Soniunia 1 Napisano Sierpień 31, 2021 oblałam 10 egzamin. Pomimo że wyjeździłam bardzo dużo godzin chyba ponad 100 i to nie jest żart. Nie wiem czy jest to moja wina czy egzaminatorów. Bardzo się stresuje na tym egzaminie i przestaje myśleć. Za pierwszym razem źle ustawiłam lusterka ale zrobiłam łuk i udało mi się ruszyć z ręcznego. Jednak już przy bramie nie zauważyłam pieszego i gdyby egzaminator nie zahamował to bym go rozjechała. Egzaminator potem powiedział że pod żadnym pozorem nie ustawiamy tak luster i że jest to zagrożenie w ruchu. Faktycznie lusterka były ustawione źle ale za pierwszym razem byłam tak zdenerwowana że nie dałam rady inaczej. Na kolejnych egzaminach zapanowałam nad nerwami na tyle żeby ustawiać lusterka normalnie . Na miasto z tych 10 wyjechałam 3 razy. Za czwartym razem już wracałam i byłam tak ucieszona że nie zatrzymałam się na stopie. Za siódmym poległam na parkowaniu równoległym instruktor był pełny że tego parkowania na egzaminie nie będzie i zrobił je ze mną tylko raz a jednak je dostałam. Za 10 razem wymusiłam pierwszeństwo na ciężarówce na rondzie. Co to egzaminatorów to za bardzo nie miałam okazji i poznać bo na miasto wyjechałam tylko z 3 i oni byli raczej w porządku. Wydawali polecenie a potem powiedzieli błędy i na tym się kończyło. Powinnam próbować dalej czy zrezygnować? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fidodido 73 Napisano Sierpień 31, 2021 (edytowany) Nigdzie nie jest napisane, że każdy musi mieć prawo jazdy. Jak się nie nadajesz i sprawia Ci to ból to daj sobie spokój.Po co masz kogoś zabić jak ta baba pod Sochaczewem. Wjechała prosto pod TIR-a i zabiła siebie, pasażerkę i troje dzieci w wieku 4-11 lat. Edytowano Sierpień 31, 2021 przez Fidodido Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MłodaMama 51 Napisano Sierpień 31, 2021 Ciocia mojej koleżanki też dużo razy nie zdała jednak takich egzaminatorów miała i się poddała. Jeśli nie czujesz się pewnie i sama wiesz że możesz być niebezpieczeństwem na ulicy to odpuść. Są autobusy i taxi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bluegrey Napisano Wrzesień 1, 2021 Znam osoby, które zdawały egzamin nawet kilkanaście razy i teraz świetnie sobie radzą jako kierowcy. Po prostu miały pecha do egzaminatorów. Może jeszcze się nie poddawaj? Prawo jazdy się w życiu przydaje. Warto zmienić instruktora i ośrodek egzaminacyjny, po czym znów spróbować. Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cupcake 1 Napisano Wrzesień 1, 2021 Na spokojnie, ja przy 9 razie stwierdziłam, że w nosie z tym wszystkim i miałam na to wywalone. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skowronkowa 1723 Napisano Wrzesień 1, 2021 Polecam ci odpocząć. Daj sobie chwile oddechu, narazie to zostaw, a za jakiś czas gdy odetchniesz znów poćwicz placyk. Prawo jazdy to ogromny stres, wyobrażam sobie! A zdajesz w dużym mieście czy małym? W małym jest łatwiej zdać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Soniunia 1 Napisano Wrzesień 1, 2021 1 godzinę temu, Skowronkowa napisał: Polecam ci odpocząć. Daj sobie chwile oddechu, narazie to zostaw, a za jakiś czas gdy odetchniesz znów poćwicz placyk. Prawo jazdy to ogromny stres, wyobrażam sobie! A zdajesz w dużym mieście czy małym? W małym jest łatwiej zdać. W Rzeszowie i wydaje mi się że to jest miasto gdzie każda normalna osoba powinna zdać a ja już 10 raz oblałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Wrzesień 1, 2021 18 godzin temu, Soniunia napisał: oblałam 10 egzamin. Pomimo że wyjeździłam bardzo dużo godzin chyba ponad 100 i to nie jest żart. Nie wiem czy jest to moja wina czy egzaminatorów. Bardzo się stresuje na tym egzaminie i przestaje myśleć. Za pierwszym razem źle ustawiłam lusterka ale zrobiłam łuk i udało mi się ruszyć z ręcznego. Jednak już przy bramie nie zauważyłam pieszego i gdyby egzaminator nie zahamował to bym go rozjechała. Egzaminator potem powiedział że pod żadnym pozorem nie ustawiamy tak luster i że jest to zagrożenie w ruchu. Faktycznie lusterka były ustawione źle ale za pierwszym razem byłam tak zdenerwowana że nie dałam rady inaczej. Na kolejnych egzaminach zapanowałam nad nerwami na tyle żeby ustawiać lusterka normalnie . Na miasto z tych 10 wyjechałam 3 razy. Za czwartym razem już wracałam i byłam tak ucieszona że nie zatrzymałam się na stopie. Za siódmym poległam na parkowaniu równoległym instruktor był pełny że tego parkowania na egzaminie nie będzie i zrobił je ze mną tylko raz a jednak je dostałam. Za 10 razem wymusiłam pierwszeństwo na ciężarówce na rondzie. Co to egzaminatorów to za bardzo nie miałam okazji i poznać bo na miasto wyjechałam tylko z 3 i oni byli raczej w porządku. Wydawali polecenie a potem powiedzieli błędy i na tym się kończyło. Powinnam próbować dalej czy zrezygnować? Oczywiście, że winni są egzaminatorzy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Skb 862 Napisano Wrzesień 2, 2021 6 godzin temu, Dr.Who napisał: Spróbuj w Tarnobrzegu W Tarnobrzegu nie ma pieszych, ciężarówek i znaków "STOP"? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lawenda21 8 Napisano Wrzesień 2, 2021 Jak masz trochę kasy czyli powiedzmy 2,5tys euro to idź rób to na Ukrainie. Tylko tutaj musisz uważać na oszustów, bo jest masa takich ogłoszeń na jednym portalu ogłoszeniowym, radzę ci ich unikać. Jest taka bezpieczna strona uaprawko com tam możesz przeczytać co i jak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jankeska 275 Napisano Wrzesień 6, 2021 Zależy gdzie zdajesz. Ja kiedyś w Warszawie tak sie umęczyłam. 5x oblałam, a egzaminy były na Radarowej. Niepotrzebnie trzymałam się jednego instruktora. Zmieniłam instruktora. Nowy mnie ofuknal, że wybrałam sobie najgorszy Word jaki istnieje, najtrudniejsze trasy, nieskończona ilość opcji, wszędzie ciasnota. Zaczęłam jeździć po całej Warszawie, a nie po trasach egzaminacyjnych. Zmieniłam Word na Odlewniczą i wtedy zdałam za pierwszym podejściem (czyli ogólnie 6) . Moja rada: wyjdź ze schematu, zmień instruktora, jazdy zalecam po całym mieście, nie po trasach do egzaminu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach