jakaja1@tlen.pl 336 Napisano 7 Maj 1 godzinę temu, redżina napisał: Kaśka to dopiero wali błędy językowe. Ja wiem kiedy ona montuje film i odpowiada w komentarzach. Był jakiś film w którym dodała napis „nie kupiłyśmy nic”. Jezuuu, co to za zbudowane zdanie. Wszystkie te youtuberki robią błędy i nie odmieniają rzeczowników l. Ostatnio Agasava szukała zapach do szafy. Kaska operuje tylko kilkoma wyrazami i zwrotami. Kiedyś w odniesieniu do książki o tematyce wojennej powiedziała, że książka jest fajna. U mnie w podstawówce już było tłumaczone, że wyraz fajny można zastąpić innymi przymiotnikami. Justyna pozuje na bardziej elokwentną, ale wcale taka nie jest. Też jak się uprze na jakiś wyraz to magluje go bez przerwy. Nie uważam jej też za perfekcjonistkę. Raczej wygląda na taką, która słabo radzi sobie z różnymi dziedzinami życia. Nie pracuje i nagrywa mało filmów. A te ktore nagra są słabo zmontowane i nudne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maseło 55 Napisano 7 Maj Justynie pod vlogiem z przepisami kilka osób zwróciło uwagę na "gram", mimo to w nowym vlogu dalej wali te same błędy a mnie już uszy więdną od słuchania tych "gram" naprawdę... Powiedziałaby też 5 kilogram, czy kilogramów? Najprostsza anologia... Kasia sadzi bardzo dużo błędów, ale niestety to już chyba się nie zmieni, bo ona też w ogóle nad tym nie pracuje... Oglądałam jakiś czas temu podczas choroby, z nudów, ich stare filmiki np. sprzed 8 lat i normalnie było widać męża Justyny. Nigdy nie pokazywała go tak w całej okazałości jak Kasia Marcina, ale przewijał się, padało imię Bartek, odzywał się zza kamery, albo kręcił je dwie i Marcina, który robił im foty/coś nagrywał. Nagle Bartek przepadł jak kamień w wodę i wcale nie chodzi mi o to, że miałaby go pokazywać, skoro nigdy specjalnie tego nie robiła, ale teraz nawet o nim nie wspomina. Może to kwestia montażu, ale wszystkie imprezki/wyjazdy/wycieczki, wyglądają tak jakby jeździła tylko ona z dziećmi i siostrą, ciągle wszędzie siostra, była jeszcze mama, a o mężu ani słowa jakby nie istniał... Dziwne, ciekawe co tam się podziało. Chyba, że to tylko taka strategia niepokazywania tak bardzo, tak mocno, że aż nawet niewspominania o nim 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
maseło 55 Napisano 7 Maj Co do mieszkania Kasi, to ja od razu zinterpretowałam ten jej "remont", że idzie na nowe, a nie będzie remontowała starego mieszkania, bo wspominała chociażby prezentując te meble z Jysk (?) u Justyny w ogrodzie, że niedługo będzie miała większą przestrzeń i one wylądują u niej. Wtedy tylko pomyślałam, że będzie miała dom, czy nawet mały domek/mieszkanie z ogródkiem, a okazuje się, że to po prostu kolejne mieszkanie z balkonem - natomiast chyba zdecydowanie większym Pewnie samo mieszkanie też jest większe i w nowym budownictwie, a może do tego w lepszej okolicy, więc dobrze dla niej, zrobiła wreszcie po swojemu, od zera i na dodatek bez "ducha przeszłości", czyli mieszkania wspólnego z Marcinem... Ale tak jak jedna z Was pisała, że mówi, że używa mebli kolejny sezon nie wiem gdzie miała je wcześniej wciśnięte? Chyba, że pojawiły się już na tym poprzednim balkonie, ale tego nie zarejestrowałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakaja1@tlen.pl 336 Napisano 7 Maj 14 minut temu, maseło napisał: Justynie pod vlogiem z przepisami kilka osób zwróciło uwagę na "gram", mimo to w nowym vlogu dalej wali te same błędy a mnie już uszy więdną od słuchania tych "gram" naprawdę... Powiedziałaby też 5 kilogram, czy kilogramów? Najprostsza anologia... Kasia sadzi bardzo dużo błędów, ale niestety to już chyba się nie zmieni, bo ona też w ogóle nad tym nie pracuje... Oglądałam jakiś czas temu podczas choroby, z nudów, ich stare filmiki np. sprzed 8 lat i normalnie było widać męża Justyny. Nigdy nie pokazywała go tak w całej okazałości jak Kasia Marcina, ale przewijał się, padało imię Bartek, odzywał się zza kamery, albo kręcił je dwie i Marcina, który robił im foty/coś nagrywał. Nagle Bartek przepadł jak kamień w wodę i wcale nie chodzi mi o to, że miałaby go pokazywać, skoro nigdy specjalnie tego nie robiła, ale teraz nawet o nim nie wspomina. Może to kwestia montażu, ale wszystkie imprezki/wyjazdy/wycieczki, wyglądają tak jakby jeździła tylko ona z dziećmi i siostrą, ciągle wszędzie siostra, była jeszcze mama, a o mężu ani słowa jakby nie istniał... Dziwne, ciekawe co tam się podziało. Chyba, że to tylko taka strategia niepokazywania tak bardzo, tak mocno, że aż nawet niewspominania o nim Tak, zero u nich nauki na błędach, korzystania z konstruktywnej krytyki. Kaśka przy prostym opowiadaniu o kosmetykach notorycznie używa zwrotu,,używam ten z Gosha,,. Po co ciągle wyraz ten, tego, tej? Ciekawa jestem jak one z polskiego stały. Kaśki to nowe mieszkanie to tak samo wygląda jak tamto. Taki sam układ w kuchni, sypialni. Naprawdę wygląda jak tamto mieszkanie po,,remoncie,,. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
redżina 1595 Napisano 7 Maj 20 minut temu, maseło napisał: Justynie pod vlogiem z przepisami kilka osób zwróciło uwagę na "gram", mimo to w nowym vlogu dalej wali te same błędy a mnie już uszy więdną od słuchania tych "gram" naprawdę... Powiedziałaby też 5 kilogram, czy kilogramów? Najprostsza anologia... Kasia sadzi bardzo dużo błędów, ale niestety to już chyba się nie zmieni, bo ona też w ogóle nad tym nie pracuje... Oglądałam jakiś czas temu podczas choroby, z nudów, ich stare filmiki np. sprzed 8 lat i normalnie było widać męża Justyny. Nigdy nie pokazywała go tak w całej okazałości jak Kasia Marcina, ale przewijał się, padało imię Bartek, odzywał się zza kamery, albo kręcił je dwie i Marcina, który robił im foty/coś nagrywał. Nagle Bartek przepadł jak kamień w wodę i wcale nie chodzi mi o to, że miałaby go pokazywać, skoro nigdy specjalnie tego nie robiła, ale teraz nawet o nim nie wspomina. Może to kwestia montażu, ale wszystkie imprezki/wyjazdy/wycieczki, wyglądają tak jakby jeździła tylko ona z dziećmi i siostrą, ciągle wszędzie siostra, była jeszcze mama, a o mężu ani słowa jakby nie istniał... Dziwne, ciekawe co tam się podziało. Chyba, że to tylko taka strategia niepokazywania tak bardzo, tak mocno, że aż nawet niewspominania o nim Może wyciągnęła wnioski z sytuacji Kaśki. Ona pokazywała Marcina, mówiła o nim a nagle cisza a widzowie dopytywali, tym bardziej że Marcin ma konto na IG i nagle on znika a zdjęcia z inną kobietą i dzieckiem. No i trzeba było to wyjaśnić a na pewno to proste nie było dla niej. Justyna kiedyś powiedziała że ona puszcza film i nie czyta komentarzy, nie reaguje na to. To zresztą widać. Bo nieraz są pytania pod jej vlogami i cisza w eterze. Kaśka jeszcze na parę odpowie zawsze zaczynając od „hej” i oczywiście bez interpunkcji. Justyna już na odwal filmy, wrzucić z reklamą i nara. Odwalone i odhaczone. Jeszcze rok temu mówiła że mąż w delegację jeździ i raz się przewinął z tego co pamiętam jak coś piekła w kuchni. Ale jak już robiła porządki w papierach i kupowała jakieś teczki to pokazywała potem że posegregowane papiery jej, dzieci i psa. No cóż, albo rzeczywiście jakiś rozpad albo po prostu nie chce mówić bo to sfera prywatna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1497 Napisano 8 Maj Pokazuje, czy nie, jej sprawa, ale odnosi się wrażenie, że jej mąż jej nie wspiera. W przeciwieństwie do Marcina, bo w jego przypadku było widać, że Kaśkę wspierał. Rozpadło się, ale trzeba im przyznać, że fajnie że sobą współgrali. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
secretgarden 511 Napisano 9 Maj 7 godzin temu, Anitella napisał: Pokazuje, czy nie, jej sprawa, ale odnosi się wrażenie, że jej mąż jej nie wspiera. W przeciwieństwie do Marcina, bo w jego przypadku było widać, że Kaśkę wspierał. Rozpadło się, ale trzeba im przyznać, że fajnie że sobą współgrali. Może to nie być tylko wrażenie, Justyna nie raz ze łzami w oczach wspominała o tym, że bywa jej nielekko. Zawoalowanie, miedzy zdaniami, mając na myśli zapewne nie tylko presję perfekcjonizmu. Jej siostra coraz częściej pełni rolę drugiego opiekuna siostrzeńców. Pełzający kryzys, problemy natury rodzinnej, cokolwiek. Skupienie na maksymalizacji dochodów i reklamowanie wszystkiego jest znamienne i daje też sporo do myślenia. Jej prawo milczeć, w końcu kontent jest typowo lifestylowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kamazet 231 Napisano 9 Maj Dwoje małych dzieci, wielki dom z dała od miasta, odwożenie, przywożenie dzieci, w międzyczasie zakupy, gotowanie, ogarnianie domu, psa. No nie dziwie się, ze bywa jej ciężko. Nie mówiąc o tym jak wszystko się rozwala gdy dzieci chorują. A mąż być może ma taka prace i malo jest w domu. Niestety zawsze jest coś za coś. Życie na wysokim poziomie, utrzymanie wielkiego domu, samochodów. Być może nie da się na ten moment inaczej i musi dużo pracować. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1497 Napisano 9 Maj 4 godziny temu, secretgarden napisał: Może to nie być tylko wrażenie, Justyna nie raz ze łzami w oczach wspominała o tym, że bywa jej nielekko. Zawoalowanie, miedzy zdaniami, mając na myśli zapewne nie tylko presję perfekcjonizmu. Jej siostra coraz częściej pełni rolę drugiego opiekuna siostrzeńców. Pełzający kryzys, problemy natury rodzinnej, cokolwiek. Skupienie na maksymalizacji dochodów i reklamowanie wszystkiego jest znamienne i daje też sporo do myślenia. Jej prawo milczeć, w końcu kontent jest typowo lifestylowy. Być może to wrażenie. Pokazywanie rodziny to indywidualna sprawa, i jak dla mnie nic w tym złego, że ktoś tego unika. A i potrzeby nie ma. Z tym, że ona o mężu nawet nie wspomina. To jest dziwne. Bo dziewczyny jak nie pokazują członka rodziny to przynajmniej coś o nim powiedzą od czasu do czasu. Tu pomógł, to przyniósł, rabatkę na kwiatki skopał...To naturalna konsekwencja wspólnego życia. A tu nic, człowiek widmo. No i skądś się się bierze jej perfekcjonizm i odchudzanie na siłę. Jakaś taka niepewność siebie daje się wyczuć. Może ktoś lekceważąco podchodzi do jej sposobu zarabiania na życie? Tak dywaguję, ale jakoś tak co do perfekcyjnych pań domu, to zawsze zapala mi się czerwona lampka. Być może w tym przypadku to wnioski z sufitu i źle oceniam, ale tak to widzę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
secretgarden 511 Napisano 9 Maj 2 godziny temu, Anitella napisał: Być może to wrażenie. Pokazywanie rodziny to indywidualna sprawa, i jak dla mnie nic w tym złego, że ktoś tego unika. A i potrzeby nie ma. Z tym, że ona o mężu nawet nie wspomina. To jest dziwne. Bo dziewczyny jak nie pokazują członka rodziny to przynajmniej coś o nim powiedzą od czasu do czasu. Tu pomógł, to przyniósł, rabatkę na kwiatki skopał...To naturalna konsekwencja wspólnego życia. A tu nic, człowiek widmo. No i skądś się się bierze jej perfekcjonizm i odchudzanie na siłę. Jakaś taka niepewność siebie daje się wyczuć. Może ktoś lekceważąco podchodzi do jej sposobu zarabiania na życie? Tak dywaguję, ale jakoś tak co do perfekcyjnych pań domu, to zawsze zapala mi się czerwona lampka. Być może w tym przypadku to wnioski z sufitu i źle oceniam, ale tak to widzę. Aleandra miała podobnie, obsesyjny perfekcjonizm, jakby wszystkim musiała coś na siłę udowodnić. Treningi, prezentowanie bicepsów, totalnie zbędne ingerencje w urodę, słowem dążenie do ideału bez potrzeby. W sieci narracja sielanki, a potem bach. W jej małżeństwie nieciekawie się tak naprawdę działo. Widzimy jako obserwatorzy tylko to co dany twórca w SM chce pokazać, a to zaledwie urywek, momenty, reżyseria niekiedy, a nie reality life. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
redżina 1595 Napisano 9 Maj W poprzednim wątku ktoś zwrócił uwagę że ona już obrączki nie nosi bo nawet było widać jak apart swego czasu reklamowały. Ktoś nawet pytał w komentarzach ale jak to Justyna…cisza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
secretgarden 511 Napisano 9 Maj (edytowany) 6 minut temu, redżina napisał: W poprzednim wątku ktoś zwrócił uwagę że ona już obrączki nie nosi bo nawet było widać jak apart swego czasu reklamowały. Ktoś nawet pytał w komentarzach ale jak to Justyna…cisza. Facet w ogólnym przekazie nie istnieje, milczenie jest zastanawiające. Na sąsiednim forum sporo rzeczy nie uszło uwadze. Wychwyciłam takie drobne niby niuanse, jak fakt , że nie jeździ już poprzednim, nowoczesnym autem z szklanym dachem, a ten obecny jest klasę niżej. Edytowano 9 Maj przez secretgarden Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
redżina 1595 Napisano 9 Maj 30 minut temu, secretgarden napisał: Facet w ogólnym przekazie nie istnieje, milczenie jest zastanawiające. Na sąsiednim forum sporo rzeczy nie uszło uwadze. Wychwyciłam takie drobne niby niuanse, jak fakt , że nie jeździ już poprzednim, nowoczesnym autem z szklanym dachem, a ten obecny jest klasę niżej. Detektywi z nas. A na serio, rzeczywiście tamte miały jasne fotele a te ciemne. Ale zawsze można to wytłumaczyć że było jedno auto ale teraz potrzebują dwa. Fakt jednak że coś jest na rzeczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakaja1@tlen.pl 336 Napisano 9 Maj To że od początku nie mówiła o mężu i nie pokazywała jefmgo oraz dzieci to akurat na plus. Nie musi się teraz tłumaczyć. A pokazywanie dzieci wiąże się z tym, że ludzie będą krytykować nawet ich wygląd. Mam nadzieję, że u niej jednak w porządku. Co do Kasi to wg mnie pasowali z Marcinem do siebie. Na pewno jeszcze sobie poukłada życie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anitella 1497 Napisano 9 Maj 5 godzin temu, secretgarden napisał: Aleandra miała podobnie, obsesyjny perfekcjonizm, jakby wszystkim musiała coś na siłę udowodnić. Treningi, prezentowanie bicepsów, totalnie zbędne ingerencje w urodę, słowem dążenie do ideału bez potrzeby. W sieci narracja sielanki, a potem bach. W jej małżeństwie nieciekawie się tak naprawdę działo. Widzimy jako obserwatorzy tylko to co dany twórca w SM chce pokazać, a to zaledwie urywek, momenty, reżyseria niekiedy, a nie reality life. O to, to! Dobra analogia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
secretgarden 511 Napisano 9 Maj 2 godziny temu, Anitella napisał: O to, to! Dobra analogia. Jak to mówią, najważniejsze w ustaleniu stanu rzeczy, jest to, czego tak naprawdę nie widać. Pozostaje jeszcze dobra intuicja, umiejętność łączenia kropek i spostrzegawczość 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakaja1@tlen.pl 336 Napisano 12 Maj I jak wam się podobają kreacje w nowym filmie? Dla mnie spoko i ładnie wyglądają, choć całkowicie nie w moim stylu, bo ja nie lubię pokazywać ramion. Poza tym Dżasta dała popis na początku jak zaczęła bredzić o zakazanych kolorach na weselu. A taka niby nowoczesna, a powiela ciemnotę i zabobony. No i włosy już chyba znów wolą kręcone a nie proste Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nikita111111 180 Napisano 12 Maj Co do nowego filmu to ...enki spoko. Ciężko jest teraz wybrać coś fajnego w sieciówkach, bo albo są maxi albo mega mini i midi. A szukam ...enki przed kolano żeby wyjść do ludzi bez spiny. Co do Justyny to w tych długich włosach myślę,że wygląda niekorzystnie. W tych do ramion było super, wyglądała młodziej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
secretgarden 511 Napisano 12 Maj 35 minut temu, Nikita111111 napisał: Co do nowego filmu to ...enki spoko. Ciężko jest teraz wybrać coś fajnego w sieciówkach, bo albo są maxi albo mega mini i midi. A szukam ...enki przed kolano żeby wyjść do ludzi bez spiny. Co do Justyny to w tych długich włosach myślę,że wygląda niekorzystnie. W tych do ramion było super, wyglądała młodziej. Ja tez wolałam Justynę w krótszych, tych do ramion włosach. Teraz odnoszę wrażenie, że ją te długie włosy przytłaczają i wygląda w nich na bardziej zmęczoną, a to bardzo ładna dziewczyna jest. ...enki mogą być, trudno faktycznie coś w fajnej cenie i składzie materiałowym kupić obecnie w sieciówkach. Nie w moim stylu, nie ta długość i krój, ale jak ktoś szuka inspiracji to pewnie coś podpatrzy. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakaja1@tlen.pl 336 Napisano 12 Maj 47 minut temu, Nikita111111 napisał: Co do nowego filmu to ...enki spoko. Ciężko jest teraz wybrać coś fajnego w sieciówkach, bo albo są maxi albo mega mini i midi. A szukam ...enki przed kolano żeby wyjść do ludzi bez spiny. Co do Justyny to w tych długich włosach myślę,że wygląda niekorzystnie. W tych do ramion było super, wyglądała młodziej. Oj zdecydowanie. W tym ala bobie wyglądała młodo i nowoczesnie. A w tych długich włosach wygląda jak nimfa błotna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
redżina 1595 Napisano 12 Maj 1 godzinę temu, jakaja1@tlen.pl napisał: I jak wam się podobają kreacje w nowym filmie? Dla mnie spoko i ładnie wyglądają, choć całkowicie nie w moim stylu, bo ja nie lubię pokazywać ramion. Poza tym Dżasta dała popis na początku jak zaczęła bredzić o zakazanych kolorach na weselu. A taka niby nowoczesna, a powiela ciemnotę i zabobony. No i włosy już chyba znów wolą kręcone a nie proste Justyna to znawczyni wszystkiego się zrobiła. Od redukcji masy ciała, po jakieś kremy na zmarszczki aż po kolory ...enek na wesela. Zawsze ją wolałam z tego duetu i w dalszym ciągu tak jest ale coś dziwnego się z nią dzieje. Jakby na siłę chce się dowartościować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Oh Celinee 4869 Napisano 12 Maj (edytowany) 1 godzinę temu, jakaja1@tlen.pl napisał: No i włosy już chyba znów wolą kręcone a nie proste Standard. Reklama odwalona, można teraz wrócić do swoich prawdziwych preferencji. Jak skończy się współpraca z Daag to zapewne nagle też torebki będą miały inne. Tak to bywa w świecie influencerów. Edytowano 12 Maj przez Oh Celinee 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
secretgarden 511 Napisano 12 Maj 48 minut temu, Oh Celinee napisał: Standard. Reklama odwalona, można teraz wrócić do swoich prawdziwych preferencji. Jak skończy się współpraca z Daag to zapewne nagle też torebki będą miały inne. Tak to bywa w świecie influencerów. Pewnie tak będzie A póki co Justyna wspominała, że już pracują nad nowym dropem jesiennych torebek, ponoć dużo pracy i konsultacji będzie to wymagało Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jakaja1@tlen.pl 336 Napisano 13 Maj 8 godzin temu, redżina napisał: Justyna to znawczyni wszystkiego się zrobiła. Od redukcji masy ciała, po jakieś kremy na zmarszczki aż po kolory ...enek na wesela. Zawsze ją wolałam z tego duetu i w dalszym ciągu tak jest ale coś dziwnego się z nią dzieje. Jakby na siłę chce się dowartościować. Ja już dawno to zauważyłam. Zawsze się mądrzyła na każdy temat, udając przy tym wyluzowaną dziewczynę z sąsiedztwa. A już nic mnie ta Łk u niej nie drażni jak to, że podłapie jakieś słowo i powtarza go non stop. Kiedyś było ekstremalnie, a teraz dodaje chrupkosci. I te przejęzyczenia, ojej jestem taka urocza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
redżina 1595 Napisano 13 Maj 12 godzin temu, jakaja1@tlen.pl napisał: I jak wam się podobają kreacje w nowym filmie? Dla mnie spoko i ładnie wyglądają, choć całkowicie nie w moim stylu, bo ja nie lubię pokazywać ramion. Poza tym Dżasta dała popis na początku jak zaczęła bredzić o zakazanych kolorach na weselu. A taka niby nowoczesna, a powiela ciemnotę i zabobony. No i włosy już chyba znów wolą kręcone a nie proste Nie pierwszy raz reklamują prostownicę chwaląc i mówiąc jak to odmieniła ich życie a potem pyk i kręcone znowu. Taka to wiarygodność w wykonaniu polskich influ, one nie są wyjątkiem. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
redżina 1595 Napisano 24 Maj Jezu ileż można nawijać o motywacji do ćwiczeń. Jedno i to samo. Wszyscy pytają Kasi skąd bierze motywację. Albo tam już brak pomysłów ale chce się dowartościować. Ja nie wiem. Non stop o tym nawija, rolki kręci (pod reklamę a jakże), filmiki na YouTube i story z siłowni. 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kirsty 330 Napisano 24 Maj Dnia 13.05.2024 o 08:04, redżina napisał: Nie pierwszy raz reklamują prostownicę chwaląc i mówiąc jak to odmieniła ich życie a potem pyk i kręcone znowu. Taka to wiarygodność w wykonaniu polskich influ, one nie są wyjątkiem. Zwracam na to uwagę przy każdej dodanej relacji / zdjęciu i od czasu reklamy prostownicy ani razu nie miały już wyprostowanych włosów 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
redżina 1595 Napisano 24 Maj 1 godzinę temu, Kirsty napisał: Zwracam na to uwagę przy każdej dodanej relacji / zdjęciu i od czasu reklamy prostownicy ani razu nie miały już wyprostowanych włosów Standard. Już nie raz reklamowały cos do włosów prostującego a potem loki jak ta lala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
secretgarden 511 Napisano 24 Maj I kolejna rolka z reklamą cudownych kosmetyków Jak to drzewiej w radio leciało? "...reklama, reklamaaaa, pranie mózgu już od ranaaa!..." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
redżina 1595 Napisano 26 Maj No i gdzie Kasiu proste piękne włosy które prostowałaś dzięki cudownemu sprzętowi ? Gdzie buty które projektowałaś z Marco ? Lekka żenada. 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach