Czy iść z dzieckiem do psychologa?

Córka ma14 lat. Nie chce wychodzić z domu. Ma bardzo duży apetyt kiedy może to je. Zamyka się w pokoju i zazwyczaj słucha muzyki lub gra na komputerze. Jest ciągle smutna. Pytałam się jej czy coś się stało ale odpowiedziała że nic. Dodatkowo często płacze bez powodu. Nie mam pojęcia czy to okres dojrzewania czy może depresja.

Idź z nią do psychologa

Mój starszy syn ma 15 lat (2006) i nigdy nie miał czegoś takiego

Ja bym poszla do psychologa. To nie jest zaden wstyd isc po pomoc, a nigdy nie wiadomo jak sytuacja rozwinie sie u corki. Moze to hormony, a moze depresja, a moze.... Psycholog pomoze. Pozdrawiam

10 godzin temu, Mamina napisał:

Córka ma14 lat. Nie chce wychodzić z domu. Ma bardzo duży apetyt kiedy może to je. Zamyka się w pokoju i zazwyczaj słucha muzyki lub gra na komputerze. Jest ciągle smutna. Pytałam się jej czy coś się stało ale odpowiedziała że nic. Dodatkowo często płacze bez powodu. Nie mam pojęcia czy to okres dojrzewania czy może depresja.

Autorko, zrób najpierw córce badanie tsh albo nawet cały profil tarczycowy. Nieprawidłowy poziom może dawać ojawy podobne do tych które opisałaś. 

Na wizyte u psychologa trochę poczeka jeśli będzie chciała iść z NFZ, podobnie na wizyte w PPP (zaczął się właśnie sezon urlopowy) prywatnie to koszt ok. 120-150 zł za wizytę a i tak najprawdopodobniej psycholog na pierwszej wizycie zrobi wywiad z rodzicem i wyślę na badanie tsh. 

Przede wszystkim to córka musi chcieć iść do psychologa,  nikt jej nie zmusi do rozmowy jeśli ona nie będzie tego chciała. Warto jej to zaproponować jako coś zupełnie normalnego i nie robić z tego wielkiego wydarzenia, żeby jej nie zniechęcić czy nie przestraszyć.

Nie mów, zwłaszcza kiedy rozmawiasz z nią, lub kiedy ona może to usłyszeć, że płacze bez powodu -to że Ty go nie znasz, nie oznacza że go nie ma, a mówiąc w taki sposób lekceważysz jej problemy i to jak się czuje.

Warto zastanowić się jak sytuacja rodzinna wpływa na zdrowie psychiczne córki, albo czy nie dzieje się coś złego w szkole i jak pisali poprzednicy - zrobić komplet badań, by zobaczyć czy ze zdrowiem fizycznym jest wszystko w porządku.

Porozmawiaj z córką na spokojnie,może coś powie.

Ja bym na sam początek z nią porozmawiała. Jest w takim wieku, że hormony jej szaleją. A takie zachowanie często jest właśnie spowodowane dojrzewaniem - co również może prowadzić może nie do depresji, ale lekkiego podłamania. Spróbuj z nią porozmawiać może to pomoże, ale licz się z tym, że może nie chcieć z Tobą rozmawiać, ani skorzystać z psychologa. 

To brzmi jak zaburzenia odżywiania i bezwzględnie należy iść z dzieciakiem do lekarza. Może to byc na tle nerwowym  (zajadanie stresu) ale może i z innych powodów, zdrowotnych. 
Nie zwlekaj, bo domowe „pogadaj na spokojnie” nie rozwiążą problemu. Psycholog łatwiej wychwyci pewne sygnały.

50 minut temu, campania napisał:

To brzmi jak zaburzenia odżywiania i bezwzględnie należy iść z dzieciakiem do lekarza. Może to byc na tle nerwowym  (zajadanie stresu) ale może i z innych powodów, zdrowotnych. 
Nie zwlekaj, bo domowe „pogadaj na spokojnie” nie rozwiążą problemu. Psycholog łatwiej wychwyci pewne sygnały.

Również się z tym zgadzam,uważam że powinnaś natychmiast zapisać córkę do psychologa.Wątpię żeby te problemy były spowodowane dojrzewaniem ponieważ mój starszy 15 letni syn który jest rok starszy od twojej córki nigdy nie miał tego typu problemów,owszem zdarzały się różne podłamania ale nigdy nie trwało to dłużej niż jeden-dwa dni.

Zapomniałaś również napisać,od kiedy córka się tak zachowuje?

Spróbuj porozmawiać, ale do psychologa też bym poszła. Szkoda żeby dziecko się tak męczyło skoro widzisz że jej źle. Niech wie że ma w Tobie wsparcie 

Dnia 24.06.2021 o 23:28, Dobrosułka napisał:

Jak najbardziej wziasc corke do psychologa jezeli nie chce z toba rozmawiac.  Psycholog rowniez moze wyslac na badania jezeli stwierdzi, ze moze to miec podloze biologiczne.

Psycholog nie może wysłać na badania ponieważ psycholog nie jest lekarzem. 

Dnia 24.06.2021 o 12:32, Mamina napisał:

Córka ma14 lat. Nie chce wychodzić z domu. Ma bardzo duży apetyt kiedy może to je. Zamyka się w pokoju i zazwyczaj słucha muzyki lub gra na komputerze. Jest ciągle smutna. Pytałam się jej czy coś się stało ale odpowiedziała że nic. Dodatkowo często płacze bez powodu. Nie mam pojęcia czy to okres dojrzewania czy może depresja.

Iść i to jak najszybciej