Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
BeaBea

O co poszło?

Polecane posty

Napisałam do Niego: Czy wszystko u Ciebie dobrze? Oddzwonił po 20 min. Nie odebrałam, poczekałam i zadzwonił drugi raz wieczorem, nie odebrałam, a zadzwoniłam po godzinie tłumacząc, że nie mogłam odebrać bo byłam zajęta, itp. Odpowiedział, że bardzo dziękuje za troskę, długo go nie było, był w Stolicy, Wrocławiu, bo często wyjeżdża, że już się mama skarżyła, że nie ma dla niej czasu. Zapytał co u mnie, wybrałam neutralny temat moich zainteresowań, którym teraz poświęcam dużo czasu. Wtrącił się z dużą znajomością tematu i popisując się co on może w tym temacie. Potem zaproponował wyjście na kawę jak otworzą ogródki. Odpowiedziałam, że kiedyś może pójdziemy. Zaczął zdrabniać moje imię i trochę protestować i pytać co ja taka oficjalna. Zaraz rozmowa się urwała. I tu pociąg kończy bieg. Wiem, co chciałam wiedzieć, paradoks sytuacji, niestety pod tlenem nie leżał. Ot był w rozjazdach na których nie miał czasu na tel. do mnie lub powiadomić, że go nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×