MagMag 501 Napisano 24 Kwiecień Konkubent się dołoży. Teraz będzie wysryw dziwnych reklam na kanale i vlogi codzienne żeby co nie co zarobić. A potem wjedzie jakaś choroba i cisza na kanale. 2 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DYSK 237 Napisano 25 Kwiecień Ona o nic nie dba. Dzieci tak jak i koty chowa zamiast wychowywać. skończ kłamać patusiaro. podam ci fakty które wywnioskuje każdy myślący, oporny na twoje kłamstwa człowiek: 1. Nie mogli znaleźć właściciela - bo nie zaczipowalas kota, nie zarejestrowałaś oficjalnie w bazie zwierząt i nie dałaś siebie jako właściciela 2. nie ubezpieczyłaś kota - szkoda pieniążków było, bo lepiej wydać na plastik dla róży lub kolejne pierdoły z amazona 3. kobiety chodziły po domach i szukały właściciela - zapewne w domu byłaś bo masz „lęki” ale nie otworzyłaś bo wiedziałaś że będziesz musiała wydać kolejne tysiące funtów a przecież szkoda było tych kilkunastu miesięcznie na ubezpieczenie 4. Jedyny lęk jaki widzę u Esterki od lat to ten przed normalną uczciwą pracą współczuję jedynie dzieciom że dorastają w tak dysfunkcyjnym domu. Oby się szybko usamodzielniły i zasmakowały normalności. Dla chłopaków jest jeszcze szansa, ale ta mała… ciężko to widzę. 4 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kar87 391 Napisano 25 Kwiecień 1 godzinę temu, DYSK napisał: Ona o nic nie dba. Dzieci tak jak i koty chowa zamiast wychowywać. skończ kłamać patusiaro. podam ci fakty które wywnioskuje każdy myślący, oporny na twoje kłamstwa człowiek: 1. Nie mogli znaleźć właściciela - bo nie zaczipowalas kota, nie zarejestrowałaś oficjalnie w bazie zwierząt i nie dałaś siebie jako właściciela 2. nie ubezpieczyłaś kota - szkoda pieniążków było, bo lepiej wydać na plastik dla róży lub kolejne pierdoły z amazona 3. kobiety chodziły po domach i szukały właściciela - zapewne w domu byłaś bo masz „lęki” ale nie otworzyłaś bo wiedziałaś że będziesz musiała wydać kolejne tysiące funtów a przecież szkoda było tych kilkunastu miesięcznie na ubezpieczenie 4. Jedyny lęk jaki widzę u Esterki od lat to ten przed normalną uczciwą pracą współczuję jedynie dzieciom że dorastają w tak dysfunkcyjnym domu. Oby się szybko usamodzielniły i zasmakowały normalności. Dla chłopaków jest jeszcze szansa, ale ta mała… ciężko to widzę. Nic dodać nic ując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cececece13 1429 Napisano 25 Kwiecień Widzę, że wjechał nowy film... czy ona serio utworzyła zbiórkę na tego kota ? Czy tylko taki tytuł sobie dała ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Glos_rozsadku 396 Napisano 25 Kwiecień 1 godzinę temu, Cececece13 napisał: Widzę, że wjechał nowy film... czy ona serio utworzyła zbiórkę na tego kota ? Czy tylko taki tytuł sobie dała ? Wręcz przeciwnie, podziękowała za propozycję pomocy i powiedziała że radzi sobie sama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paździochowa 986 Napisano środa o 17:12 Znowu nasza narcyzka się nad sobą użala, nawet zaczyna nagrywać atak paniki. Rzekomy atak paniki. Mówiąc o swoich strasznych dolegliwościach się znamiennie uśmiecha i znowu robi z siebie ofiarę. Na terapię nie zamierza iść, bo jak będą wyciągać brudy, to znowu będzie jej ciężko bidulce, a przecież jest "dobrom osobom". Mnie ciekawi jedno: czy Rudy niedoszły absolwent medycyny był w odwiedzinach? Zwala na książkę psychologiczną, ale nie sądzę, by to był powód. Terapii nie przetrzyma, bo po pierwsze jest bezkrytyczna, po drugie, widzi winę wyłącznie w złym świecie i w złych ludziach i dam sobie uciąć rękę, że terapia skończyłaby się na obsmarowywaniu terapeuty, że jest złą osobą, bo powie jej trochę prawdy na temat jej tragicznych wyborów życiowych i ich konsekwencji, nie tylko dla siebie, ale też dla dzieci. Ale nie, dzieci są szczęśliwe, Różyczka cieszy się z wizyt tatusia, a syn się wcale nie jąka. Nie, w ogóle. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hit & Raszyn 415 Napisano środa o 18:09 Terapeuta nie będzie jej pouczał i beształ za wybory życiowe bo to skutek traum z dzieciństwa. Ale życie dorosłego polega na braniu odpowiedzialności i szukaniu przyczyn swoich błędów. Ona rozkosznie chce przerwać leki, bo czuję się lepiej, nie zaczynając nawet terapii. Ona myśli, że to antybiotyk, zażyła, pomogło i teraz zakańcza leczenie. Leki były po to, by móc wyjść z domu na terapię i zmienić w końcu swoje utarte przekonania i schematy w kółko prowadzą do tego samego miejsca w życiu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paździochowa 986 Napisano środa o 18:17 7 minut temu, Hit & Raszyn napisał: Terapeuta nie będzie jej pouczał i beształ za wybory życiowe bo to skutek traum z dzieciństwa. Ale życie dorosłego polega na braniu odpowiedzialności i szukaniu przyczyn swoich błędów. Ona rozkosznie chce przerwać leki, bo czuję się lepiej, nie zaczynając nawet terapii. Ona myśli, że to antybiotyk, zażyła, pomogło i teraz zakańcza leczenie. Leki były po to, by móc wyjść z domu na terapię i zmienić w końcu swoje utarte przekonania i schematy w kółko prowadzą do tego samego miejsca w życiu. Nikt nie mówi o besztaniu czy pouczaniu, a o uświadomieniu. To nadinterpretacja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hit & Raszyn 415 Napisano środa o 19:17 Tak czy siak na kota poszły oszczędności a co z ortodonta i logopeda dla małej? Wady które ma , nie cofną się same wraz z wiekiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
discord 765 Napisano czwartek o 08:48 13 godzin temu, Hit & Raszyn napisał: Tak czy siak na kota poszły oszczędności a co z ortodonta i logopeda dla małej? Wady które ma , nie cofną się same wraz z wiekiem. Jakie oszczędności teraz gada o oszczędnościach wielkich- ze miała na zmywarkę, na ogrodowe meble, na dokończenie schodów i pokrycie gołego betonu, po którym chodza od 3 lat!! Że na łóżko i materac tez miala odłożone. Na wszystko miala, tylko pewnie czasu nie miala by się tym zajac bo ona taka załatana Dziwnym trafem wymieniła wszystkie rzeczy, o których tu pisano, ze w tym domu nie funkcjonują, jako „rzeczy na które miała odłożone” serio wierzycie jej nadal jej własny syn nie wierzy i sie odcina od matki patuski xD 5 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moniqq 1202 Napisano czwartek o 08:58 13 godzin temu, Hit & Raszyn napisał: Tak czy siak na kota poszły oszczędności a co z ortodonta i logopeda dla małej? Wady które ma , nie cofną się same wraz z wiekiem. Ona tego nigdy nie widziała i będzie udawać, że jest wszystko dobrze. Pójdzie do szkoły to się zacznie jazda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach