Aliss

19 godzin temu, Lola99999 napisał:

Mega staro wygląda, strasznie dużo zmarszczek, dałabym jej zdecydowanie więcej niż 30 lat co mnie zaskoczylo i niestety chyba dopadl ją efekt jojo czego aż tak nie widać na IG. Szła z chłopakiem, cały czas do niego mówiła a on nie odzywał się ani słowem i to w sumie tyle. 

Czyli filtry weszły. A figura? Inna niż na ig?

Jest niższa niż myślałam i zdecydowanie grubsza niż na ig, zwłaszcza uda, nogi i twarz, trochę mnie to zdziwiło bo mam wrażenie że ona się kreuje na taką fit dziewczynę xd 

22 godziny temu, blue_danube napisał:

 zastanawiam się po co jej tyle tych kubków i gdzie ona to trzyma. Na bank kiedyś wylądują na vinted

Wszystkie te influ robią czystki w swoim domu jak zmieniają się trendy i wtedy zmieniają styl ubierania, makijaż, fryzurę a  niektóre jeszcze całą twarz poprawiają. Do tego następuje zmiana zainteresowań, wystroju mieszkania. Słabe to, że nie mają za grosz własnego stylu i zdania 

Ale wow ze Alicja dodaje relacje na insta w tym samym czasie co jest w danym miesjcu bo z tego co zauważyłam to ona nigdy spontaniczne nie dodawała relacji z podróży czy nawet z urodzin 

1 godzinę temu, tina03 napisał:

Ale wow ze Alicja dodaje relacje na insta w tym samym czasie co jest w danym miesjcu bo z tego co zauważyłam to ona nigdy spontaniczne nie dodawała relacji z podróży czy nawet z urodzin 

Musiało jej się podobać w Krakowie 

Dnia 21.02.2024 o 13:05, maseło napisał:

Bo jest nieprzystosowana do życia, sorry...

Takie cukierkowe życie jakie ona prowadzi nie istnieje  Nie chodzi mi o to, że każdy ma zapieprzać w fabryce na zmiany, ale ogólnie ludzie w tym wieku mają albo zobowiązania (dom, rodzina, dzieci, praca), albo sukcesy (fajny zawód, rozwój), albo pasje (jakieś angażujące hobby itd.), a ona nie ma nic z tego. Jasne, niech każdy żyje sobie po swojemu, z tym że ona żyjąc w tej bańce, potem boi się rzeczywistości...

Na IG każdy kłamie, to taka platforma, że ma być słodko. YT jeszcze gorszy. Dla mnie Alka się serio niespecjalnie różni od sporej części społeczeństwa, której potrzebami jest się najeść, wyspać, zarobić kasę. Tak żyje spora część ludzi. Jedyne co, to Alicja ma własne mieszkanie, co już stawia ją w grupie uprzywilejowanych. Pracę też ma, choć część niedoinformowanych nadal twierdzi, że YT to nie praca  No, ale jednak zarabia na tym. Już wolałabym mieć tak lajtowe życie jak Alka (choć nie mam) niż mieć zobowiązania typu kredyt, dzieci. A angażujące hobby? Spora część ludzi ma taką pasje, jak Alusia, czyli żadną, wszystko na pokaz.  Ludzie mogą pisać/mówić o sobie, że lubią czytać, że lubią podróżować czy inne banały, ale kilka pytań wystarczy, żeby zweryfikować, że serio nie mają zbytnio pojęcia, a na podróżę kasy, wiec pasja to to nie jest. I nie obracam się w takim gronie, bo jak na złość, gdzie nie pójdę, tam spora część taka jest. Celem życia przeżycie i licytowanie się, kto ma ciężej. Witamy w realnym świecie. 

Czy Aliss w jednym z filmików mówiła że jak komuś się nie podoba to może spadać i jej nie oglądać zamiast pisać negatywne komentarze a teraz narzeka że ma mało wyświetleń i dużo mniej osób śledzi jej vlogi ? Xd logika influ 

Nie dziwię się, że ma mało wyświetleń, bo te vlogi ostatnio są po prostu nudne… Jej wydaje się, że to ciekawy content, bo da w każdym vlogu inny koncert i mini relację z niego, ale ludzi raz, że nie wszystkich to interesuje, a dwa znowu przegięcie w jedną stronę - nagle „same vlogi koncertowe”. 

Ale z drugiej strony serio, ona nie ma co innego pokazywać… jej życie nadal przypomina życie uczennicy/studentki podczas wakacji. Nawet ktoś w komentarzu jej zwrócił ostatnio uwagę, że wakacje to mają dzieci i uczniowie, a dorośli ludzie co najwyżej urlop - nigdy nad tym się specjalnie nie zastanawiałam, ale coś w tym jest

Dla dorosłych ludzi lato to czas jak każdy inny, jest po prostu ciepło a wakacje mają kiedy pojadą na urlop na tydzień, dwa czy trzy… a Alicja na wiecznych wakajkach

W dzisiejszym filmie pokazuje swój zakupoholizm. 23 kubki różniące się od siebie jedynie grafiką i jeszcze z 15 innych. Aż musiała witrynę kupić, żeby je pomieścić a już zapowiedziała, że będą następne. Zrozumiała bym jakby jeszcze te kubki były każdy inny a tak to czyste napędzanie bezmyślnego konsumpcjonizmu.

4 godziny temu, Oh Celinee napisał:

W dzisiejszym filmie pokazuje swój zakupoholizm. 23 kubki różniące się od siebie jedynie grafiką i jeszcze z 15 innych. Aż musiała witrynę kupić, żeby je pomieścić a już zapowiedziała, że będą następne. Zrozumiała bym jakby jeszcze te kubki były każdy inny a tak to czyste napędzanie bezmyślnego konsumpcjonizmu.

Ogólnie to chyba każdy człowiek ma coś - inni mają magnesy, jeszcze inni durnistojki, kolejni wykupują ofertę pepco/kika i innych kiepskiej jakości sklepów a Ala ma kubki - sama też lubię jako pamiątkę przywieźć kubek. Później je normalnie używam. 

21 minut temu, czarnykot napisał:

Ogólnie to chyba każdy człowiek ma coś - inni mają magnesy, jeszcze inni durnistojki, kolejni wykupują ofertę pepco/kika i innych kiepskiej jakości sklepów a Ala ma kubki - sama też lubię jako pamiątkę przywieźć kubek. Później je normalnie używam. 

Ja rozumiem tylko, że te kubki są identyczne. Już pomijam, że są zwyczajnie szkaradne ale jak znowu zmieni jej się gust to wszystkie wylecą z szafki.

12 godzin temu, Oh Celinee napisał:

Ja rozumiem tylko, że te kubki są identyczne. Już pomijam, że są zwyczajnie szkaradne ale jak znowu zmieni jej się gust to wszystkie wylecą z szafki.

I pewnie nie są z danego miejsca tylko z jednej fabrybki 

1 godzinę temu, blackmoon napisał:

I pewnie nie są z danego miejsca tylko z jednej fabrybki 

O których kubkach mowa?

Aaa już wiem. Doczytałam.

1 godzinę temu, blackmoon napisał:

I pewnie nie są z danego miejsca tylko z jednej fabrybki 

Na pewno. Już lepiej kolekcjonować magnesy bo one przynajmniej się różnią od siebie chociażby kształtem itd i z reguły nie kosztują 80 zł za sztukę w przeciwieństwie do tych kubków wyglądających identycznie i tanio.

7 godzin temu, Oh Celinee napisał:

Na pewno. Już lepiej kolekcjonować magnesy bo one przynajmniej się różnią od siebie chociażby kształtem itd i z reguły nie kosztują 80 zł za sztukę w przeciwieństwie do tych kubków wyglądających identycznie i tanio.

I nie trzeba stawiać im oddzielnej witryny xd 

17 godzin temu, Lola99999 napisał:

I nie trzeba stawiać im oddzielnej witryny xd 

Mi to wygląda trochę jak obsesja, że ona już wylicza, że z samej Japonii przywiezie 5. Dla mnie to tych kubków jest zwyczajnie za dużo i wcale jakoś pięknie nie wyglądają z tej witrynie. 

3 godziny temu, JoloOo napisał:

Mi to wygląda trochę jak obsesja, że ona już wylicza, że z samej Japonii przywiezie 5. Dla mnie to tych kubków jest zwyczajnie za dużo i wcale jakoś pięknie nie wyglądają z tej witrynie. 

No dokładnie. Z samej Japonii chce przywieźć 5 identycznych kubków. Dodatkowo Aliss jak i inne youtuberki goni mocno za modą więc najpierw nagromadzi z 50 tych kubków a za 2 lata wystawi wszystkie na Vinted i zacznie kupować inne bo na te już moda minie.

I przywożenie kubków z Krakowa,  z zupełnie innych miast, bo kiedyś w nich była, byleby miec tylko kubek - to już chyba niewiele ma wspólnego z tym co mówi, czyli jakimś tam kolekcjonowaniem wspomnień, skoro kubek z Warszawy czy Poznania, kupiła będąc w Krakowie.

Jeszcze zrozumiałabym ideę po prostu kubka z danego miejsca, nie ze Starbucksa, nie z sieciówki amerykańskiej… Jasne, wtedy byłoby to mniej estetyczne, każdy byłby inny, ale przynajmniej naprawdę kojarzyłby się z danym miejscem. Poza tym przy omawianiu tych kubków sama opowiada o tym, że niektóre jej się nie podobają, więc wtf?

Kolejna, dziecinna „pasja” Alicji, a raczej odklejka z nudów…

2 godziny temu, maseło napisał:

I przywożenie kubków z Krakowa,  z zupełnie innych miast, bo kiedyś w nich była, byleby miec tylko kubek - to już chyba niewiele ma wspólnego z tym co mówi, czyli jakimś tam kolekcjonowaniem wspomnień, skoro kubek z Warszawy czy Poznania, kupiła będąc w Krakowie.

Jeszcze zrozumiałabym ideę po prostu kubka z danego miejsca, nie ze Starbucksa, nie z sieciówki amerykańskiej… Jasne, wtedy byłoby to mniej estetyczne, każdy byłby inny, ale przynajmniej naprawdę kojarzyłby się z danym miejscem. Poza tym przy omawianiu tych kubków sama opowiada o tym, że niektóre jej się nie podobają, więc wtf?

Kolejna, dziecinna „pasja” Alicji, a raczej odklejka z nudów…

No dokładnie. Jakby przywoziła różnorodne kubki to jeszcze by się chociaż różniły od ciebie czymś więcej niż grafiką a tak to równie dobrze mogłaby nazamawiać kilkadziesiąt takich samych kubków z Allegro różniących się tylko nadrukiem i na jedno by wyszło.

Dokładnie, mogłaby zamówić on-line z dostawą i wyszłoby na to samo…

Dla mnie to nie ma nic wspólnego z pamiątkami z podróży, ale co kto lubi

16 godzin temu, maseło napisał:

I przywożenie kubków z Krakowa,  z zupełnie innych miast, bo kiedyś w nich była, byleby miec tylko kubek - to już chyba niewiele ma wspólnego z tym co mówi, czyli jakimś tam kolekcjonowaniem wspomnień, skoro kubek z Warszawy czy Poznania, kupiła będąc w Krakowie.

Jeszcze zrozumiałabym ideę po prostu kubka z danego miejsca, nie ze Starbucksa, nie z sieciówki amerykańskiej… Jasne, wtedy byłoby to mniej estetyczne, każdy byłby inny, ale przynajmniej naprawdę kojarzyłby się z danym miejscem. Poza tym przy omawianiu tych kubków sama opowiada o tym, że niektóre jej się nie podobają, więc wtf?

Kolejna, dziecinna „pasja” Alicji, a raczej odklejka z nudów…

To nawet wg niej nie wszystkie są ładne? Po co jej to? Jak bylam dzieckiem to zbieralam karteczki w segregatorze. Do dzis nie wiem po co. Ale mialam wtedy z 6 lat. 

1 godzinę temu, Hakunamatata napisał:

To nawet wg niej nie wszystkie są ładne? Po co jej to? Jak bylam dzieckiem to zbieralam karteczki w segregatorze. Do dzis nie wiem po co. Ale mialam wtedy z 6 lat. 

Po to, że po pierwsze się nudzi bo nie ma do roboty nic poza ogarnięciem po sobie mieszkania a po drugie bo to akurat modne a Alka jest ofiarą mody.

Już ten jej pomysł z kupowaniem pocztówek z danego miejsca jest 100 razy lepszy, bo to naprawdę może być pamiątka, każda kartka inna i rzeczywiście przywieziona z miejsca, w którym była. Z tym że ja pewnie napisałabym tam tylko daty na odwrocie, a ona ma czas na pisanie kartek samej dla siebie z przemyśleniami ale ok, nadal uważam, że lepsze to, niż kubki z amerykańskiej sieciówki…

Szczerze mówiąc Alicja jest po prostu dla mnie strasznie infantylna i dziecinna…

Nie wiem z czego to wynika, bo nie chodzi mi nie wiem, o brak dzieci itd. - bo te nie każdy musi mieć, czy „brak pracy”, bo można pracować z domu, w wolnym zawodzie, a nadal być odpowiednio dojrzałym do swojego wieku… Może to kwestia rodzaju tej pracy, że ona nagrywa sama siebie, montuje sama siebie, swoje nudne dni, nie wiem…

7 minut temu, maseło napisał:

Szczerze mówiąc Alicja jest po prostu dla mnie strasznie infantylna i dziecinna…

Nie wiem z czego to wynika, bo nie chodzi mi nie wiem, o brak dzieci itd. - bo te nie każdy musi mieć, czy „brak pracy”, bo można pracować z domu, w wolnym zawodzie, a nadal być odpowiednio dojrzałym do swojego wieku… Może to kwestia rodzaju tej pracy, że ona nagrywa sama siebie, montuje sama siebie, swoje nudne dni, nie wiem…

To kwestia odklejenia i nie znania prawdziwego życia. Ona przepracowała może z rok w pracy na etat a poza nią tylko Youtube był jej pracą. 

Alicja była na kajakach! brawo Ala! wreszcie zrobiła coś innego i wyszła ze strefy komfortu (i z domu… )

Dnia 17.08.2024 o 14:20, Oh Celinee napisał:

To kwestia odklejenia i nie znania prawdziwego życia. Ona przepracowała może z rok w pracy na etat a poza nią tylko Youtube był jej pracą. 

Nie no, mniej niż rok. Ona miała to szczęście, że jak dostała umowę po okresie próbnym to zaraz zamknęli sklepy z powodu wirusa. A później jak je otworzyli to zmienili jej sklep, jej to nie pasowało i się zwolniła.  A nawet praktyk na studiach dziewczyna nie robiła. 

2 godziny temu, JoloOo napisał:

Nie no, mniej niż rok. Ona miała to szczęście, że jak dostała umowę po okresie próbnym to zaraz zamknęli sklepy z powodu wirusa. A później jak je otworzyli to zmienili jej sklep, jej to nie pasowało i się zwolniła.  A nawet praktyk na studiach dziewczyna nie robiła. 

No to jeszcze lepiej. No właśnie Alka to takie dziecko chowane pod kloszem, które potem wskoczyło w świat łatwej kasy z Youtuba więc jest jak jest.

11 godzin temu, JoloOo napisał:

Nie no, mniej niż rok. Ona miała to szczęście, że jak dostała umowę po okresie próbnym to zaraz zamknęli sklepy z powodu wirusa. A później jak je otworzyli to zmienili jej sklep, jej to nie pasowało i się zwolniła.  A nawet praktyk na studiach dziewczyna nie robiła. 

A wlasnie, ona magistra zrobila? Czy tylko licencjat?