uwielbiam móc obserwować (widzieć, słyszeć, czuć) reakcje mężczyzny w tym momencie i skupić się na tym doznaniu, a jednoczesne dochodzenie rozprasza.

Każdy według własnych upodobań. Wolę synchronizację bo potem staje się senna i leniwa, mogłabym zaniedbać partnera. On, ma podobnie🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, 130fox napisał:

Ale możesz być w orgazmie i obserwować a i słyszeć orgazm partnera wtedy orgazm jeszcze bardziej się nasila

Na mnie przynajmniej, tak to właśnie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, 130fox napisał:

I chyba tak powinno to być:)

Pożegnam się bo obowiązki wzywają. 

Dziękuję za miłą wymianę postów.

Miłego dnia wszystkim życzę 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i ja opowiem jak to jest ze mną. nigdy nie osiągnęłam orgazmu z mężem choć jesteśmy razem 32 lata , pomagam sobie sama. a sex jest przyjemny choć bez fajerwerków. Samo przyjemny jest za mało uwieź mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, marinero napisał:

Zafiksowalas sie na  masturbacji i pozniej to juz ciezko dojsc z facetem chyba ze on bedzie draznil cie fizycznie w podobny sposob jak ty to robisz sobie .

 

niektóre kobiety nie są w stanie w ogóle osiągać orgazmu przez stymulację pochwy a jedynie przez stymulację łechtaczki (właściwie należałoby powiedzieć zewnętrznej części łechtaczki). Nie ma w tym nic złego. Jesteśmy ludźmi a nie zwierzętami i nie musimy realizować własnej seksualności tylko w jeden stereotypowy sposób. Wystarczyłoby po prostu nauczyć męża jak ma pobudzać ją i byłoby znacznie lepiej - nie musiałaby to sama robić. Ale trzeba ze sobą umieć rozmawiać. Czasami wiem - mimo, że mamy już XXI wiek - nadal niektórym kobietom (kobietom zwykle trudniej) trudno się na "te tematy" rozmawia.

https://tse3.mm.bing.net/th?id=OIP.lTzm32iOGlly2QG7ETfa5AHaDT&pid=15.1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie kobieta i jej potrzeby sa na pierwszym miejscu u mnie 😉

Dajemy sobie tyle czasu, zeby znalezc te czule miejsca.

 

A jak potem jeszcze do czegos sie nadaje, to zajmuje sie mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niestety tak nie mam  sex trwa 10 minut  on kończy i pyta "dobrze ci było kochanie?"😤 no cóż, problem w tym że już nie chce mi  się go uczyć, za stara jestem. Kończy a ja po jakimś czasie w ciszy i spokoju też😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Znałem dziewczynę, która nie szczytowała ani poprzez stymulację łechtaczki, ani podczas stosunku. Jak się okazało później nie było to spowodowane moimi umiejętnościami, bo z kolejnym partnerem było tak samo. On sam mnie o to zapytał, bo znaliśmy się bardzo dobrze. Zresztą kiedyś o tym pisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×