Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Meg10

Soł Bjuti Kłin

Polecane posty

Fajnie, ze kogo poznała. Jednak to co opowiada się nie klei, mówi, ze jest staroświecka i on tez. Jest staroświecka kiedy miała taka rozwiazle życie seksualne? Niech już nie przesada, bo teraz odkręca kota ogonem 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

my nie wiemy czy miala rozwiązał życie seksualne, wiemy tyle co powiedziała Estera, a jak wiadomo jej nie można w nic wierzyć 😄

nie mówię, że Sarze można, ale po prostu nie wiadomo, czy cokolwiek co Estera mowi pokrywa się z rzeczywistością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Anka1212 napisał:

my nie wiemy czy miala rozwiązał życie seksualne, wiemy tyle co powiedziała Estera, a jak wiadomo jej nie można w nic wierzyć 😄

nie mówię, że Sarze można, ale po prostu nie wiadomo, czy cokolwiek co Estera mowi pokrywa się z rzeczywistością

Byla tu jakas laska z jej miasta ktora swego czasu trochę smaczków nam sprzedawała. Więc to nie tylko slowa Esterki.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Megg10 napisał:

Byla tu jakas laska z jej miasta ktora swego czasu trochę smaczków nam sprzedawała. Więc to nie tylko slowa Esterki.

Jakaś laska. Anonimowa. No sorry, każdy może pisać głupoty niepoparte żadnym dowodem 🙂 ani swoim prawdziwym imieniem 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wspominając jej instastories z klubów to myślę że daleko jej do osoby staroswieckiej xD

  • Like 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie w życiu nie przyszło by do głowy myśleć o niej w ten sposób, mając w pamięci jej stare filmy na yt, gdzie prezentowała makijaże i outfity 😉Pamiętacie w ogóle starą Sarunię? 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak się rozchorowała a dzisiaj już impreza 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ona wyszła za mąż w wieku 19 lat, nie mam wiedzy , czy jej ex był rówieśnikiem.  Byli razem prawie dekadę, nie mieli dziecka? Tak z ciekawości pytam, bo ilekroć pojawiał się jej film w polecanych zachodziłam w głowę co to za monstrum . A to była z tego co piszecie ładna dziewczyna kiedyś. Co u licha poszło nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, wanilove napisał:

Jakaś laska. Anonimowa. No sorry, każdy może pisać głupoty niepoparte żadnym dowodem 🙂 ani swoim prawdziwym imieniem 

Oczywiście że tak. Ale z drugiej strony swiat jest mały i moglabys się zdziwić 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Staroświecka i całuje się z dziewczyną na insta 🤦🏼‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poza tym było tez widać na jakimś filmie u Łukasza chyba, jak na imprezie lizała się z typkiem. I ona się nazywa staroświecką 🤣

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 5.02.2024 o 12:13, Ekscentryczna_32 napisał:

A to byl jeszcze jakis oproc tego, gdzie obgadala kolezanki litwinki? 

A co mówiła o nich?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, discord napisał:

tak, niezłą patola

Streścisz o co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyjazd staroświeckich panien do DublinU. Najpierw zapłaciły kary na lotnisku za brak odprawy i wymiar walizek. Potem popijały herbatę w herbaciarni. Jedna z nich oszołomiona zapachem jaśminu wyszła na sekundę zaczerpnąć świeżego powietrza. Niestety lokaj nie chciał jej wpuścić do środka że względu na panujący w herbaciarni zaduch. Druga, poinformowana o sytuacji omdlalej koleżanki, postanowiła kontynuować popołudniowa herbatkę z nowopoznanymi dżentelmenami. Po pewnym czasie opuściła herbaciarnię ale niestety zagubiła papeterię i nie mogła napisać do przyjaciółki ani wezwać karety. Następnie wsiadła do nieswojej karety którą powozil nikczemnik z krainy niestaroświeckich. Chciał niewiadomo czego, prawdopodobnie pocałować dłoń przez rękawiczkę. Na szczęście zjawił się z arystokrata który rozpoznał w Kopciuszku księżniczkę, odprowadził na pensje panienek i wszystko dobrze się skończyło.

  • Like 2
  • Thanks 1
  • Haha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Zazuzi napisał:

Wyjazd staroświeckich panien do DublinU. Najpierw zapłaciły kary na lotnisku za brak odprawy i wymiar walizek. Potem popijały herbatę w herbaciarni. Jedna z nich oszołomiona zapachem jaśminu wyszła na sekundę zaczerpnąć świeżego powietrza. Niestety lokaj nie chciał jej wpuścić do środka że względu na panujący w herbaciarni zaduch. Druga, poinformowana o sytuacji omdlalej koleżanki, postanowiła kontynuować popołudniowa herbatkę z nowopoznanymi dżentelmenami. Po pewnym czasie opuściła herbaciarnię ale niestety zagubiła papeterię i nie mogła napisać do przyjaciółki ani wezwać karety. Następnie wsiadła do nieswojej karety którą powozil nikczemnik z krainy niestaroświeckich. Chciał niewiadomo czego, prawdopodobnie pocałować dłoń przez rękawiczkę. Na szczęście zjawił się z arystokrata który rozpoznał w Kopciuszku księżniczkę, odprowadził na pensje panienek i wszystko dobrze się skończyło.

Niczego nie zrozumiałam 😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Cececece13 napisał:

Niczego nie zrozumiałam 😅

Może to przez irlandzki akcent 😁

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Cececece13 napisał:

Niczego nie zrozumiałam 😅

Tłumacząc nawalily się grubo, koleżanka wyszła na dwór i nie wpuścili jej znowu do baru, wiec czekała aż Sara wyjdzie. Sara miała to w dupie i pila dalej, to koleżanka wróciła do hotelu. I jak już mieli zamykać bar Sara zobaczyła ze nie ma jej kurtki, a w kurtce miała telefon. Ale wyszła z baru, wsiadła do taxi i mówi ze nie zna nazwy hotelu ani nic. Typek z nią jeździł z dwie godziny szukając. Byli na policji. W końcu ona wpadła żeby dał jej telefon i na insta napisze do koleżanki. On potem potem. I z tekstem ze tyle z nią jeździ za darmo to chociaż na drinka. I poszła z nim. Zaczął ją macać po nodze, złapał za tyłek ale z powrotem wróciła z nim do taxi i znowu mu mówi żeby dał telefon. A on ze pojadą do niego i jutro, a ta w końcu wybiegła z taxi, podeszła do innego chłopaka na ulicy, on napisał do jej koleżanki i wtedy koleżanka napisała nazwę hotelu i ją tam odprowadził. Kurtkę znalazła w tym barze następnego dnia, telefonu nie. Koniec

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, Klaxia napisał:

Tłumacząc nawalily się grubo, koleżanka wyszła na dwór i nie wpuścili jej znowu do baru, wiec czekała aż Sara wyjdzie. Sara miała to w dupie i pila dalej, to koleżanka wróciła do hotelu. I jak już mieli zamykać bar Sara zobaczyła ze nie ma jej kurtki, a w kurtce miała telefon. Ale wyszła z baru, wsiadła do taxi i mówi ze nie zna nazwy hotelu ani nic. Typek z nią jeździł z dwie godziny szukając. Byli na policji. W końcu ona wpadła żeby dał jej telefon i na insta napisze do koleżanki. On potem potem. I z tekstem ze tyle z nią jeździ za darmo to chociaż na drinka. I poszła z nim. Zaczął ją macać po nodze, złapał za tyłek ale z powrotem wróciła z nim do taxi i znowu mu mówi żeby dał telefon. A on ze pojadą do niego i jutro, a ta w końcu wybiegła z taxi, podeszła do innego chłopaka na ulicy, on napisał do jej koleżanki i wtedy koleżanka napisała nazwę hotelu i ją tam odprowadził. Kurtkę znalazła w tym barze następnego dnia, telefonu nie. Koniec

🤦

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg niej osoba staroświecka, to chyba taka, która ma dużo starych świeczek . Coś jak Lura która miała cały regał Janki....

  • Like 1
  • Thanks 1
  • Haha 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pomijając tę przygodę, której współczuję, to ten wyjazd brzmi jak wyjazd studentów, którzy pierwszy raz się wyrwali z domu rodzinnego i kontroli rodziców. Tylko imprezy i alko i day drinking.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Anka1212 napisał:

Pomijając tę przygodę, której współczuję, to ten wyjazd brzmi jak wyjazd studentów, którzy pierwszy raz się wyrwali z domu rodzinnego i kontroli rodziców. Tylko imprezy i alko i day drinking.

Sarunia chyba inaczej nie spędza czasu ze znajomymi 😏

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Wsedno napisał:

Sarunia chyba inaczej nie spędza czasu ze znajomymi 😏

W sumie racja 😁

Ona zawsze musi pić, to jest tragedia.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gdyby miała klasę zachowałaby to dla siebie 🤦 do głowy by mi nie przyszło opowiadać takie rzeczy , może gdybym miała 19 lat i się popisywała przed koleżankami 🤣🤣😅😅

  • Like 3
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Lilua55 napisał:

Gdyby miała klasę zachowałaby to dla siebie 🤦 do głowy by mi nie przyszło opowiadać takie rzeczy , może gdybym miała 19 lat i się popisywała przed koleżankami 🤣🤣😅😅

rzecz w tym ze ona sie nie popisuje, dla niej to jest po prostu normalna forma rozrywki i spędzania czasu woljego/na wycieczkach i wyjazdach/ze znajomymi

nawet jak miala rozmawiać z Łukaszem online to przy alko, dla niej towarzystwo=alkohol, impreza=alkohol, spotkanie=alkohol, wycieczka=alkohol, rozrywka=alkohol, sama zresztą mówiła chyba killa razy ze ona musi pić na imprezach czy sobie nie wyobraża imprez bez alkoholu 

dla niej to normalne, ona nie umie ani nie chce inaczej to jest naprawdę smutne 

  • Like 1
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Anka1212 napisał:

rzecz w tym ze ona sie nie popisuje, dla niej to jest po prostu normalna forma rozrywki i spędzania czasu woljego/na wycieczkach i wyjazdach/ze znajomymi

nawet jak miala rozmawiać z Łukaszem online to przy alko, dla niej towarzystwo=alkohol, impreza=alkohol, spotkanie=alkohol, wycieczka=alkohol, rozrywka=alkohol, sama zresztą mówiła chyba killa razy ze ona musi pić na imprezach czy sobie nie wyobraża imprez bez alkoholu 

dla niej to normalne, ona nie umie ani nie chce inaczej to jest naprawdę smutne 

No i czy to nie jest uzależnienie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
4 godziny temu, Anka1212 napisał:

rzecz w tym ze ona sie nie popisuje, dla niej to jest po prostu normalna forma rozrywki i spędzania czasu woljego/na wycieczkach i wyjazdach/ze znajomymi

nawet jak miala rozmawiać z Łukaszem online to przy alko, dla niej towarzystwo=alkohol, impreza=alkohol, spotkanie=alkohol, wycieczka=alkohol, rozrywka=alkohol, sama zresztą mówiła chyba killa razy ze ona musi pić na imprezach czy sobie nie wyobraża imprez bez alkoholu 

dla niej to normalne, ona nie umie ani nie chce inaczej to jest naprawdę smutne 

A daj spokój, pić na ostrym imprezowaniu to pół biedy, ale w samolocie? A autobusie? Przy jedzeniu 1x dziennie jakiegokolwiek posilku (w ramach oszczędności na drinki?), tak chlać przez cały weekend??? 

Poza tym, jak opowiadała te swoje przygody życia a la KAC DUBLIN, to wcale nie martwiła się o koleżankę jak w nocy SAMA?! wróci do hotelu, jak nie chcieli jej wpusicic ponoć spowrotem do Klubu. Nie raczyła wyjść po nia/do niej na zewnątrz. A biedulka tak się schlala, że w klubie zasnęła nie widomo gdzie... Pewnie na podłodze spała przy kiblu 🤦‍♀️ a ma czelność mówić potem, że pewnie się koleznka o nią martwi, bo długo nie wraca.... Bufoniara level hard! Wzięła se przewodnika, ochroniarza i psa (jej) pilnującego, a nie koleżankę na wyjazd! 

Ja to podejrzewałam, że ostre or.gi.e jakieś były grane, a tu biedulka nawet nazwy hotelu nie była w stanie zapamiętać 🤦‍♀️🙈🤦‍♀️🙈🤣🤣🤣🤣🤣

Edytowano przez AgA
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ona twierdzi że nie powinna zostawiac Tilly samej ale "przeciez każdemu się może zdarzyc".... serio??!!  Jak można zostawić koleżankę sama, po alkoholu w obcym kraju, bo woda chlanie i macanie wazniejsze?????? Nie mieści mi się to w głowie... I ona pozniej przeżywa że pewnie Tilly się o nią martwiła..  ja na miejscu Tilly po takiej akcji to mialabym Sarunie głęboko w dupie.

Zaawansowany alkoholizm.... chlanie na imprezach najwazniejsze, wazniejsze niż bezpieczeństwo i przyjaciółka. PATOLA

  • Like 3
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakby na mnie trafiła to na pewno odwdzięczylabym się nazwa hotelu... Zemsta byłaby słodka...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Wsedno napisał:

No i czy to nie jest uzależnienie? 

Moim zdaniem zdecydowanie jest. Nawet jakby sie nie upijała przy okazji, ona po prostu ma potrzebę i przymus picia alkoholu.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×