Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Dziewczyny rzućcie jakiś pomysł na obiad 😄

tylko pamiętajcie, nie schabowe, nie pierogi, nietuczące no i dodatkowe wymaganie ode mnie - nie mrożonki 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie dzisiaj 2 wersje do wyboru

Ryż z potrawką z piersi kurczaka i warzywami albo mlode ziemniaki, mizerią i łosoś. Sprzątam lodówkę 😁

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to ja - wszystko na oko. Wiec... Biore paprykę czerwoną , odkrajam górę (kapelusik), na patelni smażę cebulkę /czosnek, zalezy co mam i czy chce mi sie obierac i kroic i czy nie wychodze nigdzie bo pozniej czuje ciagle na rekach zapach.. Wrzucam miesko zmielone (roznie, czasami wieprzowe, czasami indyk), dosypuje rozne przyprawy co kto lubi, jak sie usmazy to dodaje wczesniej ugotowany ryz. Napycham papryki farszem, jak mam ser zolty to lubie jeszcze na wierzch położyć pół plastra sera (to w wersji nie dla odchudzających). I na to kapelusik. Wjeżdżają do nagrzanego porzadnie piekarnika 200 stopni, bo ja lubię jak od gory sie przypiecze. Obserwuję, jak przypieczone to wyciągam. Mozna zrpbic w wersji wege z samym ryzem, lub dodac warzywa albo pieczarki. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, KateZRzeszowa napisał:

U mnie dzisiaj 2 wersje do wyboru

Ryż z potrawką z piersi kurczaka i warzywami albo mlode ziemniaki, mizerią i łosoś. Sprzątam lodówkę 😁

 

Kejt, szalejesz. Obiad na bogatości. Ja przestalam kupowac lososia, bo kosztuje teraz prawie dwa razy tyle. Zamieniłam go na pstrąga łososiowego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, DropKick napisał:

Kejt, szalejesz. Obiad na bogatości. Ja przestalam kupowac lososia, bo kosztuje teraz prawie dwa razy tyle. Zamieniłam go na pstrąga łososiowego. 

No ba 😄 ę ą 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, KateZRzeszowa napisał:

U mnie dzisiaj 2 wersje do wyboru

Ryż z potrawką z piersi kurczaka i warzywami albo mlode ziemniaki, mizerią i łosoś. Sprzątam lodówkę 😁

 

jak robisz potrawkę z kurczaka? 😄 potrawki i gulasze to chyba jedyne, co mi nigdy nie wyjdzie 😄 zawsze za rzadkie albo za gęste albo za słone.

Muszę się jeszcze zmobilizować do zrobienia koncentratu z bulionu do używania zamiast kostki rosołowej, ale mi się tak nie chce ostatnio 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Foko Loko napisał:

jak robisz potrawkę z kurczaka? 😄 potrawki i gulasze to chyba jedyne, co mi nigdy nie wyjdzie 😄 zawsze za rzadkie albo za gęste albo za słone.

Muszę się jeszcze zmobilizować do zrobienia koncentratu z bulionu do używania zamiast kostki rosołowej, ale mi się tak nie chce ostatnio 😄

Ja kupuje ten słoiczek z winiary chyba, zamiast kostki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, DropKick napisał:

Ja kupuje ten słoiczek z winiary chyba, zamiast kostki. 

Ja dodaje odrobinę octu balsamicznego, sól, pieprz, zioła które mam pod ręką i nie potrzeba kostek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KateZRzeszowa napisał:

Ja dodaje odrobinę octu balsamicznego, sól, pieprz, zioła które mam pod ręką i nie potrzeba kostek. 

Lubie duzo lubczyku i pietruszki w zupce 😇

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, DropKick napisał:

Lubie duzo lubczyku i pietruszki w zupce 😇

I pora drobno pokrojonego, ząbek czosnku posiekany, potarta mala marchew. Taki obiad "na winie" , czyli co się nawinie 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, DropKick napisał:

Ja kupuje ten słoiczek z winiary chyba, zamiast kostki. 

 

22 minuty temu, KateZRzeszowa napisał:

Ja dodaje odrobinę octu balsamicznego, sól, pieprz, zioła które mam pod ręką i nie potrzeba kostek. 

Ten bulion co ja robię, to w sumie składa się po prostu z dużej ilości warzyw, które się gotuje w wodzie, a potem razem mieli i zagęszcza 🙂 wychodzi mi z tego taki słoik na 4-5 miesięcy używania.

Potem jest idealne do risotto, zup, sosów.

O w sumie może risotto zrobię 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, AgsAgsAgs napisał:

Chlodnik litewski. Zupa na upaly. Mam zrobiony wielki gar na dwa dni.😆

Zamrażasz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Foko Loko napisał:

 

Ten bulion co ja robię, to w sumie składa się po prostu z dużej ilości warzyw, które się gotuje w wodzie, a potem razem mieli i zagęszcza 🙂 wychodzi mi z tego taki słoik na 4-5 miesięcy używania.

Potem jest idealne do risotto, zup, sosów.

O w sumie może risotto zrobię 😄

Ciekawe, może kiedyś spróbuję 😊 było risotto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

czesc wam, mam ogromna prosbe, ta dziewczynka nie ma wiele czasu a kazde klikniecie to 10g,r wsytarczy kliknac, nic wiecej dobryklik.pl/jagodkamichalak (dla was klikniecie dla niej 10gr by uzbierac na lek bez ktorego nie ma przyszlosci... mozna codzienndzie kliknac i dac jej szanse)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, KateZRzeszowa napisał:

I pora drobno pokrojonego, ząbek czosnku posiekany, potarta mala marchew. Taki obiad "na winie" , czyli co się nawinie 😁

U mnie mrchwi to jest kilogram, czosnku lub/i cebulki tez więcej. 

A obiad na winie, czy przy winie zawsze 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, KateZRzeszowa napisał:

Ciekawe, może kiedyś spróbuję 😊 było risotto?

Nie 😄 będzie jutro. Dzisiaj mąż ugotował obiad 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, DropKick napisał:

U mnie mrchwi to jest kilogram, czosnku lub/i cebulki tez więcej. 

A obiad na winie, czy przy winie zawsze 👍

Dwa razy nie trzeba pytać 😁

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Foko Loko napisał:

Nie 😄 będzie jutro. Dzisiaj mąż ugotował obiad 🙂

Obiad podany przez kogoś jest najlepszy 😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, AgsAgsAgs napisał:

Alez oczywiscie.😆

Ha ha ha

12 minut temu, Foko Loko napisał:

zrobiłam dzisiaj risotto i ojapierniczealetobyłodobre!!!

I 🎸 👍👍👍

Miałam dzisiaj ochotę na leczo 🍲 i sobie ugotowałam. Wątpię, żebym znalazła równie dobre na wynos i bez tony mąki w daniu 😁

Następne gotowanie pewnie we wtorek, albo we środę w przyszłym tygodniu 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Unlan napisał:

Ha ha ha

I 🎸👍👍👍

Miałam dzisiaj ochotę na leczo 🍲 i sobie ugotowałam. Wątpię, żebym znalazła równie dobre na wynos i bez tony mąki w daniu 😁

Następne gotowanie pewnie we wtorek, albo we środę w przyszłym tygodniu 🤔

Ale super 😄

no ja to risotto to też wątpię, żeby ktoś mi takie zrobił. Ale to mam tak z każdym daniem. Nie znoszę restauracyjnych ziemniaków, zawsze są paskudne, curry wolę zrobić sama, zupy tak samo. Zamówić to ja sobie mogę pizzę, chociaż w sumie to nawet pickę robimy sami lepsząni za ułamek ceny z knajpki 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomidorowa z ryżem. Gęsta tak, że można widelcem jeść. Mmm, uwielbiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Foko Loko napisał:

Ale super 😄

no ja to risotto to też wątpię, żeby ktoś mi takie zrobił. Ale to mam tak z każdym daniem. Nie znoszę restauracyjnych ziemniaków, zawsze są paskudne, curry wolę zrobić sama, zupy tak samo. Zamówić to ja sobie mogę pizzę, chociaż w sumie to nawet pickę robimy sami lepsząni za ułamek ceny z knajpki 😄

Zgodzę się z tobą, że ziemniaki z restauracji często są fuj.  A same dania to zależy. Bo często taka głupia fasolka po bretońsku, gulasz, strogonow, bogracz, czy leczo są na bazie mąki tak naprawdę, a nachodzi człowieka taki moment, żeby się zjadło. To jak już mam ten moment, to sobie zrobię to danie na wyższej półce jakościowej. Bo jak już jem coś raz na rok, czy dwa lata, to chciałabym, żeby to było smaczne. 

Risotto to chyba trzeba umieć zrobić, więc tak, możesz takiego jak twoje nie znaleźć. 

Szczerze? Niejednokrotnie ta domowa pizza też jest lepsza od tej zamówionej. 

14 minut temu, Sewen napisał:

Pomidorowa z ryżem. Gęsta tak, że można widelcem jeść. Mmm, uwielbiam. 

No to masz risotto 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Unlan napisał:

Ha ha ha

I 🎸👍👍👍

Miałam dzisiaj ochotę na leczo 🍲 i sobie ugotowałam. Wątpię, żebym znalazła równie dobre na wynos i bez tony mąki w daniu 😁

Następne gotowanie pewnie we wtorek, albo we środę w przyszłym tygodniu 🤔

Ależ mi ochoty narobiłaś. Też bym sobie zjadła tylko u mnie to trzeba ma kilogramy robić bo takie ma wzięcie. Wczoraj miałam pieczony kalafior dzisiaj ryba w sosie a jutro to już pomysłów brak🤷 Ale może zgapie to risotto chociaż nie przepadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziś byly placki ziemniaczane z botwinką. Piekę w piekarniku, przepis dostępny w necie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ziemniaczki, fasolka szparagowa okraszana bulką tarta podsmarzoną na masełku, do tego jajko sadzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×