Sol90 0 Napisano Sierpień 27, 2021 Hey Od kilku miesięcy staramy się z mężem o kolejne dziecko, niestety bezskutecznie. Nasze najmłodsze ma rok i 4 miesiące (karmię jeszcze piersią). Po porodzie miałam dość nieregularne miesiączki, biorę luteinę na uregulowanie cykli (oczywiście przypisana przez lekarza). Czy którejś z Was podczas karmienia piersią i brania leków na regulacje miesiączek udało się zajść w ciążę? Ile czasu Wam to zajęło? Mimo, że mamy już dzieci, wcześniej nie mieliśmy problemu z zajściem każdy kolejny miesiąc i czekanie, robienie testów ciążowych, powoli tracę nadzieję, że się uda. Opowiedzcie proszę jak Wam się udało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MłodaMama 51 Napisano Sierpień 27, 2021 Kilka miesięcy to naprawdę nic. Przy pierwszym razie zajęło nam około 6 miesięcy a niektórzy starają się po kilka lat. Sama mówisz że masz nieregularne miesiączki. Daj sobie czas, a fakt że macie już jedne baby pokazuje że raczej nie macie żadnych problemów. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sol90 0 Napisano Sierpień 27, 2021 Mamy w domu trójeczkę, każde zaplanowane i z kalendarzem robione 🥰 Próbujemy tak od początku tego roku, masz rację że niektórzy latami się starają Po pierwszym dziecku zaszliśmy po pół roku i też piersią karmiłam. Dlatego teraz tyle czasu i nic nie wychodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
alazpala 1 Napisano Sierpień 27, 2021 No niestety przy staraniach o dziecko to naprawdę bardzo różnie bywa. U nas w pierwsza ciążę zaszłam właściwie po dwóch miesiącach starań, a niestety przy drugim zeszło coś koło półtora roku. Najbardziej nam pomogło wyluzowanie , daj sobie czas na spokojnie i nie martw się na zapas. Korzystałam tez z żelu conecive plus wspomagającego zapłodnienie, to działa jak lubrykant i pewnie to też trochę pomogło. Powodzenia kochana, trzymam kciuki żeby się udało 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sol90 0 Napisano Sierpień 27, 2021 Dzięki wielkie za odpowiedź. Staram się wyluzować ale wychodzi jak zwykle Co do żelu to nawet nie wiedziałam że takie są Właśnie skończyła mi się @ więc będziemy próbować do skutku oby tym razem się udało. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Barcelona85 46 Napisano Sierpień 27, 2021 Hej Sol! My też się staramy o drugie, ale mam pytanie odbiegające od tematu, jak radzicie sobie z trójką? Czy Twoje dzieci są raczej z tych spokojnych? Duża jest różnica między nimi? Też marzy nam się duża rodzina ale charakterek pierwszego daje nam w kość, mam nadzieje, że następne są łatwiejsze w obsłudze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sol90 0 Napisano Sierpień 27, 2021 Barcelona, najstarszy syn w grudniu skończy 6 lat, córcia w marcu skończyła 4 lata więc między nimi jest rok i 3 miesiące różnicy. Najmłodsze ma rok i 4 miesiące, między nim a córka jest 3 lata różnicy. My z mężem zawsze marzyliśmy o dużej rodzinie i jak dla mnie 4 to minimum Trójkę dzieci bez problemu ogarniamy, to kwestia organizacji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Migotka95 165 Napisano Sierpień 28, 2021 My z partnerem staramy się od listopada i bez skutków. Choruje na niedoczynność i hashimoto. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Sierpień 28, 2021 Powodzenia wam życzę dziewczyny. I nie powiem ze zazdroszcze ale już sama nie wiem. W pierwsza ciążę zaszłam bez starań po jakiś 2miesiacach od wizyty u ginekologa ktory powiedział że u mnie z zajściem w ciążę może być sporo problemów. Druga pierwszy cykl starań. A trzecia eh słów brak nieplanowana. Też mam niedoczynność tarczycy a mąż też już nie taki młodziutki. Skąd u nas taka płodność? Jak gdzie się nie obejrzeć wiele par ma takie problemy z poczęciem malucha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sol90 0 Napisano Wrzesień 18, 2021 Hey dziewczyny. Dzisiaj jest dzień, w którym powinnam dostać okres. (wybrałam dawkę 10 dniową luteiny). Mąż obudził mnie zanim wyszedł do pracy żebym zrobiła test, nie sądziliśmy żeby coś tam było i baaaaaaardzo się zdziwiłam 🥰 jestem w takim szoku, że już chyba nie usnę po tylu miesiącach starań pojawiła się ta druga, choć jeszcze nie taka super wyraźna kreseczka wrzuciłabym zdjęcie ale nie wiem jak Jezu jak się cieszę 🥰🥰🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Wrzesień 18, 2021 Gratulacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sol90 0 Napisano Wrzesień 18, 2021 Dziękuję dziękuję 🥰 wciąż nie mogę uwierzyć za 2 dni powtórzę test, może będzie wyraźniejsza kreska i pójdę na betę w poniedzialek 🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach