Polki w Koreii

Ciekawe dlaczego Pyra usunęła wszystkie pieprzyki, czyżby ukochany jej powiedział, że mu się nie podobają? Nie zdziwiłabym się jakby zrobiła to tylko dlatego.

5 godzin temu, Honcia2213 napisał:

Ciekawe dlaczego Pyra usunęła wszystkie pieprzyki, czyżby ukochany jej powiedział, że mu się nie podobają? Nie zdziwiłabym się jakby zrobiła to tylko dlatego.

Może sama ich nie lubiła albo zrobiła to w ramach profilaktyki, sama też jestem bladziochem jak ona i usuwałam kilka znamion profilaktycznie. W tym filmiku chyba nie mówiła o powodach, może wspominała wcześniej.

A jeśli on ich nie lubił to mam nadzieję że chociaż za to usuwanie zapłacił

3 godziny temu, Anka1212 napisał:

Może sama ich nie lubiła albo zrobiła to w ramach profilaktyki, sama też jestem bladziochem jak ona i usuwałam kilka znamion profilaktycznie. W tym filmiku chyba nie mówiła o powodach, może wspominała wcześniej.

A jeśli on ich nie lubił to mam nadzieję że chociaż za to usuwanie zapłacił

 

On jej ostatnio kupil torebke LV, wiec zakladam, ze jest splukany

Ale jednak zależy, kto pokazuje Koreę.

Jak oglądałam Pytę, mój obraz korei byl: mieszkania to maleńkie klitki, w łazience prysznic leje się na pół łazienki, trzeba pracować od świtu do nocy i jest masakrycznie drogi czynsz, ytzeba zaciskac pasa na zakupach, a mieszkania są proste i skromne i biedne. 

Ale jakbym trafiła na vloga Wiolki najpierw, mój obraz korei bylby: żyje się wygodnie, mieszkaniema bardzo duże, przestronne, nowoczesne , luksusowe, spożywka niedroga , żyje się spokojnie, siedzi z dzieckiem w domu, gotuje, pójdzie na plac zabaw, do biblioteki...

Uderza mnie kontrast miedzy tymi vlogami, nie chodzi o charaktery dziewczyn, ale ze pokazują zupełnie inne życie w Korei. Po Pierogach z Kimchi ma się ochotę samemu tam zamieszkać, po Pyrze-ma się ochotę tylko zobaczyć turystycznie, bo życie tam wydaje się trudne ekonomicznie i społecznie.

tak samo jest w każdym kraju, w Polsce również, niektórzy żyją na słabym poziomie jak Pyra a niektórzy na lepszym i wygodniejszym jak Wiola

8 minut temu, Anka1212 napisał:

tak samo jest w każdym kraju, w Polsce również, niektórzy żyją na słabym poziomie jak Pyra a niektórzy na lepszym i wygodniejszym jak Wiola

Tak. Tylko jak oglądasz jakieś egzotyczne dla nas miejsce, swoje wyobrażenie o nim budujesz chcąc nie chcąc na relacji danej osoby.

No bo one sie roznia przede wszystkim mezami i stad ta roznica w poziomie zycia miedzy nimi ;) wiadomo czym maz Wioli sie zajmuje?

kobiety (jak każdy dorosły samodzielny czlowiek) chyba powinny sobie same zapewniać odpowiedni poziom życia a nie polegać na mężu 

6 godzin temu, Potetgull napisał:

On jej ostatnio kupil torebke LV, wiec zakladam, ze jest splukany

On już przed tym zakupem był spłukany

1 godzinę temu, Anka1212 napisał:

kobiety (jak każdy dorosły samodzielny czlowiek) chyba powinny sobie same zapewniać odpowiedni poziom życia a nie polegać na mężu 

 

No ale zakładam że takie rzeczy jak mieszkanie idą ze wspólnej kasy. Z jakiegoś  powodu Wiola ma duże, luksusowe mieszkanie, a Pyra z mężem ochroniarzem mieszka w klitce. 

no już może nie przesadzajmy z tym luksusem u Wiolki:-D 

nie przejrzałam sie nigdy jakos szczegółowo mieszkaniu Pyry, ale pewnie jest takie jak sporo mieszkań w polskich blokach 

Też mi się wydaje, że nie są to jakieś luksusy ale serio myślicie, że Wiola dzieli się z mężem 50/50 za wynajem? xD Ja szczerze w to wątpię. Ona w ogóle pracuje zawodowo? Nie licząc filmików na yt.. Jej mąż wydaje mi się antypatyczny i taki typowy facet w konserwatywnym rozumieniu, nawet jak na Koreę. Wiola się spełnia jako mama i zajmuje się domem i spoko, chociaż do mnie ten content nie przemawia. Zrobiła kiedyś odcinek z jakąś Polką w koreańskim korpo, która chyba jest w podobnym wieku do Wioli ale biła po oczach różnica między nimi gdzie Wiola już taka totalna ciocia klocia mentalna xD Chyba, że tylko się na taką kreuje dla contentu haha Nie wiem też czy z kolei pyra żyje na takim słabym poziomie, mają auto, jeżdżą sobie na wakacje, mają kasę na jakieś przyjemności, może nie mieli na depozyt czy tam kaucję na lepsze mieszkanie xD 

swoja droga to wiola tez sie nieźle urządziła - w domu zajmuje się wszystkim, dzieckiem tez pewnie głównie sama, a do tego jak jeszcze płaci (nawet nie pol na pol) to interes życia  

1 godzinę temu, Anka1212 napisał:

swoja droga to wiola tez sie nieźle urządziła - w domu zajmuje się wszystkim, dzieckiem tez pewnie głównie sama, a do tego jak jeszcze płaci (nawet nie pol na pol) to interes życia  

 

A moim zdaniem jej to odpowiada, inaczej nie zdecydowałaby się na drugie dziecko. Pieniądze dużo ułatwiają. Wyobraźcie sobie jeszcze 2 dzieci w mieszkaniu Pyry. Gdzie niby ny się pomieścili? Kuchnio salon Wiolki to jak całe mieszkanie Pyry i Taijna.

1 godzinę temu, Paryz London napisał:

A moim zdaniem jej to odpowiada, inaczej nie zdecydowałaby się na drugie dziecko. Pieniądze dużo ułatwiają. Wyobraźcie sobie jeszcze 2 dzieci w mieszkaniu Pyry. Gdzie niby ny się pomieścili? Kuchnio salon Wiolki to jak całe mieszkanie Pyry i Taijna.

Zupełnie nie o tym mówiłam

Mąż wioli z tego co kojarzę pracuje w IT.

Ktoś kiedyś mówił, że ta roznica w mieszkaniach wynika też z odległości od miasta. Wiolka ponoć mieszka jakos daleko od drogiej części miasta. To jak porównać mieszkanie w centrum Londynu z jakąś wiocha pod. 

Dla mnie Wiola to taka gospodyni domowa. Spoko, pasuje jej to żyje takim życiem. Ale ona się kreuje na znawcę Korei, ale tego państwa nie widziała za wiele. Pyra pracuje, ma kontakt z ludźmi. A Wiola pani od jogurtów, sytuacja pogodowa i przedszkole. A i teściowa.

Co do mieszkań, to Wiola, być może też Pyra, ale nie pamietam, mówiła że bardzo ciężko jest kupic mieszkanie w Korei m in dlatego że mieszkań nie ma (chociaz jednocześnie ciagle widac ze cis się buduje). Tymczasem niedawno na YT wyskoczył mi filmik innej kobiety, tez polki, "kupilismy mieszkanie w korei" i okazało się że jednak wcale nie jest to takie trudne, a jeszcze wcześniej jakiejś chyba brytyjki też i kupnie mieszkania w Korei, wiec wydaje mi się że to takie tylko gadania i wszystko rozbija się po prostu o kasę

Ja pamiętam, że Wiola mówiła, że mieszkania są bardzo drogie. Sądziłam, że żadnej nie stać.

4 godziny temu, Vessna_1 napisał:

 Ale ona się kreuje na znawcę Korei, ale tego państwa nie widziała za wiele. Pyra pracuje, ma kontakt z ludźmi. A Wiola pani od jogurtów, sytuacja pogodowa i przedszkole. A i teściowa.

Jest miła w obyciu i dlatego ma tyłu fanów. Tam nie ma obgadywania innych youtuberow, czy robienia dram. Komentuje też e spokojny i asertywny sposób, np o swojej ciąży. Inna juz dawo by powiedziala, że ludzie są wścibscy i aroganccy i aby nie wscibiali nosa w nieswoje sprawy. Wiolka umie wybrnąć z taktem

. Poza tym jej wlogi to taka odskocznia wszystko mile dziecinne i dające relaks.

15 godzin temu, Paryz London napisał:

Jest miła w obyciu i dlatego ma tyłu fanów. Tam nie ma obgadywania innych youtuberow, czy robienia dram. Komentuje też e spokojny i asertywny sposób, np o swojej ciąży. Inna juz dawo by powiedziala, że ludzie są wścibscy i aroganccy i aby nie wscibiali nosa w nieswoje sprawy. Wiolka umie wybrnąć z taktem

 

. Poza tym jej wlogi to taka odskocznia wszystko mile dziecinne i dające relaks.

Coś w tym jest. Sama ja trochę oglądałam, ale jej kontent szybko się nudzi. Na początku to było coś ciekawego jak wyglądają mieszkania w Korei, itp. Nie bez powodu Pyra zaczęła kombinować z ciemna strona, czy podcastami. Ich życie wiadomo jest całkiem normalne i ciężko utrzymać widzą.

7 godzin temu, Vessna_1 napisał:

Coś w tym jest. Sama ja trochę oglądałam, ale jej kontent szybko się nudzi. Na początku to było coś ciekawego jak wyglądają mieszkania w Korei, itp. Nie bez powodu Pyra zaczęła kombinować z ciemna strona, czy podcastami. Ich życie wiadomo jest całkiem normalne i ciężko utrzymać widzą.

Widac, ze wyczerpuja jej sie tematy, bo coraz czesciej pyta widzow o czym nagrac kolejnego vloga. 

Dnia 24.01.2024 o 16:10, Paryz London napisał:

Ale jednak zależy, kto pokazuje Koreę.

Jak oglądałam Pytę, mój obraz korei byl: mieszkania to maleńkie klitki, w łazience prysznic leje się na pół łazienki, trzeba pracować od świtu do nocy i jest masakrycznie drogi czynsz, ytzeba zaciskac pasa na zakupach, a mieszkania są proste i skromne i biedne. 

Ale jakbym trafiła na vloga Wiolki najpierw, mój obraz korei bylby: żyje się wygodnie, mieszkaniema bardzo duże, przestronne, nowoczesne , luksusowe, spożywka niedroga , żyje się spokojnie, siedzi z dzieckiem w domu, gotuje, pójdzie na plac zabaw, do biblioteki...

Uderza mnie kontrast miedzy tymi vlogami, nie chodzi o charaktery dziewczyn, ale ze pokazują zupełnie inne życie w Korei. Po Pierogach z Kimchi ma się ochotę samemu tam zamieszkać, po Pyrze-ma się ochotę tylko zobaczyć turystycznie, bo życie tam wydaje się trudne ekonomicznie i społecznie.

No to znaczy, że Pyra przedstawia Koreę bardziej rzeczywiście. Fascynujący kraj ale trudny do życia, stąd taki wysoki odsetek samobójstw. Wiola mało mowi o problemach Korei.

4 godziny temu, GallAnonim napisał:

No to znaczy, że Pyra przedstawia Koreę bardziej rzeczywiście. Fascynujący kraj ale trudny do życia, stąd taki wysoki odsetek samobójstw. Wiola mało mowi o problemach Korei.

A dlaczego miałaby o nich mowic? Jej kanał to nie dokument o Korei, nie jest to tez kanał informacyjny ani z treściami polityczno-społecznymi, tylko zwykły vlogowy

9 godzin temu, Anka1212 napisał:

A dlaczego miałaby o nich mowic? Jej kanał to nie dokument o Korei, nie jest to tez kanał informacyjny ani z treściami polityczno-społecznymi, tylko zwykły vlogowy

 

 

I dlatego może być tak, że Wiola odbierana jest pozytywniej. Tam są zdrobnienia, nie kłóci się z widzami, pokazuje warzywniak, plac zabaw, sonu, gotowanie , żyje w pięknym mieszkaniu, z tych vlogow biję spokój, myślę, że to trzyma widzów. Taka trochę bajka, bo nie wierzę, że Sonu nie bywa marudny, nie kłócą się z mężem czy też coś hej się tam nie podoba, ale o tym nie mówi.

Ciekawe czy będzie nagrywać  jak będzie drugie dziecko, czy będzie miała czas?

Co do tego "pieknego mieszkania" Wioli, to ja bylam troche w szoku, ze mozna mieszkac na stale w pomieszczeniach bardziej przypominajacych hotel niz dom. Zero jakiejkolwiek przytulnosci, nawet minimum dodatkow, wystroju. Tak jakby wprowadzili sie prosto do mieszkania od dewelopera i tak to juz zostawili. W Polsce raczej nie do pomyslenia, ja tam luksusow za bardzo nie widze.

Sa ludzie którzy nagrywają mając tez wiecej dzieci, więc to możliwe, ale okaże się. 

Ona jest odbierana pozytywnie chyba też poza samymi treścią dlatego że po prostu sama jest uśmiechnięta i taka jakaś promienna, a Pyra  zjednej strony poważniejsza a czasem śmieszna (ale nie zabawna, tylko w negatywny sposob śmieszna np robiac sie na nastolatkę).

17 minut temu, Anka1212 napisał:

Sa ludzie którzy nagrywają mając tez wiecej dzieci, więc to możliwe, ale okaże się. 

Ona jest odbierana pozytywnie chyba też poza samymi treścią dlatego że po prostu sama jest uśmiechnięta i taka jakaś promienna, a Pyra  zjednej strony poważniejsza a czasem śmieszna (ale nie zabawna, tylko w negatywny sposob śmieszna np robiac sie na nastolatkę).

 

Pyra jak "robi z siebie nastolatke" jest odbierana negatywnie. Wiola "robiąc z siebie dziewczynke" spodnie ogrodniczki, czy ...enki ksiezniczki( wiem na potrzeby vloga) albo mówienie jak dziecko " o jacieee ja chce tego pączka" , " jakie słodkie flamastry i naklejki ja sobie zaraz takie kupię"- to jest odbierane pozytywnie.

21 minut temu, pileapeperomioides napisał:

Co do tego "pieknego mieszkania" Wioli, to ja bylam troche w szoku, ze mozna mieszkac na stale w pomieszczeniach bardziej przypominajacych hotel niz dom. Zero jakiejkolwiek przytulnosci, nawet minimum dodatkow, wystroju. Tak jakby wprowadzili sie prosto do mieszkania od dewelopera i tak to juz zostawili. W Polsce raczej nie do pomyslenia, ja tam luksusow za bardzo nie widze.

Pewnie taki jest styl koreański. To Azja, nie Europa. Ja tam od dawna twierdzę, że Europa jest pod każdym względem naj. I najlepiej mieszkać na starym kontynencie.

W Japonii mają taki "sterylny" styl. Te kuchnie to mi się kojarzą z kuchniami na tyłach restauracji niż z tymi domowymi.