Zdjęcia eks żony u teściowej

Moja teściowa ma na ścianie zdjęcie mojego partnera z jego była partnerką.  W drugim pokoju ma zdjęcie mojego partnera ze mną.  Chce podarować jej inne zdjęcie ba miejsce tego , aby tamte nie widniało.  Czy może porozmawiać z partnerem by załatwił to z rodzicami.  Swoją drogą nie wydaje wam się to dziwne że nikomu nie przeszkadzają jej zdjęcia na ścianie? 

To, ze dasz nowe zdj nie znaczy, ze sciagnie te Z eks. Jestes pewna, ze to eks, a nie ktos inny?Ja bym sie faktycznie czula glupio, ale to jej dom i moze wieszac co chce. Fakt faktem Twoj partner powinien zareagowac, ale jedynie sam Z siebie.

Zwróciłam jej uwagę ,  powiedziała ; no to zlikwidujemy . Stąd pomyślałam że może dam jej nowe zdjęcie i powiem że to na miejsce tam tego .  Wiem że to ona ponieważ ich łączy coś więcej- mają dziecko . Ale na tamtym zdjęciu jest on , ona i jej pies ... 

14 godzin temu, Nena123 napisał:

Moja teściowa ma na ścianie zdjęcie mojego partnera z jego była partnerką.  W drugim pokoju ma zdjęcie mojego partnera ze mną.  Chce podarować jej inne zdjęcie ba miejsce tego , aby tamte nie widniało.  Czy może porozmawiać z partnerem by załatwił to z rodzicami.  Swoją drogą nie wydaje wam się to dziwne że nikomu nie przeszkadzają jej zdjęcia na ścianie? 

Twoja teściowa ma na ścianie zdjęcie swojej rodziny, a na nim siłą rzeczy jest matka jej wnuczki. Nic ci do tego co ma w swoim domu.

P.S. Po kolejnej wymianie żony przez twojego męża znów zacznie się usuwanie zdjęć... żeby wymazać przeszłość!!!

"Zwróciłam jej uwagę ,  powiedziała ; no to zlikwidujemy"

Ta kobieta musi byc aniolem. Musze chyba zrewidowac moj ateizm. Okaz troche serca i pozwol jej chociaz zachowac meble, na ktorych byla siedziala.

22 godziny temu, expresis verbis napisał:

"Zwróciłam jej uwagę ,  powiedziała ; no to zlikwidujemy"

Ta kobieta musi byc aniolem. Musze chyba zrewidowac moj ateizm. Okaz troche serca i pozwol jej chociaz zachowac meble, na ktorych byla siedziala.

Boję  się  pomyśleć co się  stanie  jak  powie,  że  problem  dzieci  trzeba  będzie  rozwiązać. 

To jej ściana,jej dom i wiesza co lubi. 

Nie wydaje się.  To jest dziwne, ale straszą pani może nie przywiązuje do tego uwagi. Tylko tobie rzuca się to w oczy.

Ojej, jak tu wszyscy są tolerancyjni w teorii, a jakbyście musieli oglądać twarz eks waszego partnera podczas świąt i innych wizyt, to byście inaczej śpiewali.

Autorko, teściowej nie zmienisz. Współczuję bardzo, że trafiłaś na taką bez grama wyczucia!