Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

25 minut temu, Anka1212 napisał:

Sa ludzie którzy nagrywają mając tez wiecej dzieci, więc to możliwe, ale okaże się. 

Ona jest odbierana pozytywnie chyba też poza samymi treścią dlatego że po prostu sama jest uśmiechnięta i taka jakaś promienna, a Pyra  zjednej strony poważniejsza a czasem śmieszna (ale nie zabawna, tylko w negatywny sposob śmieszna np robiac sie na nastolatkę).

 

Ona tego syna ma bardzo ułożonego i grzecznego, więc może przy nim zrobić praktycznie wszystko. Jak widziałam te jej filmy, gdzie ona nagrywała a syn siedział koło niej grzecznie, to ahh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Anka1212 napisał:

A dlaczego miałaby o nich mowic? Jej kanał to nie dokument o Korei, nie jest to tez kanał informacyjny ani z treściami polityczno-społecznymi, tylko zwykły vlogowy 😄

 

 

A gdzie napisałam, że powinna mówić? Napisałam, że obraz prezentowany przez Pyrę jest dlatego bliższy rzeczywistości.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, blue_danube napisał:

Ona tego syna ma bardzo ułożonego i grzecznego, więc może przy nim zrobić praktycznie wszystko. Jak widziałam te jej filmy, gdzie ona nagrywała a syn siedział koło niej grzecznie, to ahh.

Bo jak marudzi, to wycina. Sama kiedyś mówiła, że nie pokazuje, jak Sunu Sue złości czy marudzi. Albo jak sama ma gorsze dni, momenty, jest niezadowolona, zła czy smutna, to wtedy też nie pokazuje takiego stanu. Mówiła to już dawno.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, GallAnonim napisał:

A gdzie napisałam, że powinna mówić? Napisałam, że obraz prezentowany przez Pyrę jest dlatego bliższy rzeczywistości.

Ten prezentowany przez Wiolę tez jest, bo ona nie prezentuje Korei, tylko swoje życie. Jakby mieszkała w Polsce albo jej wymarzonej Kanadzie, to by pokazywała nowe czy modne czy ciekawe miejscówki w Polsce albo Kanadzie. 

Pyra ma inny kontent bo poza swoim życiem ma też filmy poświęcone Korei.

Porównywanie ich kanałów  tylko dlatego że obie mieszkają w Korei i wyciąganie na ich postawie wnioskiw o tym jaka jest Korea nie ma wiec wiekszego sensu.

 

  • Thanks 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Paryz London napisał:

Bo jak marudzi, to wycina. Sama kiedyś mówiła, że nie pokazuje, jak Sunu Sue złości czy marudzi. Albo jak sama ma gorsze dni, momenty, jest niezadowolona, zła czy smutna, to wtedy też nie pokazuje takiego stanu. Mówiła to już dawno.

Cale szczęście, bo to juz w ogole koszmarne, ze dziecko ma jakies trudne emocje a rodzice to nagrywają i wrzucają do sieci. 

Szkoda tylko że jeszcze nie ogarnęła ze w ogóle pokazywanie dziecka na kanale na YT nie jest dobrym pomysłem.

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Paryz London napisał:

Bo jak marudzi, to wycina. Sama kiedyś mówiła, że nie pokazuje, jak Sunu Sue złości czy marudzi. Albo jak sama ma gorsze dni, momenty, jest niezadowolona, zła czy smutna, to wtedy też nie pokazuje takiego stanu. Mówiła to już dawno.

No spoko, każde dziecko i każdy człowiek ma chwilę słabości, złości czy zwyczajnie gorszy dzień, ale przecież od razu poznać temperament. Jest grzeczny i spokojny. Przy takim można dużo zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Anka1212 napisał:

Cale szczęście, bo to juz w ogole koszmarne, ze dziecko ma jakies trudne emocje a rodzice to nagrywają i wrzucają do sieci. 

Szkoda tylko że jeszcze nie ogarnęła ze w ogóle pokazywanie dziecka na kanale na YT nie jest dobrym pomysłem.

 

A co ona innego ma do pokazania? Moglaby tylko zrobic kanał kulinarny, a to nie interesuje tak wielu osob jak prywata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sonu nie jest treścią jej kanału, nie ma chyba filmów o nim, nie ma treści parentingowych, po prostu są wstawki z nim przy gotowaniu czy jedzeniu, czy innych takich, więc równie dobrze mogłoby ich nie być, bo one nic w treści nie zmieniają. Ale pewnie sa ludzie którzy je lubią  i moze faktycznie by jej nie oglądali gdyby ich nie było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Anka1212 napisał:

Sonu nie jest treścią jej kanału, nie ma chyba filmów o nim, nie ma treści parentingowych, po prostu są wstawki z nim przy gotowaniu czy jedzeniu, czy innych takich, więc równie dobrze mogłoby ich nie być, bo one nic w treści nie zmieniają. Ale pewnie sa ludzie którzy je lubią  i moze faktycznie by jej nie oglądali gdyby ich nie było. 

No akurat Sonu jest dużą częścią jej kanału. O ile oglądać Wiolę bardzo lubię to jestem zawsze przeciwko pokazywaniu dzieci w internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pyra jest spoko ale trochę nudna ostatnio, ta Kimchi to taka dziumdzia co się chę przypodobać cioci na imieniach, no chyba, że ja ja kiedyś pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, GallAnonim napisał:

No akurat Sonu jest dużą częścią jej kanału. O ile oglądać Wiolę bardzo lubię to jestem zawsze przeciwko pokazywaniu dzieci w internecie.

Gdyby jednak pokazywanie dzieci generowały przychody w postaci milionów ( no może nue milionów,ale  50 tys zł pl na miesiac), myślę, że opony mało kto by miał 😉 Byłoby wytłumaczenie, że to na przyszłość dzieci 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Pierogi z Kimchy skompromitowały się w ostatnim filmie, ona Totalnie nic nie wie o Koreii. Wiedziała tylko,że chce tam mieszkać. Jest już kolejny raz na słynnej ulicy w Seulu, a zdzwoniona jej historia jakby była turystka. Ta jej koleżanka dużo więcej wie o Koreii, dobrze coś wiedzieć o miejscu w którym się żyje.

Youtuberzy podróżnicy też jadąc do różnych miejsc opowiadają w filmach o ich historii, chcą wiedzieć gdzie się znajdują, a ona Totalnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

bo ludzie w Polsce znają tak świetnie historie swoich miast, ulic, okolic, ba! nawet kraju

zwykla pani domu, nie wymagaj od niej nie wiadomo czego 😉

jest też mnóstwo ludzi którzy chcą mieszkać w Holandii albo Szwcji, wiedząc co najwyżej to, że będzie im się potencjalnie żyło lepiej bo jadą za pracą, mnóstwo ludzi jedzie gdzieś za pogodą i też nie zna historii - i wcale nie muszą

jutuberki to zwykle osoby a nie wchodzące skarbnica wiedzy, więc może czas przestać je tak postrzegać, a jesli chce sie czegos nauczyc to od  tego sa inne kanały niz vlogi kury domowej

  • Like 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Anka1212 napisał:

bo ludzie w Polsce znają tak świetnie historie swoich miast, ulic, okolic, ba! nawet kraju

zwykla pani domu, nie wymagaj od niej nie wiadomo czego 😉

jest też mnóstwo ludzi którzy chcą mieszkać w Holandii albo Szwcji, wiedząc co najwyżej to, że będzie im się potencjalnie żyło lepiej bo jadą za pracą, mnóstwo ludzi jedzie gdzieś za pogodą i też nie zna historii - i wcale nie muszą

jutuberki to zwykle osoby a nie wchodzące skarbnica wiedzy, więc może czas przestać je tak postrzegać, a jesli chce sie czegos nauczyc to od  tego sa inne kanały niz vlogi kury domowej

Nie przesadzaj, jednak każdy mniej więcej zna historię swojego miasta czy regionu. Natomiast paradoks polega na tym, że jak się jedzie do takiego egzotycznego kraju, jakim jest Korea dla Polaka, to czyta się o nim dosyć sporo, z racji tego, że jest to nowość i nic się o nim nie wie. Kompletnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli juz to ludzie czytają o rzeczach potrzebnych im na codzień do życia, a nie uczą się historii ulic w swoim mieście.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, chociaz fanka Wioli nie jestem. Przeprowadzałam się kilka razy w tym zakresie granice I zawsze wszystkiego uczyłam się na miejscu, mam na myśli takie typowe rzeczy jak popularna ulica, historia jakiegoś znanego zabytku. Przed przeprowadzka to człowiek ma milion innych rzeczy do ogarnięcia, które są znacznie ważniejsze np jak sie płaci podatki albo aplikuje o wize/prawo jazdy/numer ubezpieczenia społecznego etc

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 9.02.2024 o 09:21, salatkazmakreli napisał:

Zgadzam się, chociaz fanka Wioli nie jestem. Przeprowadzałam się kilka razy w tym zakresie granice I zawsze wszystkiego uczyłam się na miejscu, mam na myśli takie typowe rzeczy jak popularna ulica, historia jakiegoś znanego zabytku. Przed przeprowadzka to człowiek ma milion innych rzeczy do ogarnięcia, które są znacznie ważniejsze np jak sie płaci podatki albo aplikuje o wize/prawo jazdy/numer ubezpieczenia społecznego etc

To u Pyry znajdziesz takie ciekawostki. Wiolki Jana to tematyka codziennego życia, dom ,dziecko, zakupy na osiedlu. Albo jedzie w jakieś miejsce, ale tak bardziej rekreacyjnie, pokazuje ładne kwiatki, czy wysokie budynki , zachwyca się  ale o ekonomii i historii tam nie usłyszysz, bo nie o tym kanał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam w Korei. Postaram się wytłumaczyć, skąd rozbieżność pomiędzy vlogami Pyry i Wioli. Zauważyłam, że sporo osób uważa materiały Pyry za rzetelne i odzwierciedlające koreańską rzeczywistość. Polemizowałabym. Pyra często używa efektu potwierdzenia, czyli wybiera informacje w sposób selektywny, szuka źródeł potwierdzających własne opinie. Jak trafia na informacje, z którymi się nie zgadza, komentuje to jako marginalne zjawisko, bo ona tego nie zauważyła i w swoim otoczeniu (dowody anegdotyczne). Zastanówcie się jaki obraz Polski mieliby obcokrajowcy, jeśli ktoś przedstawiałby informacje przez pryzmat reportaży z programu "Uwaga", czy "Wiadomości", "Gazety wyborczej", media dowolne, chodzi bardziej o wyolbrzymianie niektórych zjawisk, tendencyjne informacje naginające rzeczywistość, koloryzowanie, byle tylko wiadomość była chwytliwa, szybko się rozeszła.

Mam wrażenie, że Pyra męczy się mieszkaniem w Korei. Przez kilka lat studiowała w Polsce koreanistykę, miała jakieś wyobrażenie o Korei, aczkolwiek mocno wydealizowane, bo czytanie i studiowanie o Korei, a życie na miejscu to zupełnie dwie różne bajki. W jednym ze swoich filmików wspomniała, że jak przyjechała na studia to nie mogła doczekać się powrotu do Polski i została tylko ze względu, że poznała miłość. Macie odpowiedź, skąd bierze się niechęć. Obecnie raczej ciężko byłoby zmienić kraj ze względu na męża, który poza koreańskim nie zna żadnego języka, więc nie mógłby pracować w innym kraju.

Wiola, z tego, co kojarzę, pomimo gorszego przygotowania, braku znajomości języka jakoś się odnalazła. Na początku pracowała w koreańskiej firmie w Polsce, potem została oddelegowana do koreańskiego oddziału. Notabene Pyra wspominała, że nigdy nie pracowała w koreańskiej firmie, a jedynie w zagranicznych z Koreańczykami...

Wiola mam wrażenie bardziej cieszy się życiem w Korei. Tematycznie to też zupełnie inny vlog. Jeżeli szukacie merytorycznych informacji na temat Korei, nie szukajcie na kanale Pyry czy Wioli, one prezentują Koreę z własnego punktu widzenia. Polecam kanał dalekowschodnie refleksje. Bardzo dopracowany i nie jest tak subiektywny jak vlogi Pyry.

Kwesta mieszkania, nie oceniajcie po rozmiarze. Seul jest bardzo zaludniony. W niektórych dzielnicach wynajęcie małej klitki może być droższe od wynajęcia dużego mieszkania na prowincji. Dlatego nie porównywałabym poziomu życia do mieszkania. 😉 

Tak naprawdę, ile ludzi tyle doświadczeń. Nie każdy odnajdzie się w Korei, jak zderzy się z prozą życia. Z przyziemnego punktu widzenia, mieszkanie na stałe jest trudne z powodu formalności. Obcokrajowcy przyjeżdżają tu zazwyczaj okresowo, na studia, kursy, do pracy, a potem wracają do swoich krajów. 

  • Like 3
  • Thanks 2
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy przedstawia życie z własnej perspektywy i dopóki człowiek sam nie wyjedzie i gdzieś nie pomieszka to ciężko stwierdzić „jak się żyje w danym kraju” bo każdemu się będzie żyło inaczej. Kiedyś mi się wydawało że o tym jak się żyje w Japonii to najlepiej wie Gonciarz ale po obejrzeniu i wysłuchaniu  innych jutuberow uważam że on wg mnie widział najmniej a odnalazł się tam idealnie. Przykładów można mnożyć, nie rozumiem w czym problem że każdy na swój kanał nagrywa inne treści.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To tak jak w Polsce. Załóżmy, że ktoś mieszkający w innym kraju ogląda kanał Andziaks, Boogiesilver, Czy  Szusz albo Rodzinki M. 

I jaki wyciągnie wniosek, że jak jest w Polsce? 

  • Like 2
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

no właśnie dlatego to bez sensu by wyciągać wnioski o kraju na podstawie vlogów z kanałów lifestylowych i jeszcze stwierdzić, że któraś z dwóch bohaterek tego wątku pokazuje prawdziwą Koreę, a któraś nie 

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy wiadomo czy Pyra ma lub miala jakąś pracę w Korei poza Youtube? Może po studiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Anka1212 napisał:

Czy wiadomo czy Pyra ma lub miala jakąś pracę w Korei poza Youtube? Może po studiach?

Miała. Mówiła wiele razy że pracowała w jakimś korpo (nie pamiętam czy koreańskim czy zagranicznym. Może dziewczyny udzielające się w tym wątku mają lepszą pamięć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Marbella91 napisał:

Miała. Mówiła wiele razy że pracowała w jakimś korpo (nie pamiętam czy koreańskim czy zagranicznym. Może dziewczyny udzielające się w tym wątku mają lepszą pamięć)

Ona pracuje w marketingu dla amerykańskiej firmy robiącej nawigację do samochodów. Teraz pracuje na b2b, mówiła o tym wiele razy. Czasem też do stanów na delegację jeździła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy mi sie wydaje, czy Pyra sie tej Beatce ciagle podlizuje? 😛 Chodzi z nia jak mamusia z pieszczaca sie coreczka, jakas taka dziwna dynamika jest miedzy nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A Wiola kiedy już rodzi? Coś o maju mówiła czy mi się pokręciło? Mam nadzieję, że nue zamknie janału. Lubi te hej opowieści o korei i pokazywanie ulic, sklepów, bibliotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Paryz London napisał:

A Wiola kiedy już rodzi? Coś o maju mówiła czy mi się pokręciło? Mam nadzieję, że nue zamknie janału. Lubi te hej opowieści o korei i pokazywanie ulic, sklepów, bibliotek.

Chyba ma termin na początek czerwca. Mówiła coś o premierze swojej nowej książki, że chyba jest 5 czerwca ? I że boi się, czy nie będzie wtedy rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Cececece13 napisał:

Chyba ma termin na początek czerwca. Mówiła coś o premierze swojej nowej książki, że chyba jest 5 czerwca ? I że boi się, czy nie będzie wtedy rodzić.

To gdzieś mi widać umknęło. Ona chyba już nie wróci do pl. Co by tu jej mąż miał robić? Ale i dobrze, skoro odnalazła się w Korei. Widać, że dobrze się tam czuję i nie tęskni za rodzicami.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Paryz London napisał:

To gdzieś mi widać umknęło. Ona chyba już nie wróci do pl. Co by tu jej mąż miał robić? Ale i dobrze, skoro odnalazła się w Korei. Widać, że dobrze się tam czuję i nie tęskni za rodzicami.

Skąd wniosek, że nie tęskni za rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, GallAnonim napisał:

Skąd wniosek, że nie tęskni za rodzicami?

Porównuje ją do innych kobiet na emigracji. Np Gosia że Świata gosi dobrze się czuje w Szkocji, nie ma zamiaru wracać i tęsknota jej nie męczy za rodzicami, podobnie jak Kretka-wystarczy im kontakt internetowy i raz do roku odwiedziny. Czyli tak jak u Wiolki. Ake już Anką z FBB widać że chętnie by wróciła do pl i często mówi, że tęskni za rodzicami.

Poza tym Wiolka nie musiała emigrować, po prostu spodobało jej się w Korei tu poznała przyszłego męża i już została, nie powiedziałam sorry,  związku z tego nie będzie bo ja chce zostać w Polsce. Cis tam jeszcze parę razy mówiła, że ciągnie ją do Kanady. Wnioskuję więc, że tęskni tylko trochę, ale generalnie dobrze odnalazła się w Korei i tam założyła swoją rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×