Jennn 453 Napisano Grudzień 13, 2021 6 minut temu, Katia83 napisał: Cześć dziewczyny powiecie mi co robic. Od jutra mam zacząć brać leki do transferu a dziś wywaliła mi ogroszka i nie wiem czy zacząć brać leki Ja bym zaczęła brać leki i przy okazji skonsultowała się z lekarzem co dalej w takiej sytuacji. Kiedy masz planowany transfer? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martynaaaaaa1994 155 Napisano Grudzień 13, 2021 6 minut temu, Katia83 napisał: Cześć dziewczyny powiecie mi co robic. Od jutra mam zacząć brać leki do transferu a dziś wywaliła mi ogroszka i nie wiem czy zacząć brać leki Hej wiesz co ja tez zaczęłam brać leki chora na własna odpowiedzialność na szczęście zaraz mi przeszło i wszystko jest ok ale to już musisz sama podjąć decyzje czy chcesz ryzykować albo najlepiej skonsultować się z lekarzem który Cię prowadzi . Ja dzisiaj wzięłam ostatnie zastrzyki i jutro wizyta i punkcją środa lub czwartek 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katia83 142 Napisano Grudzień 13, 2021 7 minut temu, Jennn napisał: Ja bym zaczęła brać leki i przy okazji skonsultowała się z lekarzem co dalej w takiej sytuacji. Kiedy masz planowany transfer? Jeszcze nie wiadomo od jutra mam brać leki I w 11dc mam się pokazać na endometrium Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MamaAniola 1189 Napisano Grudzień 13, 2021 1 godzinę temu, Jennn napisał: MamaAnioła to wspaniała wiadomość, każdy tydzień i kolejne badanie przybliża Cię do upragnionego celu Muszę przyznać, że pojawił się dziś we mnie jakiś spokój... Naprawdę wierzę, że to będzie ciąża z szczęśliwym zakończeniem 8 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katia83 142 Napisano Grudzień 13, 2021 10 minut temu, Martynaaaaaa1994 napisał: Hej wiesz co ja tez zaczęłam brać leki chora na własna odpowiedzialność na szczęście zaraz mi przeszło i wszystko jest ok ale to już musisz sama podjąć decyzje czy chcesz ryzykować albo najlepiej skonsultować się z lekarzem który Cię prowadzi . Ja dzisiaj wzięłam ostatnie zastrzyki i jutro wizyta i punkcją środa lub czwartek Trzymam za Ciebie kciuki oby było dużo jajeczek. Prześpię się jeszcze z tym bo nie wiem sama jak zacząć czy jutro czy w środę bo okres dopiero rozkręcił mi się po 18 a do 18 miałam tylko lekkie plamienie i nie wiem czy liczyć ze dzis jest pierwszy dc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martynaaaaaa1994 155 Napisano Grudzień 13, 2021 9 minut temu, Katia83 napisał: Trzymam za Ciebie kciuki oby było dużo jajeczek. Prześpię się jeszcze z tym bo nie wiem sama jak zacząć czy jutro czy w środę bo okres dopiero rozkręcił mi się po 18 a do 18 miałam tylko lekkie plamienie i nie wiem czy liczyć ze dzis jest pierwszy dc Mi dziewczyny wytłumaczyły ze 1dc to jest krwawienie a nie plamienie i jeżeli do południa np do 15 się nie rozkręca to dopiero kolejny dzień traktujemy jako 1 dc . ja już kochana byłam na wizycie w piątek i było 7 dużych jajeczek w jednym i 5 dużych jajeczek w drugim i ładne endometrium ale było tez trochę małych mam nadzieje ze nie naprodukowało się ich nie wiadomo ile Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Katia83 142 Napisano Grudzień 13, 2021 13 minut temu, Martynaaaaaa1994 napisał: Mi dziewczyny wytłumaczyły ze 1dc to jest krwawienie a nie plamienie i jeżeli do południa np do 15 się nie rozkręca to dopiero kolejny dzień traktujemy jako 1 dc . ja już kochana byłam na wizycie w piątek i było 7 dużych jajeczek w jednym i 5 dużych jajeczek w drugim i ładne endometrium ale było tez trochę małych mam nadzieje ze nie naprodukowało się ich nie wiadomo ile To ładnieja na podgladnie miałam 6na 1 i 6 na drugim a przy punkcji pobrano 9 a zapłodnionych jest 4. To nie wiem jak to liczyć dzwoniłam przed 20 do kordynatorek i one poeiedzialy ze dzis to 1dc mimo że okres zaczął się dopiero po 18 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martynaaaaaa1994 155 Napisano Grudzień 13, 2021 Mi moja Pani doktor powiedziała to samo co dziewczyny ale myśle ze skoro Ci tak powiedziały to możesz zaufać i liczyć to już jako 1 dc my zapładniamy tylko jedno a resztę komórek mrozimy z tego co zrozumiałam moja Panią doktor ale jutro będę więcej pytać bo na wizycie zawsze zapominam co chce zapytać powiedziała ze bierzemy tylko 6 zapładniamy a resztę mrozimy. A jak zapytałam co w przypadku gdy uda się za pierwszym to ze zniszczymy komórki jeżeli nie planuje już ciąży . Tylko tak sobie myśle teraz a jeżeli ta jedna się nie rozwinie czy coś to jak ? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna. 697 Napisano Grudzień 14, 2021 13 godzin temu, Sylwi@ napisał: Mocne . Daj znać koniecznie jak poszło. Część . Zrobili mi badania jak do procedury. Od dnia okresu mam brać estrofem. Lekarz rozpisał po ile tabletek w jakich dniach. 10-11 dzień cyklu na USG. Ale mam stres. Czułam jakieś zdezorientowanie. Oni będą z Kielcami się kontaktować. Myślałam że już będą mieli wszystkie dane. Oby się udało i było koniec tego leczenia. 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jennn 453 Napisano Grudzień 14, 2021 4 godziny temu, Martynaaaaaa1994 napisał: Mi moja Pani doktor powiedziała to samo co dziewczyny ale myśle ze skoro Ci tak powiedziały to możesz zaufać i liczyć to już jako 1 dc my zapładniamy tylko jedno a resztę komórek mrozimy z tego co zrozumiałam moja Panią doktor ale jutro będę więcej pytać bo na wizycie zawsze zapominam co chce zapytać powiedziała ze bierzemy tylko 6 zapładniamy a resztę mrozimy. A jak zapytałam co w przypadku gdy uda się za pierwszym to ze zniszczymy komórki jeżeli nie planuje już ciąży . Tylko tak sobie myśle teraz a jeżeli ta jedna się nie rozwinie czy coś to jak ? Martyna masz mniej niż 35 lat? W takim przypadku można zapłodnić do 6 komórek. Pozostałe zamrożone możesz też oddać kiedyś w przyszłości do dawstwa dla innych kobiet. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Grudzień 14, 2021 8 godzin temu, Martynaaaaaa1994 napisał: Mi moja Pani doktor powiedziała to samo co dziewczyny ale myśle ze skoro Ci tak powiedziały to możesz zaufać i liczyć to już jako 1 dc my zapładniamy tylko jedno a resztę komórek mrozimy z tego co zrozumiałam moja Panią doktor ale jutro będę więcej pytać bo na wizycie zawsze zapominam co chce zapytać powiedziała ze bierzemy tylko 6 zapładniamy a resztę mrozimy. A jak zapytałam co w przypadku gdy uda się za pierwszym to ze zniszczymy komórki jeżeli nie planuje już ciąży . Tylko tak sobie myśle teraz a jeżeli ta jedna się nie rozwinie czy coś to jak ? Jeżeli jesteś w PL i nie masz wskazań szczególnych lub wieku zapladnia się 6 a resztę mrozi. Te 6 hodują z reguły do blastek i mrożą a Tobie mogą podać świeży zarodek w 3 dobie lub świeżą blastke jeżeli klinika tak praktykuje. W PL nie można niszczyć zarodków. Jeżeli Ci to się uda a np. zostało Ci kilka możesz opłacać dalej ich przechowywanie bądź zrzec się ich i oddać do adopcji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna. 697 Napisano Grudzień 14, 2021 2 godziny temu, Olika napisał: Hej ja tez czułam zdenerwowanie jak mi dawał kartkę z lekami itp. A teraz po pierwszym usg czyje ekscytacje dawaj znać kiedy transfer Ok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vika555 315 Napisano Grudzień 14, 2021 Cześć dziewczyny, dopiero Was znalazłam!🥰 gratukuje Wszystkim, którym się udało i trzymam kciuki za szaraczki nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie, ja czekam już na rozwiązanie. Mam nadzieje, ze w przyszłym tygodniu będę już po porodzie 9 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwi@ 245 Napisano Grudzień 14, 2021 10 godzin temu, Zuzanna. napisał: Część . Zrobili mi badania jak do procedury. Od dnia okresu mam brać estrofem. Lekarz rozpisał po ile tabletek w jakich dniach. 10-11 dzień cyklu na USG. Ale mam stres. Czułam jakieś zdezorientowanie. Oni będą z Kielcami się kontaktować. Myślałam że już będą mieli wszystkie dane. Oby się udało i było koniec tego leczenia. Super, ze juz ruszyłaś . Wiadomo stres jest i będzie ale jesteś na najlepszej drodze do spełnienia marzeń . Stronę techniczna zostaw klinice bo niepotrzebnie będziesz się tym denerwować. Napewno nie raz mieli takie przypadki na odległość jak wasz. Będzie dobrze . 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Grudzień 14, 2021 22 minuty temu, Vika555 napisał: Cześć dziewczyny, dopiero Was znalazłam!🥰 gratukuje Wszystkim, którym się udało i trzymam kciuki za szaraczki nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie, ja czekam już na rozwiązanie. Mam nadzieje, ze w przyszłym tygodniu będę już po porodzie Piękny prezent na święta ❤❤❤ trzymam kciuki ❤ 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izuu07 466 Napisano Grudzień 14, 2021 14 godzin temu, Martynaaaaaa1994 napisał: Mi moja Pani doktor powiedziała to samo co dziewczyny ale myśle ze skoro Ci tak powiedziały to możesz zaufać i liczyć to już jako 1 dc my zapładniamy tylko jedno a resztę komórek mrozimy z tego co zrozumiałam moja Panią doktor ale jutro będę więcej pytać bo na wizycie zawsze zapominam co chce zapytać powiedziała ze bierzemy tylko 6 zapładniamy a resztę mrozimy. A jak zapytałam co w przypadku gdy uda się za pierwszym to ze zniszczymy komórki jeżeli nie planuje już ciąży . Tylko tak sobie myśle teraz a jeżeli ta jedna się nie rozwinie czy coś to jak ? Przepraszam, ale albo ja Cię źle zrozumiałam albo Ty Panią doktor ... Chcecie zapłodnić 1 komórkę ? I otrzymać 1 zarodek?? Z tego co piszesz strzelam że leczycie się w Invicta? Sądzę że Zostaną pobrane wszystkie komorki. 6 z nich zostanie zapłodniona (a ile się zapłodnilo i ile powstało zarodków dowiecie się na 5/6 dobę po pobraniu a jeśli uda się pobrać kolejne 6 komórek (ale nie mniej) to zostaną zamrożone. I w zależności od ilości zarodków i ciąży ze szczęśliwym rozwiązaniem decydujecie co dalej z zamrożonymi komórkami i zarodkami. Komórki można zniszczyć a zarodki albo oddać do adopcji albo w celach badawczych. Nie chcę studzić Twojego zapału ale ja na USG miałam ok 15 pęcherzyków. Pobrali mi z nich 8 komórek, z czego tylko 5 było dojrzałych zdolnych do zapłodnienia a zaplodnila się tylko 1.... Mieliśmy ogromne szczęście, że z tego 1 zarodka jestem w 26 TC i wszystko idzie ku szczęśliwemu rozwiązaniu. Ale..... Jest wiele przypadków tu na naszym forum, że dziewczynom udaje się zostać mamami za którymś razem. Nie zakładaj że 1 komórka i 1 plemnik dadzą wam dziecko... Oczywiście tego mocno Wam życzę, ale droga in vitro rzadko bywa taka łatwa ... 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izuu07 466 Napisano Grudzień 14, 2021 14 godzin temu, Martynaaaaaa1994 napisał: Mi moja Pani doktor powiedziała to samo co dziewczyny ale myśle ze skoro Ci tak powiedziały to możesz zaufać i liczyć to już jako 1 dc my zapładniamy tylko jedno a resztę komórek mrozimy z tego co zrozumiałam moja Panią doktor ale jutro będę więcej pytać bo na wizycie zawsze zapominam co chce zapytać powiedziała ze bierzemy tylko 6 zapładniamy a resztę mrozimy. A jak zapytałam co w przypadku gdy uda się za pierwszym to ze zniszczymy komórki jeżeli nie planuje już ciąży . Tylko tak sobie myśle teraz a jeżeli ta jedna się nie rozwinie czy coś to jak ? Daj znać jak po wizycie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izuu07 466 Napisano Grudzień 14, 2021 1 godzinę temu, Vika555 napisał: Cześć dziewczyny, dopiero Was znalazłam!🥰 gratukuje Wszystkim, którym się udało i trzymam kciuki za szaraczki nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie, ja czekam już na rozwiązanie. Mam nadzieje, ze w przyszłym tygodniu będę już po porodzie Vika myślałam o Tobie! Razem z Luna i jeszcze jedna dziewczyna miałyście termin na grudnia pamiętam jak podchodziłam do punkcji na początku lutego i tu trafiłam to mocno mnie napedzalyscie 🥰 Trzymam kciuki za Was U mnie 26tc i czujemy się świetnie 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Grudzień 14, 2021 4 godziny temu, Vika555 napisał: Cześć dziewczyny, dopiero Was znalazłam!🥰 gratukuje Wszystkim, którym się udało i trzymam kciuki za szaraczki nie wiem czy jeszcze mnie pamiętacie, ja czekam już na rozwiązanie. Mam nadzieje, ze w przyszłym tygodniu będę już po porodzie Odzywaj się po wszystkim i nic się nie bój naprawdę nie taki diabeł straszny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vika555 315 Napisano Grudzień 14, 2021 4 godziny temu, Izuu07 napisał: Vika myślałam o Tobie! Razem z Luna i jeszcze jedna dziewczyna miałyście termin na grudnia pamiętam jak podchodziłam do punkcji na początku lutego i tu trafiłam to mocno mnie napedzalyscie 🥰 Trzymam kciuki za Was U mnie 26tc i czujemy się świetnie To już z górki, najważniejsze ze dobrze się czujesz, a maleństwo rośnie 🥰🥰 52 minuty temu, Luna_ napisał: Odzywaj się po wszystkim i nic się nie bój naprawdę nie taki diabeł straszny jedyne czego się boje, to tego ze będę świadoma. Wolałabym jednak pełna narkozę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martynaaaaaa1994 155 Napisano Grudzień 14, 2021 14 godzin temu, Jennn napisał: Martyna masz mniej niż 35 lat? W takim przypadku można zapłodnić do 6 komórek. Pozostałe zamrożone możesz też oddać kiedyś w przyszłości do dawstwa dla innych kobiet. Tak, mam 28 lat. Tyle wiedziałam ale nie zrozumiałam Pani doktor o co jej dokładnie chodziło. Już wszystko wiem opisze poniżej 4 godziny temu, Izuu07 napisał: Przepraszam, ale albo ja Cię źle zrozumiałam albo Ty Panią doktor ... Chcecie zapłodnić 1 komórkę ? I otrzymać 1 zarodek?? Z tego co piszesz strzelam że leczycie się w Invicta? Sądzę że Zostaną pobrane wszystkie komorki. 6 z nich zostanie zapłodniona (a ile się zapłodnilo i ile powstało zarodków dowiecie się na 5/6 dobę po pobraniu a jeśli uda się pobrać kolejne 6 komórek (ale nie mniej) to zostaną zamrożone. I w zależności od ilości zarodków i ciąży ze szczęśliwym rozwiązaniem decydujecie co dalej z zamrożonymi komórkami i zarodkami. Komórki można zniszczyć a zarodki albo oddać do adopcji albo w celach badawczych. Nie chcę studzić Twojego zapału ale ja na USG miałam ok 15 pęcherzyków. Pobrali mi z nich 8 komórek, z czego tylko 5 było dojrzałych zdolnych do zapłodnienia a zaplodnila się tylko 1.... Mieliśmy ogromne szczęście, że z tego 1 zarodka jestem w 26 TC i wszystko idzie ku szczęśliwemu rozwiązaniu. Ale..... Jest wiele przypadków tu na naszym forum, że dziewczynom udaje się zostać mamami za którymś razem. Nie zakładaj że 1 komórka i 1 plemnik dadzą wam dziecko... Oczywiście tego mocno Wam życzę, ale droga in vitro rzadko bywa taka łatwa ... Oczywiście masz racje dlatego zgłupiałam bo wiem ze 1 komórka i 1 plemnik nie dają gwarancji na ciąże jestem tego świadoma złe zrozumiałam Moja Panią doktor. Pobieramy wszystkie zapładniamy 6. Jedna podajemy na świeżo jeżeli moje badania będą ok ale jeden wynik widzę mam ponad normę a jeden poniżej wiec czekam na decyzje czy będziemy odraczać czy może to nie jest tak istotne . Mam 12 jajeczek z czego doktor powiedziała ze w 11 będą komórki a w tej 12stej raczej nie. W czwartek o 8 rano mam się zgłosić na punkcję i jeżeli będzie świeży transfer to 21.12 podchodzę a leczę się w invimedzie we Wrocławiu . Resztę komórek zamrażamy oczywiście Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna. 697 Napisano Grudzień 14, 2021 44 minuty temu, Martynaaaaaa1994 napisał: Tak, mam 28 lat. Tyle wiedziałam ale nie zrozumiałam Pani doktor o co jej dokładnie chodziło. Już wszystko wiem opisze poniżej Oczywiście masz racje dlatego zgłupiałam bo wiem ze 1 komórka i 1 plemnik nie dają gwarancji na ciąże jestem tego świadoma złe zrozumiałam Moja Panią doktor. Pobieramy wszystkie zapładniamy 6. Jedna podajemy na świeżo jeżeli moje badania będą ok ale jeden wynik widzę mam ponad normę a jeden poniżej wiec czekam na decyzje czy będziemy odraczać czy może to nie jest tak istotne . Mam 12 jajeczek z czego doktor powiedziała ze w 11 będą komórki a w tej 12stej raczej nie. W czwartek o 8 rano mam się zgłosić na punkcję i jeżeli będzie świeży transfer to 21.12 podchodzę a leczę się w invimedzie we Wrocławiu . Resztę komórek zamrażamy oczywiście Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna. 697 Napisano Grudzień 14, 2021 Dziewczyny przygotowując się do transferu od kiedy warto pić po lampce czerwonego wytrawnego wina na endometrium Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Vika555 315 Napisano Grudzień 14, 2021 8 minut temu, Zuzanna. napisał: Dziewczyny przygotowując się do transferu od kiedy warto pić po lampce czerwonego wytrawnego wina na endometrium Najlepiej codziennie robi dobrze na endometrium i na głowę W sensie trochę się zawsze człowiek wyluzuje 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna. 697 Napisano Grudzień 14, 2021 18 minut temu, Vika555 napisał: Najlepiej codziennie robi dobrze na endometrium i na głowę W sensie trochę się zawsze człowiek wyluzuje To powinno być czerwone wytrawne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzanna. 697 Napisano Grudzień 14, 2021 18 minut temu, Vika555 napisał: Najlepiej codziennie robi dobrze na endometrium i na głowę W sensie trochę się zawsze człowiek wyluzuje Jak się estrofem bierze to nie szkodzi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izuu07 466 Napisano Grudzień 14, 2021 1 minutę temu, Zuzanna. napisał: To powinno być czerwone wytrawne? Bądź półwytrawne, ale czerwone. Lampka przy estrofemie nie zaszkodzi. Ja zaczęłam chyba w 5- 6 DC a odstawiłam dzień później po którym lekarz wprowadził mi progesteron. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Izuu07 466 Napisano Grudzień 14, 2021 1 godzinę temu, Martynaaaaaa1994 napisał: Tak, mam 28 lat. Tyle wiedziałam ale nie zrozumiałam Pani doktor o co jej dokładnie chodziło. Już wszystko wiem opisze poniżej Oczywiście masz racje dlatego zgłupiałam bo wiem ze 1 komórka i 1 plemnik nie dają gwarancji na ciąże jestem tego świadoma złe zrozumiałam Moja Panią doktor. Pobieramy wszystkie zapładniamy 6. Jedna podajemy na świeżo jeżeli moje badania będą ok ale jeden wynik widzę mam ponad normę a jeden poniżej wiec czekam na decyzje czy będziemy odraczać czy może to nie jest tak istotne . Mam 12 jajeczek z czego doktor powiedziała ze w 11 będą komórki a w tej 12stej raczej nie. W czwartek o 8 rano mam się zgłosić na punkcję i jeżeli będzie świeży transfer to 21.12 podchodzę a leczę się w invimedzie we Wrocławiu . Resztę komórek zamrażamy oczywiście Mocne kciuki! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jennn 453 Napisano Grudzień 14, 2021 2 godziny temu, Martynaaaaaa1994 napisał: Tak, mam 28 lat. Tyle wiedziałam ale nie zrozumiałam Pani doktor o co jej dokładnie chodziło. Już wszystko wiem opisze poniżej Oczywiście masz racje dlatego zgłupiałam bo wiem ze 1 komórka i 1 plemnik nie dają gwarancji na ciąże jestem tego świadoma złe zrozumiałam Moja Panią doktor. Pobieramy wszystkie zapładniamy 6. Jedna podajemy na świeżo jeżeli moje badania będą ok ale jeden wynik widzę mam ponad normę a jeden poniżej wiec czekam na decyzje czy będziemy odraczać czy może to nie jest tak istotne . Mam 12 jajeczek z czego doktor powiedziała ze w 11 będą komórki a w tej 12stej raczej nie. W czwartek o 8 rano mam się zgłosić na punkcję i jeżeli będzie świeży transfer to 21.12 podchodzę a leczę się w invimedzie we Wrocławiu . Resztę komórek zamrażamy oczywiście Martyna powodzenia w czwartek i kolejnych dniach, aby wszystko poszło zgodnie z planem 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luna_ 861 Napisano Grudzień 15, 2021 9 godzin temu, Vika555 napisał: jedyne czego się boje, to tego ze będę świadoma. Wolałabym jednak pełna narkozę Niepotrzebnie zobaczysz, że ujrzenie pierwszy raz tego maleństwa to przeżycie które wszystko wynagradza przy pełnej narkozie byś sobie zabrała możliwość rzucenia okiem na pierwszy oddech i płacz jeżeli to konieczne to wiadomo że trzeba i nic w tym złego ale jeżeli można to przeżyć to jest to bezcenne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach