Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Hintina

Czy to jest waszym zdaniem etyczne

Polecane posty

że stosuje się lep na muchy. Mucha też zwierzę i też czuje, a wisi na tym lepie i cierpi. Czasem się krzywo przyklei, niewygodnie i zdycha godzinami z głodu i pragnienia.

Mnie osobiście to przeraża, uważam, że jest to bardzo nieetyczne i że lepy powinny zostać wycofane.

Jakie jest wasze zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 3.07.2023 o 20:23, Hintina napisał:

że stosuje się lep na muchy. Mucha też zwierzę i też czuje, a wisi na tym lepie i cierpi. Czasem się krzywo przyklei, niewygodnie i zdycha godzinami z głodu i pragnienia.

Mnie osobiście to przeraża, uważam, że jest to bardzo nieetyczne i że lepy powinny zostać wycofane.

Jakie jest wasze zdanie?

Nie uważam to za etyczne. Sama w domu osobiście tego nigdy nie miałam. Zazwyczaj w zadbanym domu,to jest może kilka muszek,ale jak chodziłam jako siostra PCK,do domów w których był syf,a żona podopiecznego brała wszystko co jej ludzie dali,bo chodziła po wsi,mówiła,że głodna,to w okresie letnim,gdzie dostawała jabłka, ze sklepu pomidory,które były zepsute,to tam była tragedia,ale zdrowi ludzie myślę,że umieją nad muchami zapanować. Ja niestety nie umiem nad chorymi ludźmi,którzy nic nie potrafią wyrzucać i zbierają śmierci. Na początku mimo protestów,bo ten pan był miły i bardziej oczekiwał rozmowy niż sprzątania,to naprawdę się starałam i codziennie było to samo. Później już poprostu odpuściłam i robiłam tylko to co musze,bo czasem coś wywalisz,to jeszcze są pretensje. Najlepszy był ich pokój,którego nie używali,a mieli skład na ubrania większy niż na szmateksie, wszystko na podłodze i to ogromna kupa ciuchów na całym pokoju,że ani wejść,ani przejść,a dźwi,to tylko uchylić się dało. No i oczywiście trzeba było większość tego wywalić,niektóre rzeczy były spleśniałe. Na drugi dzień przychodzimy i afera o dosłownie kawałek firanki. Pani z którą pracowałam pokazała mu dopiero,że to nie firanka,tylko kawałek i tak o każde śmieci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×