Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Ona36l

Szczepienie na covid w ciąży

Polecane posty

Mam nadzieję, że nie ma jeszcze takiego tematu. Do przyszłych mamusiek, czy szczepicie się przed covidem w ciąży?jeśli tak, to jaką szczepionką?Ja byłam na nie, ale zaczynam się teraz bardzo zastanawiać. Moja koleżanka zachorowała w ostatnim tygodniu ciąży, strasznie ją dusiło, poród przyspieszony. Córeczka urodziła się bez covida ale z zawyżonymi normami krwi została w szpitalu w celu ich unormowania antybiotykami. Zaczynam się bać. Tymbardziej, że w domu nie ma szans na izolacje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urbanlegend

Ja też o tym myślę, jutro mam wizytę u lekarza i z nim porozmawiam. Jeżeli nie będzie widział przeciwskazan to będę się szczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sama nie wiem co mam myśleć o tych szczepionkach. Co prawda nie jestem w ciąży, ale z partnerem się staramy. Partner chce się szczepić, nawet się zapisał. Jednak ja jestem steptycznie nastawiona do tego. Niby bym chciała, jednak mam duże obawy, że jeśli zajde to z dzieciątkiem coś będzie nie tak. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do mężczyzn to znowu strach przed niepłodnością lub pogorszeniem nasienia. Piszą o tym w Niemczech. Oczywiście Pl nie ma absolutnie z tym przecież problemu🙄🙄🤕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Ona36l napisał:

Co do mężczyzn to znowu strach przed niepłodnością lub pogorszeniem nasienia. Piszą o tym w Niemczech. Oczywiście Pl nie ma absolutnie z tym przecież problemu🙄🙄🤕

Właśnie o tym też mówię. Ostatnio byłam u lekarza i moja lekarka sama mówiła, że ona się szczepić nie będzie, bo do końca nie wiadomo jakie skutki będzie miała szczepionka. Więc tak naprawdę jesteśmy wszyscy w wielkiej niewiedzy. Chociaż cały czas zastanawiam się dlaczego w pierwszej kolejności szczepieni są seniorzy. Mam złe przeczucia. Oby nie okazało się, że po roku czasu wszyscy starsi umrą, a zaszczepieni młodzi nie dożyją 60 lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, wolna_kobieta napisał:

Ja bym się zaszczepiła. Gdybym poroniła, albo gdyby płód obumarł, to trudno, przecież nie ma nad czym rozpaczać.

Serio? Chyba jeszcze nie jesteś gotowa na bycie matką. W 7tyg już widzisz na ekranie monitora u dr, bicie swojego dziecka(może to być płód dla CB, dla mnie jest to dziecko)"gdyby płód obumarł to trudno, nie ma nad czym rozpaczać 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️" myślę, że inne miałabyś zdanie na ten temat będąc w ciąży, bo domniemywam, że aktualnie nie jesteś skoro masz tak egoistyczne podejście "do płodu". Są pary które latami starają się o dziecko, kobieta będąc w ciąży już nie myśli o sobie tylko i wyłącznie o dobru dziecka. Myślę, że jeszcze do tego dojrzejesz... 

Edytowano przez Ona36l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Ona36l napisał:

Serio? Chyba jeszcze nie jesteś gotowa na bycie matką. W 7tyg już widzisz na ekranie monitora u dr, bicie swojego dziecka(może to być płód dla CB, dla mnie jest to dziecko)"gdyby płód obumarł to trudno, nie ma nad czym rozpaczać 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️" myślę, że inne miałabyś zdanie na ten temat będąc w ciąży, bo domniemywam, że aktualnie nie jesteś skoro masz tak egoistyczne podejście "do płodu". Są pary które latami starają się o dziecko, kobieta będąc w ciąży już nie myśli o sobie tylko i wyłącznie o dobru dziecka. Myślę, że jeszcze do tego dojrzejesz... 

Spokojnie, to tylko jeden z tych słabszych trolli tego forum. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

przestańcie nazywać tą trutke "szczepionką", bo to tym nie jest.... co do brania zastrzyku, trzeba być bezmózgiem dać sobie niezatwierdzoną terapie genetyczną wstrzykiwać bo w reklamach wam trąbią albo mafia medyczna namawia.... a kobiety w ciąży nie powinny nawet być nigdzie w pobliżu ludzi po zastrzyku, bo ryzykują poronienie, a co dopiero same brać, włączcie myślenie choć minimalnie

https://nojabforme.info/

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj lekarza. Skąd przyszłe mamuśki mają wiedzieć co masz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Stała napisał:

Zapytaj lekarza. Skąd przyszłe mamuśki mają wiedzieć co masz zrobić.

lekarze gòwno wiedzą tak jak i reszta, dostają info od farmy i tylko podają dalej, trzeba samemu robić rozeznanie w temacie

Edytowano przez Devontel
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Devontel napisał:

lekarze gòwno wiedzą tak jak i reszta, dostają info od farmy i tylko podają dalej, trzeba samemu robić rozeznanie w temacie

Tym bardziej przyszłe mamuśki. To pytanie jest retoryczne i pozostaje bez odpowiedzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Stała napisał:

Tym bardziej przyszłe mamuśki. To pytanie jest retoryczne i pozostaje bez odpowiedzi. 

jak bez odpowiedzi? Odpowiedź jest NIE, nie daj się truć. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Devontel napisał:

jak bez odpowiedzi? Odpowiedź jest NIE, nie daj się truć. Proste.

Decyduj za siebie i daj decydować innym. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Stała napisał:

Decyduj za siebie i daj decydować innym. Proste.

aby inni mogli decydować powinni mieć odpowiednie informacje do podjęcia decyzji, a nie durne bilboardy i przygłup Pazura w reklamach ma ich przekonywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Devontel napisał:

aby inni mogli decydować powinni mieć odpowiednie informacje do podjęcia decyzji, a nie durne bilboardy i przygłup Pazura w reklamach ma ich przekonywać

Aby nie przesadzasz? Idź się wymądrzać na ambonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Urbanlegend napisał:

Ja też o tym myślę, jutro mam wizytę u lekarza i z nim porozmawiam. Jeżeli nie będzie widział przeciwskazan to będę się szczepić.

Daj proszę znać co lekarz powiedział. Ja będę pytać jutro 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Stała napisał:

Zapytaj lekarza. Skąd przyszłe mamuśki mają wiedzieć co masz zrobić.

Pytam kobiet w ciąży co robią, czy się szczepiły i czy będą. Lekarza też zapytam... Spokojnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, Devontel napisał:

aby inni mogli decydować powinni mieć odpowiednie informacje do podjęcia decyzji, a nie durne bilboardy i przygłup Pazura w reklamach ma ich przekonywać

Odpowiednie informacje czyli więcej filmów na YT z żółtymi napisami! Staną się wtedy oświeceni, nie to, co to stado baranów, nic nie wiedzą, NIC! Obudźcie się! Włączcie myślenie! 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Ona36l napisał:

Serio? Chyba jeszcze nie jesteś gotowa na bycie matką. W 7tyg już widzisz na ekranie monitora u dr, bicie swojego dziecka(może to być płód dla CB, dla mnie jest to dziecko)"gdyby płód obumarł to trudno, nie ma nad czym rozpaczać 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️" myślę, że inne miałabyś zdanie na ten temat będąc w ciąży, bo domniemywam, że aktualnie nie jesteś skoro masz tak egoistyczne podejście "do płodu". Są pary które latami starają się o dziecko, kobieta będąc w ciąży już nie myśli o sobie tylko i wyłącznie o dobru dziecka. Myślę, że jeszcze do tego dojrzejesz... 

Jestem matką, mam dwóch synów.

Płód to nie człowiek, dlatego aborcja powinna być na życzenie przez 9 miesięcy.

Starający się, a nie mogący mają do dyspozycji in vitro, albo adopcję. Osobiście z tej drugiej nigdy bym nie skorzystała, bo nie byłabym w stanie pokochać obcego bachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urbanlegend
19 godzin temu, Ona36l napisał:

Daj proszę znać co lekarz powiedział. Ja będę pytać jutro 

Nie ma przeciwwskazań, wręcz zaleca. Tym bardziej jak są jakieś choroby współistniejące to jak najbardziej zalecane szczepienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urbanlegend
Dnia 27.04.2021 o 18:11, Ona36l napisał:

Daj proszę znać co lekarz powiedział. Ja będę pytać jutro 

I jak tam @Ona36l ? Co Ci powiedział lekarz? Bo ja jeszcze nie podjęłam decyzji, chciałam się skontaktować jeszcze z minimum jednym lekarzem. Covid bardzo doswiadczyl moja rodzine i chciałabym się zaszczepić bo się boje, ale z drugiej strony mam duże obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

... że należy to do mojej decyzji, niby też nie ma przeciwskazań, ale też nie ma zbyt dużo badań na ten temat. Ja mam 36l i pierwsza ciąża, więc raczej chyba nie zaryzykuje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co lekarz to inna opinia. Decyzje i tak musicie podjac same i co za tym idzie wziac odpowiedzialnosc na siebie. Z reszta w razie szczepienia podpisujecie sie, ze robicie to dobrowolnie. Pozniej nie mozna miec do nikogo roszczen w przypadku poronienia lub innych niepozadanych objawow a takie moga wyjsc po dlugim czasie (nawet nie bedziecie tego laczyc ze szczepieniem). Ja pamietam jak bylam w ciazy polozna i moja ginekolog odradzaly szczepienia na grype. Natomiast rodzinna mekarka wrecz mnie namawiala na to szczepienie. Decyzja nalezy do was. Ja osobiscie sie nie szczepilam. Jednak jesli ktos chce to jego decyzja, nic mi do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A ja się zaszczepiłam. Pierwsza dawka w tym cyklu co zapłodnienie, druga w 12 tygodniu ciąży. Partner podobnie, jak widać nie wpłynęło to na naszą płodność... Jak na razie ciąża przebiega książkowo. Po samym szczepieniu bolało mnie ramię i głowa przez kilka dni. 
Przed podjęciem decyzji o szczepieniu przeanalizowałam dostępne dane (w tym brak niektórych), własną sytuację (jestem pielęgniarką) i podjęłam decyzję o zaszczepieniu. Lekarz nic mi nie sugerował, wypytał tylko na ile zdaję sobie sprawę co wiadomo a czego nie. Nie mam jakiegoś lęku (przynajmniej nie większy niż normalnie), że coś z dzieckiem będzie nie tak, a może dostanie raka, a może autyzm... nie jest to coś co można przewidzieć, bo jeśli tak się stanie to skąd wiadomo dlaczego: może szczepionka, a może to ta kawa której nie umiem sobie odmówić, a może to że farbowałam włosy, a może mikroplastik? Może pech, czynniki środowiskowe, genetyka... 

Nikogo nie zachęcam ani nie zniechęcam. Każdy musi to we własnej głowie rozważyć. Polecałabym jednak zapoznanie się z jakimiś sensownymi materiałami na ten temat (niestety za bardzo polskich nie znam, bo sama szukam po angielsku), ze źródeł naukowych, a nie sensacyjnych bulwarówek. No i wiadomo, kogoś kto wierzy w jakiś globalny spisek, depopulację i czipy to nic nie przekona... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 2.05.2021 o 12:52, Ona36l napisał:

... że należy to do mojej decyzji, niby też nie ma przeciwskazań, ale też nie ma zbyt dużo badań na ten temat. Ja mam 36l i pierwsza ciąża, więc raczej chyba nie zaryzykuje 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Zuz napisał:

A ja się zaszczepiłam. Pierwsza dawka w tym cyklu co zapłodnienie, druga w 12 tygodniu ciąży. Partner podobnie, jak widać nie wpłynęło to na naszą płodność... Jak na razie ciąża przebiega książkowo. Po samym szczepieniu bolało mnie ramię i głowa przez kilka dni. 
Przed podjęciem decyzji o szczepieniu przeanalizowałam dostępne dane (w tym brak niektórych), własną sytuację (jestem pielęgniarką) i podjęłam decyzję o zaszczepieniu. Lekarz nic mi nie sugerował, wypytał tylko na ile zdaję sobie sprawę co wiadomo a czego nie. Nie mam jakiegoś lęku (przynajmniej nie większy niż normalnie), że coś z dzieckiem będzie nie tak, a może dostanie raka, a może autyzm... nie jest to coś co można przewidzieć, bo jeśli tak się stanie to skąd wiadomo dlaczego: może szczepionka, a może to ta kawa której nie umiem sobie odmówić, a może to że farbowałam włosy, a może mikroplastik? Może pech, czynniki środowiskowe, genetyka... 

Nikogo nie zachęcam ani nie zniechęcam. Każdy musi to we własnej głowie rozważyć. Polecałabym jednak zapoznanie się z jakimiś sensownymi materiałami na ten temat (niestety za bardzo polskich nie znam, bo sama szukam po angielsku), ze źródeł naukowych, a nie sensacyjnych bulwarówek. No i wiadomo, kogoś kto wierzy w jakiś globalny spisek, depopulację i czipy to nic nie przekona... 

 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 30.04.2021 o 18:11, Urbanlegend napisał:

I jak tam @Ona36l ? Co Ci powiedział lekarz? Bo ja jeszcze nie podjęłam decyzji, chciałam się skontaktować jeszcze z minimum jednym lekarzem. Covid bardzo doswiadczyl moja rodzine i chciałabym się zaszczepić bo się boje, ale z drugiej strony mam duże obawy

lekarze też nie wiedzą na dobrą sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 28.04.2021 o 14:12, Urbanlegend napisał:

Nie ma przeciwwskazań, wręcz zaleca. Tym bardziej jak są jakieś choroby współistniejące to jak najbardziej zalecane szczepienie.

no nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×